Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czy ktoś może coś podpowiedzieć?

Erin te nadżerki to może być efekt zbyt wysokiego mocznika. Czy dziąsła są w porządku? Nie krwawi z pysia? Kropka dostawała vet protector, spray do paszczy, zmiany zapalne ładnie się cofnęły. Mogła jakiś czas jeść normalnie. Pilnuj mocznika, zbijaj maksymalnie. Zbyt wysoki to zatrucie organizmu. Jeśli trzeba to kroplówki, żeby tylko obniżyć i nie dopuszczać do zbyt szybkiego wzrostu. Dopóki nerki dają radę, trzeba walczyć. :ok:

Mojej kotce na pobudzenie apetytu wystarcza 1/8 tabletki peritolu raz dziennie.

Dziękuję za odzew. Tak, wiem że to prawdopodobnie od mocznika.
Dziąsła w miarę, ma tylko niewielkie ranki na podniebieniu. Smaruję sacholem.
Jak często robić kroplówki? I co stosujecie do zbicia mocznika? Ja teraz Vivomixx.
Co do apetytu, to on chyba trochę też wydziwia, bo jedną porcję puszki zje, a kolejna be i dawaj mięso.
Zastanawiam się nad BARF, ale chcę najpierw zrobić badania kontrolne.
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi.

Erin a nie możesz robić kroplówek podskórnie
Przecież pomagają
Chyba ze kot nie da Kiedyś zastanawiałam się nad Scholem czy jego składniki nie powodują bólu brzucha itp
Od mocznika takie ranki mogą sie robić
A nawet jak wys mocznik to później robi sie taka biała plama schodzi to i boli
Wet mi powiedziała ze jak nie zbije mocznika to sie nie zagoi
Czytałam ze nie którzy smarowali balsamem Szostakowskiego ale mnie to wkurzało albo len glucik smarowali
A jeszcze do control od żołądka
Może chwile podawać sam alugastrin
Ja podawałam go razem z jedzeniem jako wylapywacz
I pytanie czy po tym od mocznika viv ..
Nie ma zatwardzenia ?
Jak problemy z wyproznianiem i długo się nie wykupka to tez mocznik rosnie

Ja robię kroplówki. 2 razy w tygodniu.
Może to za rzadko?
Od Vivomixxu to raczej miał rozstrój.

Dzisiaj księciunio odmówił jedzenia, musiałam dawać ręcznie. Po pracy jadę do weta.
Jak można próbować zbić mocznik. Jest jeszcze jakiś sposób oprócz probiotyku i kroplówek?

Czy rozważałaś azodyl? Jest drogi, ale podobno u niektórych czyni cuda.

Kiedyś gdzieś czytałam, że na zbicie mocznika można podawać chlorellę, ale nie pamiętam, gdzie to było i nie mogę teraz tego znaleźć.

Może spróbuj umówić się do dr Grędowskiej? Może trzeba jakoś zmodyfikować leki lub schemat podawania kroplówek?

Wyniki na pewno prześlę. Azodyl kiedyś dawałam poprzedniemu kotu, ale średnio działał. Bardziej sprawdzał się czeski Biopron. Ale ostatnio też tak sobie, więc kupiłam Vivomixx. O Chlorelli poczytam, dziękuję.

Erin pisze:Wyniki na pewno prześlę. Azodyl kiedyś dawałam poprzedniemu kotu, ale średnio działał. Bardziej sprawdzał się czeski Biopron. Ale ostatnio też tak sobie, więc kupiłam Vivomixx. O Chlorelli poczytam, dziękuję.

A jak z tarczycą , bo należy pamiętać,że chlorella wiążę super syf z organizmu etc, ale ma sporo jodu.

Na pamiętam, czy miał badaną, ale dziś mogę poprosić.
A tę Chlorellę gdzie można kupić?

Erin pisze:Na pamiętam, czy miał badaną, ale dziś mogę poprosić.
A tę Chlorellę gdzie można kupić?

Sklep zielarski, jakaś zdrowa żywność .
Podawałam kiedyś, dawno ( bo sama na tony łykałam), kociaczki i Fredzia , miały po tym cudną sierść.

Dziękuję serdecznie

A jak dużo dawałaś jeszcze się dopytam.

Erin pisze:Dziękuję serdecznie
A jak dużo dawałaś jeszcze się dopytam.

Wyslałam inf.
Zapomniałabym o waznej kwestii.
Przy spożywaniu alg, należy pić spore dawki wody ( tak kotki, jak ludzie). Chodzi o to,że jak organizm się "oczyszcza", a ma mało wody , to może być przykre w skutkach odczuwania fizycznie, tej "ozdrowieńczej" fazy.
Bo to oczyszczanie w toksyn. A nawodniony organizm, dobrze sobie z tym radzi.

Całościowe wyniki będą po niedzieli, ale na cito zrobiliśmy nerkowe parametry.
Krea 4 (poprzednio 3.5)
Mocznik 82 (poprzednio 200)

Vivomixx działa, jak widać, ale chlorellę też mam dawać. Udało mi się kupić.
Jak będę miała kompletne wyniki, wkleję tutaj.

Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kto przegląda forum