Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto gru 05, 2017 11:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ewula pisze:Jęśli chcesz to podam ci telefon bo o postępowaniu z nerkowcem wiem sporo.

Bardzo chętnie, proszę o podanie :)
Póki co leczymy sie tylko kroplowkami w domu (podawne raz dziennie 150ml) + ipakitine. Ale o dziwo kotek jest w świetnej, coraz lepszej formie. Apetyt ma ogromny, czasem zdarza sie ze nie chce jesc od razu ale później i tak wszystko wsunie. Zauważyłam ze stres działa na niego depresyjnie. W domu czuje sie bezpieczny, zrobił sie odważny i nawet gada ze mna. Po wizycie u weterynarza bardzo odchorowuje i przeżywa.
Planuję jechać na badania pod koniec tygodnia. Powtórzyć badania kreatyniny i mocznika dla porównania plus badanie moczu plus poziom wapnia, fosforu itd. Czy zrobić jeszcze coś?

ewiewe

 
Posty: 9
Od: Sob lis 11, 2017 16:11

Post » Wto gru 05, 2017 22:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jak pisałam odpuść sobie na razie wizyty i badania. Badanie krwi można zrobić za 2 miesiące, teraz zmiany nie będą duże szkoda pieniędzy i stressu kota. Jeśli stan ogólny jest dobry, nie ma po co. Lecz i obserwuj.Mój tel 604 226 341 ewa.

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw gru 07, 2017 20:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:- masz Nefrokrill, którego nie znam, ale można spróbować.Tego się nie wciera w paszczę :strach: , tylko albo podaje z jedzeniem, albo wpycha kapsułkę, np nasmarowaną masłem, do pyszczka,żeby kot ją połknął.


http://ilovet.pl/produkty/nefrokrill/
wyciska się a nie wpycha tabletkę :strach: to się kapsułki twist off
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Sob gru 16, 2017 13:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ewiewe co z kotkiem? jeżeli chcesz podaj mi proszę swój adres na pw. prześlę Ci komplet leków dla nerkowca, mam jeszcze całą butelkę Semintry, kapsułki Renalvet, osłonowe na żołądek, kilka zestawów kroplowkowych i ze cztery butelki NaCl. Pozostałości po moim nerkowym "syneczku w futerku". Bedzie miał Twój kocurek taki świąteczny prezent ode mnie.

Fioletowy_Ksiezyc

 
Posty: 49
Od: Wto paź 28, 2008 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 17, 2017 22:43 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hej
Czy ktos z Was stosowal tabketki Renavast?? Z opisu wychodzi ze ma super dzialanie ale po analizie składników mam pewne wątpliwości a moj vet jest sceptyczny co do suplementów.
Obecnie daje Renalvet i chce przejsc na Direne. Czy ktos tego uzywal?
Juz nie mam pomyslu jak ratowac mojego kocura. Pnn zdiagnozowane ponad miesiac temu i nie ma za bardzo reakcji na podawane preparaty.
Dostaje codziennie kroplowke z soli i Flore balance. Po ostatnich badaniach mocznik wzrosl do 19 a kreatynina lekko spadla do 200 ( norma 168).
Na nieszczescie cierpi jeszcze na chroniczne zatwardzenie i pewnie sam sie zatruwa.
Ciezar moczu tez jest za niski 1014 sporo sika po kroplowkach i sam niewiele pije... Co nie pomaga na zatwardzenia. Codziennie dostaje lactulose i tez dzialania nie widze.

Moni2koty

 
Posty: 3
Od: Nie gru 17, 2017 22:19

Post » Czw gru 21, 2017 19:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

RenAvast ma bardzo słabe lub wątpliwe opinie, zarówno wśród właścicieli (brak poprawy a nawet pogorszenie wyników) jak i lekarzy.
Co to znaczy brak poprawy? Chodzi Ci o samopoczucie czy wyniki? Jak wyszła morfologia? Ile kot ma lat i co jeszcze było robione w diagnostyce? Ten ciężar właściwy moczu wiesz jak był mierzony - i przed kroplowkami czy w trakcie?
Przy zatwardzeniu jeśli kot nie jest odwodniony to warto sprawdzić poziom potasu.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pon gru 25, 2017 22:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam,

mam do odsprzedania:

* RENAL LIQUID - 7 buteleczek po 200 ml (liquid super nam się sprawdzał w chwilach niejedzenia, musi być smakowity - bo moja kotka niejadek piła go z miseczki, można też podawać go strzykawką)

https://www.kuchniapupila.pl/kot/karmy- ... p946696491

atena-olimpia

 
Posty: 97
Od: Śro sty 18, 2012 18:04

Post » Nie sty 07, 2018 23:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dobry wieczór:)
Ponad dwa lata temu pożegnałam nerkowego Maćka i od tej pory nie wchodziłam często tutaj.
Wracam, bo forum bardzo mi pomogło, zwłaszcza weryfikować leczenie.

Mam kolejnego kota z niewydolnością, opiszę przypadek.
Bombek znaleziony był w stanie krytycznym dwa lata temu, ważył kilogram, leżał bez ruchu w rowie nieopodal gospodarstwa. Lekarze nie byli w stanie powiedzieć, ile ma lat, jeden szacował 5, drugi 2 - na podstawie zębów. Bombek został wyleczony z kataru straszliwego, odkarmiony, usunęliśmy przepuklinę pępkową i ruszające się zęby. Miał być Tymczasem, ale został na zawsze. Piszę to dlatego, by podkreślić, że nie wiem, przez jakie choroby przechodził, zanim został zabrany przeze mnie (ale skoro widziano go wcześniej, jak wyjadał z głodu świniom z koryta, to mogło się z nim dziać wszystko).

Ostatnie badania krwi robiłam na początku sierpnia 2017 (nerki, wątroba) - wszystko w normie.

Nie było nas przez tydzień, wyjechaliśmy. Z kotami siedział nasz wieloletni sprawdzony petsitter, codziennie. Wróciliśmy, a Bombek zaczął posikiwać na wszystkie możliwe koce, ręczniki, meble - najpierw myślałam, że to ze stresu, trzeciego dnia poszliśmy do weta.
Ma nową przepuklinę, zapalenie dziąseł oraz wyniki, po których się popłakałam, naprawdę:

mocznik 150 mg/dl <25-70>
kreatynina 2,46 <1-1,8>
cholesterol 362 <77-201>

Jutro idziemy zbadać mocz (masaż pęcherza, inaczej nie da rady, bo przy sikaniu kot siada tyłkiem na ziemi i nie sposób złapać). USG nie udało się zrobić dotąd, bo dostał amoku, poza tym miał pusty pęcherz. Kroplówkowany jest codziennie. Nie mógł się niczym zatruć, bo pilnuję tego obsesyjnie i maniakalnie. Drugi kot zresztą w normie.

Wet, zanim przyszły wyniki krwi, wdrożył Enroxil i Melovem, bo podejrzewał zapalenie pęcherza, ale już nie pozwolę ich podać.

maAnia

Avatar użytkownika
 
Posty: 129
Od: Pt sie 01, 2014 2:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 07, 2018 23:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ania moze lepiej mocz z nakucia pecherźa
kiedys wet podtykał cos pod nos ,kot troche sie uspakajal
wtedy usg i pobranie moczu
taki wyciskany nie jest najlepszy
koty po przejsciach tak
maja
jakies leki do powąchania w domu czy zadziala waleriana ,kocimietka
poszukam zaraz nazwy co daje czasami do powąchania przed zastrzykiem

tabletki uspokajace labofarm
maja w skladzie korzen kozlka

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie sty 07, 2018 23:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Bardzo dziękuję! Poprzez nakłucie chciałam już wcześniej, ale z nim to niewykonalne, bo robił węża; nie chciałam, żeby się pokaleczył.
Od kocimiętki też dostaje amoku, spróbuję kozłka.

maAnia

Avatar użytkownika
 
Posty: 129
Od: Pt sie 01, 2014 2:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 07, 2018 23:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

dla mnie to kozlek capi podobnie
pląder tez dostaje amoku po tym
tylko biore papierek dotkne do tabl ,pod nos i kuje ,chyba źe go gdzies w domku zlapie ale juz trudno

anka1515

 
Posty: 4069
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon sty 08, 2018 12:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A gdzie dokładnie zamawiacie czeski Biopron (Biopron 9 Premium)? Bo apteki jedna po drugiej odpisują mi, że nie wysyłają do PL.

maAnia

Avatar użytkownika
 
Posty: 129
Od: Pt sie 01, 2014 2:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 08, 2018 15:54 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Siki (jak kot naprawdę nie da sobie pobrać z pęcherza) możesz spróbować zebrać prosto z kuwety. Może kot da radę zrobić do pustej, albo do takiej ze specjalnym żwirkiem, który nie chłonie. Kuwetę wcześniej umyć i wyparzyć, a potem mocz zebrać do strzykawki.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pon sty 08, 2018 19:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dziękuję serdecznie za odpowiedź:)

Zostawiłam dziś kota w klinice na dwie godziny, udało mu się pobrać mocz przez nakłucie, zrobić USG nerek i pęcherza, pobrać krew na jonogram i SDMA - czekam na wyniki. Zalecono na razie odstawienie kroplówek, nie zgodziłam się.

I teraz przerażająca dla mnie zagadka: kot wrócił do domu, najadł się, po czym zwymiotował, posikał pod siebie, przewrócił się na bok i zaczął wyć z bólu, nie pozwalał się dotknąć, w życiu go takiego nie widziałam. Uciekał przede mną, wyraźnie chwiały mu się tylne nogi. I wył!

Zadzwoniłam do lecznicy, powiedziano, że nie ma powodu do niepokoju (że to ból pęcherza, stres, brak środka przeciwbólowego - dziś nie dostał) i że mam przyjść po Melovem. Pojechałam więc do innego weta - kot dostał przeciwbólowy, przeciwwymiotny i nospę. Teraz zachowuje się normalnie, ale nie mam pojęcia, skąd taka reakcja?!

Najadł się po 12 godzinach głodówki i rozbolał go brzuch?
Bolał go pęcherz, bo ma stan zapalny? Nie mam wyników moczu, ale nie ma ponoć kamieni, a nerki wyglądają dobrze.
Jutro rano powinnam dostać wyniki, to może wywnioskuję coś więcej.

maAnia

Avatar użytkownika
 
Posty: 129
Od: Pt sie 01, 2014 2:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 08, 2018 20:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wzięłabym go do kardiologa na badanie koniecznie.
Cokolwiek więcej podpowiedzieć/stwierdzić ciężko nie widząc kota przede wszystkim, objawów, wyników.

On pije więcej, sika więcej? Pytanie czy to posikiwanie to przez stan zapalny, infekcję czy przepełnienie pęcherza.
Jak będziesz odbierać mocz spytaj w jaki sposób był badany ciężar.
Zamiast Melovemu dałabym opioid, buprenorfinę bo najdłużej działa. Nlpz są przeciwwskazane przy chorych nerkach.
Chory pęcherz owszem, boli. Ale ten ból nie powoduje raczej takich objawów, tylko dyskomfort kuwetkowy.
Ile dostał tych kroplówek już? Wiesz, to nie jest też "lekarstwo na nerki", z nimi też trzeba rozsądnie. Tym bardziej, że ta niewydolność nawet jeśli jest to nieduża, a póki co nawet niepotwierdzona.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości