Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lis 25, 2013 23:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hey to ja od 17letniego Milusia
przyjechaly wyniki badan kortyzolu z Niemiec czekamy jeszcze na tarczyce
zgodnei z tym co przewidzal lekarz niedoczynnosc kory nadnerczy zmienial sie w nadczynoosci tzn Zespół Cushinga
czy ma ktos kotka i taki problem? jakie leki podawac moze cos podpowiecie...
jak obnizyc kortyzol bo norma ponad 100 a on mial ponad 300
kot czuje sie dobrze co dziwne:)
cale szczescie zobaczymy
ale niestety na usg nie widac u kota czy robi si etam jakis guz czy nie...(lekarz powiedzial ze kot ma za malutkie narzady i nie widac tego moze za slaby aparat maja?)
wiecie moze czy gdzies w Polsce jest rezonans dla zwierzat?
zeby sprawdzic czy to nie guz przysadki mozgowej wiemy ze kot jest juz za stary na operacje mam nadzieje ze to nie jest guz ale zawsze warto wiedziec na cyzm sie stoi

malutkaistotkaa

 
Posty: 8
Od: Wto lis 19, 2013 22:35

Post » Wto lis 26, 2013 0:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

malutkaistotkaa pisze:Hey to ja od 17letniego Milusia
przyjechaly wyniki badan kortyzolu z Niemiec czekamy jeszcze na tarczyce
zgodnei z tym co przewidzal lekarz niedoczynnosc kory nadnerczy zmienial sie w nadczynoosci tzn Zespół Cushinga
czy ma ktos kotka i taki problem? jakie leki podawac moze cos podpowiecie...
jak obnizyc kortyzol bo norma ponad 100 a on mial ponad 300
kot czuje sie dobrze co dziwne:)
cale szczescie zobaczymy
ale niestety na usg nie widac u kota czy robi si etam jakis guz czy nie...(lekarz powiedzial ze kot ma za malutkie narzady i nie widac tego moze za slaby aparat maja?)
wiecie moze czy gdzies w Polsce jest rezonans dla zwierzat?
zeby sprawdzic czy to nie guz przysadki mozgowej wiemy ze kot jest juz za stary na operacje mam nadzieje ze to nie jest guz ale zawsze warto wiedziec na cyzm sie stoi

Hej!
Zespół Cushinga nie jest zbyt często diagnozowany; wiem, że kota z taką diagnozą miała hanelka z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=152884&p=10190591&hilit=zesp%C3%B3%C5%82+cushinga#p10190591
Ale może załóż własny wątek z tytułem "Zespół Cushinga u kota - kto coś wie?
W ten sposób zwiększysz prawdopodobieństwo znalezienia kontaktu
Rezonans wygooglałam, jest w Trójmieście http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... erzat.html, Wrocławiu http://www.vetmr.pl/ Mikołowie http://www.klinikadlazwierzat.pl/rezonans-magnetyczny/ , Olsztynie http://wet.uwm.edu.pl/o-wydziale/katedr ... z-klinika/ może jeszcze gdzieś?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury


Post » Wto lis 26, 2013 10:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

dzieki za strony neistety nie znam angielskiego wiec nie za duzo mi pomoga..:(
a czemu mowicie ze ewenement u kota??
to tak rzadko spotykana choroba?

p.S nie mam pojecia jak zalozyc nowy temat..:(
Ostatnio edytowano Wto lis 26, 2013 11:04 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam dwa posty.

malutkaistotkaa

 
Posty: 8
Od: Wto lis 19, 2013 22:35

Post » Wto lis 26, 2013 14:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

malutkaistotkaa pisze:dzieki za strony neistety nie znam angielskiego wiec nie za duzo mi pomoga..:(
a czemu mowicie ze ewenement u kota??
to tak rzadko spotykana choroba?

p.S nie mam pojecia jak zalozyc nowy temat..:(


Tak, to rzadka choroba

Nowy wątek zakładasz w ten sposób, że wchodzisz na podforum "koty nerkowe i cukrzycowe" , ale nie na konkretny watek, tylko na spis podforum i tam klikasz na przycisk "załóż nowy wątek" albo coś takiego
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lis 26, 2013 22:49 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

kotek musi dostawac ten lek:
http://www.medicanimal.com/product/~product_id=949
czy ktos posiada cos takiego zebym mogla od kupic ale wie jak to sciagnac bo w polsce go nie ma niestety lekarz powiedzial ze ze stanow czech i angliii
tutaj z tej strony widzeze potrzebuja recetpe ale jak czy w angli uznaja polska recepte?

malutkaistotkaa

 
Posty: 8
Od: Wto lis 19, 2013 22:35

Post » Pt lis 29, 2013 16:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przypomnę się i proszę o wsparcie. Mój 15 letni pers Tomas ma wielotorbielowatośc nerek i PNN jest leczony od końca sierpnia niby nie jest gorzej ale lepiej też nie. Ja już z tej bezsilności tracę cierpliwość Tomas nie chce jeść ale cały czas siedzi w kuchni i czeka a ja nie wiem na co. Myślę może by coś zjadł więc otwieram puszeczkę, saszeteczkę lub coś co lubi popatrzy powącha podziubie i nic nie zjedzone za to pozostała dwójka moich zdrowych kotów też już czeka. Nie chcę go wyróżniać aby tamte nie czuły się pokrzywdzone więc też im trochę daję. Tomas nie zje ale pozostałe są przejedzone i tak błędne koło. Nie wiem jak sobie z tym radzicie ale ja mam "doła" i wszystkiego dość. :evil: Pozdrawiam

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25554
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 29, 2013 16:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Gosiagosia pisze:Przypomnę się i proszę o wsparcie. Mój 15 letni pers Tomas ma wielotorbielowatośc nerek i PNN jest leczony od końca sierpnia niby nie jest gorzej ale lepiej też nie. Ja już z tej bezsilności tracę cierpliwość Tomas nie chce jeść ale cały czas siedzi w kuchni i czeka a ja nie wiem na co. Myślę może by coś zjadł więc otwieram puszeczkę, saszeteczkę lub coś co lubi popatrzy powącha podziubie i nic nie zjedzone za to pozostała dwójka moich zdrowych kotów też już czeka. Nie chcę go wyróżniać aby tamte nie czuły się pokrzywdzone więc też im trochę daję. Tomas nie zje ale pozostałe są przejedzone i tak błędne koło. Nie wiem jak sobie z tym radzicie ale ja mam "doła" i wszystkiego dość. :evil: Pozdrawiam


Próbowałaś dawać cos na apetyt?

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 29, 2013 16:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie próbowałam weci nic nie sugerowali daję mu tylko leki na ciśnienie, probiotyki Biopron i Alugastrin. Popytam może coś mi polecą. Czy może jest jakiś preparat co niweluje smak mocznika w pyszczku?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25554
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 29, 2013 16:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No to może zapytaj się weta i powiedz, że kot nie je?

A schudł w tym okresie gorszego jedzenia?

Bo jeżeli schudł i nie je, to nie jest za ciekawie.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 29, 2013 17:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

On tak ma że raz schudnie, później trochę przytyje i tak w kółko. Obecnie waży 4,350 a ważył nawet 4,150 czyli nie jest tragicznie. Może to ja już przesadzam i histeryzuję ale ja tam już mam, że wszystkim się przejmuję. Może mieć gorsze dni a może pogarsza się wynik mocznika. Badania mam zalecone na połowę grudnia ale jak będzie gorzej to przyspieszę.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25554
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 29, 2013 19:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wiem, jakie to wkurzające, jak ten, co powinien - nie je, a zdrowe, wszystkojedzące odkurzacze tylko czekają, żeby go objeść :evil:
Z niejadkiem można spróbować Peritolu na apetyt, ale nie słyszałam, żeby coś niwelowało smak mocznika, chyba, że rzeczy mocno pachnące, np. rybne whiskasy i w ogóle karmy o mocnym zapachu.
Może kroplówki trochę by pomogły?(ale nie wiem, jak u was) Jak mu podajesz Azodyl? w oryginalnych kapsułkach dojelitowych? Bo to powinno dopiero w jelitach się uwolnić.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lis 29, 2013 22:10 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Azodylu nie zdobyłam podaję Biopron, kroplówki podaję co drugi dzień. Niby nie jest gorzej ale to że nie chce jeść mnie załamuje. Zmieniam paszteciki, saszetki i tak kombinuję co mi ktoś podpowie to ja próbuję. Z nerkowych trovet raz jadł a teraz nie chce powącha i idzie dalej. Otwieram Garmety które bardzo lubi i to samo powącha trochę podje i nic. Jutro podam mięsko wołowe które uwielbiał i zobaczę może coś zje. Nawet próbowałam Gerbery kurczaczek i indyk też nie pasują. :evil:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25554
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 29, 2013 22:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Może przy okazji zapytaj weta, czy kroplówki nie powinny być codziennie? Koty z pnn codziennie dostają...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lis 30, 2013 8:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:Może przy okazji zapytaj weta, czy kroplówki nie powinny być codziennie? Koty z pnn codziennie dostają...

My też dajemy co drugi dzień. Był okres, gdy miał podawane codziennie, potem co drugi dzień, wyniki nie były jakoś drastycznie inne.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości