Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon sie 28, 2017 15:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ja podawalam shilintong i c

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto sie 29, 2017 21:33 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kiedy podaje się Ringera ale z mleczanami? czy można tak bez wyników w "ciemno""? zebrałam siusie w c. doby, ok 250/300 ml ! po Exacylu mniej czerwone ale w takiej ilości!

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 31, 2017 9:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Exacyl jest skuteczny, dobę po podaniu mocz całkiem jasny, bez krewki, ale u nas to już nie wiele zmienia...

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 01, 2017 19:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A ja znowu proszę o opinie.
Kocur ma zaawansowane HCM.

Na podstawie wyników biochemii (kreatynina), zalecono mi usg jamy brzusznej. Umówiłam się z lek. wet. na wtorek.
Czy coś jeszcze powinnam? Jest powód do zmartwień czy nie ma?

Obrazek

Obrazek

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Pon wrz 04, 2017 19:17 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

jWzięłam Bukunię na wizytę podczas której usłyszałam, że trzeba usunąć kamień za zębach, żeby to zrobić muszę zbić kwas moczowy i kreatyninę. Chodzimy na kroplówki,co jest dosyć ciężkie bo i Buka ciężka a i ja kaleka, bo złamałam palca u nogi- 800 metrów do weta ale uwierzcie, że to najdłuższe 800 metrów w moim życiuako Świeżak nerkowy mam parę pytań:
-jak podawać lek nefrorill?wet powiedział, żeby wsmarowywać w dziąsła ale będąc sama nie jest to możliwe, próbowałam ale cóż Buka nie da sobie buzi otworzyć a co dopiero wmasować.Mogę zmieszać z jedzeniem?
-jakie jedzonko polecacie, żeby nie kosztowało milionów?
-Buka nie pije wody, nigdy nie piła i obawiam się, że nigdy nie będzie pić. próbuję ją przechytrzyć i mieszam wodę z mokrym, niestety Bubu ma w sobie wykrywacz i kropla za dużo i nie zje. Macie jakieś sposoby, żeby kot się jednak przekonał do wody?
-poniżej wyniki Buki, w przychodni przyjmuje kilku lekarzy zawsze trafiamy na innego i od każdego słyszę co innego- raz, że wyniki są w miarę dobre i mam się nie martwić, raz że jest źle i trzeba pilnować. Możecie spojrzeć:
Wykonano morfologię krwi.
Laboratorium:
MCV(ŚOK): 50,00
MCH(ŚMH): 16,40
MCHC(ŚSH): 33,00
Erytrocyty: 9,46 mln/mm3
Hematokryt: 46,98 %
Hemoglobina: 15,50 g/dl
Leukocyty: 6,08 tys./mm3
Trombocyty: 444,00 tys./mm3
Neutrofile segmentowate: 32,60 %
Limfocyty: 58,30 %
Monocyty: 9,20 %
Wykonano biochemię krwi.
ALT (GPT): 47,91
AST (GOT): 15,35
AP (Fosfataza zasadowa): 52,31
Fosfor: 4,34 mg/dl
Glukoza: 81,66 mg/dl
Kreatynina: 2,19 mg/dl

serdecznie dziękuję za pomoc :)

guga15

 
Posty: 17
Od: Wto maja 28, 2013 7:04

Post » Pon wrz 04, 2017 22:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

O dopajaniu kotów rad wiele: viewtopic.php?f=36&t=137650
Buka ma wyniki nerkowe w górnej granicy normy. Można zacząć stosować pewne środki zaradcze, np w postaci wyłapywacza fosforu - masz Nefrokrill, którego nie znam, ale można spróbować.Tego się nie wciera w paszczę :strach: , tylko albo podaje z jedzeniem, albo wpycha kapsułkę, np nasmarowaną masłem, do pyszczka,żeby kot ją połknął. Można w czymś przemycić
Co do karmy, to na razie, jak dajesz wyłapywacz, może być dotychczasowa z wyłapywaczem. Albo, jak wolisz, nerkowa bez nefrokrilla.
Koniecznie dopajaj kota bo jest odwodniony
Albo rób mu co jakiś czas, np raz na 2-3 tygodnie kroplówkę
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto wrz 05, 2017 9:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu, pisałaś o wynikach kreatyniny w badaniu krwi u kota
(wg norm amerykańskich nawet w normie, oni do 2,4 uważają teraz z a normę).
(str. 251 tego wątku). Czy Amerykanie podnieśli w ostatnim czasie normę kreatyniny?
Możesz coś więcej napisać na ten temat? Gdzieś o tym czytałaś - możesz podesłać linka?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 05, 2017 20:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

fili pisze:taizu, pisałaś o wynikach kreatyniny w badaniu krwi u kota
(wg norm amerykańskich nawet w normie, oni do 2,4 uważają teraz z a normę).
(str. 251 tego wątku). Czy Amerykanie podnieśli w ostatnim czasie normę kreatyniny?
Możesz coś więcej napisać na ten temat? Gdzieś o tym czytałaś - możesz podesłać linka?

http://www.2ndchance.info/normaldogandc ... values.htm
albo http://pets.thenest.com/normal-kidney-r ... 12039.html

a tu z kolei jest informacja, że od 1,6 zaczyna się 2 stopień niewydolności (do 2,8) http://www.felinecrf.org/how_bad_is_it.htm#bloodwork
No to człowiek w sumie nie wie, co myśleć...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw wrz 07, 2017 7:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek odzyskał utraconą wolność za TM.
Ostatnio edytowano Czw wrz 07, 2017 9:27 przez Czarnuszek6, łącznie edytowano 1 raz

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 07, 2017 7:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Bardzo mi przykro :(
Czarnuszku [*]
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 07, 2017 7:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ojej, bardzo, bardzo smutno.. Dzielny, walczący o życie Kot
Światełko na drogę (**)(**)(**)...
Bardzo Ci współczuję..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 07, 2017 9:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Asiu, współczuję :(
Czarnuszku {*}
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Czw wrz 07, 2017 10:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Żegnaj, Czarnuszku [*]
Współczuję Wam, Asiu, wszyscy byliście dzielni
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw wrz 07, 2017 11:48 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszku dzielny kocie (*)
Asia przytulam

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw wrz 07, 2017 14:27 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kiciusiu Czarnuszku, żegnaj (')
:cry:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości