Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro gru 19, 2018 21:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

15kotów pisze:Ma ktoś przepis na jedzenie dla nerkowca własnej roboty? Jedziemy na renalu RC, strzykawką...

Dawać, co kot zechce jeść, z dodatkiem wyłapywacza fosforu. COŚ jeść musi, a jak renala nie chce, to nie ma co na dłuższą metę strzykawką, bo całkiem się zniechęci,
Opiekunowie zwracali uwagę, że nerkowce lubią sosiki z dość kiepskich karm, Felix, Whiskas .Te sosiki chyba dość kaloryczne są, biorąc pod uwagę, jak długo kot potrafi na nich działać. Rybne zwłaszcza - chyba ich smrodek kotom pasuje, tłumi posmak mocznika w pyszczku.
Kot nie powie, ale nerkowcy-ludzie mówią o dziwnym posmaku w ustach, towarzyszącym zaawansowanej niewydolności nerek
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw gru 20, 2018 10:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jak dajecie gorzkie tabletki? Siłowo dogardłowo nie ma szans
W pasztecie animondy wymemlała i wypluła
Siłowo probowałam

Kasianosal10

 
Posty: 289
Od: Śro kwi 11, 2018 13:31

Post » Czw gru 20, 2018 11:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kasianosal10 pisze:Jak dajecie gorzkie tabletki? Siłowo dogardłowo nie ma szans
W pasztecie animondy wymemlała i wypluła
Siłowo probowałam


Niemalże wszystkie leki doustne podawałam kotce w takich kapsułkach z Adox: http://kapsulki.com.pl/kapsulki-zelatynowe.php
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Czw gru 20, 2018 14:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Feliska97 pisze:
Kasianosal10 pisze:Jak dajecie gorzkie tabletki? Siłowo dogardłowo nie ma szans
W pasztecie animondy wymemlała i wypluła
Siłowo probowałam


Niemalże wszystkie leki doustne podawałam kotce w takich kapsułkach z Adox: http://kapsulki.com.pl/kapsulki-zelatynowe.php

Niestety 1/8 tabletki nie wsadze a do kapsulki to juz wogole

Kasianosal10

 
Posty: 289
Od: Śro kwi 11, 2018 13:31

Post » Czw gru 20, 2018 18:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Używałam kapsułek żelowych nawet do 1/16 tabsa
po pierwsze - kapsułki są różnej wielkości, kupowałam małe.
po drugie -kapsułki są podłużne - można je skrócić tak by po złożeniu tworzyły malusią kulkę.
Ale nawet większe łatwiej wcisnąć w kota niż tabletkę bez osłonki.
Dla lepszego poślizgu stosowałam masło lub sosiki z ulubionych karm, albo nawet surowe mięso(tycinkę).

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt gru 21, 2018 12:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jaakie jest dawkowanie famidyny dla kota 3kg?

Kasianosal10

 
Posty: 289
Od: Śro kwi 11, 2018 13:31

Post » Pt gru 21, 2018 12:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dla Miki 3,3kg dawałam ćwierć tabletki Famogastu 20mg.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 21, 2018 13:17 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Daje teraz polprazol 1/8 tabl
Czy mam zmienic na famogast? Jak dlugo to mozna dawac?

Kasianosal10

 
Posty: 289
Od: Śro kwi 11, 2018 13:31

Post » Nie gru 23, 2018 19:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Cześć, wracamy z nowymi wynikami.. jest i lepiej i gorzej.. poprzednie nasze wyniki na str. 313

Niestety teraz za mało potasu.. nie zwróciłam na to poprzednio uwagi - była dolna granica. Bardzo Was proszę o wskazówki, jak suplementować potas, przerzuciłam już internet, czy pasta Karenal Pet jest ok? i gdzie ją kupić? albo co radzicie w tej sytuacji??
Czy to, co bierzemy jest ok? Coś dodać? Zamienić? Odjąć? :roll: Oczywiście, musimy suplementować potas..

I niestety, SDMA rośnie, od kwietnia 0 1 pkt, bo było 13 a jest 14... :(

Wczoraj pojawiły sie u Klary jakieś drżenia.. głowy i łapki.. nie wiem, czy to sprawa potasu? Zaniepokoiłam sie mocno, dziś już nie obserwuję tego zjawiska.. ale przyglądam się bacznie. Kotka wizulanie jest w dobrej formie.. ma apetyt.

Napiszę może, co podaję:
1. RenalVet podczas gł posiłku (rano)
2. UrinoMet mini - po poł (obniżamy ph moczu) - udaje nam się w okolicach 6,2 - 6,5..
3. UrinoVet Cat - na noc
Osiągnęłyśmy dobre wyniki: w moczu nie ma białka, struwitów, "krwi", ph j.w, ciężar od 1028 do 1035; leukocyty paski pokazują, ale w osadzie pojedyncze, reszta ok
Kupiłam paski do badania moczu oraz papierki lakmusowe.

W krwi jak na zdjęciach. NIESTETY TEN POTAS... I WBC, NEUTROFILE.. suplementować odporność?
Karma w skrócie: mokra z obniżoną wartością fosforu, mięsko, dopajanie.. nawet przysmaki moczymy w wodzie..

Badania są IDEXX-u celowo zrobione na analizatorze zaraz po pobraniu krwi, żeby były najbardziej wiarygodne jak to tylko możliwe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pasta? w necie niedostępna, chyba tylko wet?

Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2018 20:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czy warto inwestowac w nefrokrill? Dokladnie to na co jest?

Kasianosal10

 
Posty: 289
Od: Śro kwi 11, 2018 13:31

Post » Pon gru 24, 2018 8:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hanulko, z racji świąt nie przeanalizowałam wszystkiego, ale potas trzeba przy niedoborze suplementować, idż po prostu do apteki i zapytaj o suplement. Najlepiej w syropie. Drżenie może być objawem niedoboru potasu, objawy zresztą mogą być jeszcze gorsze

Kasianosal10, działanie nefrokrillu jest zaledwie bardzo umiarkowanie udokumentowane. To znaczy jest to przyzwoity wyłapywacz fosforu na bazie węglanu wapnia, ale wszystko poza tym jest przypuszczeniem.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto gru 25, 2018 18:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu, :1luvu: dziękuję, ok, tak zrobię, pastę już mamówiłam u weta, mam nadzieję, że będzie w czwartek do odbioru.
proszę, w wolnej chwili przejrzyj mój poprzedni post.. i napisz, co wiadać i co warto... dziękuję, :s4: spokojnych świąt..
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 25, 2018 22:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hanulko:
- Twój kot chyba w dalszym ciągu jest za mało nawodniony (powinnaś go dopajać, to tez pomaga przy infekcjach, płucze się układ moczowy)
- Niedobór potas unie jest jakiś przerażająco silny, i dobrze, Jeśli już masz jakiś suplement, to popodawaj, ale ostrożnie, żeby nie przesadzić, nadmiar i niedobór potasu są chyba równie niebezpieczne. Kotu podaje się mniej więcej 1/8 -1/10 dawki ludzkiej wszelkich leków:mrgreen:
- Objawów pnn za bardzo nie widać, tzn. jakieś dość wczesne fazy może, i dobrze.
- Ja na Twoim miejscu odrobinę bym zmniejszyła dawkowanie wyłapywacza fosforu, bo macie na dolnej granicy normy. Niby dobrze, ale jak zejdziecie poniżej, mogą się zacząć problemy z gospodarka wapniową - fosfor jednak w pewnych ilościach jest potrzebny na próbę..
- Co do białych krwinek, to tak bywa. Czasemjest to objawbiałaczki, ale moze być tez w innych sytuacjach. Podałabym moze trochę suplementu kwasu foliowego

A tak poza tym to nie jest źle
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro gru 26, 2018 15:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu :1luvu: bardzo dziękuję, może w takim razie RenalVet co drugi dzień? Dziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę.

Dopajamy się, ale spróbuję coś jeszcze wymyśleć. :roll:

W sprawie potasu, udało mi się kupić kaminox.. :) czekam na przesyłkę. Do tego czasu mam nadzieje, że ta pasta, jutro odbiorę..
Klara dziś w doskonałej formie.. jak to cieszy, naprawdę. :D

Tak, wg podręcznika wygląda na to, że to II etap pnn, chciałabym go max przedłużyć, SDMA jednak postępuje, więc coś z nerkami się dzieje.. teraz 14 - górna granica "normy". W kwietniu bylo 13, rok temu 9.

Może powtórzę test na białaczkę przy kolejnych badaniach krwi? Może się ujawnić w każdym wieku? Kupiłam GenaMune. Ok, rozejrze się za kwasem.

Dziękuję za każdą wskazówkę. :201461 :s4: :s4: :s4:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2018 14:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witajcie!

Wcześniej radziłam się Was w sprawie wyłapywacza i czegoś na nadkwasotę, ale teraz prosiłabym o poświęcenie odrobiny czasu i pomoc w analizie wyników :201494
Najnowsze mam z 19 grudnia. Jestem nimi lekko podłamana a szłam do weta mega pozytywnie nastawiona bo Misza czuje się super! Całkiem serio, widzę, że jest rewelacyjnie, jest pełna energii, ma apetyt - nie widziałam jej takiej chyba od pół roku (w czerwcu zaczęły się kłopoty; wyszła nadczynność tarczycy, po miesiącu przyjmowania Thiafeline 5mg raz na dobę mała była coraz bardziej osowiała, zdezorientowana i traciła apetyt, zaczęła jakby tracić równowagę w tylnych łapkach, weterynarz wówczas stwierdził również utratę wzroku, źrenice były rozszerzone, niereagujące na światło; krew została wysłana do Wrocławia, zanim otrzymaliśmy wyniki dostała steryd, nie wiem jaki. W wynikach wyszły problemy z wątrobą i trzustką, Misza dostała pół tabletki UpCard 0.75mg - po ok. pół h [do tej pory nie wiem czy był to efekt podania leku czy zbieg okoliczności] nastąpił mega kryzys.. Miała bardzo nasilone objawy neurologiczne, całkowity brak kontroli nad sobą, tarzała się, turlała, kręciła zamaszyście głową, zero równowagi i kontaktu... Nocna wizyta u weta, steryd i ostrzeżenie, że rokowania są coraz gorsze. Po regularnym podawaniu sterydu; najpierw kilka dni dwa razy dziennie, potem stopniowo zmniejszaliśmy dawki; Misza wróciła do siebie i, o dziwo, w pełni odzyskała wzrok. W tamtym okresie chciałam ją skonsultować z neurologiem z Wrocławia, jednak nie udało się z nim skontaktować. Gdy już wydawało się, że będzie ok, zaczęły się problemy z zębami, ściąganie kamienia i usuwanie ząbków, chwilowa poprawa i znowu zapalenie dziąsła, zaleczanie antybiotykiem i znowu rwanie; już nie pamiętam, ale chyba trzy razy miała zabiegi w pyszczku. Zapalenie wracało mimo zdrowych zębów i w związku z podejrzeniem plamocytarnego zapalenia dziąseł, w listopadzie już praktycznie zapadła decyzja o usunięciu wszystkich policzkowych zębów. Ale zrobiliśmy wyniki, i zęby i wszystko inne zeszło na dalszy plan, ponieważ wyszły na jaw problemy z nerkami).

Wrzucam link do albumu (najpierw chciałam tu powklejać zdjęcia, ale zajęły by mnóstwo miejsca, nie wiem czy tak można) - są tam wyniki z trzech ostatnich badań, czyli od kiedy wiemy o nerkach...

https://www.fotosik.pl/u/Ulotnosc/album/2512569

Może ktoś ma jakiś pomysł? Na dalszą diagnostykę? Na leczenie?
(Wszystko konsultuje z wetem, więc nie martwcie się, nie oczekuję, że ktoś mi wyleczy kota przez internet.)

Misza od listopada jest tylko na mokrym jedzeniu + całkiem sporo pije.
Obecnie przyjmuje:
2 x dziennie 2 kapsułki Biopron 9
1 x dziennie 1 tabletkę Thiafeline 2,5 mg
1 x dziennie 1 ml oleju z łososia
0,5 ml Alugastrinu po każdym posiłku (4-6 x dziennie)
Docelowo Alugastrin ma być zamieniony na Renagel, czekam na zamówiony.
Teraz na polecenie weta dostaje jeszcze 1 x dziennie 1 kapsułkę Hepatiale Forte od VetExpert.
Na kontrolę wątroby mamy się zgłosić za miesiąc.
Czy to wystarczy? Faktycznie po prostu przeczekać ten miesiąc i zobaczyć wtedy czy coś się zmienia...?
Źle się czuję tak biernie czekając, wolałabym działać, ale nie wiem jak... :roll:

Ulotnosc

 
Posty: 32
Od: Czw lip 19, 2018 13:12
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości