Miau.PL

Czy ktoś mógłby mi napisać coś o występowaniu struwitów (pH moczu zmieniło się z 6,5 na 7,5, maluch był wcześniej leczony - infekcja dróg moczowych) u malutkich kociąt? Czy to może być sprawa wciąż jeszcze ciągnącej się infekcji, czy trzeba modyfikować żywienie? Prawdę mówiąc nie sądziłam, że takie maluchy mogą mieć tego typu problemy...

Nie wiedziałam, że takie maluchy mogą mieć kamienie

Mysia pisze:Czy ktoś mógłby mi napisać coś o występowaniu struwitów (pH moczu zmieniło się z 6,5 na 7,5, maluch był wcześniej leczony - infekcja dróg moczowych) u malutkich kociąt? Czy to może być sprawa wciąż jeszcze ciągnącej się infekcji, czy trzeba modyfikować żywienie? Prawdę mówiąc nie sądziłam, że takie maluchy mogą mieć tego typu problemy...

Struwity (a także w pewnym sensie pH) nie są istotnym parametrem diagnostycznym.
Raz, że w ciągu doby w zależności od rozmaitych okoliczności (przed jedzeniem, po jedzeniu itd.) pH może się zmieniać a struwity "być albo nie być" (maluch nie jest odwodniony?) to poza tym dużo zależy od czasu, który upłynął od pobrania do zbadania (nie - dostarczenia do labu) próbki. Struwity mogą się wytrącić już w labie, jeśli próbka trochę postoi.

Skoro był leczony z powodu infekcji to należałoby mu wykonać posiew kontrolny.
A co on je?

pixie65 pisze:

Mysia pisze:Czy ktoś mógłby mi napisać coś o występowaniu struwitów (pH moczu zmieniło się z 6,5 na 7,5, maluch był wcześniej leczony - infekcja dróg moczowych) u malutkich kociąt? Czy to może być sprawa wciąż jeszcze ciągnącej się infekcji, czy trzeba modyfikować żywienie? Prawdę mówiąc nie sądziłam, że takie maluchy mogą mieć tego typu problemy...

Struwity (a także w pewnym sensie pH) nie są istotnym parametrem diagnostycznym.
Raz, że w ciągu doby w zależności od rozmaitych okoliczności (przed jedzeniem, po jedzeniu itd.) pH może się zmieniać a struwity "być albo nie być" (maluch nie jest odwodniony?) to poza tym dużo zależy od czasu, który upłynął od pobrania do zbadania (nie - dostarczenia do labu) próbki. Struwity mogą się wytrącić już w labie, jeśli próbka trochę postoi.

Skoro był leczony z powodu infekcji to należałoby mu wykonać posiew kontrolny.
A co on je?

Mały jest w dt, trafił do schroniska w wieku ok. 3 tygodni. Jest na mleku zastępczym, zaczyna też jeść kurczaka i "gerberki". Opiekunka w dt poszła z nim do lekarza, ponieważ zauważyła krew w moczu - okazało się, że jest jakaś infekcja, brał leki, a przy wizycie kontrolnej i kolejnym badaniu "wyszły" sprawy, które opisałam powyżej.

Hm. Biorąc pod uwagę, że maluch ma cztery tygodnie to przypuszczam, że leki brał przez góra tydzień.
Jaki antybiotyk dostał? Czy nadal go bierze, czy już przerwano kurację?