Strona 1 z 3
Kot :)

Napisane:
Sob wrz 28, 2013 10:55
przez Kitka1
Witam,
U mojej kotki (ma około 5 lat) stwierdzono niewydolność nerek.
Występowały takie objawy jak: posikiwanie poza kuwetą, mocz ze smużkami krwi, mało jadła, dużo piła wody, wymiotowała wodą
pierwsze wyniki z 09/09/13:
mocznik 83,3
kreatynina 4,9
ALT 14,4
glukoza 130
Ca 8,0
K 3,4
P 14,2
badanie moczu: odczyn (Ph) 6,5, Białko ++, Krwinki białe ++
zastosowane leki: cefalexim 18% 0,2 ml - dawka 1 m, Melovem 5mg/ml - inj 0,1 ml, cerenia 20 ml - 0,3 ml
Następnego dnia wyglądało na to, że jest lepiej. Nie było żadnych wymiotów, ale mniej sikała. Zalecono hospitalizację i kroplówke, podano leki: ringer lactate 1000ml - 1szt, solvertyl - inj. 25mg/ml 0,1 amp, cefelexim 18% 0,2 ml - 1m
wykonano badanie USG: układ moczowy bez zmian, niewielki zastój moczu w miedniczce nerkowej.
Druga doba hospitalizacji:
kroplówka profil nerkowy + leki: sovertyl inj.25mg/ml 0,1 amp, synergal inj. 50ml 0,3 ml.
wyniki z 11/9
mocznik 151,3
kreatynina 7,76
K 3,79
wyniki z 12/09
mocznik 1126,2
kreatynina 8,0
K 3,66
zalecono podawanie leków:
IPAKITINE 0,5g 2xdziennie
+ ranigast 75mg - 1/4 x1
lotensin 5mg - 1/4 x1
17/09 kontrola
Mocznik 110,52
KREA - 5,69
P - 7,64
K - 3,6
po wynikach została na nocną kroplówke
22/09 - kontrola
Mocznik - ok. 120
KREA - ok. 9
nocna kroplówka
27/09 kontrola
Mocznik ok. 110 (nie pamiętam)
KREA - ponad 18
nocna kroplówka
za każdym razem dzień/dwa dni przed kontrolą zaczynały się wymioty lepką, żółtą wydzieliną.
Kot je karmę dla nerkowców (mokra niezbyt chętnie), chrupki wpiernicza aż miło - było odstępstwo: dostawała minimalne ilości piersi z kurczaka gotowane wraz z lekiem - ale po tygodniu gdy były wyniki (22.09) została już tylko karma nerkowa i leki podawane strzykawką do pyszczka. Wody pije więcej jak była zdrowa, mocz oddaje tylko do kuwety w normie, stolec również w normie. Od czasu do czasu bawi się, jest lekko ospała - drzemie większość dnia - ale niezbyt to odbiega od jej zwyczajów.
od początku otrzymuje:
Ipakitine - 0,5g x2 dziennie
lotensin - 5mg - 1/4 x1 na noc
potem doszły:
lactulosum - 1ml x2 dziennie
ranigast (wraz z pojawieniem się wymiotów)
od 23.09 - dodatkowo metoklopramid 1/8 tabletki x2 dziennie
w między czasie przez jeden dzień otrzymywała syrop Ferrum
wyniki są jednak coraz gorsze - za wyjątkiem jednej poprawy - od tamtego czasu KREA rośnie cały czas w dużym tempie, mocznik zostaje na mniej więcej tym samym poziomie. Kot lekko chudnie, ostatnio jest odwodniony (mimo całkiem sporej ilości wypijanej wody).
Czy możecie jakoś pomóc, poradzić co można zrobić?
Z góry dziękuje za pomoc!
Re: Kot :)

Napisane:
Sob wrz 28, 2013 11:52
przez sigman
Ta kreatynina wygląda źle. Czy to ostra niewydolność nerek ? Zapalenie nerek?
nie piszesz norm, są różne. Potas wydaje się nieco za niski, powinien być wyrównany. Brakuje Ci do pełnego jonogramu sodu. Brak morfologii i leukocytów. Może nie napisałaś, bo nie sadzę, żeby nie wykonano. Jeśli antybiotyk dostaje, dlaczego tak szybko został zmieniony? Lotensin teraz przy tak wysokiej kreatyninie wg mnie nie ma żadnego uzasadnienia szczególnie 5 mg na noc. Może on dołożył się do wzrostu kreatyniny.
Kroplówki jak najbardziej. Pozostałe leki ok. Z tego co piszesz wygląda na ostre zapalenie nerek. Na początku powinien być posiew moczu z antybiogramem.
Przedyskutuj z wetem. Jeśli to ostra niewydolność, to ma szansę na poprawę. Wszystko zależy od weta. Może zamiast na forum poradź się jeszcze innego weta. Ja bym jeszcze ze swoim kotem się skonsultowała.
Edit. Leki nie do końca ok. Melovem jako NLPZ jest nefrotoksyczny.
Re: Kot :)

Napisane:
Sob wrz 28, 2013 14:33
przez Kitka1
sigman
normy dla kota:
KREATYNINA: 1-1,8
MOCZNIK: 25-70
ALAT: 20-107
GLUKOZA: 100-130
Ca: 8-12
K: 4,1-5,6
P: 4,5-8,1
Weterynarz zdiagnozował przewlekłą niewydolność nerek i niedokrwistość.
Rzeczywiście w żadnych wynikach nie mam Na.
wyniki morfologii 09/09/2013:
norma norma
WBC: 15,9 <5,5-19,5> MCV: 50 fl <39-50 >
RBC: 5,74 <5,00-11,00> MCH: 15,5 pg <12,5-17,5>
HGB: 8,9 <8,0-15,00> MCHC: 30,8 g/dl <30,0-36,00>
HCT: 28,9 % <25,0-45,00> RDW:18,3 H% <13,0-17,0>
PLT: 345 <200-500> MPV: 9,7 fl <6,5-15>
%LYM 17,1 <0,0-100,0> #LYM: 2,7 <1,8-6,5>
%MON: 2,7 <0,0-100,00> #MON: 0,4 <0,2-0,8>
%GRA: 80,2 <0,0-100,0> #GRA: 12,8 <2,8-13,0>
wyniki morfologii 17/09/2013:
norma norma
WBC: 11,2 <5,5-19,5> MCV: 50 fl <39-50 >
RBC: 5,69 <5,00-11,00> MCH: 16,1 pg <12,5-17,5>
HGB: 9,2 <8,0-15,00> MCHC: 31,9 g/dl <30,0-36,00>
HCT: 28,7 % <25,0-45,00> RDW:18,0 H% <13,0-17,0>
PLT: 572 <200-500> MPV: 9,4 fl <6,5-15>
%LYM 31,5 <0,0-100,0> #LYM: 3,5 <1,8-6,5>
%MON: 5,1 <0,0-100,00> #MON: 0,5 <0,2-0,8>
%GRA: 63,4 <0,0-100,0> #GRA: 7,2 <2,8-13,0>
Jesli chodzi o lotensin weterynarz powiedział, że kot ma wysokie ciśnienie tętnicze i ma dostawać 1/4 tabl. na noc (w poprzednim poście edytowałam z 5mg na 1/4).
Melovem dostała tylko raz pierwszego dnia choroby
Re: Kot :)

Napisane:
Sob wrz 28, 2013 20:18
przez sigman
Dzięki za normy, spotykam się z różnymi.
Jeśli jest wysokie ciśnienie to i tak dyskusyjne jest stosowanie Lotensinu przy szybko pogarszającej się kreatyninie, ponieważ pogarsza filtrację w kłębuszkach nerkowych. Wskaźnikiem tej filtracji jest kreatynina. Im wyższa kreatynina tym gorsza filtracja. Z zupełnie innych powodów u kotów w PNN stosuje się ten lek. W terapii nadciśnienia u kotów lepiej sprawdza się amlodypina.
Być może że kot miał przewlekłą niewydolność nerek od jakiegoś czasu, nie zdiagnozowaną bo nie było objawów, ale teraz spełnia kryteria ostrego uszkodzenia nerek.
Możliwe przyczyny ostrego uszkodzenia nerek to; bakteryjne zakażenie, leki które otrzymał, szczególnie uważam za hm.. nierozważnie i ryzykownie przy kreatyninie 4,9 podawać meloxicam.
Ale te dywagacje nie pomogą Twojemu kotkowi.
Ma robione badania, do wyników jonogramu powinien być dostosowany skład codziennych kroplówek, do rozważenia włączenie leku moczopędnego, morfologia nie jest taka zła.
Jeśli je, pije i sika to dobrze.
Jest też prawdopodobne, że błędnie oznaczono ostatnią kreatyninę 18 mg / dl, bo moim zdaniem jego stan by się gwałtownie pogorszył.
Re: Kot :)

Napisane:
Pon wrz 30, 2013 16:21
przez sigman
Kitka1, co słychać o kocika?
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 7:25
przez pixie65
sigman pisze:(...)
Jeśli jest wysokie ciśnienie to i tak dyskusyjne jest stosowanie Lotensinu przy szybko pogarszającej się kreatyninie, ponieważ pogarsza filtrację w kłębuszkach nerkowych. Wskaźnikiem tej filtracji jest kreatynina. (...)
Wskaźnikiem tej filtracji, czyli wydolności nerek jest GFR (współczynnik przesączania kłębuszkowego).
Kreatynina jest tylko orientacyjnym parametrem i jej poziom może być zależny od różnych czynników.
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 10:02
przez sigman
pxie65 ,dokładnie GFR, powinno się posługiwać właściwie tylko GFR w ocenie wydolności nerek 
uprościłam pisząc post. Problem jest taki, że kreatynina może być jeszcze w normie a GFR już niskie.
Masz może wzór na GFR dla kota? Pliss.
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 10:12
przez pixie65
Nie mam wzoru na GFR dla kota pod ręką.
W ogóle nie wiem czy go mam. Poszukam wieczorem w książkach.
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 10:37
przez sigman
Bardzo Ci dziękuję,

nie pali się. Chciałabym przestudiować wstecznie wyniki mojego kota.
Atrili stężenie potasu obniża się, pomimo suplementacji, a kreatynina wzrosła. Kot znów nie je.

Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 11:11
przez pixie65
A dostaje jakieś środki moczopędne?
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 12:35
przez sigman
Nie dostaje, ani nie dostawała nigdy leków moczopędnych.( Myślisz pewnie o furosemidzie ? ) Kreatynina od zeszłego roku utrzymuje się między 3,0 - 2,1 mg/dl przy normie labu do 2,4(?). Niestety ostatni wynik 3,0. Mocznik oscyluje w górnych granicach normy. Potas spada 3,5 mmol / l teraz 2,8 mmol / l. Ostatnio krwiomocz i zapalenie na tle E. coli. Wg posiewu Augmentin, teraz czekam na wynik kontrolnego posiewu. W czasie leczenia dostawała 2x 100ml Ringera. Kot się pokłada i trochę skubie jedzenia. Szczególnie się źle czuje po jedzeniu, preferuje suche. Dużo pije, obecnie dostaje 100 ml /d Ringera i mniej już pije. Obecnie dostaje Lotensin ale w minimalnej dawce, w należnej dawce 1/4 tabl. wyraźnie gorzej było a brała tylko 5 dni, Famidyna, (wcześniej Ranigast), Biopron, Kalium gluconicum. Tak myślę, że przyczyną jest utrata potasu przez nerki, intensywniejsze nawadnianie powoduje nasilenie utraty potasu i suplementacja jest niewystarczająca. A i tak prawdopodobnie była niewystarczająca wcześniej. Po tej terapii antybiotykiem wzrósł także mocznik 43 mg / dl przy normie do 36 mg / dl. Nie bez znaczenia są antybiotyki, którymi była leczona E. coli. W badaniu jonogramu sód i chlorki ciągle w górnych granicach, fosfor, magnez i wapń w normie. Co ciekawe, fosfor w dolnych granicach normy. Wobec tego zanegowałam w rozmowie z wet zasadność Ipakitine.
Było usg, RTG , nawet propozycja otwarcia kota. Były w różnych lecznicach różne pomysły, łącznie z rozpoznaniem bólu kręgosłupa i przewlekłego stosowania NLPZ- Onsior i karmy nerkowej. Na start kot dostał steryd.. Ale ja myślę, że podstawową przyczyną złego samopoczucia kota są zaburzenia elektrolitowe. Wg piśmiennictwa weterynaryjnego może być jadłowstręt, porażenie mięśni, pomijając jeszcze wiele innych następstw.
Czy ja dobrze myślę? A co Ty o tym sądzisz?
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 12:44
przez pixie65
A z trzustką wszystko OK? Mam na myśli to gorsze samopoczucie po posiłku.
No i ten augmentin na zakażenie e.coli to porażka. Mimo iż zgodny z antybiogramem...
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 13:13
przez sigman
Tak z trzustką ok. Miała ten specyficzny, wysokoczuły koci test. Biegunki nie ma, q.. codziennie. Cukier dobry. Brzuch jej wymacałam sama, no cóż nieprofesjonalnie, ale nie widać oznak bólu. Przed Augmentinem brała też fluorochinolony i też zgodnie z posiewem. E coli wrażliwa prawie na wszystko z wyjątkiem Doxycyliny. Problem z tym, że pewnie było za krótko. A kto wie, czy nie ma jakiegoś zwiotczenia pęcherza moczowego i zalegania moczu po sikaniu. I nawracające zapalenia. Na razie mam kontrolne badanie moczu. Wpisać?
Badania w Iddexie cała dostępna biochemia była robiona 6 tygodni temu ostatnio przy tym krwiomoczu.
Niemożliwe chyba, żeby u kota był nowotwór przewodu pokarmowego przez rok bez spadku masy ciała.
Zastanawiałam się nad łagodnym przewlekłym odkażaniem dróg moczowych ewentualnie nad D-mannozą.
Co do tego jedzenia to w lecie jadła wszystko i wyglądała jak super zdrowy kot. Pierwszym problemem w końcu czerwca było plątanie się tylnych łap. CK- w normie, K- 3,1 mmol / l, Kreatyniana wtedy- 2,8 mmg / dl.
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 13:21
przez pixie65
Pokaż to badanie moczu.
Re: Kot :)

Napisane:
Wto paź 01, 2013 13:38
przez sigman
Kontrola po leczeniu Augmentinem. (Wcześniej przed Augmentinem był Veroflox. )
gęstość- 1,012 barwa- żółta, lekko mętny. odczyn kwaśny białko- 86mg/dl, Glukoza ujemna, ketony ujemne barwniki krwi ujemne, barwniki żółciowe ujemne, urobilinogen w normie, osad; mierny, żółty, st.
nabłonki wielokątne pojedyńcze w prep. nabłonki okrągłe pojedyńcze w prep. Leukocyty- 0-1 wpw, Erytrocyty 0-1 wpw. Wałeczki nie znaleziono, Kryształy- nie znaleziono. Flora bakteryjna mierna.
W USG przed antybiotykoterapią W obrazie USG brak zmian patologicznych w obrębie pęcherza moczowego, ściana pęcherza gładka, pęcherz wypełniony aechogennym moczem, brak osadu, kamieni i struktur wywodzących się ze ściany pęcherza. Nerki mają zatartą strukturę, brak wyraźnie oddzielonej granicy pomiędzy rdzeniem a korą nerek.