Strona 60 z 76

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Pt wrz 14, 2018 15:36
przez Ciri
Jestem absolutnie zielona w temacie :(
Caninsulin jest taka bardzo do dupy??

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Pt wrz 14, 2018 15:44
przez Lifter
Raczej tak, duzo skuteczniejsze sa "ludzkie" insuliny: Lantus i Levemir. Na tym drugim forum wszystko ci wyjasnia...

Ale radze zmienic weta, bo widze ze lecza cukrzyce tak, jak ich uczyli na studiach 20 lat temu, a sporo przez ten czas sie zmienilo. Znajac zycie to za miesiac/dwa kaza ci dawac 3-4 jednostki, bo tak to wyglada.... (damy 2... nie ma efektu? To dolozmy jednsotek albo dwie... a czasem nie ma efektu, bo te 2 jednostki na poczatek to JUZ ZA DUZO! ) Ale inna rzecz, ze ciezko znalezc dobrych specjalistow od cukrzycy wsrod wetow. Ale jesli trafisz na takich, co nie przepisuja Caninsuliny i nie zaczynaja od 2 dawek, to juz bedzie cos.

PS. Rok temu tez NIC nie ogarnialem w temacie cukrzycy, ale czlowiek sie szybko uczy. Kontrelgulacje, krzywe cukrowe, hiperglikemie, hipoglikemie, ketony w moczu, samodzielnie badanie kota i zastrzyki i takie tam.

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Pt wrz 14, 2018 16:22
przez morelowa
Prawda.
Ciri - Zaloguj się na tym drugim wątku cukrzycowym. I zacznij od przeczytania Poradnika [można bez rejestracji].

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Pt wrz 14, 2018 16:48
przez Ciri
Dzięki dziewczyny!

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Pt wrz 14, 2018 18:58
przez Lifter
Niektórzy tu są jednak facetami :P

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Sob wrz 15, 2018 15:12
przez Ciri
Lifter pisze:Niektórzy tu są jednak facetami :P

Serdecznie cię przepraszam! Dawno mnie tu nie było i widzę, że przybyło jednak na forum płci męskiej. To bardzo dobrze! :ok:

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Sob wrz 15, 2018 16:44
przez Lifter
Spoko :)

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Śro paź 10, 2018 14:38
przez ellieny
Hej,

babcia ma kota z cukrzycą. Kończą się jej strzykawki, wiem że używała to BD Micro Fine, ale nie wiem czy U40 czy
U100. Jaka jest między nimi różnica? Z babcią ciężko mi się porozumieć przez telefon, a chciałabym już pojechać do niej ze strzykawkami.

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Śro paź 10, 2018 16:03
przez anka1515
Jest różnica.
Musisz dopytać
Jaka insulina zdjęcia nie wyślę ?

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Śro paź 10, 2018 16:06
przez Lifter
UB 100 (0,3 ml) szczegolnie jesli do tego uzywala drukowanych w necie miarek do odmierzania.

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Czw paź 11, 2018 11:02
przez ellieny
ellieny pisze:Hej,

babcia ma kota z cukrzycą. Kończą się jej strzykawki, wiem że używała to BD Micro Fine, ale nie wiem czy U40 czy
U100. Jaka jest między nimi różnica? Z babcią ciężko mi się porozumieć przez telefon, a chciałabym już pojechać do niej ze strzykawkami.


No to kicha, chyba nie mam wyboru i muszę do nich pojechać. Ze zdjęciem nie ma szans, babcia ma instrukcje jak wybrać numer telefonu :wink: albo kupie obie i skorzystam z prawa zwrotu. No nic coś trzeba ogarnąć i przede wszystkim muszę się doszkolić żeby Kicie i babcie wspomóc.

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Wto gru 25, 2018 22:53
przez kotkisiel
witajcie mamy i tatusie cukrzyków
wspolnie z kotem Kisielem zaczynamy walkę z cukrzycą. Jestesmy jeszcze bez insuliny. OD nowego roku idziemy do weta po insuline (juz wiem zeby prosic o ludzka- nie caninsuline)
Troche zwlekalismy, zarówno ja jak i wet, z podaniem insuliny, Głównie dlatego ze koteł u weta zachowuje sie jak szatan i jedyne co mu wówczas potrzebne to egzorcyzmy, Z początku tez musielisy wyleczyć wątrobę. Aktualnie (18.12) jego fruktozamina FRU=520 (191-349) umol/L +, wet (przez agresje kota) nakazała badania glukometrem i sprawdzanie jak zachowuje sie po podawanych mu karmach (dajemy catz finefood, granatapet, grau bez zbóż). dodam, że 3 dni poźniej dzwoni łam po wyniki moczu, czy są bakterie, i inny wet powiedział, że MUSIMY podawac insulinę. więc - jak musimy to musimy.
w glukometr się zaopatrzyliśmy już (one touch select plus) - kot dzielnie znosił nakłuwanie, ale póki co udalo sie zmierzyć poziom glukozy 4 razy - niestety one touch potrzebuje 1 μL krwi do badania. Jestem w trakcie zamawiania glucocard 01 mini plus wraz z paskami. Glukoza przed posiłkiem i po posiłku (godzine, 2 i 3) cały czas ok 400. Problem jest taki że aktualnie jestesmy wyjechani, a do tego towarzyszy nam pies.
Mam kilka pytan odnosnie cukrzyków (jeszcze be zinsuliny) - ile razy dziennie karmicie koty? a jak podczas podawania insuliny?
czy insulinę podajecie kotom strzykawką czy ktoś może korzysta ktoś z penów do insuliny?
każda informacja będzie ogromnie przydatna. a w między czasie oczywiście staram się przerobić wszystkie wątki cukrzycowe :)
wraz z kotem kisielem dziekujemy za podpowiedzi :)

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Śro gru 26, 2018 8:30
przez morelowa
Hej,
zajrzyj tu http://www.kotycukrzycowe.pl/viewforum.php?f=14
a najlepiej zarejestruj się na tym forum , poczytaj relacje.
Powodzenia :D

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Śro gru 26, 2018 12:15
przez Lifter
Tak, zapraszam na to forum, witamy w klubie "cukrzyków".

Na początku można podawać penem, ale że pen odmierza dawke co 1 jednostka, a u kota czasem 0,1 jednostki wte czy wewte czyni różnicę, to lepiej zaopatrzyć się w strzykawki-insulinówki i specjalną miarkę do precyzyjnego dawkowania. Brzmi skomplikowanie ale z doświadczenia wiem, że to banalnie proste. Ale wszystkiego dowiesz się na forum dla cukrzyków.

I broń boże żadnej caninsuliny. Lantus albo Levemir, czyli "ludzka" insulina.

Re: Wątek cukrzycowy IX

PostNapisane: Śro gru 26, 2018 13:19
przez kotkisiel
Forum koty cukrzykowe tez juz znamy, czytamy :) dziekujemy!:)
Tyle tego jest, ze troche czasu na lekture potrzeba :)
Na kotach cukrzykowych niestety nie widzialam w zakladce polecani weci zadnego weta z Katowic. Czy ktos moze jest w stanie kogos polecic?
Wraz z Kisielem chodzimy do weterynarza w Pradze, ale po tym jak wet zalecil jesc RC i Hills (po ktorych po tygodniu kot wygladal gorzej i zachowywal sie gorzej) ciezko z zaufaniem do niego, wiec chcialabym skonsultowac sie z kims na miejscu w Katowicach :)
Z gory dziekujemy:) a koty cukrzycowe odwiedzimy z pewnoscia nie raz :)