schnuki pisze:Witam,
może zacznę od początku....
Rok temu odszedł do kocich aniołów Mikesz mój 13 letni kocur(kastrat) ,późno odkryta cukrzyca ...walczyłam ,ale kwasica była silniejsza ,a ja bez doświadczenia ...Teraz od miesiąca walczę o Bachusa 10 lat też kastrat ,zaczął więcej pić ,robić siku jeść ,nie wychudł jednak jeszcze .Wspomnienia wróciły przypomniało mi się to czego nie zaobserwowałam ,gdy Mikesz był chory ,pobiegłam do Weterynarza ,pobranie krwi dało diagnozę-CUKRZYCA,ROZPŁAKAŁAM SIĘ. Wyniki były na tyle dobre ,że nie było takiego spustoszenia w organizmie jak z moim poprzednim kotem Mikeszem. Zakupiłam nawet Vet Pen nowość dla kotów do podawania insuliny ,ale insulina Caninsulin 40j.m według mojego krótkiego rozeznania nie działa na mojego Kota Tą insulinę dostaje ja rano 3 jednostki i wieczorem 2 jednostki.(Waga kota ok 5 kilo) a cukry 276,310 ,259,410 etc...raz było 149 ,mierze mu sama cukier zakupiłam glukometr .Wyczytałam na stronie ,że koty nie tolerują tej insuliny Caninsulin ,rozmawiałam już z weterynarzem o zmianie... kazał mi poczekać .A no co tu czekać ,aż kolejny kot pójdzie w zaświaty...((((.Mam pytanie a jakie insuliny sprawdzają się u kotów ,może doświadczenia innych w jakiś sposób naprowadzi mojego weterynarza ,nie jest uparty ,ale widzę ,że mu brak absolutnie doświadczenia.
Już zapisałam się na to forum i czytam.Co je mój kot...., karma dla cukrzyków Royal ,Purina ,nawet nie chce powąchać..haaaa)))) , uwielbia pierś z indyka, kurczaka,musi być świeża..)))no i wołowinka ,najlepiej smakuje mu stek z udźca wołowego cieniutko pokrojony.Grzeszy czasem ,bo lubi kocie mleko , i czasami robi wycieczkę do misek moich innych kotów,bo dodam mam jeszcze więcej kotów Lukasa-rudzielca 8 lat-kot kastrat , i Charlie14 lat -koteczka .Na parapet okna przychodzi jeszcze Beethoven lat chyba 5 ,sam mnie adoptował .Muszę doczytać się, ile powinien jeść mój kot w ciągu dnia ,tego nie wiem !,i może za dużo mu daję((((!,wcześniej jadł kiedy chciał ....i nie miałam kontroli ile on zjada w ciągu dnia .Dodam Bachusek to kot domowy , lubi też spacery po podwórku chodzi jak pies za człowiekiem , nie boi się psów-to raczej one się Go boją..))) ,i poluje na myszy ,choć ich nie je , ponieważ to ja dostaję je w prezencie hiiii)))))).
Czytam czytam i wciąż czytam ,bardzo pozytywne forum...)))
Droga Schnuki!
masz rację - nie ma czasu na zastanawianie się !
jesli natychmiast nie zmienisz insuliny i dawkowani, karmienia - to będzie źle, coraz gorzej i trudniej będzie pomóc kotu.
Pierwsza sprawa to absolutne obniżenie dawek caninsilin.Kot waży 5 kg i dostaje 5 jednostek na dobę? to zdecydowanie za dużo conajmniej o połowe. Pierwsza sprawa to zatem obniżenie dawek i ich wyrównanie, czyli co 12 godzin taka sama ilość. druga kwestia do pilnego załatwienia to odstawienie całkowite suchej karmy ( a szczególnie karmy pod tytułem Diabetic).
Tu wszyscy zaczynali od caninsulin ponieważ weci w Polsce w 99 % nie maja pojęcia o leczeniu cukrzycy u kotów. Ja sama tak ddokładnie jak Ty zaczynałam i po miesiącu caninsulin przeszłam na insulinę levemir - wet poprostu przyjął do wiadomości zmianę insuliny, upewnił się że podaję odpowiednimi strzykawkami i odpowiednia minimalna startową dawkę. Jeśli juz wiesz, zecukrzyca zabija i chceszpomóc drugiemu kotu to musisz podjąć decyzje, pomozemy Ci tu przejść przez trudy początkowe, potem będziesz smigała! Pomiary glukometrem w domu, odpowiednia insulina, strzykawki odpowiednie, karma i reżim ilościowo czasowy - dają wspaniały efekt.