Miau.PL

Czy ktoś z was waży regularnie w domu koty i jaka waga jest najlepsza w tym celu?

Bo muszę jakąś kupić, a kompletnie nie mam pojęcia na co zwracać uwagę.

Zakres. Powinna być do 10 kg.
Powierzchnia szalki. Powinna być tak duża, żeby kot na niej bez trudu stal.
Umocowanie szalki. Nie powinna sie chybotać, ani nie powinna pokazywać różnych wyników w zależności od miejsca rozlożenia ciężaru.
Podzialka. Powinna być co 10-20 g.
Wskazówka. Nie powinna "sie chybotać" jak postawisz kota.

Bardzo dobra jest waga elektroniczna kuchena, ale niestety mają za malą powierzchnię, dorosly kot nie stanie.
Być może nadałaby się waga elektroniczna dla ludzi, ale nie wiem, czy male ciężary zważy tak samo dokladnie jak człowieka, i nie wiem, jaką ma dokadność.

Wagę elektroniczną dla ludzi mamy, ale działa średnio, w sensie nie za dokładnie.

Kuchenną mam do 4 kg, więc też odpada.

Dzięki za te wskazówki, będę patrzyć pod tym kątem.

Zastanawiam się nad wagą dla niemowląt, ale ponieważ dzieci nie mam, to nie mam też pojęcia, jak takie wagi wyglądają.

W mojej poprzedniej pracy była waga z promocji RC, sprawowała się dosyć dobrze, była to ta waga :
http://www.babymama.pl/Waga-elektronicz ... -p433.html

Znalazłam aukcję uzywanej :
http://allegro.pl/elektroniczna-waga-ni ... 25686.html

Taką samą kupiłam dla swoich kotów i dla córki - też używaną na allegro, za 99zł. Ona nie ma żadnych nakładek i nic się nie chybocze. Co prawda jak byłam z Małą w szpitalu, to mieli tam wagę firmy Seca bodajże, ona ważyła z dokładnością co do 2g chyba, była jeszcze dokładniejsza, ale te wagi już są bardzo drogie.

Dzięki za namiary, wygląda fajnie, będę aukcję obserwować

Dokładność do 2 g to już przesada w moim przypadku, ale teraz to mam dokładność tak do 200 g na tej ludzkiej wadze, więc to stanowczo nie wystarczy, żeby stwierdzić, czy kot chudnie, czy jest odwodniony itp.

Ja stosuję stary dobry sposób ważenia kota: najpierw ważę się sama, potem z kotem na rękach. Reszta to arytmetyka. Każda sprawna, precyzyjna (do 100 g) waga jest wtedy OK.

Małgorzata i Toffee pisze:Ja stosuję stary dobry sposób ważenia kota: najpierw ważę się sama, potem z kotem na rękach. Reszta to arytmetyka. Każda sprawna, precyzyjna (do 100 g) waga jest wtedy OK.

U nas to nie działa, nasza elektryczna ma wahania do 200 g, a to za duża niedokładność.

Ja mam wagę elektroniczną dla ludzi - wkładam kocie do kartonu (zawsze tego samego) i ważę. Kocie w kartonie siedzi spokojnie, nawet. Wynik wychodzi zawsze ten sam, więc nie ma wahań, tak sądzę.