Moderator: Moderatorzy
Adria79 pisze:Hej,
częściowo ja sfinansuję badania. Jutro jeszcze rozmowa z właścicielką, bo kota wozić przez całą Warszawę ja osobiście nie mogę, bo nie mam po prostu na to czasu. Do lecznicy jeżdżę teraz ze swoimi ogonkami, więc i tak tam bywam. Dam znać co i jak już pewnie późnym poniedziałkowym wieczorem lub we wtorek.
Proszę tylko o kciuki, aby właścicielka niczego nie wywinęła. W jej przekonaniu kot czuje się coraz lepiej (to chyba dobrze, ale diagnozę zrobić trzeba)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości