18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy-Odeszła [']

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lut 12, 2013 17:55 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy-Odeszła [']

Witam wszystkich,
mam problem z moją 18-letnią kotką. Zacznę od początku.

W zeszły wtorek kotka miała żołądkowe sensacje, wymioty i biegunkę - właściwie przez całą noc. Czuwała nad nią moja mama, podobno w środę było już znacznie lepiej, zaczęła normalnie jeść i zachowywać się jak zwykle. W czwartek padła - przestała jeść, pić, położyła się, nie miała siły wstać, przestała sikać, lała się przez ręce. Dopiero po moim przyjeździe - w sobotę - udało się nam pójść z nią do weta, który stwierdził, że prawdopodobnie przez wymioty odwodniła się, co spowodowało ostrą niewydolność nerek. W niedzielę zostało zrobione badanie krwi - kreatynina na poziomie 2,2, ale mocznik 300 (!!!) - skończyła się skala wirówki :( Weterynarz dał Ipakitine, pastę witaminową Calo-Pet na pobudzenie apetytu i dostarczenie składników odżywczych, później miał włączyć karmę dla kotów nerkowych i tabletki (nie pamiętam w tej chwili nazwy), kroplówki nie zalecił (??). Ponieważ kotka od czwartku nie sikała, a piła, "wycisnął" jej pęcherz, wyleciało sporo moczu o ostrym zapachu, później w drodze do domu kotka znów siusiała (tak się w ogóle powinno robić? :/ przecież to jakiś koszmar!). Po przyjeździe do domu krwawiła trochę z cewki moczowej - tak się dzieje po tym "wyciskaniu"? :/

Od tej pory pije całkiem sporo, ale jeść w dalszym ciągu nie chce, pastę podajemy strzykawką, 3 porcje po 5 ml, w dwóch niecały 1 ml Ipakitine.

Dziś w nocy/nad ranem wysikała się sama, wczoraj poczytałam trochę o podobnych sytuacjach, popytałam znajomych i poprosiłam weta o kroplówkę, dostała dziś glukozę z elektrolitami, ja dostałam sprzęt do domu, drugi wlew podskórny zrobiłam juz sama. Po pierwszej dawce kotka odżyła, zaczęła się wiercić, trochę turlać po pokoju - teraz nie wiem, czy to dobrze (wierci się, bo lepiej się czuje), czy źle (może jest niespokojna, bo coś jest nie tak?). Jeść w dalszym ciągu nie chce - kiedy powinna zacząć? Nie wymiotuje, czy dlatego, że nie ma czym? Ale pasty i wody też nie zwraca, na jedzenie reaguje mlaskaniem i oblizywaniem pyszczka, jakby była głodna, ale odwraca łebek :(
Temperatura: 34,2.

Poza tym na pieszczoty reaguje mruczandem, dziś włączyła motorek przy kroplówce!

Na dokładniejsze badania krwi i moczu nie ma co liczyć, jestem z małego miasteczka, urządzenie do badania krwi pojawiło się u nas w zeszłym roku (!), a nie uda mi się namówić rodziców do pojechania do weta do większego miasta. Miała 3 miesiące temu USG, jest mała narośl w okolicach śledziony, teraz przy okazji powtórzyliśmy USG, nie ma zmian, wszystko wydaje się być ok. Ma wszystkie zęby, nigdy nie chorowała, miała tylko wypadek samochodowy - pęknięta miednica się ładnie zrosła, teraz chyba czasem ją pobolewa. Czasem zdarza jej się wymiotować, bo nie zna umiaru w jedzeniu i obżera drugiego kota, ale to sporadyczne przypadki - oprócz tego ostatniego.

Proszę o rady i komentarze, może ktoś przerabiał taki przypadek. Dzięki z góry.
Ostatnio edytowano Nie lut 24, 2013 17:55 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 3 razy
Powód: edytowałam tytuł [']

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Wto lut 12, 2013 20:03 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Słuchajcie, czy moje poprzednie pytanie ma w ogóle sens?
Przed chwilą przeczytałam, że kot z mocznikiem 383 powinien już właściwie nie żyć - niech mi ktoś coś powie, proszę.

Czy jest szansa, że ona z tego wyjdzie, czy to już końcówka? :(

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Wto lut 12, 2013 20:49 Re: Kontakt z moderatorem

Cześć, mam prośbę techniczną, może idiotyczną, ale ważną, nie chcę, aby ktoś stwierdził, że niepotrzebnie UPuję i tym samym usunął mój temat:
opisywałam dziś problem z kotką, zapomniałam podać jej temperaturę, więc zmodyfikowałam posta, a potem napisałam pod nim jeszcze jednego - bo doczytałam na forum, że kotka z mocznikiem na poziomie 300 już nie powinna właściwie funkcjonować. Poprosiłam w drugim poście, aby ktoś mnie uświadomił, jeśli moja kotka odchodzi. Posty są "do zatwierdzenia" - moderatorzy, proszę, nie usuwajcie ich.
Jeśli jakoś naruszyłam regulamin, to przepraszam, nie stało się to umyślnie.
Dzięki z góry.

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Wto lut 12, 2013 20:58 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Mocznik jak mocznik ale temperatura...Nie pomyliłaś się? 34,2?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lut 13, 2013 1:23 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Nie, nie pomyliłam się. Sobota 34, niedziela 34,2.
W poniedziałek i dziś nie mierzyłam, nie byłam w poradni. Grzeję ją jak mogę, śpi na polarze obok grzejnika, polarem ją przykrywam, mało tego - na ogrzewanej podłodze - ale kilka razy wylazła, nie wiem, czemu.

Teraz zrobiłam trzeci wlew dzisiaj, niecałe 100 ml NaCl + glukoza + porcja pasty z Ipakitine. Dalej nie je..

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Śro lut 13, 2013 10:01 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Powinnaś ją karmić np. strzykawką, ona nie może nie jeść.

Czy oprócz kreatyniny i mocznika miała jeszcze jakies inne badania zrobione?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lut 13, 2013 11:10 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Ta temperatura jest zagrożeniem życia dla niej :!: (jak była mierzona?), kotka musi być intensywnie dogrzewana, nie tylko leżeć na polarze na podłodze podgrzewanej, ale leżeć np. w nakrytym kontenerku (jeśli łazi niespokojnie) z termoforem ciepłym lub choćby butelką mocno ciepłej wody owiniętą jakąś cienką szmatką. Idealny byłby koc elektryczny.
Ona potrzebuje intensywnego źródła ciepła spoza organizmu.
Trudno oceniać jej stan skoro kotka znajduje się w tak silnej hipotermii!
Dziwne byłoby gdyby jadła.
Ona jest na granicy śmierci.
I to nie mocznik jest jej największym problemem.
Przede wszystkim trzeba ustabilizować jej temperaturę.
Nie wolno jej podawać kroplówek w temperaturze pokojowej :!:
Muszą być podgrzane do około 38 st.

Co z tą naroślą?
Zniknęła?
Była operowana?

To wyciskanie pęcherza po którym krwawiła na pewno jej na zdrowie nie wyszło :(

Ale na tą chwilę - przede wszystkim podniesienie temperatury ciała.
Jest szansa na zrobienie morfologii?

Taka temperatura u kota który nie uległ wychłodzeniu zazwyczaj oznacza bardzo, bardzo poważny stan.

Blue

 
Posty: 23497
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lut 13, 2013 12:33 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

małe_p pisze:Przed chwilą przeczytałam, że kot z mocznikiem 383 powinien już właściwie nie żyć - niech mi ktoś coś powie, proszę.

Czy jest szansa, że ona z tego wyjdzie, czy to już końcówka? :(


Dopóki kot żyje i jest przytomny- zawsze jest nadzieja, że z tego wyjdzie! Z takim mocznikiem koty chore przewlekle na nerki potrafią wyglądać i zachowywać się jak zdrowe- wcale nie zorientowałabyś się, że coś im jest. Ważne teraz jest szybkie ustalenie co się dzieje- skąd jesteś? Trzeba szybko zrobić badania bo sam mocznik i kreatynina to za mało. Czy kocia mogła się czymś zatruć- kwiatki w domu? Chemikalia?
Dogrzewanie koniecznie, morfologia koniecznie, pełna biochemia, mocz ogólny i posiew koniecznie. Koszt wyjdzie około 150- 200zł zł ale bez tego się nie da. Czy ona jest wysterylizowana? Wychodząca?


Po co dostaje ipakitine?- czy miała jonogram? Fosfor na jakim jest poziomie? Ipakitine zmienia smak jedzenia- prawie nie zdarzają się koty, które chcą jeść karmę z jego dodatkiem. Jest drogi i mało skuteczny- porozmawiaj z wetem w jakim celu jest podawany i rozważ inne środki.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2013 15:49 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Kotka jest wychodząca, sterylizowana, narośl wet kazał zostawić w spokoju, póki nie rośnie, ale kontrolować. Nie wiem, co to jest, nie była operowana. Regularnie odrobaczana, regularnie kontrole, ale raczej "macane". Kuwety nie znosi, sikała albo na dworze, albo w domu, ma kilka miejsc "do sikania". Czy to może być przesłanka do stwierdzenia, że żwirek jest toksyczny?

Nie miała żadnych innych badań, nie zostały zalecone oprócz mocznika i kreatyniny- wszystkiego dowiaduję się teraz od Was, wściekła jestem!! Miała być "w ciepłym miejscu" - cytat z weta. Ale już dogrzewam, zaraz pójdzie kroplówka ogrzana.

Jestem z Piotrkowa Trybunalskiego, mieszkam w Warszawie - ale kota jest tutaj z rodzicami. Słonko_Łódź, znasz kogoś dobrego stąd? Teraz jestem do końca lutego, bo sama mam problemy ze zdrowiem, mogę się nią zająć.
Ipakitine dostała na "wyłapanie mocznika", nie miała jonogramu. Już wiem, że chodzi o wyłapanie fosforu, który uszkadza nerki.

Po wczorajszych wlewach wysiurała się dziś pod siebie, nie miała siły nawet nigdzie przejść - ale siuśki żółte, o typowym zapachu - czyli nerki pracują?

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Śro lut 13, 2013 17:04 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Wet polecany to dr Gruca, dr Chucała lecznica na przeciwko basenu, koło sp 12 "Amigo". Z Piotrkowa do Łodzi masz 40km- w razie potrzeby pomogę zorganizować przejazd.

Jak wychodząca- mogła się czym zatruć- trutką np. Warto sprawdzić wątrobę. Trzeba tera działać szybko- jeżeli to zatrucie i ostra niewydolność nerek to szybko wdrożone, prawidłowe leczenie ratuje nerki w bardzo dużym stopniu. Dobrze, że sama sika. Żwirek na pewno nie był toksyczny ;) Raczej coś na zewnątrz. Chyba, że ten guzek... U kotów guzy często niestety są złośliwe... Usg warto by było zrobić... Ale na razie trzymajmy się wersji, że to może być zatrucie... Najważniejsze na razie to dogrzewać i zrobić biochemię.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2013 21:58 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Dzięki, Slonko_Łodź, byłyśmy już dziś u dr Hucały, dał podskórnie ciepłą kroplówkę 250 ml + leki przeciwzapalne i moczopędne (nie dała sobie złośnica założyć wenflonu). Reakcja była ciężka - kotka bardzo niespokojna, przewalała się po całym pokoju, bardzo ciężko oddychała przez otwarty pyszczek, do tego jeszcze ślinotok- już myślałam, że mi odpłynie :( na szczęście się uspokoiła, już przysypia, dogrzewam butlą z gorącą wodą i wełnianym swetrem. Temperatura podskoczyła, ma 35,5.

Nerki ma powiększone, jedna dość mocno opuchnięta - a USG było w sobotę i podobno było wszystko ok - więc albo poprzedni lekarz nie zauważył, albo nagle coś się stało - nie wiem.

A jutro robimy pełną morfologię łącznie z próbami wątrobowymi - serdeczne dzięki za namiary na tego weta, przynajmniej jestem spokojna, że zrobi wszystko, co trzeba. A na resztę chyba nie mam wpływu, mogę tylko być przy niej.

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Śro lut 13, 2013 22:46 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Obserwuj czy kroplówka się wchłania- na początku po podaniu często spływa- jeżeli była dana w kark- najczęściej do przedniej łapki- robi się taka "słoniowa noga" ale potem płyn powinien znikać- do rana nie powinno go być. Kontroluj czy nie robią się obrzęki i zastoje. Sprawdzaj jak oddycha normalnie czy ciężko i czy nasiusia. 250ml naraz to dość dużo- mogła się gorzej poczuć. Miała ogolony brzuszek do usg?

Dobrze, że temperatura się trochę podniosła, chociaż nadal jest baaaardzo niska. Kiciunia ma już swoje lata ale mam nadzieję, że jej się uda :ok:

Trzymam kciuki za spokojną noc- daj znać rano jak tam sytuacja. I jakbyś czegoś potrzebowała- dawaj znać- będziemy kombinować.

Edit: ślinotok może być objawem mdłości- zapytaj jutro weta przy okazji badań. Z leków przeciwwymiotnych najlepiej się u nas sprawdzała Cerenia- po Torecanie i Metoclopramidzie koty bywają przytępione lub pobudzone.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 14, 2013 22:58 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Slonko_Łodź, nie udało się. Przez całą noc było już spokojnie, rozmawiałam jeszcze wieczorem z dr Hucałem, ale tuż przed poranną wizytą zaczęła się dusić.. Leciała przez ręce, pojechałyśmy z mamą właściwie tylko na zastrzyk..

Wiesz, co jest najgorsze? Przejrzałam tutaj kilka wątków, ludzie mają zdjęcia, jakieś filmiki - mi nic nie zostało po niej, wszystkie zdjęcia miałam na dysku, który uległ uszkodzeniu. Zresztą nawet gdyby były, to co z tego, skoro już jej nie mogę dotknąć, nie będzie ze mną spała, nie wtuli mi się pod pachę albo w zgięcie łokcia - to były takiej "jej" miejsca. Znałam właściwie każdy siwy włos na pyszczku, nauczyłam ją spać ze mną pod kołdrą, przez ostatni rok już nie mogła skakać na większe wysokości, zawsze przychodziła i prosiła, żeby ją podsadzić na kolana.. Za każdym razem, gdy wróciłam do domu, chodziła za mną przez cały dzień i czekała, aż tylko gdzieś przysiądę - żeby się do mnie przytulić.

Już koszmarnie tęsknię, nie wyobrażam sobie, co będzie później.

małe_p

 
Posty: 8
Od: Wto lut 12, 2013 2:37

Post » Czw lut 14, 2013 23:00 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

Bardzo mi przykro, kibicowałam po cichutku :(
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8128
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lut 15, 2013 11:12 Re: 18-letnia kotka nerkowa nie chce jeść - pomocy

:cry: :cry: :cry:

(*)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości