Wrodzona torbielowatość nerek u mojego 3,5 letniego dachowca

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie gru 09, 2012 19:17 Wrodzona torbielowatość nerek u mojego 3,5 letniego dachowca

Mój kocurek cierpi na wrodzoną wadę nerek - wielotorbielowatość.
Nerki w obrazie USG są mocno zmienione, obie nerki mają podobny obraz, jednak puki co funkcje swoje pełnią, wyniki moczu ma b dobre, zagęszcza wciąż mocz, nne parametry też w normie.
Pierwsze objawy pojawiły się w tym roku, zaczął chudnąć, spadł mu apetyt, choć nie drastycznie, większość osób pewnie by to zbagatelizowała.
Doszło posikiwanie oraz wymioty.

Czy ma ktoś doświadczenia z tą chorobą? Jak długo żyły Wasze kotki ? Jakieś rady ?
W necie niewiele o tym jest napisane, chciałabym wiedzieć jak najlepiej mu pomóc i jak życie do maksimum przedłużyć...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 12, 2013 21:29 Re: Wrodzona torbielowatość nerek u mojego 3,5 letniego dach

Witam!
Moja kotka też dachowiec miała wielotorbielowatość nerek. Jak pewnie już wyczytałaś jest to choroba genetyczna i rozwija się już od wieku płodowego. My u naszej Klary torbiele wykryliśmy dopiero gdy miała 8,5 roku. Wcześniej niby wszystko było ok. Do weta trafiliśmy jak zaczęła chudnąć no i pojawiła się diagnoza. Niestety Klary wyniki wskazywały na to, że nerki pracują już tylko w 2% , a torbiele były w obu nerkach i to bardzo duże. Wet tłumaczył, że jak torbiele rosną wolno to kot przyzwyczaja się do coraz gorszej pracy nerek i nie widać po nim choroby, nie wiem czy tak jest czy tylko próbował się usprawiedliwić, bo wcześniej niczego nie zauważył mimo badań. Klara odeszła od nas po trzech tygodniach od diagnozy 10 lutego 2013r. w wieku 8 lat i 8 miesięcy. Koty chore na wielotorbielowatość podobno dożywają wieku 9 - 11 lat, więc przed twoim może być jeszcze wiele lat życia. Choroba jest nieuleczalna, ale szybka diagnoza i dobra dieta pozwolą na dłuższe życie. Uważaj tylko na wszystkie podawane leki, nasza kotka pogorszyła się bardzo po podaniu "głupiego Jasia" nie doszła już do siebie i to był początek końca :( Napisz jak z kociakiem i trzymam kciuki za jego zdrowie.
Ostatnio edytowano Sob kwi 13, 2013 9:46 przez ab., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob kwi 13, 2013 6:32 Re: Wrodzona torbielowatość nerek u mojego 3,5 letniego dach

Dziękuję za odpowiedź.
U nas wszystko b dobrze, kocurek je renala, dostaje lespewet, pije dużo wody, jak zawsze zresztą, dużo siusia ale do kuwety tylko i wyłącznie 8) nie zdarza już mu się posikiwanie, wymioty sporadycznie z przejedzenia 8)
Niebawem idziemy do Dr na badania kontrolne
Także mam nadzieję że choroba została wykryta wcześnie i pożyje Mołdżuś jeszcze z nami :ok: :kotek:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob kwi 13, 2013 10:04 Re: Wrodzona torbielowatość nerek u mojego 3,5 letniego dach

Cieszę się, że u kocurka wszystko ok. Kontroluj wyniki krwi i moczu, pamiętaj ostrożnie ze wszystkimi lekami, obserwuj i kochaj :1luvu: My bardzo tęsknimy za naszą Klarą :( daj znać jak wyniki i badania, trzymam kciuki.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości