Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej kotki

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw sie 02, 2012 14:28 Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej kotki

Dziękuję, że zajrzałaś czy zajrzałeś do mojego wątku :)

Jeszcze gorące wyniki krwi przedstawiają się tak:

Obrazek

Wetka poinformowała mnie, że trzeba drastycznie zmienić dietę kota i przerzucić się na karmę specjalistyczną. Mam zaprzestać rozpieszczania kota surowym mięsem i w ogóle mięsem, trzeba obniżyć zawartość białka w karmie. Dodatkowo z powodu gęstej krwi i odwodnienia zaleciła podawanie 5ml środka o nazwie Lespewet.

Czy faktycznie jesteśmy na prostej drodze do choroby nerkowej? :( Czy faktycznie powinnam podawać teraz karmy typu RC Renal? Czy jest szansa, że dzięki temu znacznie obniżymy kreatyninę i mocznik?

Badanie było przeprowadzone rano, na czczo.

Kot po pobraniu krwi został odrobaczony, wetka zaleciła ponowne odrobaczenie za niecałe dwa tygodnie - słusznie?

Tutaj dla porównania wyniki dokładnie 2,5 roku temu:

Obrazek

Z tą różnicą, że tutaj kot nie był na czczo (nie wiedziałam, że powinien).

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź, podpowiedź, radę... chcę uchronić kotkę przed chorobą, cierpieniem :kotek:
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Czw sie 02, 2012 16:02 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

:!: Nie podawaj Lespewetu.
Pogłębi odwodnienie i zagęszczenie krwi.
Czy kotka pije/jest dopajana ?
Jesteś w stanie określić jak dużo?
Ile waży kotka?
( przy dużej masie mięśniowej kreatynina może byś nieco podwyższona).

W ciągu 2,5 roku CREA wzrosła z 1,8 mg/dl na 2,0 mg/dl - wzrost niewielki, w granicach błędu.
Nieco bardziej wzrósł poziom mocznika z 53,6 mg/dl na 66,2 mg/dl , ale jest nadal w normie.

Nie zmieniaj diety na renal, postaraj się podawać kotce więcej płynów , zachęcaj do picia albo dopajaj.
Skontroluj za jakiś czas badania krwi ( zrób dodatkowo jonogram :Na, K, Ca,P )

Nic nie piszesz o badaniach moczu czy usg brzucha z oceną układu moczowego - były, są zaplanowane ?

Czy kotka ma jakieś objawy, coś Cię zaniepokoiło?

Niedługo zajrzy pewnie jakiś specjalista od nerkowców i doradzi Ci coś więcej.

Dla mnie to nie jest aktualnie kotka nerkowa, ale zachowaj czujność.

:ok:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw sie 02, 2012 16:08 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Tak na pierwszy rzut oka:

Trochę przekroczona kreatynina i mocznik w górnej granicy (ale wciąż w normie) mogły wziąć się stąd, że kotek był odwodniony.

Lek o nazwie Lespewet działa moczopędnie, więc bez dodatkowego pojenia odwodni kota jeszcze bardziej i naprawdę mogą zacząć się kłopoty.

Podawanie specjalistycznej karmy typu renal nie ma sensu - zresztą na tym forum te karmy nie są w ogóle polecane, także kotom chorym, a Twój kotek na razie na chorego nie wygląda.
Kot to zwierzę mięsożerne i ma jeść białko zwierzęce, a nie kukurydzę i soję w karmie "specjalistycznej". Podawanie kotu białka zwierzęcego nie jest rozpieszczaniem, to normalny sposób dbania o tego małego drapieżnika.

Nie chciałabym być brutalna, ale na prostej drodze do choroby nerek będziecie wtedy, gdy zaczniecie stosować się do zaleceń, które przedstawiłaś.

Kotka trzeba zmobilizować do bardziej intensywnego picia, a nawet na początku - dopajać (a nie odwadniać Lespewetem).

A dla własnego spokoju możesz zrobić jeszcze kotkowi badanie moczu i określić poziom fosforu i wapnia - pozwoli to zorientować się, czy nie ma jakiegoś zagrożenia dla nerek.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2012 16:56 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

NITKA/KARINKA pisze::!: Nie podawaj Lespewetu.
Pogłębi odwodnienie i zagęszczenie krwi.
Czy kotka pije/jest dopajana ?
Jesteś w stanie określić jak dużo?
Ile waży kotka?
( przy dużej masie mięśniowej kreatynina może byś nieco podwyższona).


Kotka pije wodę, nie jestem w stanie określić ile, ale do miski "do pełna" dolewam wodę prawie codziennie (tyle, że zjada sporo suchej karmy). Siuśków w kuwecie nie ma za dużo, 1 na 24h. Kotka waży ok. 6,5kg. Sprawdzę ile dokładnie wypija wody, zobaczę ile wlewam do miski i następnego dnia odmierzę różnicę. (Ile powinna pić?)

Jeśli chodzi o Lespewet to ja to zrozumiałam tam, że więcej siuśków = wydalanie toksyn i obniżenie mocznika plus wzmożenie pragnienia czyli ma to sprawić by kot więcej pił. Jeśli ma mi to jeszcze bardziej odwodnić kota to na pewno tego nie podam. Ależ jestem wściekła.

NITKA/KARINKA pisze:W ciągu 2,5 roku CREA wzrosła z 1,8 mg/dl na 2,0 mg/dl - wzrost niewielki, w granicach błędu.
Nieco bardziej wzrósł poziom mocznika z 53,6 mg/dl na 66,2 mg/dl , ale jest nadal w normie.
Nie zmieniaj diety na renal, postaraj się podawać kotce więcej płynów , zachęcaj do picia albo dopajaj.
Skontroluj za jakiś czas badania krwi ( zrób dodatkowo jonogram :Na, K, Ca,P )


Zapisane, zrobię dodatkowo jonogram.
W jaki sposób mam dopajać kota?

NITKA/KARINKA pisze:Nic nie piszesz o badaniach moczu czy usg brzucha z oceną układu moczowego - były, są zaplanowane ?
Czy kotka ma jakieś objawy, coś Cię zaniepokoiło?
Dla mnie to nie jest aktualnie kotka nerkowa, ale zachowaj czujność.


Badania USG w ogóle nie rozważałam szczerze mówiąc. Badania moczu owszem, tym bardziej, że chcę już je zrobić "od lat", ale mi to kompletnie nie wychodzi. Teraz uważam je za obowiązkowe, spróbuję złapać siuśki do badania.
Kotka nie ma żadnych objawów, może ostatnio jest bardziej senna, ale myślę, że to przez pogodę. Jest radosna, bawi się, ładnie je. Badania krwi to u mnie tylko profilaktyka, nie chcę żeby cierpiała przez moją nieodpowiedzialność czy olewactwo. Ma 7 lat, a do przeżycia jeszcze z 13 :wink:

mb pisze:Trochę przekroczona kreatynina i mocznik w górnej granicy (ale wciąż w normie) mogły wziąć się stąd, że kotek był odwodniony.


Wygląda na to, że ten stan odwodnienia nie przechodzi niestety :( Kot był odwodniony i 2,5 roku temu przy badaniu krwi i jest teraz... ta gęsta krew mnie naprawdę niepokoi.

mb pisze:Lek o nazwie Lespewet działa moczopędnie, więc bez dodatkowego pojenia odwodni kota jeszcze bardziej i naprawdę mogą zacząć się kłopoty.


Macie rację, nie będę tego podawać. Skupię się na dopajaniu. Tylko jak to zrobić?

mb pisze:Kot to zwierzę mięsożerne i ma jeść białko zwierzęce, a nie kukurydzę i soję w karmie "specjalistycznej". Podawanie kotu białka zwierzęcego nie jest rozpieszczaniem, to normalny sposób dbania o tego małego drapieżnika.


Też mi się tak zawsze wydawało... że nie ma nic lepszego niż surowe, przemrożone mięso... ale szczerze, to po wizycie zgłupiałam.

mb pisze:A dla własnego spokoju możesz zrobić jeszcze kotkowi badanie moczu i określić poziom fosforu i wapnia - pozwoli to zorientować się, czy nie ma jakiegoś zagrożenia dla nerek.


Tak zrobię, spróbuję złapać siuśki do bandania. Jakie dokładnie badanie mam zlecić? Tam też się wybiera profile? Tak jak przy badaniu krwi?

Bardzo dziękuję Wam za odzew, naprawdę. :ok:

1. Badanie moczu - jaki "profil" zlecić?
2. Jak dopajać kota? Ile 6,5kg kotka powinna pić wody dziennie?
3. W jaki sposób zbić kreatyninę i mocznik?


....

Teraz tak sobie myślę... może jej woda nie smakuje? Dostaje wodę źródlaną. Może lepiej lać przefiltrowaną kranówkę?
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Czw sie 02, 2012 17:14 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Dr Neska, specjalistka od nerek z Konstancina, na moje pytanie, ile kot powinien pić wody dziennie, powiedziała, że 20 ml/kg wagi. Czyli Twoja kotka jakieś 130 ml. Możesz sobie jakieś przezroczyste naczynie na wodę wyskalować, dolewając odmierzone dawki i przy każdym poziomie rysując kreskę.
Jeśli się zorientujesz, że kot pije za mało, dodawaj trochę wody do mokrych karm, czasem mleko, ostatecznie zostaje dopajanie strzykawką.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15183
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 02, 2012 19:03 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Nicolus pisze:1. Badanie moczu - jaki "profil" zlecić?
2. Jak dopajać kota? Ile 6,5kg kotka powinna pić wody dziennie?
3. W jaki sposób zbić kreatyninę i mocznik?

Teraz tak sobie myślę... może jej woda nie smakuje? Dostaje wodę źródlaną. Może lepiej lać przefiltrowaną kranówkę?

ad.1. Badanie ogólne - jeśli wyszłoby coś "nie w normie", to wtedy trzeba będzie skoncentrować się na tym.
ad.2. Jeśli kotka siusia raz na dobę to ewidentnie pije za mało. Można spróbować urozmaicić podawanie wody, np. poidełko (fontanna), duże miski porozstawiane w paru miejscach, dodawać do wody jakieś "ulepszacze" :wink: np. sos z jakiejś mokrej karmy - niektóre koty lubią takie rzeczy. W tym wątku jest przegląd różnych sposobów: viewtopic.php?f=36&t=137650
Ja w sytuacjach kryzysowych dopajam swoje koty z takiej buteleczki plastikowej, w jakiej jest sprzedawana np.: woda utleniona w aptekach.
3. Przy tym poziomie mocznika i kreatyniny samo odpowiednie nawodnienie powinno pomóc.

Moje koty (z przeszłością nie całkiem mi znaną, adoptowane z azylu) za wodę do picia uznają tylko kranówkę nie przegotowaną. Nie tkną niczego innego.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2012 20:35 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

mziel52 pisze:Twoja kotka jakieś 130 ml. Możesz sobie jakieś przezroczyste naczynie na wodę wyskalować, dolewając odmierzone dawki i przy każdym poziomie rysując kreskę.
Jeśli się zorientujesz, że kot pije za mało, dodawaj trochę wody do mokrych karm, czasem mleko, ostatecznie zostaje dopajanie strzykawką.


Dzięki :1luvu:

mb, kota fontanny się bała :mrgreen: Miski są dwie, staram się żeby zawsze była świeża woda... spróbuję z ulepszaczami i poczytam wątek, dzięki!

Z tym siusianiem to jest tak "od zawsze". Ta kotka je dużo suchej karmy, a z saszetek tylko sosik, galaretkę, ewentualnie całość jak jest rybna saszeta i w kuwecie jest dużo kupek, duuuużo plus 1 siuśki. Druga kotka je prawie same saszetki, bo suchej karmy nie lubi i sika jak najęta, ale mniej kupsztali jest :wink: Myślałam, że to normalne :cry:

Tak czy siak, plan działań jest taki:
- złapanie siuśków + badanie
- zmierzenie ilości wypijanej wody + ew. dopajanie
- za 2 tygodnie ponowne odrobaczenie
- a 2 tygodnie po odrobaczeniu badanie kału
- za 2-3 miesiące ponowne badanie krwi

:kotek:
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Sob lis 17, 2012 10:37 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Ilość siuśków na dobę wzrosła z 1 na 2.

Ile razy dziennie powinien sikać 7,5 letni kot? Bo zastanawiam się czy mogę już odpuścić czy "ciągnąć" do 3? 8)
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Sob lis 17, 2012 17:56 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Najlepiej ciągnij do 3.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lis 30, 2012 9:46 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Dziewczyny, czy przy takich wynikach krwi jakie były w sierpniu mogę podać Stomorgyl? Ktokolwiek wie? Mamy jakąś zmianę przy jednym zębie, wet zalecił Stomorgyl. Niestety nie mam zaufania do tego weta... Doczytałam, że lek może uszkodzić nerki i już kompletnie nie wiem.

Dla przypomnienia:
Obrazek
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Pt lis 30, 2012 10:17 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Wyniki badań są nieaktualne.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lis 30, 2012 10:21 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Wątpię żeby ktoś robił badania tylko dlatego, że ma podać Stomorgyl. Mam co mam i dlatego pytam czy to co było JUŻ wyklucza podanie tego leku czy nie.
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Pt lis 30, 2012 10:28 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Antybiotyki zwykle ordynuje lekarz weterynarii.
Najlepiej jeśli robi to dysponując aktualnymi wynikami badań.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lis 30, 2012 10:51 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Nicolus pisze:Wątpię żeby ktoś robił badania tylko dlatego, że ma podać Stomorgyl. Mam co mam i dlatego pytam czy to co było JUŻ wyklucza podanie tego leku czy nie.

Jeśli wet ich nie zleci, sama poproś o zrobienie badań przed podaniem leku.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18764
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lis 30, 2012 11:24 Re: Proszę o pomoc w interpretacji wyników krwi 7 letniej ko

Dziękuję za odpowiedzi :ok:
Obrazek
Bijou & Leeloo

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości