Strona 1 z 104
Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 20:27
przez Tinka07
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 20:27
przez Tinka07
Przedstaw swojego słodkiego futrzaka
Przez raport [....] do moderatorów zdecydowałam się na wykasowanie treści tego tematu: Zobacz tu: [...]
_______________________________________________________________________________________________________________________
Raport był wysłany w odpowiedzi na wezwanie moderatora do zgłaszania postów, w których podane jest dawkowanie leków, sposoby leczenia, które mogłyby posłużyć do samodzielnego leczenia kota preparatami przypadkowo posiadanymi w domu z pominięciem wizyty u weterynarza oraz w oparciu o obowiązujący wówczas Regulamin Forum Miau
Reakcja polegająca na wykasowaniu treści wszystkich postów zawierających poszczególne rozdziały Poradnika Cukrzycowego była moim zdaniem przedwczesna i nieuzasadniona.
Aby umożliwić w razie potrzeby opiekunom kotów cukrzycowych uzyskanie potrzebnych informacji, wklejam linki do odpowiednich rozdziałów poradnika Cukrzycowego opracowanego przez Tinka07.
NITKA/KARINKA - mod, który wystosował w/w wezwanie
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 21:26
przez Małgorzata i Toffee
To ja dokończę naszą rozmowę z poprzedniego wątku. Tinko, profesor zalecił, żeby przy braku cukru w moczu obniżyć insulinę o pół jednostki.
Ja nie zastosowałam się do polecenia, żeby nie mierzyć glikemii przez dwa tygodnie. Mierzę. Ale ta dzisiejsza sytuacja jest dla mnie trudna. Przez 11 dni przy 1.5 glikemia niemierzalna. Profesor zaleca zwiększyć dawkę. Ja mierzę wieczorem cukier - 270 i brak cukru w moczu. I co? Niby jaki ruch mam wykonać? Widzę na oko, że dawkę trzeba zwiększyć, bo kicia w złej formie, więc zwiększam, ale to nagłe 270 ni z gruszki ni z pietruszki i ten brak cukru (trzeci raz od początku choroby się pojawił na pasku) spędza mi sen z powiek.
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 21:27
przez Tinka07
Mamrot pisze:mówiłam już, że Cię kocham Tinko ?
Ja też Cię kocham, przede wszystkim za to, że i jak pomagasz Kropci, i też za to, że przełamałaś wreszcie swoje wszelkie opory do monitoringu glukometrem.
Dobranocka
Tinka
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 21:57
przez anova
Pisałam już w poprzednim wątku, ale pozwolę sobie jeszcze raz przykleić:
Proszę napiszcie, co myślicie o przypadku mojej koteczki:
Kot czy kotka? -KOTKA
Jak się nazywa?- GAJA
Ile ma lat? - 7
Ile waży?- około 4 kg
Za gruby /za chudy? - lekka nadwaga wg weta
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - miesiąc temu
Jak jest kontrolowana choroba? - badanie krwi (dwa razy od diagnozy) i moczu (paski w domu raz w tygodniu)
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - NIE
Jaką podajesz insulinę? -nie podaję
Aktualny poziom glukozy we krwi? - 186
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - NIE
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - NIE
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - NIE
Jaką podajesz karmę? - RC Diabetic
Mniej więcej ile? - 30-40g suchej i pół saszetki mokrej
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? -
Inne choroby? - w "dzieciństwie" przewlekły koci katar, 2 lata temu problemy z zębami i dziąsłami (wyrwane wszystkie ząbki z dolnej szczęki)
(np. astma, niewydolność nerek, schorzenia trzustki, problemy dermatologiczne, serce, tarczyca, FIV, dziąsła, ząbki itd.)
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie -
Czy znane są wyniki laboratoryjne? (dopisz wartości brzegowe) - oprócz glukozy pozostałe wyniki krwi w normie, trochę zbyt wysoka zawartość hemoglobiny i gęstość, również mocz o zbyt dużym ciężarze właściwym
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki? twardy, kolor niezbyt ciemny
Opisz swój problem:
Gaja nie ma wg mnie żadnych objawów choroby - je normalnie, pije raczej niewiele, siusia tyle co inne moje koty. Sierść błyszcząca, tak jak pisałam lekka nadwaga (niestety ma mało ruchu), wygląda na zadowolona z życia.
Podwyższona glukoza została wykryta podczas badań kontrolnych, które zafundowałam wszystkim moim kotom przy okazji wyrywania zębów u jednej z nich (nie chodzi o Gaję). Pierwszy wynik był na poziomie 254. Lekarz weterynarii (mam do niego ogromne zaufanie) zalecił zmianę karmy na Diabetic. Po trzech dniach na kontroli wynik we krwi wynosił 170, w moczu (badanie w gabinecie) cukru brak. Mój wet podaje insulinę od 200, wiec zalecił kontrolę moczu paskami w domu (glukozy w kolejnych pomiarach szczęśliwie brak), dalszą dietę i kontrolę za miesiąc. W piątek kontrola się odbyła, poziom 186 we krwi. Zmartwił mnie ten wynik, bo liczyłam na dalszy spadek...
Co sądzicie na ten temat?
Dodam, że Gaja jest kotem bardzo lękliwym, na pewno była w silnym stresie. Jednakże dwa lata temu podczas badań tez była bardzo przestraszona, a cukier był w normie (i to w dolnej granicy). Mój wet mówi, ze w stresie glukoza owszem rośnie, ale maksymalnie do 150-160 u zdrowego kota.
Rozmawiałam z nim o fruktozaminie, wykonamy to badanie, choć w Poznaniu chyba nikt go nie robi, bedziemy wysyłać krew do Niemiec.
Czy Waszym zdaniem Gaja ma cukrzycę lub jej początki?
Czytałam na wątku, że karmę Diabetic powinnam wyrzucić do kosza. A jednak u Gai po przejściu na tę karmę cukier znacznie spadł...
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 22:00
przez Małgorzata i Toffee
anova, witaj. Ja głosu nie zabiorę, bo sama jestem zielona, ale bardziej doświadczone osoby na pewno się do ciebie odezwą.

Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 22:12
przez anova
W poprzednim wątku pojawiła się sugestia, że powinnam kupić glukometr. Czy rzeczywiście jest to konieczne, jeśli nie podaję insuliny?
Gdzie wykonywałyście badania fruktozaminy?
Będę wdzięczna za rady

Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 22:21
przez anova
I jeszcze jedno pytanie - jak się liczy współczynnik NfE?
Ja policzyłam tak dla RC Diabetic:
sucha masa w tej karmie 17,5%
w mokrej masie 1,3% cukry łącznie, a 2,3% to skrobia (jakby nie była cukrem...), czyli razem 3,6%
jesli jest 3,6% cukrów w 100% karmy (cała mokra masa), to w suchej będzie 20,6% (tak mi wychodzi z proporcji...)
Wg wyliczeń z poprzedniego wątku powinno 16%
Gdzie robię błąd?
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Wto lip 10, 2012 22:22
przez Mamrot
Anova.cukrzyca nie została zdiagnozowana, do tego są potrzebne badania. ciesz, się, że cukru w moczu nie ma, ale badasz sama w domu paskami ? a te wyniki cukru z lecznicy to po jedzeniu? przed jedzeniem? na tej podstawie raczej nie mozna wyciągać wnioskow o działaniu karmy RC diabetic. Zrób kocinie badania konieczne w diagnostyce cukrzycy i wtedy się zobaczy co dalej. pisały Ci dziewczyny na poprzednim wątku, a przede wszystkim Tinka o karmie którą Ci zalecono... odstaw suche, karm mokrym bezzbozowym, zrób badania i trzymam kciuki żeby cukrzycy nie było.
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Śro lip 11, 2012 7:59
przez Mamrot
10.07 - + 48 h godz.6.30 - stan 115 - odważyłam sie nie robić pomiaru o 18.30
a dzis rano o 6.30 na 72 godziny od ostatniej insuliny mamy 96 !!!!
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Śro lip 11, 2012 8:10
przez sheridan
Anova, poczytaj trochę nasz wątek do tyłu. Absolutnie odstaw suche żarcie. Jakiekolwiek. Nie masz co wyliczać, żadna karma diabetic tak naprawdę nie nadaje się dla kota z cukrzycą. Może ta karma okazała się lepsza od tego, co do tej pory jadła twoja kotka i dlatego kotka ma lepsze wyniki. Jeśli jednak twoja kotka ma wyjść z początków cukrzycy, musisz przestawić ją na karmę bezzbożową i bezwęglowodanową całkowicie. A takie karmy są tylko mokre (np Miamor delikatna przekąska, grau, animoda von feinstein itd). Poza tym MUSISZ nabyć glukometr i mierzyć poziom cukru. Podawanie insuliny powyżej 200 to podejście przestarzałe, jesli kotka ma w tej chwili wyniki rzędu 150-190 może nie mieć jeszcze cukru w moczu (albo nie mieć okresowo), ale jej trzustka wymaga wspomagania, bo jak ją tak zostawisz, zobaczysz za miesiąc na glukometrze 500. Jest jednak szansa, że jak przestawisz ją na prawidłową dietą, jej wyniki mogą samoczynnie wrócić do normy. Będzie to jednak oznaczać, że musi zostać na takiej diecie prawdopodobnie już na zawsze. To tyle na razie bo się spieszę. Miałam nadzieję, ze na Twój post odpowie Tinka, nasza ekspertka, ale tak na szybko najważniejsze rzeczy. Pytaj, jak wrócę, postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania na ile potrafię.
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Śro lip 11, 2012 8:12
przez sheridan
A fruktozaminę robią laboratoria, do których twój wet powinien wysłać próbkę. Każdy wet to może zrobić, jak chce. Fruktozamina jednak nie zastąpi regularnych pomiarów glukometrem.
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Śro lip 11, 2012 9:52
przez Małgorzata i Toffee
Dzisiaj rano Toffee miał cukier 118.

Nie ma cukru w moczu.

Zrezygnowałam z dawki 2.0 i wróciłam do 1.5. Zobaczymy co będzie wieczorem.
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Śro lip 11, 2012 13:38
przez sheridan
Wow, no proszę, czyli coś dobrego się dzieje:)
Re: Wątek cukrzycowy VII

Napisane:
Śro lip 11, 2012 13:57
przez Mamrot
Małgorzata i Toffee pisze:Dzisiaj rano Toffee miał cukier 118.

Nie ma cukru w moczu.

Zrezygnowałam z dawki 2.0 i wróciłam do 1.5. Zobaczymy co będzie wieczorem.
Gosiu! a zrób jakies pomiary pomiędzy !