Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob sty 05, 2013 20:36 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mam mocne postanowienie noworoczne robić pomiary przynajmniej 2 razy dziennie przed podaniem insuliny dzis mi się udało, i wyniki są dosyc wysokie rano PRE 312 a o 18tej 326 (doszłysmy do 2 jednostek Lantusa) Sataram się też trzymac tych samych godzin karmienia ale wczesniej chyba robiłam to za rzadko bo 3x dziennie. Od dzis bedziemy sie trzymac schematu małe porcje co 2 godz do 8 godziny od podania insuliny a potem post do zastrzyku. Mam nadzieję ze mi się codziennie bedzie udawało z tymi pomiarami jak dziś bez łapoczynów. Jakich lancecików używacie do poboru krwi? ja jeszce jestem na etapie podswietlania ucha do każdego kłucia :? choc zauważyłam ze można żyłkę po nagrzaniu uszka zobaczyć po zewnetrzej stronie ucha
pozdrawiam Wszystkich :kotek:
Ostatnio edytowano Sob sty 05, 2013 20:40 przez ^..^fuksj@, łącznie edytowano 1 raz

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 05, 2013 20:39 Re: Wątek cukrzycowy VII

A masz dzienniczek z pomiarami? 2 jednostki Lantusa dwa razy dziennie wydają się być dużą dawką.. Od jakiej zaczynałaś? I jakie miałaś wtedy wyniki?

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob sty 05, 2013 20:51 Re: Wątek cukrzycowy VII

piotr2422 pisze:czy warto zaopatrzyc sie w peny z glukoza w razie hipoglikemi? czy lepiej podac miod z woda do pysia lub glukoze i w jakiej ilosci najlepiej?
badalem mocz macka paskami keto diastix i wyszlo ciala ketonowe - negatywny a glukoza -wysokie dzis od rana od 6:00 dostaje insuline 2 jednostki canisulin przed podaniem insuliny po 17:00 glukoza we krwi wskazywala E4 zaraz robie nastepny pomiar
19:15 E4 nastepny za 2 h...
kotowi dalem jesc o 6 rano badanie wykazalo 446 dostal 100 g fileta zkurczaka posypane ipakitina i polsaszetki RC gastro intestinal moderate calorie do 18 zjadl wszystko o 18 wysawilem znowu to samo i rozumiem ze ma zjesc do 6 rano tak? i tak caly czas?czu moze jedzenia jest zbyt duzo on chodzi podjadac z tego co widzetak co 2 h oprocz tego dajemu paste gimpet oraz olej parafinowy poniewaz rtg wykazalo zapchane jelita

ZMIEN INSULINĘ - TO WARTO

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob sty 05, 2013 20:53 Re: Wątek cukrzycowy VII

^..^fuksj@ pisze:Mam mocne postanowienie noworoczne robić pomiary przynajmniej 2 razy dziennie przed podaniem insuliny dzis mi się udało, i wyniki są dosyc wysokie rano PRE 312 a o 18tej 326 (doszłysmy do 2 jednostek Lantusa) Sataram się też trzymac tych samych godzin karmienia ale wczesniej chyba robiłam to za rzadko bo 3x dziennie. Od dzis bedziemy sie trzymac schematu małe porcje co 2 godz do 8 godziny od podania insuliny a potem post do zastrzyku. Mam nadzieję ze mi się codziennie bedzie udawało z tymi pomiarami jak dziś bez łapoczynów. Jakich lancecików używacie do poboru krwi? ja jeszce jestem na etapie podswietlania ucha do każdego kłucia :? choc zauważyłam ze można żyłkę po nagrzaniu uszka zobaczyć po zewnetrzej stronie ucha
pozdrawiam Wszystkich :kotek:

lanceciki do dupy. zwykle najcieńsze igly do iniekcji

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob sty 05, 2013 20:57 Re: Wątek cukrzycowy VII

pomiary sa wykonywane sprawnie sprawdzalem u siebie cukier i jest ok glukometr to optimum xido wczoraj u weta na tescie wykazalo ggt 5,00 glu 600 niewiem jak zbic mu cukier bo nie wiem jak powinien jesc czy dostaje np rano 1 posilek o 6 i mam mu starczyc do 18 i od 18 taki sam ktory ma mu starczyc do 6 i czy wielkosc posilku ma znaczenie czy np 100 g fileta z kurczaka i pol saszetki mokrejnie jest zbyt wiele

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Sob sty 05, 2013 21:01 Re: Wątek cukrzycowy VII

Jak ci wychodzi E4 to jest błąd i pomiar nie został wykonany poprawnie, tyle. Musisz kota ukłuć jeszcze raz i pobrać nową próbkę na nowym pasku.

Karmisz kota po podaniu insuliny. Dobrze by było 3 razy dziennie, albo przynajmniej żeby kot miał stały dostęp do jedzenia jak ciebie nie ma, w ciągu dnia cukier mu spadnie (oby) i wtedy będzie miał potrzebę zjeść.

Ale glukoza to podobno jest tylko na receptę, ja próbowałam kupić i tak mi powiedzieli, z kolei jak prosiłam lekarza o receptę to nie wiedział, jak wypisać. A ja muszę mieć tę glukozę, w kontekście naszego zabiegu dentystycznego, bo nie wiem, kiedy kocie zacznie jeść, jak zareaguje na narkozę, ile insuliny podać i czy nie dojdzie do jakiejś sytuacji podbramkowej. Pierwsze słyszę o glukozie w penach. Czy ktoś coś więcej na ten temat wie? I w ogóle taką glukozę to się podaje podskórnie?

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 05, 2013 21:07 Re: Wątek cukrzycowy VII

To co do tej pory miałam trudno nazwać dzienniczkiem.. Do tej pory zapisywałam tylko te pomiary które udłao mi się zrobic co kilka dni... Ale obiecuję robić to teraz przed każdym podaniem Lantusa :) Lantusa podaję od 28 października. (fruktozamina wtedy robiona była 577). Zaczynałam od 0,5ml Bo konsultowałam sie wcześniej z Tinką. Zwiekszałam dawki insuliny po 0,25ml co okolo tydzień... ale kiedy doszłam do tych 2jednostek to wreszcie zrozumiałam że muszę robic te pomiary jak Tinka przykazała pomimo dużych oporów mojego dużego kota.
Jak juz Figa oswoi sie z pomiarami 2xdziennie zrobię wreszcie krzywą mam nadzieję ze uda mi się to w nastepny weekend). Wiem ze to późno, mam nadzieję że jeszcze Fidze nie zaszkodziłam :/ . Ketonow u nas nie było, raz nawet nie było cukru na pasku Keto-diastix ale potem zaraz znowu się pojawił. To chyba tyle
acha jeszcze pytałaś o wyniki na początku. wtedy mierzylam tylko po 6 godzinach od podanie insuliny wiaczorem i wyniki były np 385, 337 zaczeły troche spadac kiedy doszlam do 1 jednostki było 313, przy 1,5jednostki 302,318, 2 jednostki podaję od 11grudnia pomiary po 6godz od wieczornej insuliny to: 271, 278, 234 30grudnia -191 Ze stycznia mam PRE poranne z 03.01 -321 i dzisiejsze
312 i 326
Ostatnio edytowano Sob sty 05, 2013 21:21 przez ^..^fuksj@, łącznie edytowano 1 raz

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 05, 2013 21:14 Re: Wątek cukrzycowy VII

Fuksja, ile ten kot waży? 2 jednostki to strasznie dużo. Musisz sprawdzać, co się dzieje w ciągu dnia, bo może być tak, że spada za bardzo i dochodzi do kontrregulacji.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 05, 2013 21:22 Re: Wątek cukrzycowy VII

Figa waży dużo ponad 9 kilo na 11 lat

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 05, 2013 21:30 Re: Wątek cukrzycowy VII

Własnie spadki moga byc duże bo jak juz wspomnialam raz miala po6h od lantusa 191 widzę to tez po zachowaniu kota mniej wiecej po 4godzinach od podania insuliny sama domaga sie jedzenia ktore też dostaje. wczesniej wlasnie robilam jeszce jeden błąd bo jak chciala to dostawała jedzenie po 9godzinach od podania Lantusa :/ Mea Culpa.
Ona co najmniej od września ma cały czas powiekszony węzeł chłonny podrzuchwowy (na co z raszta dostała steryd) był też antybiotyk ale nic się nie zmieniło... wszyscy weci u ktorych bylam twierdzą że nic sie z tym nie da zrobic oprócz podawania sterydu! :( Kotu to przeszkadza w nocy w oddychaniu łzawi jej oczko - to jest napewno jakis stan zpalny :( moze od zębów bo badanie wetów w 2 przychodniach polegało tylko na kilkusekundowym otwarciu pyszczka i stwierdzeniu ze zęby oki) Ten stan zapalny troche mnie sprowokował do podwyższania dawki do 2 jedostek (bo jak wycztalam wtedy zapotrzebowanie na insulinę jest wieksze) bez regularnych pomiarów.
Ostatnio edytowano Sob sty 05, 2013 21:40 przez ^..^fuksj@, łącznie edytowano 1 raz

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 05, 2013 21:36 Re: Wątek cukrzycowy VII

Ja tu jestem od niedawna i ciągle się uczę (choć nasz Pafnuś chwilowo radzi sobie bez insuliny i bardzo chciałabym, żeby tak zostało), ale wydaje mi się, że żeby teraz ustalić sensowną dawkę dla kicia trzeba by zrobić krzywą cukrową..

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob sty 05, 2013 21:38 Re: Wątek cukrzycowy VII

Ja szczerze mówiąc daję zawsze jeść, jak się kocie domaga, bo my mamy spadki i wiem, że po prostu jej organizm tego potrzebuje.

Twoje kocie w takim razie dość spore jest. Ale wciąż dwie jednostki to sporo. To jest dachowiec, czy jakaś rasa?

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 05, 2013 21:46 Re: Wątek cukrzycowy VII

dachowiec ktory kiedys cierpiał głód... odkąd jest u nas czyli 10 lat jest zawsze głodna nawet jak na spacer chodzimy to ona wyciaga łapą dzdzownice z kałuży i je jak jej nie zdąze odebrać :)
moze zmniejszyć tą dawkę powoli? oczywiscie wszystko sie okaże po zrobieniu krzywej.. mam nadzieje ze mi sie uda bo jak kiedys probowalam to za drugim ciem +2 pomimo wilekorotnego ogrzewania uszka, kłucia i uspakajania kota nie uzyskalam odpowiendniej ilosci krwi do pomiaru

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 05, 2013 21:49 Re: Wątek cukrzycowy VII

No tak, to pewnie musisz jej ograniczać jedzenie... Moje obie są rozkapryszone pannice, co o jedzenie nie musiały nigdy walczyć, więc strzelają tylko na okrągło focha, że pucha nie taka itd.

Musisz zacząć robić pomiary w ciągu dnia regularnie (jedna krzywa tu nie za wiele wniesie), żeby wiedzieć, co się dzieje w ciągu dnia.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 05, 2013 22:11 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dzięki :) ja tu też z jestem od niedawna ucze sie cały czas, jeszcze raz obiecuję robic pomiary :) w ciagu dnia moze mi sie uda tez jutro. Jedzenie staram sie ograniczać ale z Gruba jest ciężko jak wyczai jedzonko np od innych kotów to ima się róznych sposobow zeby je dostać. Niedawno jak jeszcze nie straciła kiełka potrafiła przegryźć ukradzioną saszetkę i wypić chociaż sosik.
Dzięki jeszcze raz :)

Co do kłucia w uszko to insulinówki powinny być dobre?
Bo mam gdzieś kilka, jutro postarm się dokupić cos apatece... i mooze pójdzie mi sprawniej to pobieranie
Kłucie lancecikami wlasnie sprawia Fidze ból dla tego mi tak żle szło...

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości