propofol-wpływ na nerki

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lip 04, 2012 18:59 propofol-wpływ na nerki

Czy wasze koty z PNN miały podawany propofol?
Po jakim czasie widać było jego zły wpływ na nerki oraz w jaki sposób?
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Śro lip 04, 2012 21:45 Re: propofol-wpływ na nerki

Propofol jest bardzo łagodnym środkiem anestezjologicznym. Nie ma negatywnego wpływu na nerki. Sam jednak nie wystarczy do bolesnych zabiegów.

Przeczytaj proszę, co na ten temat napisałam tu: viewtopic.php?f=36&t=140368&p=8708303&hilit=+Narkoza+u+kota+#p8708303
Jest to tłumaczenie tekstu moich wetów, który specjalnie opracowali dla kotów cukrzycowych i nerkowych.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

PS: Podczas zabiegu powinno się koniecznie podawać kroplówki dożylne (nie przed narkozą lub po niej, bo takie postępowanie nie odciąża nerek kota).
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lip 05, 2012 7:14 Re: propofol-wpływ na nerki

Dostała kroplówkę dopiero po usunięciu zębów.

Z Małą coraz gorzej.
Rano znów wymiotowała. Nie chce kompletnie nic jeść. Jest bardzo słaba.
Nie wiem czy dożyje mojego przyjścia z pracy.
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Czw lip 05, 2012 16:08 Re: propofol-wpływ na nerki

Mój kotuch z graniczną kreatyniną był nawadniany 2 dni przed, w dniu i 3 dni po zabiegu czyli ogółem 6 dni. Ona przed zabiegiem nie byla kroplówkowana? A może dostała jakis niesterydowy przeciwzapalny?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro sty 16, 2019 10:49 Re: propofol-wpływ na nerki

Tinka07 pisze:Propofol jest bardzo łagodnym środkiem anestezjologicznym. Nie ma negatywnego wpływu na nerki. Sam jednak nie wystarczy do bolesnych zabiegów.


Odświeżam stary wątek, bo szukam czegoś łagodnego i nieszkodliwego dla nerek do uspokojenia mojego szalejącego kota na czas badania usg.

Mam konkretne pytanie: może ktoś ma wiedzę, czy mogę domagać się "przyśpienia" kota samym propofolem, bez dodatku czegokolwiek innego?
Inaczej, czy nie ma przeciwskazań medycznych aby dać kotu dawkę propofolu dożylnie i ewentualnie za 5 min powtórzyć dawkę żeby dokończyć badanie.

Pytałam wczoraj weta, u którego byłam na kontroli z kotem po resekcji zębów o sam propofol i ten stwierdził, że "samego propofolu się nie daje", najpierw się premedykuje m.in. domitorem i czymś jeszcze. Na moje pytanie dlaczego, odpowiedział "bo tak się nie robi".

I teraz się zastanawiam, czy mogę się upierać przy uspokojeniu samym propofolem wg "mojego" schematu czy są jakieś przeciwskazania.

.Mia.

 
Posty: 770
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości