Zatkana cewaka , co dalej?

hej! jestem tu nowa i szukam pomocy, mój kocurek kastrat niespełna 2 letni przechodzi po raz kolejny zapalenie pęcherza,które niestety łączy się z nieoddawaniem moczu
Po raz kolejny zmieniliśmy weterynarza i po raz kolejny po licznych zastrzykach, masażach itp przeszedł nieudaną próbę cewnikowania. Problem pojawia się jak twierdzi Pani wetka w cewce moczowej bo ta okolica jest najbardziej wrażliwa na dotyk, nie można przepchnąć przez z nią cewnika...
wchodzi zaledwie na 4,5 cm a dalej nie chce, dodam że to kolejna próba cewnikowania zakończona taką samą diagnozą: coś zatyka cewkę moczową. 2miesiące temu kotek miał robione usg, które wykazało drobny piasek w nerkach po serii zastrzyków z antybiotykiem zaczął się załatwiać. Teraz znów powtórka, zastrzyki, ściąganie moczu u weta, specjalistyczna karma rozpuszczająca piasek i 4 dzień dalej nic.. jedziemy jeszcze na zdjęcie rtg cewki, żeby sprawdzić co tam może "siedzieć".. Ale nerwów już coraz mniej, ktoś z Was miał może podobną sytuację? jaka była diagnoza, jak skończyła się ta męczarnia?

