Miau.PL

Mam wielką prośbę o polecenie sprawdzonego weta z doświadczeniem w leczeniu nerek w Poznaniu.
Zależy mi na rzetelnej diagnozie i na prawdę dobrze wykonanym USG.
Przejrzałam wątek wetów polecanych w Poznaniu ale nie znalazłam nikogo sprawdzonego konkretnie pod tym kątem. Z góry dziękuję za pomoc.

Niestety, ja z czystym sumieniem nie mogę polecić w Poznaniu nikogo.
Ja przy moich nerkowych dokształcałam się na forum, robiłam notatki i jechałam do mojej wetki z gotową instrukcją, czego wymagać.
Dokładnie sprawdzałam każdy lek, który chciała podać i uważnie sprawdzałam wyniki krwi pod kątem kroplówek.

Polecam podobną metodę, bo niestety większość wetów, przez których przeszłam zrobi biochemię i na podstawie wyników mocznika i kreatyniny będzie walic kroplówkami nie bacząc na ogólny stan kota i pozostałe problemy zdrowotne, które towarzyszą chorym nerkom.

A jakie badania tak na początek trzeba zrobić bo mój kot 2 lata temu biegał miaucząc i próbując się wysiusiać ale tylko kropelkami krwi. Był natychmiast u weta który po omacaniu powiedział że kot ma pusty pęcherz a po badaniu moczu (które trwało kilka minut-takie kwadratowe urządzenie jak kasa fiskalna) stwierdził że ma kamienie i białkomocz. Kot dostawał kilka tygodni leki ale nie pamiętam jakie, potem przestałam jeździć tak bez konsultacji bo nie miałam pieniędzy. Zalecono kotu karmę specjalną ale nigdy nie dostawał bo droga, zmieniłam trochę mu żywienie i tak schudł trochę i nigdy nie powtórzyło się to z krwią. Na dzień dzisiejszy wygląda zdrowo, biega, wspina się na drzewo, ma apetyt ale jakby był bardziej ospały/spokojny wieczorem niż moje pozostałe koty w tym samym wieku, gdy one same podbiegają do mnie gdy trzymam zabawki on siedzi na fotelu z podkulonymi łapkami pod siebie i tylko patrzy a bawi się wtedy gdy go zachęcę, samemu nie chce się mu zaczynać zabawy.
Chciałabym sprawdzić stan jego nerek ale nie wiem jakie badania zrobić by to określić i podać diagnozę tak by nie zakładać zaraz nerki gdy może coś innego mu dolega...

Robienie badań ma sens tylko jeżeli masz zamiar leczyć kota. Jeżeli i tak nie będziesz kontynuować leczenia (a z Twojego opisu wygląda, że tak właśnie będzie)- to bez sensu. Wykaz badań jest w wątku "kot nerkowy dla początkujących". Ale pamiętaj, że niewydolność nerek łączy się z koniecznością leczenia codziennego do końca życia kota.

Na początek zrób choć badanie krwi - biochemię.
Ja od tego zaczynam badania moich działkowców, jak widzę, ze coś jest nie tak.

Jak wyniki odbiegają od normy - robię USG i dodatkowo morfologię.

Dziękuję, właśnie o taką odpowiedź mi chodziło

mój weterynarz od nerek przeniósł się do Śremu http://www.weterynarz-srem.pl/
a jego z czystym sumieniem mogłabym polecić.