Witam wszystkich kociarzy i kociary
TYUŁEM WSTĘPU
Na wstępie "chapeau bas" za prowadzenie i moderowanie tego wspaniałego forum. Niesamowita skarbnica wiedzy. Zaglądałem tutaj sporadycznie, jako właściciel dwóch kotów(rodzeństwo: kocur i kotka). Nie sądziłem, że doczekam dnia w którym weterynarz zdiagnozuje poważne problemy z nerkami u mojego 11-letniego kocura. Jak mniemam, chodzi o mocznicę...
Niestety, przykro się przyznać, ale do tej pory NIGDY, prócz szczepień i odrobaczania, nie robiłem badania krwi swojemu kotowi...I to był WIELKI błąd. Z niego zawsze był okaz zdrowia. Jako że mieszkam na wsi, kocur miał codzienne wychodne. Polował na myszy, włóczył się po okolicznych łąkach. Nie jest z niego typ domatora (czego nie mogę powiedzieć o kotce). Zawsze dobrze odżywiony, zadbany, z lśniącą sierścią. I do tego, wdzięczny z niego obiekt do fotografowania.
SPADEK FORMY
Jak co roku na zimę przybierał na wadze. Ubiegłej jesieni jednak zaczął mieć dziwne nawyki...Wskakiwał do wanny i zlizywał wodę, jeśli tam pozostawała, gdy ktoś przypadkiem nie zamknął drzwi do łazienki. Albo zlizywał krople deszczu z desek na tarasie...Ot co, uznałem to za dziwną fanaberię. W końcu kot ma swoje lata. Każdy z nas z wiekiem miewa różne "odchyły". Jednak ponad tydzień temu wyraźnie tracił energię. Był osowiały. Sprawiał wrażenie "naćpanego". Nie miał ochoty na pieszczoty. Unikał mnie. Owrzodzenie dziąseł nasiliło się do tego stopnia,że krwawiły mocno. Kilka razy wymiotował.
Aby się nie rozpisywać (bo podobnych wątków wstecz było triliardy)...kilka kroplówek przywróciło go do życia, dwa antybiotyki.
Zdecydowałem się, za radą weterynarz, wykonać badania krwi i surowicy.
WYNIK BADAŃ
Dziś nadeszły wyniki badań krwi i surowicy (DLA ZAINTERESOWANYCH ZAŁĄCZAM SKAN NA DOLE POSTU). Opinia pani weterynarz niezbyt optymistyczna. Chore nerki. Zaleciła suchą karmę (na próbę wręczyła RENAL Royal Canin), Lespewet doustnie (pierwsze próba wstrzyknięcia do pyska skończyła sie niepowodzeniem. Kot stanowczo protestuje. Nie wiem więc, jak to mam mu podawać). Kot, który do tej pory był praktycznie wyłącznie mięsożerny będzie musiał wcinać...suche. Może namaczanie bulionem warzywnym zachęci go do karmy?
Pesymistyczna diagnoza lekarza jest taka, że gdy stan kota wyraźnie się pogorszy, jedynym rozwiązaniem jest go uśpić, by się nie męczył.
Jaką dietę mu zastosować? Co najlepiej sprawdza się w przypadku takiego schorzenia?Jeśli wątek o żywieniu już był, będę wdzięczy za przykłady.
Pozdrawiam,
Tomek
http://imageshack.us/photo/my-images/341/skanwynikibadankrwikota.jpg/