Moderator: Moderatorzy
mikela pisze:Pozbyliśmy się cewnika i pampersa. I sikamy . Jeszcze częściej i w mniejszych ilościach, ale mam nadzieję, że to się ureguluje. Przypuszczam, że nie sprawia mu to też wielkiego bólu, bo nie piszczy w kuwecie. Chociaż kociuch jest niezwykle wytrzymały na ból, więc kto wie. Ale siuśki są ładne, klarowne, bez krwi.
Fakt, że Tymoteusz po raz pierwszy od dłuższego czasu mógł swobodnie skorzystać z kuwety poprawił mu humor do tego stopnia, że nawet przestał lać Floriana
W poniedziałek kolejne badanie moczu.
Tosza pisze:mikela pisze:Pozbyliśmy się cewnika i pampersa. I sikamy . Jeszcze częściej i w mniejszych ilościach, ale mam nadzieję, że to się ureguluje. Przypuszczam, że nie sprawia mu to też wielkiego bólu, bo nie piszczy w kuwecie. Chociaż kociuch jest niezwykle wytrzymały na ból, więc kto wie. Ale siuśki są ładne, klarowne, bez krwi.
Fakt, że Tymoteusz po raz pierwszy od dłuższego czasu mógł swobodnie skorzystać z kuwety poprawił mu humor do tego stopnia, że nawet przestał lać Floriana
W poniedziałek kolejne badanie moczu.
Ty nie możesz pisać o bardziej przyzwoitych porach?
Fajnie, że jest coraz lepiej. Czy nadal jest rozważana operacja?
mikela pisze:Martwi mnie, że robi ciągle często i po trochu, czy taka reakcja po cewniku ma prawo się jeszcze utrzymywać?
mikela pisze:Pozbyliśmy się cewnika i pampersa. I sikamy . Jeszcze częściej i w mniejszych ilościach, ale mam nadzieję, że to się ureguluje. Przypuszczam, że nie sprawia mu to też wielkiego bólu, bo nie piszczy w kuwecie. Chociaż kociuch jest niezwykle wytrzymały na ból, więc kto wie. Ale siuśki są ładne, klarowne, bez krwi.
Fakt, że Tymoteusz po raz pierwszy od dłuższego czasu mógł swobodnie skorzystać z kuwety poprawił mu humor do tego stopnia, że nawet przestał lać Floriana
W poniedziałek kolejne badanie moczu.
Slonko_Łódź pisze:Dopóki nie uda się wyleczyć infekcji do końca (a skoro bakterie są to się jeszcze nie udało) to może tak być. A antybiotyk dobraliście z antybiogramu? Bo jeżeli tak i po 2 tygodniach nie ma żadnego efektu to bez sensu jest podawać go dalej- albo nie działał od początku albo szczep już się uodpornił bo np. dawka była za niska. Warto by zrobić kontrolny posiew i zobaczyć co tam słychać u Tymka
mikela pisze: Ale przy tak silnej infekcji chyba to ma prawo trwać dłużej?
Slonko_Łódź pisze:A skąd wiesz, że bakterii jest mniej- robiłaś posiew? Bo nie doczytałam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości