Strona 6 z 6

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro paź 17, 2018 5:09
przez gusiek1
U nas "za czasów rybek" sporym zainteresowaniem cieszyły się 30 litrowe pojemniki do wody,która musiała się odstac. Ale wiadomo, że woda powinna być świeża. No i tak nie stały dłużej niż dzień,ale kotki miały dużą radość i piły jak głupie. Obecnie są na barfie z dodawana wodą, ale wiem że nie wszystkie koty na to idą. Siooo w kuwecie sporo, ale to akurat cieszy.

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro paź 17, 2018 7:11
przez taizu
Fakt, też zauważyłam, że koty lubią podpijać sobie z naprawdę dużych pojemników z wodą

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro paź 17, 2018 7:36
przez Patmol
ja mam wodę w takim małym akwarium, to znaczy w szklanym takim pojemniku na małe akwarium - akwarium jest wielkości prawie kota
kupiłam w zoologicznym
koty wody nie wychlapują, piją na stojąco
zmieniam codziennie

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro paź 17, 2018 8:52
przez Hanulka
myślałam o zakupie szklanego w miarę płaskiego i szerokiego wazonu... wczoraj podałam kolację "zupną" ... nawodniona mokra karmą i poszło.. :ok: kran w kuchni też słabiej działa niż zwykle.. trzeba "zaskakiwać" :mrgreen:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro paź 17, 2018 13:55
przez Szeska
Mój patent- płaska duża doniczka ceramiczna stojąca na drewnianej podstawce na kółkach na kwiaty. Kot pije nie musząc schylać się nisko-tafla wody na wysokości szyi...
w każdym pomieszczeniu jedna sztuka :)

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Czw lis 22, 2018 7:52
przez Marcel2003
Mój Marcel w żaden sposób nie dał się dopoić. W grę wchodziła tylko strzykawka lub jak później odkryłam saszetki Almo Nature z takim kocim rosołem. https://www.almonature.com/en_GB/food-f ... t/hfc-cat/
Jadł tylko to Almo Nature. Są inne rosoły ale nie chciał ich tknąć.

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 8:36
przez karol_yna
Mega ciekawy wątek, wasze sposoby mnie rozbrajają ale jednocześnie inspirują :mrgreen:
Uświadomiłam sobie jakie my, opiekunowie, robimy podchody, żeby te nasze małe futra były zdrowe i sprawne.

U mnie jest tak, że gdy koto dostanie suche, to podskoczy po chwili do kranu zapić te suchary. Ale jak ma dzień z puszką i mięsem to woda dla niego nie istnieje, w związku z tym:
- ulubiona forma picia to plastikowy miernik z wodą (taki do odmierzanie ilości ml przy gotowaniu) stojący w zlewie - bo jak na blacie to pancio weźmie i go rozleje całego
- sosiki vitacrafta/miamora wpuszczone (około 3-5 cm) do miski z wodą
- świeża woda, i to nie że świeża rano nalana, nie nie nie, po dwóch godzinach szanowny duży człowieku ona staje się niezdatna do picia, jak podejde i zamerdam ogonkiem to znaczy: duży, wylej to świństwo i nalej świeżutkiej PS. duży się martwi i nalewa, a koto nie przejmuje się, że duży nalewa z dzbanka dafi, w którym stoi dokładnie ta sama woda z przed dwóch godzin i pije aż miło, bo świeżo nalana przecież :mrgreen:
- podlewam puszki i mięsko, zawsze - jadalne według koto

Wetka zasugerowała również postawić gdzieś miseczkę albo popielniczkę kryształową - podobno kociaki interesuje to grube szkło, w którym załamuje się światło. Jeszcze nie próbowałam, ale zamierzam podkraść babci z kredensu :twisted:

Dziewczyny, pytanie, takie z ciekawości, wiadomka - koto powinien pić 50 ml na kg masy ciała, okej, ale jaka jest taka minimalna ilość dzienna, żeby spać spokojnie, bo 250 ml to ja w swojego to nie wleje choćby nie wiem co 8O - czy mokra karma/mięsko też jakoś możemy zaliczyć do tej wody, której potrzebuje? jeśli tak to jaki jest [mniej więcej] udziału wody z pożywienia w dziennym zapotrzebowaniu? :roll:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 9:27
przez taizu
Woda z karmy sie liczy :0 Mięsozawierajejok. 80-85 %. Oceń sama :)

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 17:13
przez Hanulka
W sprawie suchego przysmaku Cosma (drób, tuńczyk, bialoryb), najpierw moczę w wodzie (ciepłej) w małej miseczce, potem takie namoczone, ale wyjęte z wody, kociaki jedzą ze smakiem; do miseczki z pozostałą wodą dosypuję proszek z pojemników przysmaku - zawsze jest na dnie i wtedy woda "okraszona" resztkami przysmaku i proszkiem jest super smaczna i wypita... !!! :wink:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Pt lut 28, 2020 16:13
przez vacerrosa
Słuchajcie, a czy ktoś z Was próbował dopajać koty naparami z ziół? Rumiankiem? Miętą? Kocimiętką?
Działało?

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Pt lut 28, 2020 21:15
przez Kocia plazma
Moje też nie piją, przemycam w barfie ale nie za dużo. Kicia lubi bardzo zlizywać wodę z zaparowanych okien. Fontanna się nie sprawdziła, z kranu nie piją. Zauważyłam, że moja znajdka Plazma przed kastracją piła około szklankę dziennie, po kastracji nie pije, tak jak Kinia. Sikają raz dziennie ale sporo.