SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto wrz 27, 2011 11:03 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za murzynami

wjwj1 pisze:...
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale u kotów w normalnych warunkach osmolarność moczu jest raczej zawsze dużo większa niż o. ECF

Hmm..... a jaki jest SG NaCl 0.9 %?

wjwj1 pisze:...
default pisze:Kot to nie gryzoń, który może pić solankę bez uszczerbku na zdrowiu, ale ja znam jedynie fizjologię człowieka.

Nie wiem co to solanka ale wodę morską bodajże kot może. Coś jest o tym na wikipedii (tam są podane jakieś źródła).
"Their kidneys are so efficient that cats can survive on a diet consisting only of meat, with no additional water, and can even rehydrate by drinking seawater."
http://en.wikipedia.org/wiki/Cat

Może więc też być, że u kota działają oba mechanizmy równolegle. Di Bartola wyraźnie wspomina o regulacyjnej funkcji nerek opartej o ECF volume, renal arterial pressure i kluczowej roli regulacyjnej ADH. Ja się nie wczytywałem nigdy w opis mechanizmów działania, raczej czytywałem opisy sposobów korygowania.

wjwj1 pisze:Jeszcze odnośnie sodu, jest jedno badanie pokazujące iż także u zdrowych kotów, nie tylko nerkowych, nadmiar NaCL podwyższa parametry nerkowe.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17216589

No tak, ale nie wiadomo o ile.
Jak wspomniałem, dosalanie budzi wiele kontrowersji i sądzę, ze jego zastosowanie w praktyce mogą uzasadniać wyjątkowo specyficzne warunki. Zwykle, w warunkach domowych, podjęcie takiego ryzyka nie ma większego sensu, bo istnieją zdecydownie mniej ryzykowne alternatywy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 27, 2011 12:41 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za murzynami

PcimOlki pisze:
wjwj1 pisze:...
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale u kotów w normalnych warunkach osmolarność moczu jest raczej zawsze dużo większa niż o. ECF

Hmm..... a jaki jest SG NaCl 0.9 %?


"An 0.58% NaCl solution has a specific gravity of 1.003; a 3% NaCl sotution has a specific gravity of 1.020."
"addition of either (1) 0.147 g of sodium chloride, (2) 0.36 g of urea, (3) 0.27 g of glucose, or (4) 0.4g of albumin to 100 ml of urine will increase SG by 0.001"
Urinalysis - A Clinical Guide to Compassionate Patient Care

Mocz pierwotny (osocze pozbawione krwinek, białka) ma 1.008-1.012 w zależności od kota.

PcimOlki pisze:
wjwj1 pisze:Jeszcze odnośnie sodu, jest jedno badanie pokazujące iż także u zdrowych kotów, nie tylko nerkowych, nadmiar NaCL podwyższa parametry nerkowe.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17216589

No tak, ale nie wiadomo o ile.
Jak wspomniałem, dosalanie budzi wiele kontrowersji i sądzę, ze jego zastosowanie w praktyce mogą uzasadniać wyjątkowo specyficzne warunki. Zwykle, w warunkach domowych, podjęcie takiego ryzyka nie ma większego sensu, bo istnieją zdecydownie mniej ryzykowne alternatywy.

W zupełności się zgadzam iż lepiej kota nawadniać bezpośrednio niż kombinować z solą i pragnieniem.
Ostatnio edytowano Sob paź 01, 2011 10:48 przez wjwj1, łącznie edytowano 1 raz

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto wrz 27, 2011 12:57 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za murzynami

wjwj1 pisze:.....
Mocz pierwotny (osocze pozbawione krwinek, białka) ma 1.008-1.012 w zależności od kota....

SG diabetes inspidus.
Z tego wynika, ze jednak coś mi sie pozajączkowało z tym dążeniem osmolarności moczu do osocza. Jak bedę miał czas, poczytam powtórnie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 18:53 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za móżynami

pcimolki przepraszam ale czy nawracajace zapalenie pecherza i sikanie krwia u roznych kotow w tym samym domu moze byc stresogenne?potrzebuje porady oto sytuacja:((

prosze o pomoc,macie duzo kotow jak leczyc stres?ale po kolei
koty od pol roku sie drapia po skroniach uszach szyi
zeskrobiny nic nie wykazuja, mialy ciagle orydermyl,stronghold i advocate na swierzb
byly kapane w nizoralu
.......

zapakowałam wczoraj 6 kotow do auta śąsiada 8) i pojechalismy do weta
pobrali wymazy z uszu i zeskrobiny pod mikroskop nic nie wykazaly
2 koty na brodzie mialy pryszcze weci ,,powiedzieli,,ze to malasiesia i kazali przemywac takim szamponem hexiderm
dali kotom deksametazon i jak sie im poprawi tzn nie beda sie drapac to znaczy ze to nie grzybica,swierz,nuzeniec 8O
PROSZĘ-czy steryd działa na grzybice,swierzb,nuzeniec?koty po sterydzie sie nie drapia
weci powiedzieli ze to pewnie alergia i koty maja byc za tydzien na :| :| :| :| :| :| ENCORTON przeciez to steryd szkodliwy i jeszcze oni chca im podawac to moze do konca zycia :evil:
CO ROBIC?
weci mowia ze to stresowe,ze mam 6 kotow na malej powierzchni(???znam ludzi ktorzy maja 10-20 kotow na pokoju z kuchnia i nic koty sobie nie wydrapuja)ze to pewnie stresowe,lub alergenowe,lub atopowe
kazali kupic hipoalergenica i dawac encorton
ale........kilka tygodni temu 2 moje kotki sikaly krwia,dostaly furagin i karme urinary i im przeszlo, dzisiaj kicia inna tez nie moze sie wysikac i sika kropelkami krwi podalam no spe i furagin
weci mowia ze to stresowe, ze koty tak reaguja

no . dobra ale.......jesli to stresowe to co robic? jak je wyciszyc?
dodam tylko , ze a)oddanie kotow nie wchodzi w grę
b)wywalenie ich na pole aby sobie pochodzily i doznaly nowych bodzcow a nie nudzily sie nie wchodzi w grę
c) uspienie kotow odpada
myslalam o felliway ale musialabym kupic az 6 sztuk do kontaktow bo koty chodza po 6 pomieszczeniach(drogo jak cholera wyjdzie)
co radzicie?
weci kazali kupic:urinary potem kazali hipoalergenic(zamowilam)
a teraz mysla o calmRC
mozecie cos doradzic?
błagam..............
gerardbutler
 

Post » Nie paź 30, 2011 19:19 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za móżynami

Gerardbutler, ja mogę tylko napisać trochę na temat alergii. Przerabiałam z moją kotą. Po pierwsze przeczytaj sobie skład RC dla alergików, tam nie ma w ogóle mięsa - jedyny mięsny składnik to hydrolizowana wątroba drobiowa i to też na którymś tam miejscu. Ostrzegam bo ja też jak mi się Pixi zaczęła wydrapać chwytałam się wszystkiego, kupiłam tę karmę, a po niej kot miał sraczkę, że klękajcie narody ( po fakcie niestety zaczęłam czytać opinie i reakcja Pixi nie była wyjątkowa ) . Pomijając to, że kot jadł ten ryż, kukurydzę i był głodny - nie ma co się dziwić.
Ostatecznie metodą prób i błędów znalazłam alergen - tuńczyk, ale także łosoś choć w mniejszym stopniu. Steryd działa na objawy, nie leczy, wycisza gdy kot jest na coś uczulony, moja dostała dwa razy Dexafort i był spokój na jakiś czas. Jedyne co może zastanawiać, że u Ciebie wszystkie koty w ten sposób reagują, aż się nie chce wierzyć, że każdy kot jest na coś uczulony.
A jeśli drapanie jest wywołane stresem to może koty powinny dostawać coś wyciszającego np. Kalm Aid ? Feliway też mógłby być dobry, on działa na większej powierzchni, nie tylko w pomieszczeniu w którym jest włączony - pamiętam, że była ta informacja na opakowaniu, musiałabyś poczytać na ilu m2 działa jeden wkład.

karola7

 
Posty: 2986
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Nie paź 30, 2011 21:25 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za móżynami

gerardbutler - nie wiem. Nie potrafię ustalić związku.
Nie można wykluczyć, ze stres spowodowany nieznaną przyczyną (alergia) ma wpływ na kłopoty z pęcherzem. Wydaje mi się, że diagnostykę i terapię tych dwóch zagadnień należy rozdzielić. Najpierw wyeliminować przyczyny alergi, jako potencjalnej przyczyny zaburzeń w ukł. moczowym na tle neurotycznym. Raczej nie widzę możliwości odwrotnej relacji, tj. że problemy urologiczne powodują objawy alergii.
Szukał bym przyczyny w chemii używanej w domu. Gdybyś mogła tymczasowo umieścić jednego lub dwa koty w jakimś miejscu na tydzien, ustąpienie objawów było by dowodem, że masz w chacie coś uczulającego. Pozostało by tylko znaleźć co to jest. W tym kierunku bym szukał.

Może też przemyśłenie od kiedy problem istnieje było by pomocne. Z czym można powiązać ten termin.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 02, 2011 16:16 Re: SUK i kryształy, czyli 500 lat za móżynami

PcimOlki pisze:gerardbutler - nie wiem. Nie potrafię ustalić związku.
Nie można wykluczyć, ze stres spowodowany nieznaną przyczyną (alergia) ma wpływ na kłopoty z pęcherzem. Wydaje mi się, że diagnostykę i terapię tych dwóch zagadnień należy rozdzielić. Najpierw wyeliminować przyczyny alergi, jako potencjalnej przyczyny zaburzeń w ukł. moczowym na tle neurotycznym. Raczej nie widzę możliwości odwrotnej relacji, tj. że problemy urologiczne powodują objawy alergii.
Szukał bym przyczyny w chemii używanej w domu. Gdybyś mogła tymczasowo umieścić jednego lub dwa koty w jakimś miejscu na tydzien, ustąpienie objawów było by dowodem, że masz w chacie coś uczulającego. Pozostało by tylko znaleźć co to jest. W tym kierunku bym szukał.

Może też przemyśłenie od kiedy problem istnieje było by pomocne. Z czym można powiązać ten termin.


co do oddzielenia kotow do innego domu.odpada
po pierwsze nie mam gdzie
po drugie.tamte zaraz by ,,szukaly,,pozostalych dostaly by jeszcze wiekszego stresa
gerardbutler
 

Post » Wto lut 21, 2012 12:02 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego.

Super wątek :!: :D
Właśnie go znalazłam :!:

PcimOlki, wielkie dzięki za założenie tego wątku, objaśnienie problemu oraz podanie metod przeciwdziałania i leczenia :1luvu:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 23, 2012 18:07 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego.

Bardzo fajna Pani z Warszawy chętnie przyjmie na DS kotka ,który jest na karmie struwitowej.
Jej kocurek ma 5 lat i tylko to może jeść.Ponieważ chce aby miał towarzystwo , zgodnie doszłyśmy do wniosku, że najlepiej aby zaadoptowała kicia z takim samym problemem. Proszę o ew. info na PW :) .

Może ktoś ma takiego tymczaska ? Najchętniej z Warszawy.
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Czw cze 28, 2012 19:00 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego

Od czego zacząć w praktyce, czyli diagnostyka.

SUK - Syndrom Urologiczny Kotów
FUS - Feline Urological Syndrome

SUK nie jest jednostką chorobową.

SUK opisuje zespół objawów (LUTS - Lower Urinary Tract Signs) powstających w wyniku innych jednostek chorobowych dotyczących dolnych odcinków układu moczowego (LUTD - Lower Urinary Tract Disease).

W związku z tym, nie można postawić diagnozy, że kot ma SUK, tylko należy dowiedzieć się, co jest przyczyną objawów (LUTS). Nie ma czegoś takiego jak leczenie SUK - jest to bzdura, bo nie leczy się objawów. LUTS (SUK) ogólnie mówiac sprowadza się do faktu posikiwania w różnych miejscach nie przeznaczonych na kocią toaletę, ale nie tylko.

Najważniejszym i podstawowym róznicowaniem jest ustalenie, czy przyczyna posikiwania ma charakter behawioralny, czy nie. Przyczyna może być behawioralna (czyli wynikająca z psychiki kociej) lub przyczyną może być proces chorobowy dolnych dróg moczowych. (LUTD)

Jak rozróżnić, czy posikiwanie jest LUTS (czyli sygnalizuje chorobę dolnych dróg moczowych)?

Bzdurą jest, że ogólne badanie moczu może być w tym pomocne. Nie może. Ogólne badanie moczu nie jest czułe ani specyficzne wobec żadnego z możliwych do eliminacji procesów chorobowych (LUTD), będących możliwą Przyczyną LUTS (SUK). Nie jest czułe ani specyficzne oznacza dokładnie, że nie może go ani wykluczyć, ani potwierdzić. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest przypisywanie jakiejkolwiek wartości diagnostycznej znalezieniu kryształów fosforanowych (struwitów) w osadzie moczu - udowodniene zostało, że znalezienie ich zwykle nie ma związku z LUTD, anawet jeśli, związek ma wtórny charakter. Ogólne badanie moczu może być jedynie badaniem pomocniczym przy diagnozowaniu LUTD.

Posikiwanie behawioralne (problemy toaletowe) od chorobowego musi odróżnić opiekun na podstawie zachowania kota.

Jak?


Problemy toaletowe: (Przyczyna behawioralna, nie LUTD)

- kot sika w jednym/kilku wybranych miejscach (które najczęściej dokładnie obwąchuje przed decyzją o sikaniu)
- wypróznienie jest kompletne
- po sikaniu drapie (zakopuje) łapką obok miejsca obsikanego


Problemy z układem moczowym: (Przyczyna: LUTD)

- nerwowe próby wysikania w wielu miejscach
- pomiaukiwanie przy próbach wypróżnienia
- nerwowe wylizywanie cewki i okolic (brzuch)
- niekompletne wypróżnianie


Co dalej, gdy kot pokazuje nam, że jest chory (ma LUTD). (Można by napisać: zanieś kota do lekarza i opieraj sie na jego (nie)wiedzy. Niestety znakomita większość lekarzy wet. nie ma pojęcia o diagnozowaniu i leczeniu LUTD.)
Najważniejsze jest w tym momencie wykluczenie całkowitego zatoru cewki moczowej - jest to stan zagrożenia życia. Jeśli kot wysikuje w wielu miejscach niewielkie ilosci moczu, nie ma nabrzmiałego pęcherza, nie jest nienormalnie osowiały, najprawdopodobniej cewka jest drożna. Dobrze by było, gdyby potwierdził to lekarz wet. Dobrze było by mieć lekarza, który będzie postępował wedle niżej opisanej procedury, jeśli nie, koniecznym jest zlecić postępowanie jako inwestor-zleceniodawca, do czego każdy opiekun kota ma prawo.

Aby kotu skutecznie pomóc, niezbędne jest ustalenie na którą z poniżej opisanych chorób kot jest chory. Jedynym działaniem nie wymagającym wiedzy o chorobie kota, jest zwiększenie podaży wody (Z baczeniem na możliwe przewodnienie.Jak zabić kota opisano tu. ). Zwiększenie podaży wody jest panaceum na wszystkie choroby dolnego odcinka dróg moczowych. Na tym etapie diagnostyki:

- Można podać środki rozkurczowe (no-spa).
- Nie należy na tym etapie podawać antybiotyków, utrudnią jedynie prawidłowe diagnozowanie.
- Nie wolno podawać środków przeciwzapalnych (NSAID - Toldfedyna, Onsior, Metacam, inne), mogą stanowić zagrożenie życia.
- Nie należy dokonywać żadnych manipulacji z karmą.

Choroby (LUTD) skutkujące objawami (LUTS):

- Kamica
- Bakteryjna infekcja dróg moczowych (UTI - Urinary Tract Infection)
- Idiopatyczne zapalenie pęcherza (FIC - Feline Idiopathic Cystitis)
- Nowotwory i urazy - występują bardzo rzadko dlatego pomijam je w dalszej części. (Diagnostyka: USG.)

Diagnostyka:

1. Kamicę potwierdza/wyklucza skutecznie tylko USG pęcherza/nerek.
2. UTI potwierdza/wyklucza skutecznie tylko posiew moczu wykonany z próbki pobranej przez sterylne nakłucie pęcherza (cystocenteza).
3. FIC jest diagnozą z wykluczenia 1 i 2.

Tak więc należy wykonać USG i posiewu moczu. Z nich powinno być możliwe dowiedzieć się, na co kot choruje i wdrożyć adekwatne do choroby leczenie. Leczenie każdej z powyższych LUTD jest zupełnie inne. Nie można leczyć skutecznie wszystkich jednocześnie. Opis sposobów leczenia wymienionych LUTD przkracza tematykę niniejszego tekstu.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw mar 28, 2013 11:41 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego

Nie no nie wierzę.... Jagon za każdym razem dostawał i leki przeciwzapalne i antybiotyki.
I nawet teraz... I karma urinary... Nie wierzę, że płacąc tyle za wizyty u najlepszych wetów we Wrocławiu były popełniane błędy....
8O
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 28, 2013 14:08 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego

A ja już wierzę, że wetów trzeba sprawdzać za każdym razem. Szczególnie gdy z entuzjazmem proponują karmy typu urinary.. - znaczy idą po linii najmniejszego oporu.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22992
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 28, 2013 22:54 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego

Czuję się... oszukana ? I co mam teraz zrobić ? Kot kolejny raz na antybiotyku 7 dni, po świętach kontrolne badanie moczu - czy powiedzieć od razu o posiewie ?
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 29, 2013 20:11 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego

Badanie posiewu zaraz po podawaniu antybiotyku moze dac błędne wyniki: jeśli antybiotyk byl trafiony, to w posiewie mogą nie wyjść bakterie, choć byly (i jeszcze gdzieś w kocie sie czają)
Natomiast jeśli antybiotyk byl nietrafiony, to bakterie "wyrosną" mimo antybiotyku
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 26, 2013 8:25 Re: SUK czyli FIC. Idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego

Witam,
przedwczoraj u mojej kotki po kilku miesiącach spokoju odnowiło się zapalenie pęcherza. Spokój był od kiedy przestawiłam ją całkowicie na mokra Animondę ( co nie było takie proste). Nie wiem dlaczego to wróciło, nie było żadnych zmian w środowisku kota :(
W badaniu ogólnym wyszło Leukocyty 3+, białko 1+, w osadzie erytrocyty pojedyncze, leukocyty 3-5 wpw.
PH moczu utrzymuje się na poziomie 8 niestety od kiedy jest na mokrym, ciężar właściwy 1,010. W poprzednich badaniach wychodziły jeszcze trójfosforany amonowo-magnezowe, których teraz nie stwierdzono??? (Dodam jeszcze, że w poprzednich badaniach białko było śladowe a leukocyty +-)
Z zapaleniem pęcherza męczymy się już dłuuuugo, dopiero zmiana karmy przyniosła kilkumiesięczna ciszę. Kot lepiej wygląda, ma lepszą sierść, częściej chodzi do toalety... stał się miej nerwowy. Chyba to był dobry trop.
Wczoraj pojechałam z nowymi wynikami do weta... I tu mam wątpliwości. Wetka kazała dawać urinary. Podejrzewam, że przestraszył się struwitów. Ale czy to dobry pomysł??? Nie dała nic przeciwbólowego, nawet no-spy nie zaleciała :( Kot oczywiście chodzi poza kuwetę.
Mi się wydaje, że no-spa albo coś przeciwbólowego, a karma powinna pozostać mokra, skoro do tej pory było dobrze.
POMÓŻCIE co mam robić????

Dodam jeszcze, że kotka dostawała codziennie L-methiocid na obniżenie ph moczu, niestety nie działał :(

temeko

 
Posty: 35
Od: Śro cze 27, 2012 11:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości