Moderator: Moderatorzy
ana pisze:Dzięki, a jak długo trzymasz napoczętą?
ana pisze:co to są otwory wyrównawcze?
ana pisze:Masz na myśli tę klapkę z filtrem na aparacie (niebieska), czy robioną własnoręcznie dodatkową dziurkę w butli?
ana pisze:Mnie wystarcza otwieranie na czas wlewu tej klapki.
PcimOlki pisze:/.../ Sposób z dziurawieniem podpatrzyłem u weta : /.../
ana pisze:PcimOlki pisze:/.../ Sposób z dziurawieniem podpatrzyłem u weta : /.../
Ja wiem, tylko że vet zużywa od razu całą kroplówkę, a jeśli nie to i tak resztę wylewa -- nie przetrzymuje jej do następnej wizyty tego samego pacjenta, ani nie podaje następnemu.
ana pisze:Jeśli zrobisz dziurkę w butli, to układ przestaje być jałowy , moim zdaniem jeśli to postoi, to niezbyt dobrze.
Ja już wyczaiłam, że najlepsze przyrządy do infuzji robi Polfa - na rurkach nie tworzą się załamania, napowietrzanie jest ok.
Czasem może być problem na początku dużej butli zwłaszcza gdy jest ogrzana - podczas wlewu ścianki się "zapadają", ale wtedy można delikatnie je "podpompować", żeby powietrze zostało zassane przez ten filtr, w razie potrzeby można ustawić butlę poziomo, żeby to łatwiej poszło.
Lemoniada pisze:Pobrałam mojej 10-letniej Kropce krew w poniedziałek, tak profilaktycznie. Dwa lata temu wyniki były w porządku, teraz mocznik jest 96, a kreatynina 2, w górnej granicy normy.
.....
Lemoniada pisze:
Mam koszmarną wizję powtórki z Burego. W dodatku Kropka jest bardzo nerwowa i podatna na stres, przy pobraniu krwi walczyła z całych sił, młóciła łapkami i krzyczała wniebogłosy, nie wyobrażam sobie kroplówek u niej.
Na razie mam jej podawać Phytopale moczopędnie i gotować rosołki na tłustym mięsie, żeby zachęcić ją do picia. Apetyt ma i to duży, tylko woda jej nie wchodzi. Muszę też jakoś złapać jej mocz do badania żeby wykluczyć infekcję pęcherza, a za miesiąc powtórka badań krwi. Wyć mi się chce...
1969ak pisze:Sin, mokkunia - w jaki sposób dawkujecie Biopron? Czy to zależy od wagi?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Na Kocią Łapę i 119 gości