Strona 102 z 102

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 18:28
przez ewa_i_kontra
Anita!!!!
super!!! że MAslakowe futro zdrowe, badaj co jakis czas, a jeszcze niedawno był chory i to było przerażające :)
Kontra jest kotem raczej małym, zjda kolo 200 gr dziennie. Wiec Maslakwoe 400 podziwiam, pamietaj zeby go nie przekarmiać. Wydaje mi sie, ze srednio powinny jesc kolo 200 -300 dziennie mokrej - ale to zalezy jak duze jest futro.

Brinxi
jestes z Warszawy - daj znac na priv - ja mam do doddania strzykawki i reszte insuliny od Kontry, ktorą trzymam w lodówce i zawsze uzywalam nowej srzykawki wiec dla Twojego Kociaka moze sie przydac. moge oddac. A co do suchego zarcia to oddaj/sprzedaj bez zastanowienia. Ja tez na poczatku kupilam wielkie opakowanie suchego rcDiabetic i od razu oddałam, bo nie warto meczyc kota. nie bedziesz miala dobrych wyników, jak dajesz suchą karmę.

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 18:45
przez brinxi
No pięknie poszukuję teraz kupca na RC diabetic.
Trochę mnie załamałyście tą suchą karmą moje koty od zawsze na suchej kurdę na mokrej z ich apetytem to pójdę z torbami :D

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Pon sie 15, 2011 16:12
przez Dyktatura
Może się to komuś przyda, w azylu zbiera tylko kurz.
Lista rzeczy, które wyślę chętnemu za zwrot kosztów przesyłki:
Insulinówki U-100 (3 szt) i U-40 (70 szt)
Keto-Diastix - paski do analizy moczu
Dalacin C 75 mg - ważny do marca 2014r
Cyclonamine 250 mg - ważne do października 2013 r
Piroxicam 10 mg - ważne do listopada 2011r
Lotensin 5 mg - ważne do stycznia 2013 r
Fortekor5 - ważny do kwietnia 2012r
Proszę pw jeśli ktoś chętny.

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Wto sie 16, 2011 21:27
przez brinxi
Hej, Jako że jesteście zaprawieni w walce z cukrzycą u naszych kochanych futrzaków, chciałam się Was podpytać co sądzicie o ostatnich wynikach Jerzego –czyli od kiedy przerzuciliśmy się na mokrą Animondę (BTW dzięki za super radę, apetyt mu rośnie a cukry są niższe niż na suchej !!! :D).
Aha dodam tylko, że do 14.08 dostawał 1.2 jednostki insuliny 2*dziennie zaś od wczoraj dostaje 1.5 jednostki oczywiście tez 2*dziennie
A oto i wyniki, szczerze powiem że trochę mnie martwią te skoki cukru i za bardzo nie wiem co robić : (
16.08 rano 383; wieczorem 398
15.08 rano 439; wieczorem 361
14.08 rano 356; wieczorem 327
13.08 rano 500; wieczorem 385
z góry dziękuję za pomoc : ) : ): )

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Śro sie 17, 2011 9:34
przez anita szczecin
Ja doszłam do ok. 1,8 jednostki i dopiero cukier się ustabilizował na odpowiednim poziomie. Z tymże potwierdzam, że w przypadku Maślaka sprawdziło się podnoszenie, a potem obniżanie dawek co kilka, 5-7 dni.

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Śro sie 17, 2011 10:09
przez Szejbal
Tinka07 pisze:Hej Dziewczyny i Chlopaki,

zalozylam V czesc watku cukrzycowego: viewtopic.php?f=1&t=131572&p=7820246#p7820246

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

EDIT: Informacje z pierwszych dwoch stron bede uzupelniala sukcesywnie. Na razie jestem na urlopie i mam ograniczony dostep do Internetu.

Proszę piszcie może już w V części... :D
Wprawdzie pierwsze posty informacyjne nie są jeszcze pouzupełniane, ale przecież stąd nie uciekną :ok:

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 17:37
przez norka123
Witam norcia od jutra przechodzi na lantusa ,skoki cukru ma olbrzymie z 450 na 120 , już nie mam siły .wszytko jak trzeba sucha karma ,mięsko, kurczak ryba , czy inne koty magą jeść suchą purine diabetes to jest 3 latek i młodziak 4 miesiace bo pogryzają , a nie mogę znaleźć złotego środka jak to pogodzić , bo wet twierdzi że nic się złego nie stanie jak będą podjadać pozdrawiam serdecznie

Re: Wątek cukrzycowy - IV

PostNapisane: Nie sie 21, 2011 8:12
przez anita szczecin
norka123 pisze:Witam norcia od jutra przechodzi na lantusa ,skoki cukru ma olbrzymie z 450 na 120 , już nie mam siły .wszytko jak trzeba sucha karma ,mięsko, kurczak ryba , czy inne koty magą jeść suchą purine diabetes to jest 3 latek i młodziak 4 miesiace bo pogryzają , a nie mogę znaleźć złotego środka jak to pogodzić , bo wet twierdzi że nic się złego nie stanie jak będą podjadać pozdrawiam serdecznie


Norcia, radzę pisać już w nowym wątku, bo tam przeniosły się dziewczyny i tutaj może już nikt nie odpowiadać:
viewtopic.php?f=1&t=131572&p=7820246#p7820246

Sucha karma - to nie jest "jak trzeba" z tego co twierdza dziewczyny. Ja sie wstrzymuję od głosu, bo po prostu im zawierzyłam i nie próbowałam karmić Maślaka suchą diabetics, więc nie mam doświadczenia. Potwierdzam jak najbardziej, że to właśnie na polecanej mokrej Animondzie i BOzicie jedzie Maślak i to na niej ozdrowiał i póki co zdrów 8)

Jest szansa, że na Lantusie, po kilku tygodniach cukier się unormuje, a może nawet zacznie spadać, także głowa do góry. To akurat chyba wszystkie z tego forum potwierdzamy własnym doświadczeniem.