Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 29, 2013 19:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących

z opisu usg wynika cyt " obraz wskazuje na znaczne zapalenie przewlekłe z komp zwyrodnieniową " to tylko wycinek obszernego usg całej jamy brzusznej


jak do mnie przyszedł to krea i mocznik były wyższe, ale też bez wielkiego szału...
jo.anna
 

Post » Pt mar 29, 2013 19:51 Re: Kot nerkowy dla początkujących

A jakieś inne badania miał robione?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 29, 2013 19:54 Re: Kot nerkowy dla początkujących

pixie65 pisze:A jakieś inne badania miał robione?



zrobiłam mu morfologię, biochemię i jonogram, moczu nie badałam
jo.anna
 

Post » Pt mar 29, 2013 20:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

jo.anna pisze:
pixie65 pisze:A jakieś inne badania miał robione?



zrobiłam mu morfologię, biochemię i jonogram, moczu nie badałam

pozwolę sobie wkleić wyniki :oops:

Morfologia
Leukocyty 19,00 G/l 6,0 20,0 ~
Erytrocyty 7,01 T/l 6,5 10,0 ~
Hemoglobina 6,21 mmol/l 6,21 9,31 ~
Hematokryt 0,30 l/l 0,30 0,45 ~
MCV 43 fl 39 55 ~
MCH 0,89 fmol 0,81 1,05 ~
MCHC 20,5 mmol/l 18,6 22,3 ~
RDW 24 % 14 31 ~
Płytki krwi 337 G/l 300 800 ~
MPV 17 fl 14 18 ~
Obraz krwinek białych:
Kwasochłonne 4 % 2 12 ~
Pałeczkowate 2 % 0 3 ~
Segmentowane 58 % 35 75 ~
Limfocyty 36 % 20 55 ~


Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 22,0 U/l 6 44 ~
AlAT 75,0 U/l 20 107 ~
ALP 16,0 U/l 23 107 L
Glukoza 96,0 mg/dl 100 130 L
Kreatynina 1,3 mg/dl 1,0 1,8 ~
Mocznik 76,0 mg/dl 25 70 H
Białko całkowite 63,0 g/l 60 80 ~
Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl 0,5 1,2 ~
Albuminy 28,0 g/l 27 39 ~

GGT 4,0 U/l 0 10 ~
Wapń 10,4 mg/dl 8,0 11,1 ~
Fosfor 4,9 mg/dl 3,0 6,8 ~
Magnez 2,1 mg/dl 2,1 3,2 ~
Cholesterol całkowity 129,0 mg/dl 77,4 201,2 ~
LDH 630,0 U/l 161 1051 ~
Kinaza kreatynowa 127,0 U/l 49 688 ~
Triglicerydy 19,0 mg/dl 17,7 159,4 ~
Sód 156,9 mmol/l 143,6 156,5 H
Potas 4,8 mmol/l 4,1 5,6 ~
Chlorki 133,2 mmol/l 101,5 118,4 H
Globuliny 35,0 g/l 27 45 ~
Amylaza 1109,0 U/l 433 1248 ~
Lipaza 34,0 U/l 0 160 ~
Fruktozamina 227,0 umol/l 190 365 ~
jo.anna
 

Post » Pt mar 29, 2013 21:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących

I na podstawie tych wyników uznano, że kot jest "nerkowy"?
I kazano przestawić na dietę renal?

Ja bym zrobiła mu porządne badanie moczu.
Takie samo jak proponowałam LunieKlarze.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 29, 2013 21:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

pixie65 pisze:I na podstawie tych wyników uznano, że kot jest "nerkowy"?
I kazano przestawić na dietę renal?

Ja bym zrobiła mu porządne badanie moczu.
Takie samo jak proponowałam LunieKlarze.


usg było decydującym wskazaniem...
jo.anna
 

Post » Pt mar 29, 2013 21:43 Re: Kot nerkowy dla początkujących

jo.anna pisze:(...)

usg było decydującym wskazaniem...

Znaczy...to zdanie?
jo.anna pisze: z opisu usg wynika cyt " obraz wskazuje na znaczne zapalenie przewlekłe z komp zwyrodnieniową(...)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 29, 2013 21:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących

pixie65 pisze:
jo.anna pisze:(...)

usg było decydującym wskazaniem...

Znaczy...to zdanie?
jo.anna pisze: z opisu usg wynika cyt " obraz wskazuje na znaczne zapalenie przewlekłe z komp zwyrodnieniową(...)



to zdanie to akurat ja wyszczególniłam, kurczę, już mnie głowa rozbolała, bo wetka powiedziała po przeczytaniu usg, że kot ma max 3 lata życia

pixie65 nie wiem czy świadomie, ale tchnęłaś we mnie nadzieję ( czy mogłabym Ci na pw podesłać linką do pełnego opisu usg ? )
jo.anna
 

Post » Pt mar 29, 2013 21:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących

jo.anna pisze:

to zdanie to akurat ja wyszczególniłam, kurczę, już mnie głowa rozbolała, bo wetka powiedziała po przeczytaniu usg, że kot ma max 3 lata życia

A Ty pewna jesteś, że to była wetka a nie...wróżka :?: :wink:

Ewentualnie mogła to być znajoma mojej dawnej wetki, która widząc na wyniku badania "mocznik - 97" (tylko i wyłącznie) powiedziała mi (jakieś dziewięć lat temu), że mój kot ma niewydolność nerek :roll:


jo.anna pisze: pixie65 nie wiem czy świadomie, ale tchnęłaś we mnie nadzieję ( czy mogłabym Ci na pw podesłać linką do pełnego opisu usg ? )

Ślij linka jak najbardziej, chętnie poczytam.
Ale napisz proszę coś więcej o kocie bo jak wspomniałam - nie znam Waszej historii :oops:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 29, 2013 22:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących

ten kot to ok 7-8 letni pers, który trafił do mnie z strasznie zaniedbanym stanie i bardzo chudy, jego pierwsze wyniki badań to

12.01 (2013)

mocznik--74
krea--2,1

dostawał intensywnie przez tydzień kroplówki a potem co jakieś 3 dni po czym następne wyniki to z dn 21.01 (2013)

mocznik--111,7
krea-- 2,0

zakończyłam kurację kroplówek, w domu tylko kilka ich dostał i wyniki z lutego jak już napisałam wcześniej krea--1,3 mocznik--76

nic o nim nie wiem, ktoś porzucił go na klatce schodowej i tak trafił do mnie, teraz przybrał na wadze, ładnie je i mokre i suche, wodę pije tak samo jak reszta moich futer, jak ma ochotę biega za laserkiem albo gania moje koty, po nim nie widać w ogóle żeby był chorym kotem
Ostatnio edytowano Pt mar 29, 2013 22:15 przez jo.anna, łącznie edytowano 1 raz
jo.anna
 

Post » Pt mar 29, 2013 22:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Pixie kolejne dzieki !

wlasnie od kociaka wrocilam i Alusalu sama sprobowalam, faktycznie bez smaku, lekko wyczuwalna slodycz. W malych 3 kawalkach surowej wolowiny 1/2 tablety zezarta przez Radzia :))

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 30, 2013 15:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących

No dobra, kotu się poprawiło, mnie też nerwy puściły, więc grzecznie wracam do wątku i się melduję z wynikami :)

Wyniki z piątku (tylko częściowe, bo były na telefon, papierowe będę mieć we wtorek)
kreatynina 3,8 (w środę 4,0)
mocznik 91 (w środę 120) - ładnie spadł nie? Czy to możliwe na samych kroplówkach i azodylu?
potas spadł z 3,1 na 2,9, ale od dzisiaj kot wsuwa Kalium w syropie, więc myślę, że wzrosnie.
wapń spadł z 12 na 10,2
sód nadal ciut powyżej górnej granicy normy 159

mocz - wiem tylko, że w porządku, ciężar właściwy wyższy niż w moczu środowym z nakłucia (ale nie mam danych liczbowych), białko ślad, bez glukozy, bez bakterii albo ślad, bez wałeczków, 0-2 erytrocyty. Dokładne wyniki będę mieć we wtorek.

Nie sądzę, żeby wcześniej zwisająca głowa była związana z potasem, bo już od wczoraj/przedwczoraj wieczora wróciła mu do normy (a nie dostawał jeszcze wtedy suplementacji). Ale niezmiennie mnie intryguje, skąd to się mogło wziąć.

Z innych rzeczy - nadżerek w pysku ponoć nie ma, temperatura ciała ok, brak wskazań do ekg (był badany osłuchowo). Nadal szukam dobrego specjalisty od USG, jeszcze nie znalazłam, ale od kwietnia otwiera się w KRK jakaś klinika z mega sprzętem, więc nie wiem, czy tam nie pójdziemy.

Obecnie Maciek dostaje:
- Azodyl dwa razy dziennie
- codziennie kroplówki podskórne, rano Ringer, wieczorem NaCl
- Solvertyl raz dziennie do wtorku - zmienić na famitydynę? Wydaje mi się, że będzie lepsza niż zastrzyki
- Kalium 1 ml na dobę w 2/3 dawkach.

Poza powyższymi pytaniami mam też inne:
- chcę mu znowu zrobić badanie moczu, na co przede wszystkim zwracać uwagę? Mocz będę zanosić do innego labu (chyba). Czy jest sens określania w moczu poziomu kreatyniny i mocznika? Wetka stwierdziła, że średnio, natomiast mnie się wydaje, że może jednak by wypadało?
- czy jest sens stosować jakieś preparaty witaminowe, odżywcze itp. (mnie się wydaje, że jest), a jeśli tak, co jest dostępnego bez recepty czy w sklepach zoo? Czy takie ze sklepów zoo są nic nie warte?
- ile mniej więcej Maciek (4,3 kg) powinien jeść? Przedtem miał non stop dostęp do suchej karmy, więc jadł, ile chciał. Teraz chcę przejść na mokrą, więc zupełnie nie mam pojęcia. Na róznych saszetkach zwykle jest napisane 2-3, obecnie wsuwa jedną na dobę, więc mało, czy nalegać u wetki na jakieś leki pobudzające apetyt? Czy po prostu na razie testować różne mokre karmy, też mięso i zobaczyć, czy coś mu zasmakuje?
- czy jeżeli obecnie ma fosfor w normie, to jeżeli zacznie jeść normalną karmę (wcześniej jadł Urinary, która jest niskofosforowa, nie?), czy ten fosfor może mu podskoczyć?
- rozumiem, że Azodyl mogę kupić u dr Neski?
- czy jest sens mierzyć samemu ph moczu? Wyczytałam w wątkach nerkowych o paskach do pomiaru ph w akwarium i tak sobie właśnie myślę.

Z czysto teoretycznego punktu widzenia zastanawiam się nad możliwością, że to jedzenie Urinary przez 8 lat mogło spowodować tę niewydolność nerek obecnie. Ale ŻADEN wet, u którego przez te 8 lat bywaliśmy z Maćkiem, nigdy nie zainteresował się dlaczego Urinary, ani co to może zrobić. A ja oczywiście nie miałam pojęcia, że ta karma może źle wpływać na nerki. Natomiast obecna wetka potwierdziła, że niestety jest to w jakimś stopniu możliwe.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 30, 2013 15:27 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Skitels je Urinary cały czas i mu to nie szkodzi wręcz jest odwrotnie. Dostał kiedyś Renala z Farminy jak dobrze pamietam, jadł przez tydzień, po tej karmie jego wyniki poszły w górę. Wróciliśmy do Urinary wyniki spadły. No ale z kotami to jak z ludzmi jedni mogą jeść to co innym może szkodzić.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 03, 2013 19:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Zalogowałam się na tym forum, jako wielbicielka Kotów, desperacko chcąca pomóc swojemu Łajciowi. Zacznę od tego, że jest On Kotem "zaadoptowanym" spod bramy mojego zakładu pracy. Jego wiek weterynarz ocenia na 4-6 lat. Zabrałam Go do siebie dokładnie rok temu, nie chcąc by został postrzelony przez idiotę strzelającego do zwierzaków nudząc się na nocnej zmianie lub zabrany przez hycla nasłanego przez "dyrektora" administracyjnego w firmie - tak oto jest "ekologiczna" i "przyjazna środowisku": firma w której pracuję. Ale, dzięki pensji z tej firmy, mogę finansować leczenie swoich podopiecznych i dokarmianie bezpańskich Kotów.
Wracając do tematu wątku, jesienią zdarzało się Łajciowi wymiotować po jedzeniu, składałam to na karb Jego ogromnego apetytu bądź stresu. W marcu Kotek zaczął być markotny, na noce zostawał w domu - sądziłam, że to wina mrozów, pozostałe 3 moje Koty zaczęły Mu dokuczać. Stracił też swój wzorcowy apetyt. Morfologia wskazała dużą ilość płytek krwi, a biochemia podwyższony poziom kreatyniny i mocznika. Dokładne wyniki opiszę jak wyciągnę wyniki od weterynarza. Stan Łajcia określono jako 2 stopień niewydolności nerek. Mądrzejsza deko po lekturze tego forum, poprosiłam o pobranie moczu bezpośrednio z pęcherza - mocz kiepsko się zagęszcza, oraz o określenie poziomu fosforu. W tej chwili dostaje NaCl, początkowo dożylnie, teraz podskórnie, B12 oraz antybiotyk - nie wiem jaki. Po tygodniu kroplówek i zastrzyków, wg opinii weterynarza stan się pogorszył, wyniki poszły w górę. Na moją sugestię, jutro mam zanieść surowicę do laboratorium w celu określenia elektrolitów (nie jestem pewna czy NaCl jest u Niego wskazane, może lepszy będzie Ringer :?: ), poziomu cukru oraz wykonana zostanie biopsja nerek. Dodatkowo, jelita ma wypełnione wysuszonym kałem, na co dostawał Lactulose. USG nie wykazało anomalii, nerki są deko powiększone. Kotek nie ma apetytu, enzymy są w normie, podaję mu rozmoczoną karmę strzykawką. Dwa dni dość chętnie jadał wątróbki drobiowe i zlizywał żel z mokrej karmy. Pije wodę, z mleka zrezygnował, po napiciu się zdarza Mu się zwracać. Na dwór wychodzi tylko napić się wody i ewentualnie załatwić lub posiedzieć na progu mieszkania. Przez większość dnia leży. Jest spowolniony, ma napęczniały brzuszek. Żeby oszczędzić Mu stresu związanego z jeżdżeniem codziennie do wet., planuję kroplówkować Go w domu. Czy wprowadzić Azodyl? Może powinnam podawać Mu pastę Aptus? Jak pisałam, postaram się jutro zabrać wyniki badań i opisać je tu dokładnie. Zastanawiam się, czy jeśli to rzeczywiście niewydolnośc nerek, to czy to moja wina? zła dieta? kontakt z pozostałym Kotami? Czy biopsja rzeczywiście poda przyczynę?
Życzę naszym Kotom dużo zdrowia, a nam ich przyjaciołom, dobrze wykształconych weterynarzy pod ręką.
Kochajmy Zwierzaki, należy Im się szacunek i dobroć ze strony ludzi.

zdzinx

 
Posty: 6
Od: Śro kwi 03, 2013 18:55

Post » Śro kwi 03, 2013 20:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Czy ja dobrze zrozumiałam - ta biopsja ma być wykonana na "Twoją sugestię"?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości