Przelicznik jednostek, proszę o pomoc.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lut 09, 2024 13:04 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

A z apteki płyn Ringera nie może być?
Sorry, nie wskoczyl mi post mziel52
Czasami mam jakieś opóźnienia w odczytaniu wiad.
Nie wiem, czy dlatego ze przez tel tu zaglądam.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 13:45 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

Gatiko jesteś ze Śląska okolice Katowic czy mi się pomyliło? Jakby coś mam krótkie igły

SabaS

 
Posty: 4603
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt lut 09, 2024 14:22 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

gatiko pisze:A z apteki płyn Ringera nie może być?
Sorry, nie wskoczyl mi post mziel52
Czasami mam jakieś opóźnienia w odczytaniu wiad.
Nie wiem, czy dlatego ze przez tel tu zaglądam.
Może być, jak najbardziej.
Również zwykłe NaCl może być....tylko to wszystko na receptę
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14007
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 09, 2024 15:27 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

SabaS pisze:Gatiko jesteś ze Śląska okolice Katowic czy mi się pomyliło? Jakby coś mam krótkie igły

Podkarpacie :D
Dziękuję za chęć pomocy :ok:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 19:04 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

ASK@ pisze:Igły 0,12 mają różowe końcówki. Żółte to 0, 9.
Gdy kot nie współpracuje daję kroplówkę ze strzykawki. Kupuję jak największe i wpuszczam pod skórę. Ew można podzielić jeśli za pierwszym razem się nie uda wpuścić całość.
Już pisałam ale przypomnę. Pod skórę podaje się 20-30 mili litrów na wagę kota. Obecnie mam kotkę pod kroplówkę. Waży około 4 kg. Kontynuujemy kroplówki teraz podskórnie. Co 2-gi dzień 80 płynu. Jest bardzo drobna i "normalne" igły wydają się za duże. Przy niej stosuję igły 0,9 x 13mm. Czyli te dużo krótsze od standardu. Mała tak się nie denerwuje.

Jeszcze postanowiłam wrócić do tego posta.
Jak uważasz, przy naszych wynikach _podawac codziennie te 80-100 mL
Czy co dwa dni?
Używałam dzisiaj 0.8 mm (bodajże) 25 mm
Nie wiem czemu, ale kicia czuła każde dzisiejsze klucie..
Będę zamawiać na necie.

kazia napisałaś o tej igle w butelce. Tylko jest warunek, że musiałabym odpowietrzajac w ten sposób , zużyć w miarę szybko butle.
Ja mam 500 mL butle. I po podaniu, tak zassalo, że nie wiadomo ile poszło.
Dzisiaj sporo wypłynęło, bo jak napisałam poszło mi dzisiaj kiepsko. Ale jednak coś tam chyba udało się.
Nie ma opcji, żeby sprawdzić poziom płynu, realny.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 20:05 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

gatiko pisze:
kazia napisałaś o tej igle w butelce. Tylko jest warunek, że musiałabym odpowietrzajac w ten sposób , zużyć w miarę szybko butle.
Ja mam 500 mL butle. I po podaniu, tak zassalo, że nie wiadomo ile poszło.
Dzisiaj sporo wypłynęło, bo jak napisałam poszło mi dzisiaj kiepsko. Ale jednak coś tam chyba udało się.
Nie ma opcji, żeby sprawdzić poziom płynu, realny.

Ja wyjmowałam tę igłę do odpowietrzania i zaklejałam kawałkiem ligniny/chusteczki higienicznej/ ręcznika papierowego psikniętego spirytusem, na to taśma klejąca.
Butlę używałam aż do opróżnienia, czyli na 3 podania co drugi dzień miałam. Czasem to się przeciągnęło dzień/dwa.
Też miałam te worki....raz się wlało więcej, raz mniej, ale butla na 3 podania zawsze.
Też nie miałam sposobu na dokładne mierzenie.
Ale ja zawsze dodatkowo dużo płynów strzykawką dawałam do buzi. Ze 2-3 20-tki na dzień.
No i robiłam wszystko żeby kotki jadły mokre, które też dodatkowo rozcieńczałam wodą.
Na apetyt u mnie świetnie się sprawdza Megace.
Teraz mam kotkę uszkodzoną od urodzenia, która po prostu odmawia jedzenia...nie je i już.
Daję Megace regularnie co 10-30 dni....jak widzę, że przestaje jeść, to wtedy daję 3 krople.
Tak samo robiłam z kotkami nerkowymi. Czyli praktykuję to ponad 10 lat :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14007
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 09, 2024 20:23 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

Kazia pisze:
gatiko pisze:Ja wyjmowałam tę igłę do odpowietrzania i zaklejałam kawałkiem ligniny/chusteczki higienicznej/ ręcznika papierowego psikniętego spirytusem, na to taśma klejąca.
Butlę używałam aż do opróżnienia, czyli na 3 podania co drugi dzień miałam. Czasem to się przeciągnęło dzień/dwa.
Też miałam te worki....raz się wlało więcej, raz mniej, ale butla na 3 podania zawsze.
Też nie miałam sposobu na dokładne mierzenie.
Ale ja zawsze dodatkowo dużo płynów strzykawką dawałam do buzi. Ze 2-3 20-tki na dzień.
No i robiłam wszystko żeby kotki jadły mokre, które też dodatkowo rozcieńczałam wodą.
Na apetyt u mnie świetnie się sprawdza Megace.
Teraz mam kotkę uszkodzoną od urodzenia, która po prostu odmawia jedzenia...nie je i już.
Daję Megace regularnie co 10-30 dni....jak widzę, że przestaje jeść, to wtedy daję 3 krople.
Tak samo robiłam z kotkami nerkowymi. Czyli praktykuję to ponad 10 lat :)

Próbowałam się doinformowac, to usłyszałam że absolutnie (igła) , ponieważ może wpłynąć na skład płynu i druga sprawa, ze dostaną się bakterie.
A gdzie trzymałaś po każdej kroplówce butle?
Moje pewnie by zjadła suche.
Tyle co ja jej daje, to chyba stanowczo za mało. Ale ona więcej leży... Więc może to nie wpłynie jakoś negatywnie?
O matko, u mnie strzykawka tyle nie wypije płynu.,chyba ze wlicze to, co zjada przez strzykawke. Nie chciała Indora, to zmieszalam nieco z mokra karma. I woda.
No ale jak mnie już widzi ze niosę co niosę, odkręca główkę. No I bunt.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 20:27 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

Jak miałam butle takie które można postawić to trzymałam w lodówce.
Ale ostatnim razem miałam worki, i zrobiłam sobie w odpowiednich miejscach dwa haczyki do wieszania i butla cały czas wisiała na boku szafki. Na drugim haczyku wisiał wlewnik z rurką bo przecież nie mogłam butli odetkać, i wlewnik też starczał na te trzy podania.
Może miałam szczęście ale żadne bakterie się nigdy nie wdały.
A o składzie płynu to nawet nie pomyślałam że może się zmienić ale pewnie jak bym pomyślała to też bym to olała. Przecież igła do tego płynu nie dotyka.
Oczywiście starałam się wszystko robić czystymi rękami i w czystym otoczeniu na czystym stole itd no ale wiadomo że sterylna czystość to nie była.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14007
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 09, 2024 21:02 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

W aptece na szczęście sprzedają butle, a nie worki. Można poprosić weta o mniejsze, po 250 ml.
https://www.fresenius-kabi.com/pl/produ ... -fresenius
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15183
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lut 09, 2024 21:25 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

U nas by ci nie przepisał to raz
Ja dostałam kroplówki dożylne z pyralginy
Żeby przepisać nacl to na specjalnym zamówieniu i nie załatwiłam zrezygnowałam
Zależy od ludzi
A i względem przechowywania kroplowek to ok miesiąca miałam otwarte za klejone plastrem ,w chłodzie i czasem odkrywam ciemna szmatka lub mam taki duży czarny pojemnik zakręcany (chyba po jakiś odzywkach) i część zastrzyków chowam do niego
Kiedyś jak podawało się różne płyny na przemian zostawiłam o tak w szafce i obserwowałam to nic nie było widac zmian w nacl , ringer,Pwe
A glukoza jak stała nie zakryta na szafce zrobił się w środku przezroczysty glut
Tyle ze ja od dawna podaje strzykawka tak mi wygodniej
Igle do wbijania mam różowa w butelkę
Do igły zamknięcia są takie nakrętki
I podaje motylkiem
Strzykawki tez nie zmieniam za każdym razem
W internecie kupisz taniej

anka1515

 
Posty: 4650
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt lut 09, 2024 21:25 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

Kazia pisze:Jak miałam butle takie które można postawić to trzymałam w lodówce.
Ale ostatnim razem miałam worki, i zrobiłam sobie w odpowiednich miejscach dwa haczyki do wieszania i butla cały czas wisiała na boku szafki. Na drugim haczyku wisiał wlewnik z rurką bo przecież nie mogłam butli odetkać, i wlewnik też starczał na te trzy podania.
Może miałam szczęście ale żadne bakterie się nigdy nie wdały.
A o składzie płynu to nawet nie pomyślałam że może się zmienić ale pewnie jak bym pomyślała to też bym to olała. Przecież igła do tego płynu nie dotyka.
Oczywiście starałam się wszystko robić czystymi rękami i w czystym otoczeniu na czystym stole itd no ale wiadomo że sterylna czystość to nie była.

A takie trzymanie w lodowce, a potem znowu ogrzewanie. To nic się nie dzieje?
Wiem, jestem upierdliwa, ale nie znam się na tym. A czytając co nieco, mam chaos :)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 21:27 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

mziel52 pisze:W aptece na szczęście sprzedają butle, a nie worki. Można poprosić weta o mniejsze, po 250 ml.
https://www.fresenius-kabi.com/pl/produ ... -fresenius

Takie planuje kupić, tylko to zasysanie mnie troszkę...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 21:31 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

anka1515 pisze:U nas by ci nie przepisał to raz
Ja dostałam kroplówki dożylne z pyralginy
Żeby przepisać nacl to na specjalnym zamówieniu i nie załatwiłam zrezygnowałam
Zależy od ludzi
A i względem przechowywania kroplowek to ok miesiąca miałam otwarte za klejone plastrem ,w chłodzie i czasem odkrywam ciemna szmatka lub mam taki duży czarny pojemnik zakręcany (chyba po jakiś odzywkach) i część zastrzyków chowam do niego
Kiedyś jak podawało się różne płyny na przemian zostawiłam o tak w szafce i obserwowałam to nic nie było widac zmian w nacl , ringer,Pwe
A glukoza jak stała nie zakryta na szafce zrobił się w środku przezroczysty glut
Tyle ze ja od dawna podaje strzykawka tak mi wygodniej
Igle do wbijania mam różowa w butelkę
Do igły zamknięcia są takie nakrętki
I podaje motylkiem
Strzykawki tez nie zmieniam za każdym razem
W internecie kupisz taniej

Igła różowa, do kłucia kotka? Czy masz taka w butelke wbitą i przez nią, pobierasz płyn do strzykawki?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 09, 2024 21:43 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

Igła różowa 1,2 do przebijania butelki i pobierania płynu z butelki do strzykawki
A i przypomnę ze igła po pierwszym przebiciu butelki może się zatkać i trzeba nowa
Czasami tez miałam
całe serie igieł złe zrobionych
Trudno nią pobrać i później jak chcesz pościć to nie masz strumienia jednego tylko próbuje lecieć na boku taka igła do wyrzucenia
Ja podaje 0,7

anka1515

 
Posty: 4650
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt lut 09, 2024 23:07 Re: POMOCY nerki -kroplowki - ILNE

gatiko pisze:
mziel52 pisze:W aptece na szczęście sprzedają butle, a nie worki. Można poprosić weta o mniejsze, po 250 ml.
https://www.fresenius-kabi.com/pl/produ ... -fresenius

Takie planuje kupić, tylko to zasysanie mnie troszkę...


Nie przebijamy butelki igłą w celu odpowietrzania/zapobiegania zasysaniu butelki czy worka !!!

W aparacie do podawania płynu infuzyjnego (Kazia nazywa to wlewnikiem :ryk:)
jest granatowy/niebieski odpowietrznik (bardzo blisko tej grubej, plastikowej igły którą wbijamy do butelki/worka).

Podczas podawani płynu powinien być otwarty, po zakończeniu kroplówki należy zamknąć.

On jest właśnie po to żeby nie zasysało. W przypadku płynów w butelkach zdaje to egzamin, z workami jest nieco mniej efektywnie, ale też daje radę.

makrzy

 
Posty: 1050
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości