Hi dziewczyny
Witam serdecznie Heidi i napiszę krótko, że kiedy w marcu tego roku u mojej kocicy została odkryta cukrzyca, byłam przerażona i zrozpaczona i dopiero wspaniałe dziewczyny w tym wątku cukrzycowym "
postawiły mnie na nogi". Stoję prosto do dzisiaj, a Matylda co wieczór słodko mruczy na moich kolanach. To jest nagroda za mój trud.
Flores!
Śliczne dzięki za radę w PW jak nakłonić kocicę do picia (chude rosołki) oraz za namiary na weta

Otóż polecony przez Ciebie lekarz weterynarii
dr n.wet Piotr Marciński właśnie wczoraj robił USG jamy brzusznej Matyldzie. Pracuje również na Gagarina i ma bardzo dobrą opinię co do umiejętności trafnego odczytywania esów floresów na ekranie monitora, a badanie u Matyldy zrobił bezstresowo - super.
Opis zmian:
Wątroba nieznacznie powiększona, nieznaczne zwyrodnienie tłuszczowe. Pęcherzyk, układ żółciowy bez zmian. Śledziona niepowiększona, miąższ bez zmian. Nerki, moczowody, pęcherz moczowy, cewka moczowa bez zmian. Brak złogów. Trzustka niepowiększona, nieznaczne podwyższenie echogenności, brak odczynu zapalnego wokół. Widoczne odcinki jelit, żołądka, węzły chłonne bez uchwytnych zmian. Brak płynu w jamie otrzewnej. W rozmowie dowiedziałam się jeszcze, że jest jeszcze piasek.
Tinka !
Według mnie jest dobrze tylko muszę uważać na wątrobę.
Zastanawiam się nad dietą Matyldy. Kolejny raz przestudiowałam moje instrukcje i doszłam do wniosku, że powinna jeść częściej i może w mniejszych porcjach. Obecnie, po chwilowych niedomaganiach być może spowodowanych zwiększonym mocznikiem, je dwa główne posiłki po ok. 120-150 gr puszki Animondy, a między posiłkami chrupie niewielkie ilości suchej obesity. Zaczyna nabierać okrągłych kształtów i waga poszła w górę o 100 gr. (do 5,5 kg). Dzisiaj rano dałam 100 gr. i do jednego karmnika włożyłam 50 gr. mokrego (otworzy się po 4-ch godzinach) i do drugiego 20 gr suchej (otworzy sie po 8 godzianch). W nocy planuję pozostawienie trochę suchego w karmniku (otworzy się o 3.30 rano).
Co do częstych zmian w dawce insuliny to masz rację , nie do końca jeszcze wiem jak długo powinnam utrzymywać daną dawkę: 2, 3, 5 tygodni i dopiero po zrobieniu krzywej, ale całodobowej np. co 3 - 4 godziny, zastanowić się nad zmianą dawki. Matylda rzeczywiście gwałtownie reaguje nawet na małe kropelki.
Miałam wprawdzie szatański plan, żeby sprawdzić jak działa insulina podawana raz dziennie, ale po namyśle wycofuję się, przecież wszędzie pisze się, że Lantus w przypadku kotowatych nie działa przez 24 godziny jak to jest u Ludzi.

Szkoda czasu na eksperymenty.
Myślę, że dawkę do 1,75U powinnam utrzymać jakiś czas dłużej.
A może 1,5U , co o tym sądzisz ?
Ucałowania w słodkie futerka.