Moderator: Moderatorzy
AgnieszkaMo pisze:Trochę się dobijam, licząc na odzew. Mam kolejny kłopot z kociskiem - zaczyna siusiać w czasie snu... W ciągu 2 miesięcy choroby miał ze trzy takie epizody, że obsikiwał różne miejsca - swoje posłanie, nasze buty, moja torbę, różnie. Dostałam na to od weta furagin, nospę. Podaję sporadycznie, kiedy posikuje. Zrobiłam mu kilka dni temu badania moczu, jest sporo białka (ale od początku choroby spadło z 1,78 na 0,99) i oczywiście glukoza, bo cukier nie spada. Ale wyniki są nadspodziewanie dobre - dobry odczyn, nie ma kryształów, leuko i erytrocyty w normie . Od dwóch dni Dudek siusia w czasie snu - na swoje posłanie, na poduszkę, na której śpi... Nie mam pojęcia, co może być tego przyczyną i jak temu zaradzić? Help...
AgnieszkaMo pisze:Dudek miał już podejrzenie o zapalenie pęcherza, wróciłam do podawania furaginu dwa razy dziennie i po pół tabletki nospy. Dotąd dawałam mu te leki sporadycznie, kiedy zdarzały się epizody posikiwania. Teraz bedę mu to podawać przez kilka dni, zobaczymy, jak po 3-4 dniach będzie.
AgnieszkaMo pisze:Wprowadziłam też leczenie zaleconym wcześniej furaginem, kot przestał posikiwać, ale też będę mu furagin podawać kilka dni... Bardzo chcę uniknąć wożenia Dudencjusza do lekarza, zależy mi na tym, żeby się przede wszystkim uspokoił...
casica pisze:Agnieszko, z tego co piszesz, nie wiesz co kotu dolega. Albo przynajmniej ja to tak rozumiem. Nie chcąc stresować kota, nie zrobiłaś mu w komplecie z moczem badań krwi? Nie wiesz w związku z tym, jak wygląda poziom mocznika i kreatyniny? A co do badania moczu - robiłaś tylko ogólne badanie czy również posiew? Dodatkowo, żeby przekonać się czy nerki kota prawidłowo zagęszczają mocz należałoby oznaczyć w moczu poziom białka i kreatyniny i wyliczyć ich wzajemny stosunek. Leczenie i jeszcze z tego co piszesz dość dowolne, furaginem i nospą, może zlikwidować objawy, ale wcale nie musi wyleczyć zapalenia pęcherza, jesli to jest zapalenie. Jeśli tego nie wiesz napewno, zrób kotu dokładne badania, żeby drobny, hipotetycznie, problem nie przekształcił się w poważniejszy, w jakieś przewlekłe paskudztwo. Przy infekcji, zapaleniu itp poziom kreatyniny i mocznika i tak będzie podwyższony, dlatego warto zrobić to badanie moczu, o którym pisałam.
Ewa JANCZUK pisze:Podwyższona kreatynina może świadczyć o uszkodzeniu nerek. Miejmy nadzieję, że odwracalnym.
Liwia pisze:Ewa JANCZUK pisze:Podwyższona kreatynina może świadczyć o uszkodzeniu nerek. Miejmy nadzieję, że odwracalnym.
Otóz to. I jest to przeciwskazaniem do podawania furaginu a więc Twoja rada aby podawać go przez kilka dni bez jest co najmniej ryzykowna. Podobnie z cukrzycą i zaburzeniem we wchłanianiu witaminy B (zaleca się ostrożność) - tak więc badania i konsultacja z wetem (choćby telefoniczna) jest niezbędna.
Liwia pisze:Agnieszka, problem z metabolizmem wit b(12) może powodować neuropatię. Bardzo jestem ciekawa Waszych jutrzeszych wyników. Krzywą też jutro będziesz robiła?
Liwia pisze:Agnieszka, problem z metabolizmem wit b(12) może powodować neuropatię. Bardzo jestem ciekawa Waszych jutrzeszych wyników. Krzywą też jutro będziesz robiła?
Casica - 0,8.
Ewa JANCZUK pisze:Jak objawia się ta neuropatia?
Wyniki moczu nie są złe.
Krzywa cukrowa kiepska, tak jakby Duduś nie reagował na podawaną insulinę.
Jeszcze raz powtarzam, jakbym widziała mojego Dudaska.
Pamiętaj, że taki poziom cukru niszczy wszystkie narządy, zwłaszcza nerki.
Liwia pisze:Mogłabyś wrzucić gdzies dziennik z pomiarami? Jeśłi jest a ja przeoczyłam to przepraszam![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości