witam wszystkich
nie pisałam od mojego pierwszego pomiaru glukozy...a oto co sie wydarzyło od tego czasu:wczoraj skończyłam krzywą cukrową u Friska, wygląda to raczej opłakanie:pomiary co 2 h przedstawiają sie następujaco:198-161-96-68-62-48-119-168 i po 4 h 46!!!przy 48 dostal mleko, bo sie strasznie przeraziłam

, a przy 62 i 68 tez dałam mu cos zjesc choc też tak nisko to mial pewnie już dostać mleko albo glukozę,po tym pomiarze 168 pojechałam wczoraj wieczorem do weta,bo zdaje mi się, że Friskie potrzebuje redukcji dawki

,no coprawda wczoraj było b. goraco i własciwie ledwo co sie ruszał,ale nie może miec takich niebezpiecznych wartosci, najlepsze jest to że bez pomiarów, to wcale bym go o takie niskie wartosci nie podejrzewała, bo nie zachowywal sie jakos inaczej niż normalnie

wet popatrzyl na wyniki i kazał zmierzyc od tego wyniku 168 o 23,30 wczoraj no i wynik był alarmującym 46...więc mu znów dałam mleka, i cos zjesc.wet stwierdził, jesli ten wynik (z 23,30) bedzie niski to trzeba zredukowac wieczorną dawkę o pół jednostki czyli z 3 na 2,5.ale najgorsze dopiero teraz, wczoraj wieczorem przed pójsciem spac patrze a to co GRANULOMA sie pojawiła

wiec prawie że dostałam wczoraj szału

....bo to oznacza ,że wszystko znow w łeb wzięli i dzis po południu wyladujemy u weta... i co znów STERYD

,ktory miał dokładnie 20 dni temu, bo wtedy miał granulome...nie będzie redukcji dawki,tylko cukry rzędu gór alpejskich,

nie wiem co było teraz przyczyna,stres pobierania krwi z ucha w domu

wątpię...szczerze to żałuje że dostał ostatnio dexaven zamiast depomedronu,wiem obydwa sa w jego przypadku do niczego, ale po depomedronie nigdy nie miał tak szybkiej wznowy, a po dexavenie raz mu sie zdarzyło...ja po tej krzywej to się troche cieszyłam ,ze te cukry nie az tak wysokie i ze przez redukcje dawki cos wreszcie osiagniemy, ale widze że ciagle jestesmy i bedziemy w lesie..i jak tak dalej będzie to nigdy nie opanujemy tej choroby przez wprowadzanie w momencie kiedy mamy swiatło w tunelu sterydów

beczeć mi sie chce naprawde..............