Wątek cukrzycowy - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw gru 01, 2011 9:00 Re: Wątek cukrzycowy - V

Dorotko! podajesz 1 jednostkę ( jaka insulina) x 2 dziennie? ile waży kotka? może jest potrzebna mala modyfikacja ilosci insuliny,
no ale z tym poczekaj do wyników i czy zrobiłas pełna krzywą? posiłki reglularne w tej samej ilości? i jakości? Badasz mocz paskiem - glukoza-ketony? i co?ma gluk. w moczu? Ze strzykawkami daj se na luz;). trzymam kciuki. U Kropci bakteria paskunda w moczu, antybiotyk kóry brała na sraczkę był dla niej niczym, oporna na to bo mam wynik antybiogramu, wczoraj dostała antybiotyk ukierunkowany na to cos i mam nadzije, że będzie dobrze...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 11:06 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mamrot, waga Hieny bez zmian, wczoraj była ważona w lecznicy, 4,36 kg. Dostaje 1,25 jednostki dwa razy dziennie, zawsze ok 7:30. Dawkę tej podaję od kilku dni, chyba pięciu, sześciu, musiałabym w domu w notes zajrzeć, być może potrzebuje 1,5 u? Nie wiem. Karmiona jest kilka razy dziennie, 4-5, dostaje regularnie w miarę, dobre żarcie, zero suchego, bez węglowodanów. Nie mam pasków do glukometru, co ketony badają (drogie cholerstwo) ale mam te ketodiastix czy jakoś tam, badam, nie ma paniki.
O kurcze, biedna Kropcia, oby antybiotyk szybko wytłukł tą bakterię i niech jej się polepszy. :ok:

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2011 11:28 Re: Wątek cukrzycowy - V

Dorot! w takim razie utrzymaj jeszcze 1,25 przez jakiś czas i zrób krzywą, badasz pre w domu więc bedziesz wiedziała czy po 2 tyg. podawania 1,25 wyniki są lepsze. A paski ketodiastix są ok do badania i na tym etapie wystraczające chyba żeby sprawdzić czy w moczu jest glukoza ( jest?). Daj jej dłuższy czas na 1,25 nie mysl o szybkim zwiekszaniu dawki...
Odpukać kropcia ma apetyt, dostała taki proszek żurawinowy do dodawania do żarcia i niestey nie rusza jedzenia ztym proszkiem... więc podaję bez - animonda diabetic i jakos lecimy, Kropa waży teraz 4 kg... wczoraj nie było tańca z wysikiwaniem glutka krwistego... mam nadziję, że szybko antybiotyk zadziała, na szczęście to convenia która działa do 14 dni po jednym podaniu...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 11:29 Re: Wątek cukrzycowy - V

w jajkiej lecznicy byłas ? ;)

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 11:49 Re: Wątek cukrzycowy - V

Wczoraj nie badałam, przedwczoraj nie było, dziś nie natrafiłam na szczocha, akurat w kuchni śniadanie kotom przygotowywałam. Co kilka dni badam paskiem. Jeszcze z tydzień posiedzimy na 1,25 u a potem najwyżej zwiększę do 1,5, choć wolałabym, żeby nie było potrzeby.
Zgadnij w jakiej lecznicy byłam ;), jak rozmawiałam z jedną wetką ( zapomniałam imienia) to powiedziała, że mają koty cukrzycowe, a kotka Kropcia właśnie ma krzywą robioną.
Hienusi zrobię w weekend krzywą.

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2011 12:04 Re: Wątek cukrzycowy - V

dorot pisze:Mamrot, waga Hieny bez zmian, wczoraj była ważona w lecznicy, 4,36 kg. Dostaje 1,25 jednostki dwa razy dziennie, zawsze ok 7:30. Dawkę tej podaję od kilku dni, chyba pięciu, sześciu, musiałabym w domu w notes zajrzeć, być może potrzebuje 1,5 u?

Witaj !
Sugeruje stopniowe zwiększanie dawki co 5-7 dni. Już możesz zwiększyć do 1,5U.
Weź po uwagę że karmienie mięsem surowym w większości przypadków podnosi cukier i nic nie daje powiększenie dawki.
Rozważ proszę czy na czas wyregulowania cukru tj uzyskania wyników poniżej progu nerkowego, nie odstawić mięsa na rzecz dobrej mokrej karmy.Będziesz mogła sprawdzić jakie wyniki będą na mokrym.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw gru 01, 2011 12:29 Re: Wątek cukrzycowy - V

dorot pisze:Wczoraj nie badałam, przedwczoraj nie było, dziś nie natrafiłam na szczocha, akurat w kuchni śniadanie kotom przygotowywałam. Co kilka dni badam paskiem. Jeszcze z tydzień posiedzimy na 1,25 u a potem najwyżej zwiększę do 1,5, choć wolałabym, żeby nie było potrzeby.
Zgadnij w jakiej lecznicy byłam ;), jak rozmawiałam z jedną wetką ( zapomniałam imienia) to powiedziała, że mają koty cukrzycowe, a kotka Kropcia właśnie ma krzywą robioną.
Hienusi zrobię w weekend krzywą.

OK. cieszę się, że trafiłas do "mojej" lecznicy. Kociara napewno wie lepiej więc się jej posłuchaj :) biorąc oczywiście pod uwagę kwestie surowizny i jej wpływu na cukru poziom. Mogę Ci uzyczyć tacek animondy dla cukrzyków bo może faktycznie jadło trza zmienic. Od kiedy podajesz 1,25 ( lantus tak?) ? 5 dni? KOCIARO! czy juz czas na podwyższenie dawki?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 13:03 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro, dziękuję, w takim razie po upływie 7 dni od wstawienia jej na 1,25 przejdę na 1,5 u. Muszę sprawdzić w notesie kiedy to będzie. Lada dzień puszki bezzbożowe grau dojdą, do stycznia powinno ich starczyć. Zapewne dawkę insuliny zwiększę jutro, puchy pewnie będą na początku przyszłego tygodnia albo w weekend, więc będzie kilka dni na obserwację większa dawka insuliny i barf, a później już insulina i puszki.

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2011 13:39 Re: Wątek cukrzycowy - V

? ja zrozumiałam, że na 1,25 zmienić karme i zobaczyć czy islulina działa wystarczająco... no ale może ja juz nie kumam...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 13:54 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mamrot, Kociara sugerowała, żeby zwiększyć dawkę i odstawić mięso, tak zrozumiałam.

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2011 14:25 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mamrot, "Kociara" ma rację - lepiej odstawić mięso i ustabilizować cukier na mokrej karmie. Wiem, że mięso taniej wychodzi i pewnie to ma duże tutaj znaczenie.
Zastanów się, czy opłaca Ci się karmić tackami animondy, czy może lepiej by było kupowac puszki animondy Carny?
Ile kotka zjada dziennie tych tacek? Bo powinna przynajmniej 3 zjadać, czyli cena 1 tacki x 3 - no i masz sumę.
Natomiast puszka 400g A. Carny wychodzi taniej niż tacki, a nawet, jeśli kotka jadłaby całą puszkę dziennie, to już wychodzi o wiele taniej (ok. 4,5-5 zł) :wink:
Pomyśl nad tym proszę :ok:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw gru 01, 2011 16:13 Re: Wątek cukrzycowy - V

Szejbal pisze:Mamrot, "Kociara" ma rację - lepiej odstawić mięso i ustabilizować cukier na mokrej karmie. Wiem, że mięso taniej wychodzi i pewnie to ma duże tutaj znaczenie.
Zastanów się, czy opłaca Ci się karmić tackami animondy, czy może lepiej by było kupowac puszki animondy Carny?
Ile kotka zjada dziennie tych tacek? Bo powinna przynajmniej 3 zjadać, czyli cena 1 tacki x 3 - no i masz sumę.
Natomiast puszka 400g A. Carny wychodzi taniej niż tacki, a nawet, jeśli kotka jadłaby całą puszkę dziennie, to już wychodzi o wiele taniej (ok. 4,5-5 zł) :wink:
Pomyśl nad tym proszę :ok:

ale ja tez tak zrozumiałam ale czy to znaczy podwyższanie dawki?! i pisząc, że Kociara wie lepiej mam dokładnie to na mysli, że wie lepiej. no.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 16:20 Re: Wątek cukrzycowy - V

Szejbal pisze:Mamrot, "Kociara" ma rację - lepiej odstawić mięso i ustabilizować cukier na mokrej karmie. Wiem, że mięso taniej wychodzi i pewnie to ma duże tutaj znaczenie.
Zastanów się, czy opłaca Ci się karmić tackami animondy, czy może lepiej by było kupowac puszki animondy Carny?
Ile kotka zjada dziennie tych tacek? Bo powinna przynajmniej 3 zjadać, czyli cena 1 tacki x 3 - no i masz sumę.
Natomiast puszka 400g A. Carny wychodzi taniej niż tacki, a nawet, jeśli kotka jadłaby całą puszkę dziennie, to już wychodzi o wiele taniej (ok. 4,5-5 zł) :wink:
Pomyśl nad tym proszę :ok:

A! no i Kociara mi napisala kiedys,że nie powinnam dawac więcej nić 2 tacki... a ja jej na to, że daje 2,5no... Kropcia przytyła

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw gru 01, 2011 16:36 Re: Wątek cukrzycowy - V

A te ostatnie posty dotyczą Hienki Dorotki i ja zrozumialam z wpisu Kociary, że skoro Hienka je mięso i podawana dawka 1,25 nie jest wystarczająca to zmiana diety na mokre cośtam już obnizy cukier bez potrzeby podwyższania dawki insuliny. o. a Dorotka z kolei widze, że ma zamiar podnieśc do 1,50 i zmienic karmę z mięsa na cośtam... to j a się pytam czy tak dobrze? dawkę podnieść i zmienić karmę? czy tylko zmienić karmę i zobaczyć czy 1,25 wystaczy jednak? o.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt gru 02, 2011 13:11 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mam wyniki badań Hieny, jak szybko to poszło, t4 w normie, fruktozamina 560.
Od jutra podaję jej 1,5 u, niezależnie od tego, co będzie jadła.
I krzywą zrobię, przez dwa dni.
Dzisiaj rano miała cukier 326.
Wcale nie panikuję.

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość