wątek cukrzycowy III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lut 23, 2009 9:06

Tinka07 pisze:Wiesz, co jednak mnie troszeczkę niepokoi? Ten nieco podwyższony mocznik. Czy Alex był na czczo przy pobraniu krwi?

Założyłam oddzielny arkusz na wyniki badania krwi Alexa.
Z tego co zjadł Alex dnia 20.02 - pobranie było przed PRE wieczór - wynika że nie mógł być na czczo. Miał jeszcze posiłek przed południem, a więc stąd może być ten podwyższony mocznik.
pa,pa

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pon lut 23, 2009 9:33

Tinka07 pisze:Interpretacja wyników fruktozaminy przy wartościach referencyjnych poniżej 390 μmol/l:

zdrowe koty: 190-365
koty tuż po zdiagnozowanej cukrzycy: 350-730
koty podczas insulinoterapii
- doskonała kontrola choroby: 350-400
- dobra kontrola choroby: 400-450
- dostateczna kontrola choroby: 450-500
- zła kontrola choroby: >500

No właśnie, zmartwiłam się bardzo, bo z tego wynika, że cukrzyca jest źle kontrolowana :( .
Tójglicerydy są u Alexa bardzo wysokie. To może być błąd laboratoryjny, może to też mieć związek z lipemiczną krwią.

Może to jednak jakiś błąd? Patrząc na wartości brzegowe to aż niemożliwe, a jeżeli tak rzeczywiście jest to co to oznacza?
Wiesz, co jednak mnie troszeczkę niepokoi? Ten nieco podwyższony mocznik. Czy Alex był na czczo przy pobraniu krwi?

Pobranie krwi było ok. 15,40, a Alex jadł jeszcze Miamora ok. 11,oo; potem pewnie skubnął jeszcze kilka ziarenek suchej.
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale reakcją na podanie środka-otumaniacza były wymioty. Alex wszystko z siebie wyrzucił. Pobranie krwi nastąpiło po 10 minutach od ustania wymiotów.
A co oznacza podwyższony mocznik? Coś z nerkami?
Alexis, musisz koniecznie popracować nad dietą. Wiem, że to Cię teraz zmartwi, ale takie żywienie, jak do tej pory, Alexowi nie służy. W taki sposób nie osiągniesz w miarę przyzwoitych wyników.

No tak, to jest rzeczywiście problem, który przy takim grymaśniku wydaje się nie do przeskoczenia. :roll:

Dziękuję Ci bardzo Tinko i cierpliwie czekam na dalszy komentarz.
Pa,pa
Obrazek
Mój ukochany Alex:)

Alexis2

 
Posty: 277
Od: Śro lut 16, 2005 13:02
Lokalizacja: z serca Wawy

Post » Wto lut 24, 2009 21:52

Kochana Alexis,

dziś miałam telefon od asystentki mojego weta. Sprawdzili wszelkie dostępne im źródła, gdzie zamawiają pasty odkłaczające. Niestety, wszystkie zawierają cukier. A więc klapa. Olej lniany mógłby pomóc, też tak mówili. Może warto byłoby to wypróbować.

Pobranie krwi było ok. 15,40, a Alex jadł jeszcze Miamora ok. 11,oo; potem pewnie skubnął jeszcze kilka ziarenek suchej. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale reakcją na podanie środka-otumaniacza były wymioty. Alex wszystko z siebie wyrzucił. Pobranie krwi nastąpiło po 10 minutach od ustania wymiotów.
A co oznacza podwyższony mocznik? Coś z nerkami?
Ten podwyższony mocznik był spowodowany najprawdopodobniej wcześniejszym posiłkiem i nie obniża się tak szybko w ciągu kilku minut po wymiotach. A przyczyną wymiotów u Alexa był z pewnością pełny żołądek .

Alexis, proszę, nie pogniewaj się za to, co teraz przeczytasz. Spojrzałam właśnie do dzienniczka. Wynik ranny był 319 mg/dl. Podałaś 3,2 jedn. insuliny.

A teraz karma:
Rano: 70 gr sur.drób na raty + 10 szt suchej Do południa - 57 gr miamor Wieczór: 70 gr sur.drób + 3 gr suchej O 21.00 - 52 gr amor
Pobranie krwi było o 15.40. Piszesz, że Alex jadł jeszcze Miamora o ok. 11.00. Te 70 g rano wystarczyłoby w zupełności. Byłaś przecież w domu i mogłaś monitorować cukier. Alex na pewno nie spadłby tak nisko w ciągu dnia, żeby trzeba było ingerować. A jakby nawet tak się stało, to byś to w porę zauważyła i mogła podnieść trochę cukier małą ilością karmy. Inną możliwością byłoby podanie mniej karmy i mniej insuliny. Chyba byłaś umówiona z wetem na konkretna godzinę?

Alexis, takie badania nie będą miały większego sensu, kiedy będziesz podawała karmę, jak tylko Alex zamruczy. Naprawdę, szkoda na to forsy, tym bardziej że problem lipemii znasz od początku. Wiem, że chcesz dobrze, ale wychodzi źle, bo nie przestrzegasz podstawowych reguł. Prowadzenie kota cukrzycowego wymaga pewnej konsekwencji, i to jedynie dla jego dobra, też dla dobra Twojego ukochanego Alexa.

Cały czas zastanawiają mnie te obniżone leukocyty. Tinka miała robione badania w czterech różnych labach, jednak wartości referencyjne były w każdym przypadku takie same (6,0 -12,0, przy bardzo zestresowanych kotach nawet do 18,0 - wszystko w jednostkach układu SI).

Czyżby polskie koty miały inne wartości referencyjne leukocytów niż niemieckie? Nie sądzę, że zależy to w tym przypadku od labu, bo takie wartości brzegowe leukocytów (10,0 – 15,0) podawała prof. Anna Winnicka w drugim wydaniu swojej książki „Wartości referencyjne podstawowych badań laboratoryjnych w weterynarii”. Nie wiem, czy rozumiesz, co mam na myśli. Wydaje mi się, że niektóre laboratoria w Polsce niezależnie od metody, jaką analizują próbkę krwi, biorą za podstawę właśnie te stare wartości referencyjne. W wielu przypadkach nie pokrywa się to jednak z oficjalnymi wartościami brzegowymi dla kotów na Zachodzie. Dlatego też nie mogę z całą pewnością stwierdzić, czy interpretowanie tych niskich leukocytów u Alexa, to byłaby jedynie błędna interpretacja ze względu na rozbieżne wartości referencyjne w polskich źródłach z tymi innymi, które znam, czy też rzeczywiście leukocyty są u niego za niskie.

Taką błędną interpretację widzimy np. przy glukozie. Polskie laby podają najczęściej wartości ref. 100-130 mg/dl. Ale zdrowy kot ma też wyniki ok. 50 mg/dl (krew włośniczkowa pobierana glukometrem). Znam to dzięki Kayi i Stelli. Liwia też już o tym pisała. Ale niektórzy weci w Polsce uparcie twierdzą, że jak kot ma wyniki poniżej 100 mg/dl, to trzeba mu już podawać glukozę. Wzdychać i zdychać chce mi się, jak coś takiego czytam. To tylko jedynie mała dygresja na temat pewnych wartości referencyjnych.

Jaki ogłupiacz dostał Alex? Może w ten sposób da się coś więcej wytłumaczyć. Koty w szoku lub te, u których ciśnienie krwi jest obniżone, mają czasem dziwne wyniki leukocytów i leukogramu.

Pozdrawiam ciepło

PS: Wiem, że bardzo zagmatwałam sprawę :cry:

Aha, chciałam jeszcze zapytać, czy suplementujesz surowiznę w wapń. Porcja Alexa przekracza magiczną ilość 20 proc. dzienego posiłku, a wtedy trzeba pomyśleć o suplementowaniu składników mineralnych i witamin, ale o tym pisałam chyba już dawno temu.
Ostatnio edytowano Śro lis 25, 2009 22:25 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lut 26, 2009 12:51

No wkurzyłam się na maxa! :evil: Wczoraj po południu napisałam posta, a wieczorem już go nie było. Po prostu wcięło jak ciotkę w Czechach :evil: i to już nie pierwszy raz. Co się dzieje z tymi znikającymi postami???

Tinka07 pisze:Alexis, proszę, nie pogniewaj się za to, co teraz przeczytasz.

Tinka nie żartuj, gdzieżbym śmiała się gniewać, przecież masz rację. Nie da się ukryć, że jestem za miękka, a przez to niekonsekwentna i mam świadomość, że muszę to zmienić. Tylko w moim przypadku to wszystko wymaga czasu.
Cały czas zastanawiają mnie te obniżone leukocyty.

Te rozbieżności w wartościach brzegowych to faktycznie trochę dla mnie zakręcone. A o czym świadczą obnizone leukocyty? Czy to ma coś wspólnego z odpornością?
Jaki ogłupiacz dostał Alex?

Nie wiem jak się nazywał, wiem tylko, że służy do usypiania. Alex dostał pół dawki w stosunku do swojej wagi, tylko na uspokojenie.
Zajrzę do weta w sobotę to zapytam o nazwę.
Acha, chciałam jeszcze zapytać, czy suplementujesz surowiznę w wapń.

Zawsze dodaję do porcji mięsa wapń w postaci zmielonych skorupek jaj, a oprócz tego co drugi dzień dodaję taurynę.

Pozdrowionka :)
Obrazek
Mój ukochany Alex:)

Alexis2

 
Posty: 277
Od: Śro lut 16, 2005 13:02
Lokalizacja: z serca Wawy

Post » Nie mar 01, 2009 1:04

Dzisiaj byłam u swojego weta.

Wynik T4 - 1,6 mg/dl - wartości brzegowe 0,9 - 2,9 mg/dl. Ok.

Jeśli chodzi o poziom leukocytów wet stwierdził, że Laboklin podaje dziwne wartości brzegowe; wg niego poziom leukocytów u Alexa jest w normie.
Powiedział również, że próbka krwi Alexa w próbówce przypominała konsystencją smalec :roll:.

Ogólnie wyniki określił jako typowe dla cukrzyków z niewyrównaną cukrzycą.
Stwierdził, że należałoby przede wszystkim zmienić dietę. Wiem, wiem - moja wina :oops: .
Po niedzieli wet ma zamówić dla mnie (na próbę) mokrą karmę weterynaryjną dla cukrzyków firmy Purina i Hills.
Mam obawy czy Alex zaakceptuje taką karmę, ale zobaczymy.

Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z karmą tych firm?
Obrazek
Mój ukochany Alex:)

Alexis2

 
Posty: 277
Od: Śro lut 16, 2005 13:02
Lokalizacja: z serca Wawy

Post » Nie mar 01, 2009 18:43

Hi Alexis,

Wynik T4 - 1,6 mg/dl - wartości brzegowe 0,9 - 2,9 mg/dl. Ok.

No to wynik tarczycowy jest OK :D

Jeśli chodzi o poziom leukocytów wet stwierdził, że Laboklin podaje dziwne wartości brzegowe; wg niego poziom leukocytów u Alexa jest w normie.

Mnie też tak się wydawało. A te dziwne wartości brzegowe dla leukocytów podaje nie tylko Laboklin, ale także jeszcze wiele innych laboratorów w Polsce, opierając się na już nieaktualnych wartościach referencyjnych prof. Winnickiej z 2002 r.
Zobacz np. tu: To lab w Łodzi: http://img3.imageshack.us/img3/4931/1002161.jpg

Ogólnie wyniki określił jako typowe dla cukrzyków z niewyrównaną cukrzycą.
Stwierdził, że należałoby przede wszystkim zmienić dietę. Wiem, wiem - moja wina :oops: .
Po niedzieli wet ma zamówić dla mnie (na próbę) mokrą karmę weterynaryjną dla cukrzyków firmy Purina i Hills.
Mam obawy czy Alex zaakceptuje taką karmę, ale zobaczymy.

Co do wymienionej przez Ciebie diety jestem dosyć sceptyczna, zarówno pod względem wyrównania cukrzycy, jak i jej zaakceptowania przez Alexa.

Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z karmą tych firm?

Może Liwia coś na ten temat napisze, bo próbowała już chyba kiedyś Hillsa.

Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio edytowano Śro lis 25, 2009 22:35 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie mar 01, 2009 18:51

dziwię się, że wet wysłał w ogóle krew do Laboklinu skoro wystąpiła tak silna lipemia. Co do diety - również jestem sceptyczna choć oczywiście mam tylko cześko-doświadczenie a więc wąskie. Hills podnosił mojemu koty wyniki o 20-30%.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Nie mar 01, 2009 19:31

Liwia pisze:dziwię się, że wet wysłał w ogóle krew do Laboklinu skoro wystąpiła tak silna lipemia.

Liwia - to nie wet wysłał tylko ja sama chciałam zrobić badania w Laboklinie. Wet był tylko wykonawcą :) .
Co do diety - również jestem sceptyczna choć oczywiście mam tylko cześko-doświadczenie a więc wąskie. Hills podnosił mojemu koty wyniki o 20-30%.

EEE, to nie ma co eksperymentować na moim wielce wybrednym kiciusiu :kotek:. Wolę zostać przy dotychczasowej diecie, trochę ograniczyć ilościowo, wyeliminować suche i starać się trzymać stałe pory karmienia.
Muszę, muszę, muszę - dla dobra Alexa.

Pozdrawiam :)
Obrazek
Mój ukochany Alex:)

Alexis2

 
Posty: 277
Od: Śro lut 16, 2005 13:02
Lokalizacja: z serca Wawy

Post » Nie mar 01, 2009 21:39

Alexis2 pisze:EEE, to nie ma co eksperymentować na moim wielce wybrednym kiciusiu :kotek:. Wolę zostać przy dotychczasowej diecie, trochę ograniczyć ilościowo, wyeliminować suche i starać się trzymać stałe pory karmienia.
Muszę, muszę, muszę - dla dobra Alexa.

Też bym tak postąpiła. Wyeliminowałabym koniecznie suchą karmę. A jeśli chodzi o karmę specjalistyczną dla kotów cukrzycowych, to przyznam szczerze, że nie natknęłam się jeszcze nigdy u nas na wpis (myślę tu o forum Helgi), żeby akurat taka karma przyczyniła się do lepszych wyników.

Pa, pa

PS: Musisz, musisz, musisz - dla dobra Alexa
Ostatnio edytowano Śro lis 25, 2009 22:39 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie mar 01, 2009 23:01

Alexis2 pisze:
Liwia pisze:dziwię się, że wet wysłał w ogóle krew do Laboklinu skoro wystąpiła tak silna lipemia.

Liwia - to nie wet wysłał tylko ja sama chciałam zrobić badania w Laboklinie. Wet był tylko wykonawcą :)


Tak, wiem - ale wet powinien interweniować widząc tak silna lipemię.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon mar 02, 2009 0:52

Droga Alexis!!!!
Ja rowniez chcialam wprowadzic do diety Filo mokra karme Hill's s/d dla kotow cukrzycowych. Pierwsza puszke Filo zjadl ze smakiem, co mnie ucieszylo, bo myslalam, ze w koncu bede mu dawala wlasciwe jedzenie.
Hmmmm..... to by bylo na tyle, bo potem, to juz byla histeria za starym jedzonkiem. Nawet pomieszanego za bardzo nie chcial.
Wyczytalam w internecie, ze lepiej jest dawac kotu jedzenie,ktore bedzie jadl z przyjemnoscia i bez zmuszania go do czegos, czego nie lubi.
Wrocilam do starego jedzenia Fancy Feast i ciagle mieszalam to z przegotowana woda. Zreszta do tej pory tak robie, bo Filo wcale nie pije.

grace28539

 
Posty: 83
Od: Pt sie 22, 2008 1:18
Lokalizacja: USA

Post » Czw mar 05, 2009 16:13

Witam na świecie nowego miłośnika kocich futerek. Ma na imię Wojtuś. I napewno będzie kochał koty.
Gratulacje Irenko
Niech się zdrowo chowa. Minus i Rudy będą mu towarzyszyć i mruczeć do snu.

I ja Cię serdecznie witam i zapewniam, że będę Ci towarzyszył zawsze i wszędzie, nie zapomnę o Tobie i nie pozwolę byś poczuł się kiedykolwiek osamotniony- Twój wierny i na zawsze Urząd Skarbowy

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Nie mar 08, 2009 19:45

Kubuś słabiutki. Siadają mu nerki. Teraz mamy tydzień kroplówek. Je mało, więc wyniki glukozy niskie- od 125 do 200, czasem ponad 200. Dziś dostał po raz pierwszy Lente WOS, 1,5 kreski, teraz ma wynik 206 glukozy.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie mar 08, 2009 20:22

"Kociara" pisze:
Tinka07 pisze:Wiesz, co jednak mnie troszeczkę niepokoi? Ten nieco podwyższony mocznik. Czy Alex był na czczo przy pobraniu krwi?

Założyłam oddzielny arkusz na wyniki badania krwi Alexa.
Z tego co zjadł Alex dnia 20.02 - pobranie było przed PRE wieczór - wynika że nie mógł być na czczo. Miał jeszcze posiłek przed południem, a więc stąd może być ten podwyższony mocznik.
pa,pa


PODPOWIEDŹ:
Zobacz też stronę internetową,
ADRES……….: http://www.magdalirl.yoyo.pl/index8.php
Może coś z tego wniesiesz. Zdobywaj dla ukochanego kociaka, jak najwięcej wiedzy, aby On skorzystał.
Pozdrawiam, P. K. :lol:
GLUKOZA NATURALNA.

PamelaKELLY

Avatar użytkownika
 
Posty: 7
Od: Czw lut 12, 2009 15:02
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 08, 2009 20:25

Pamela, nie miałam okazji wczoraj tego napisać bo Twój wątek zniknął w śmieciach ale...straszne dyrdymały piszesz, aż wstyd naprawdę :roll:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15930
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości