Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob sty 15, 2011 21:48 Re: Wątek dla nerkowców - V

Bursztynowo, pisałaś, że Tygrysia dostaje Urinary... dlaczego?
pH moczu jest ok... Czy ona ma kryształy struwitowe?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24798
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob sty 15, 2011 22:02 Re: Wątek dla nerkowców - V

ana pisze:Bursztynowo, pisałaś, że Tygrysia dostaje Urinary... dlaczego?
pH moczu jest ok... Czy ona ma kryształy struwitowe?


Tygrysia miała 30.12.2010 usg i badanie krwi. W usg wyszedł "sedyment w pęcherzu moczowym, a w krwi podwyższony mocznik (118,00 mg/dl). Weterynarz zalecił podawanie urinary (mokrego) i uropetu. Urinary je więc ponad dwa tygodnie już, uropet jadła tylko niecąłe 2 tygodnie. Potem odmówiła współpracy, ja nie namawiałam, ze względu na to, ze i tak chciałam (dzięki tu obecnym) zrobić badania moczu i krwi dodatkowe.

No i je to urinary (mokre).
Morfi je normalnie - ale tez mokre ze względu na to, że ma od 4 lat zapalenie dziąsełek i staram się, by nie męczył ich suchym.

casica - badania zrobię w tym tygodniu (mam nadzieję, że uda mi się w poniedziałek)


mam jeszcze pytanie: czy ten odczyn zasadowy może sugerować, że Morfi ma jakieś kamienie? Może zrobić rtg? Czy na rtg to wyjdzie? Prawie 2 tygodnie temu miał robione usg - wet orzekł, że nerki i pęcherz ok. Czy takie kamienie mogą być w przewodach moczowych?
Ostatnio edytowano Sob sty 15, 2011 22:17 przez bursztynowo, łącznie edytowano 2 razy

bursztynowo

 
Posty: 41
Od: Wto lut 10, 2009 16:52

Post » Sob sty 15, 2011 22:08 Re: Wątek dla nerkowców - V

caldien pisze:na badaniach ostatnich wyszło, że ma podwyższona kreatyninę (2,8), natomiast mocznik jest w miarę w normie. - kolejne badanie moczu w ciagu tygodnia. to jako wstęp.

Kocurek był na diecie cukrzykowej - a zatem wysokobiałkowej. Dieta renal którą zasugerowano mi w przychodni jest niskobiałkowa(a zatem jak się domyslam ma dużo cukrów) - czy może spowodować nawrót cukrzycy?



Nie chciałabym Cię wprowadzić w błąd ale gdzieś czytałam, że dieta wysokobiałkowa może powodować podwyższenie poziomu kreatyniny. Nie wiem tylko czy aż tak... Może w połączeniu z odwodnieniem... Robiłaś może albo planujesz zrobić usg? Wtedy by było pewne...

A wracając do dylematu- walczyć z cukrzycą i podawać karmę wysokobiałkową czy z nerkami i podawać niskobiałkową bardzo mi przypomina mój wybór- zakwaszać bo struwity czy zobojętniać bo nerki. Wybrałam nerki. W przypadku kolizji z cukrzycą też wybrałabym nerki a z węglowodanami walczyłabym insuliną...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 15, 2011 22:18 Re: Wątek dla nerkowców - V

bursztynowo pisze:Aha - weterynarz krzyczał (dosłownie) do męża, że mocz nie jest ranny. Czy tylko taki jest wiarygodny?

Poranny moczy jest najbardziej zagęszczony więc jeśli chodzi o określenie zdolności do nerek do zagęszczania najlepszy.
I nie ma poposiłkowego wzrostu pH

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sty 15, 2011 22:24 Re: Wątek dla nerkowców - V

Slonko_Łódź pisze:
Nie chciałabym Cię wprowadzić w błąd ale gdzieś czytałam, że dieta wysokobiałkowa może powodować podwyższenie poziomu kreatyniny. Nie wiem tylko czy aż tak... Może w połączeniu z odwodnieniem... Robiłaś może albo planujesz zrobić usg? Wtedy by było pewne...

Nie wydaje mi się, żeby był odwodniony... pije raczej w normie, czasem więcej czasem mniej, ale cukrzyków zwykle "suszy" więc...;)
USG robię w czwartek. Tak samo jak badanie moczu.
Może to rzeczywiście ta dieta... zasugeruję lekarce, zobaczymy co powie :roll:
tym bardziej ze jeszcze w lipcu kreatynina byla na poziomie 0,86... czy ten poziom zawsze tak :nagle: skacze?

Slonko_Łódź pisze:A wracając do dylematu- walczyć z cukrzycą i podawać karmę wysokobiałkową czy z nerkami i podawać niskobiałkową bardzo mi przypomina mój wybór- zakwaszać bo struwity czy zobojętniać bo nerki. Wybrałam nerki. W przypadku kolizji z cukrzycą też wybrałabym nerki a z węglowodanami walczyłabym insuliną...


Okropne są takie dylematy:(
Dodatkowy problem nerkowiec-cukrzyk to jego zapalnie dziąseł i kamień - prawdopodobnie spowodowanie nerkami. Przez to zapalenie rozdrapuje sobie pyszczek(i ma teraz bidok kołnierz), a oczyszczenie tego pod narkozą - przy cukrzyku - może się skończyć tym, że kot się nie obudzi. A nie chciałabym, żeby spędził resztę życia w kołnierzu...

Cóż, byle do czwartku;)
Dziękuję bardzo za odpowiedź...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob sty 15, 2011 22:54 Re: Wątek dla nerkowców - V

bursztynowo pisze:Czy to możliwe, że białka w moczu w ogóle nie ma?

Żeby w ogóle nie było to nie - jest określona pewna dopuszczalna ilość, której nie bierze się pod uwagę.
bursztynowo pisze:A czy kreatynina w moczu powinna być, czy nie powinno być wcale?
w ogóle wydaje mi się, że to nie są wiarygodne wyniki, tyle parametrów tam nie ma :(
powinnam zrobić chyba jeszcze raz, w innym laboratorium.....


:ok:
bursztynowo pisze:To za duże ph u Morfiego może świadczyć o wytrącaniu się kryształów? Jak to zbadać?

Trzeba zbadać OSAD POD MIKROSKOPEM.
Przy okazji będzie można sprawdzić czy nie ma w nim "komórek nerkowych".

bursztynowo pisze:I jeszcze coś mnie zaskoczyło! Weterynarz powiedział, ze jak nie widzi badania krwi, gdzie jest wynik kreatyniny, to nie może ocenić stosunku białka do kreatyniny. W ogóle tego nie rozumiem - dlatego pytałam o tę kreatyninę w moczu. Czy to się ocenia stosunek białka w moczu do kreatyniny we krwi

Czy to ten weterynarz był "pod wpływem"?
To by mogło ewentualnie tłumaczyć te głupoty, które wygadywał :?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sty 15, 2011 23:04 Re: Wątek dla nerkowców - V

pixie65 - tak, to ten właśnie weterynarz. Żałuję, że Mąż nie zadzwonił na Policję.

widziałam na stronie kliniki Niedzielskich, ze wykonują badanie osadu pod mikroskopem.



wjwj1
- a ja ten mocz pobrałam po posiłku (jakieś 30 minut po), to może Morfi ma w rzeczywistości mniejsze PH. Oby.

Się wszystko okaże w kolejnych badaniach.

bursztynowo

 
Posty: 41
Od: Wto lut 10, 2009 16:52

Post » Nie sty 16, 2011 0:00 Re: Wątek dla nerkowców - V

wjwj1 pisze:
PcimOlki pisze:Skąd masz tą straszną transformację SG?

http://www.elsevier.pl/ksiazka/nefrolog ... otow-bsava

Studiujesz nauki wet, czy tylko lubisz wiedzieć? :)

caldien - nie ma potrzeby sztucznego obniżania kreatyniny. Nie jest toksyczna (z punktiu widzenia nerek - nie wiem jak z cukrzyca). Renal stosuje się do obniżania poziomu mocznika, który zatruwa organizm (stąd "mocznica"). Traktuj kreatyninę wyłącznie jako wskaźnik. Jeśli kocurek ma niski mocznik, nie ma potrzeby włączać mu niskobiałkowej diety.

Nie wiem, co rozumiesz przez "wczesne wykrycie" - CREA 2.8 to jest faza 2-3 PNN, czyli nieciekawie. Jest to na pewno wskazanie do częstego monitorowania i dochodzenia co się dzieje. Szkoda, że nie zrobiłaś morfologii i jonogramu. Po wahaniach poziomu fosforu można również wiele wywnioskować o stanie nerek - może konieczne jest jego ograniczanie w diecie, ponieważ jego nadmiar w surowicy wpływa na nerki bardzo źle. Tymniemniej daleko idące wnioskowanie z pojedynczego badania nie ma wielkiej wartości. Nagły wzrost CREA może być spowodowany m.in. niedrożnością moczowodu, więc USG jak najbardziej jest wskazane. Może też się okazać, że kocurkowi przyplątała się infekcja - można próbować zgadywać z obrazu morfogii. Jeśli jest podejrzany, warto zrobić posiew.

W tak złożonym przypadku, decyzje zmian w prowadzeniu muszą być dobrze przemyślane, a diagnostyka kompletna.


pixie65 pisze:Trzeba zbadać OSAD POD MIKROSKOPEM.
Przy okazji będzie można sprawdzić czy nie ma w nim "komórek nerkowych".

Ano. Rzeczony sedyment może mieć rozmaity charakter.

pixie65 pisze:Czy to ten weterynarz był "pod wpływem"?
To by mogło ewentualnie tłumaczyć te głupoty, które wygadywa

Odkażanie spirytusem robi swoje. ;-)

Pewnie, że trzeba powtórzyć, ale i tak najważniesze są badania krwi.

bursztynowo pisze:To za duże ph u Morfiego może świadczyć o wytrącaniu się kryształów? Jak to zbadać?

O wytrącaniu się kryształów świadczy ich obecność w osadzie oraz hiperechogenne wtręty w obrazie USG. Kryszały fosforanowe wytrącają się w zasadowym pH, a rozpuszczają w kwaśnym. Z kolei szczawiany, moczany i inne oksalaty wytrącają się w bardzo kwaśnym i nie rozpuszczają w niczym. Odczyn moczu możesz monitorowac sama za pomocą wskażnika pH do akwarium. Wysokie pH może wskazywać na infekcję w UKM, bo produkty przemiany bakterii podwyższają pH, a same bakterie lubią "sedyment" jako lokal mieszkalny.

Jednak pH jest silnie zmiennym parametrem, po jedzeniu wyższe, przed niższe - zmienia się kilkakrotnie w ciągu dnia i nie ma co panikować na podstawie pojedynczego pomiaru - nic nie znaczy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 16, 2011 0:09 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:
Nie wiem, co rozumiesz przez "wczesne wykrycie" - CREA 2.8 to jest faza 2-3 PNN, czyli nieciekawie. Jest to na pewno wskazanie do częstego monitorowania i dochodzenia co się dzieje. Szkoda, że nie zrobiłaś morfologii i jonogramu. Po wahaniach poziomu fosforu można również wiele wywnioskować o stanie nerek - może konieczne jest jego ograniczanie w diecie, ponieważ jego nadmiar w surowicy wpływa na nerki bardzo źle. Tymniemniej daleko idące wnioskowanie z pojedynczego badania nie ma wielkiej wartości. Nagły wzrost CREA może być spowodowany m.in. niedrożnością moczowodu, więc USG jak najbardziej jest wskazane. Może też się okazać, że kocurkowi przyplątała się infekcja - można próbować zgadywać z obrazu morfogii. Jeśli jest podejrzany, warto zrobić posiew.

W tak złożonym przypadku, decyzje zmian w prowadzeniu muszą być dobrze przemyślane, a diagnostyka kompletna.


Wczesnie wykrycie - w porównaniu z moim starym kotem... Ale owszem, byla to zdecydowana hiperbola, niestety.
Dziękuję za odpowiedź - pytałam bo lekarz mówiła o zmianach diety "teraz! zaraz! już!", ale wydawało mi się to przesadą - zwłaszcza przy tak znacznej różnicy w dietach... A nie ona wcześniej leczyła kocurka i jakoś sceptycznie podchodziła do poprzednich badań i diagnoz. Ale to też nie ona widzi znaczną poprawę w kocurku i jego samopoczuciu - i bardzo nie chcę mu zaszkodzić...
No cóż, zostaje czekać z dobrą myślą na wyniki kolejnych badań.
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie sty 16, 2011 0:21 Re: Wątek dla nerkowców - V

caldien pisze:
PcimOlki pisze:
Nie wiem, co rozumiesz przez "wczesne wykrycie" - CREA 2.8 to jest faza 2-3 PNN, czyli nieciekawie. Jest to na pewno wskazanie do częstego monitorowania i dochodzenia co się dzieje. Szkoda, że nie zrobiłaś morfologii i jonogramu. Po wahaniach poziomu fosforu można również wiele wywnioskować o stanie nerek - może konieczne jest jego ograniczanie w diecie, ponieważ jego nadmiar w surowicy wpływa na nerki bardzo źle. Tymniemniej daleko idące wnioskowanie z pojedynczego badania nie ma wielkiej wartości. Nagły wzrost CREA może być spowodowany m.in. niedrożnością moczowodu, więc USG jak najbardziej jest wskazane. Może też się okazać, że kocurkowi przyplątała się infekcja - można próbować zgadywać z obrazu morfogii. Jeśli jest podejrzany, warto zrobić posiew.

W tak złożonym przypadku, decyzje zmian w prowadzeniu muszą być dobrze przemyślane, a diagnostyka kompletna.


Wczesnie wykrycie - w porównaniu z moim starym kotem... Ale owszem, byla to zdecydowana hiperbola, niestety.
Dziękuję za odpowiedź - pytałam bo lekarz mówiła o zmianach diety "teraz! zaraz! już!", ale wydawało mi się to przesadą - zwłaszcza przy tak znacznej różnicy w dietach... A nie ona wcześniej leczyła kocurka i jakoś sceptycznie podchodziła do poprzednich badań i diagnoz. Ale to też nie ona widzi znaczną poprawę w kocurku i jego samopoczuciu - i bardzo nie chcę mu zaszkodzić...
No cóż, zostaje czekać z dobrą myślą na wyniki kolejnych badań.


Taki jest niestety standard postępowania w przypadku podwyższonej CREA. Spokojnie - najpierw zrób wszystkie badania. Jedno, co jest naprawdę istotne, to zmuszenie kota do picia większej ilości wody lub nawadnianie pozajelitowe. Jeśli cokolwiek dzieje się w nerkach, to na pewno mu pomoże. Przeciwskazań nie znam.



Slonko_Łódź pisze:...
A wracając do dylematu- walczyć z cukrzycą i podawać karmę wysokobiałkową czy z nerkami i podawać niskobiałkową bardzo mi przypomina mój wybór- zakwaszać bo struwity czy zobojętniać bo nerki. Wybrałam nerki. W przypadku kolizji z cukrzycą też wybrałabym nerki a z węglowodanami walczyłabym insuliną...

Wybrałaś więc ułatwianie życia E.C. Renal podwyższa pH, a one to bardzo lubią. Sam Renal raczej nie wpływa na poprawę stanu nerek. Moim zdaniem błąd, bo problemem podstawowym jest infekcja, a struwity są w sytuacji Yenny nieistotne - dopóki nie ma ryzyka niedrożności w UKM.
Nie wspominając już o zaczynającej się anemii.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 16, 2011 9:53 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Wybrałaś więc ułatwianie życia E.C. Renal podwyższa pH, a one to bardzo lubią. Sam Renal raczej nie wpływa na poprawę stanu nerek. Moim zdaniem błąd, bo problemem podstawowym jest infekcja, a struwity są w sytuacji Yenny nieistotne - dopóki nie ma ryzyka niedrożności w UKM.
Nie wspominając już o zaczynającej się anemii.


Yenna nie jest na renalu :lol: Jest na diecie "jem co chcę".... Dostaje codziennie do wyboru 3-4 karmy mokre, jak tylko dam radę kupić- surowe mięso, różne suche stoją w miskach a na żądanie dostaje wszystko czego sobie zażyczy- masło z kanapki, twarożek, wędlinę, ostatnio ser żółty.... Może jej to skraca życie ale przynajmniej jest zadowolona teraz- dla niej micha jest ważna- to schroniara a moje koty ze schroniska mają szczególny stosunek do jedzenia- tak jakby każdy posiłek był ostatnim.... Pisząc o wyborze nerek nad zakwaszaniem myślałam o odstawieniu urinary ale już nie o włączeniu renala- do tej pory Yenna była zakwaszana, teraz już nie jest. Struwity u Yenny są o tyle istotne, że miewa krwiomocze i..... cierpi....

A z infekcją to jak wiesz walczymy nieustannie ;) Z anemią zresztą też- na razie żelazem a wkrótce wkraczamy z aranespem (na razie miała za dobre wyniki).
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 16, 2011 10:48 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Studiujesz nauki wet, czy tylko lubisz wiedzieć? :)

Lubię wiedzieć :)
Chociaż coraz bardziej skłaniam się ku temu iż jest to konieczność. Jak wybrać weta nic nie wiedząc? Ocenianie skutków pracy weta bez żadnych wiadomości możne być problematyczne. Przykładowo, słyszałem o sytuacji gdzie wet na obniżoną kreatyninę (0.9) zalecił ipakitine. I CREA wzrosła.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 16, 2011 11:05 Re: Wątek dla nerkowców - V

Slonko_Łódź pisze:
PcimOlki pisze:Wybrałaś więc ułatwianie życia E.C. Renal podwyższa pH, a one to bardzo lubią. Sam Renal raczej nie wpływa na poprawę stanu nerek. Moim zdaniem błąd, bo problemem podstawowym jest infekcja, a struwity są w sytuacji Yenny nieistotne - dopóki nie ma ryzyka niedrożności w UKM.
Nie wspominając już o zaczynającej się anemii.


Yenna nie jest na renalu :lol: Jest na diecie "jem co chcę".... Dostaje codziennie do wyboru 3-4 karmy mokre, jak tylko dam radę kupić- surowe mięso, różne suche stoją w miskach a na żądanie dostaje wszystko czego sobie zażyczy- masło z kanapki, twarożek, wędlinę, ostatnio ser żółty.... Może jej to skraca życie ale przynajmniej jest zadowolona teraz- dla niej micha jest ważna- to schroniara a moje koty ze schroniska mają szczególny stosunek do jedzenia- tak jakby każdy posiłek był ostatnim.... Pisząc o wyborze nerek nad zakwaszaniem myślałam o odstawieniu urinary ale już nie o włączeniu renala- do tej pory Yenna była zakwaszana, teraz już nie jest. Struwity u Yenny są o tyle istotne, że miewa krwiomocze i..... cierpi....

A z infekcją to jak wiesz walczymy nieustannie ;) Z anemią zresztą też- na razie żelazem a wkrótce wkraczamy z aranespem (na razie miała za dobre wyniki).

Dieta "jem co chę" wydaje się najlepsza. Jednak może warto by jej żurawinę dawać? Nam sie udało pozbyć "sedymentu" :) w ciągu roku - myślę, że jest to łączny efekt nawadniania, żurawiny i tłuczenia infekcji. Te trzy sprawy są ze sobą silnie wspólzależne. Olek w 2009 miał w pęcherzu i w zachyłkach miedniczek głazy dochodzące do 6mm. Teraz jest pusto.

wjwj1 pisze:
PcimOlki pisze:Studiujesz nauki wet, czy tylko lubisz wiedzieć? :)

Lubię wiedzieć :)
Chociaż coraz bardziej skłaniam się ku temu iż jest to konieczność. Jak wybrać weta nic nie wiedząc? Ocenianie skutków pracy weta bez żadnych wiadomości możne być problematyczne.

No to podziwiam i szacun wielki dla ciebie. :ok: :ok: :ok:
Ja też muszę się tego uczyć z podobnych powodów, ale nigdy nie miałem szczerego zainteresowania tą dziedziną wiedzy. Dlatego też nigdy nie osiągnę biegłości np. Tinka07. Ciebie chyba to bardzo wciąga i bardzo dobrze - tak trzymaj.

wjwj1 pisze: Przykładowo, słyszałem o sytuacji gdzie wet na obniżoną kreatyninę (0.9) zalecił ipakitine. I CREA wzrosła.

Nie ma czegoś takiego jak on obniżona CREA - znów jest coś skopane w polskich normach.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 16, 2011 11:49 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Nie ma czegoś takiego jak on obniżona CREA - znów jest coś skopane w polskich normach.

Myślę że z tą dolną granicą CREA jest tak: Przeprowadzając badania (+ obróbka statystyczna) to zawsze wyjdzie jakiś dolny poziom. Pewnikiem rzadko który kot ma poniżej 1.0 mg/dl. Jak się do tego uwzględni informacje teoretyczne (takie iż crea w przeciwieństwie do mocznika w całości jest wydalana z kota) to można ten dolny limit zaniedbać.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 16, 2011 12:18 Re: Wątek dla nerkowców - V

wjwj1 pisze:
PcimOlki pisze:Nie ma czegoś takiego jak on obniżona CREA - znów jest coś skopane w polskich normach.

Myślę że z tą dolną granicą CREA jest tak: Przeprowadzając badania (+ obróbka statystyczna) to zawsze wyjdzie jakiś dolny poziom. Pewnikiem rzadko który kot ma poniżej 1.0 mg/dl. Jak się do tego uwzględni informacje teoretyczne (takie iż crea w przeciwieństwie do mocznika w całości jest wydalana z kota) to można ten dolny limit zaniedbać.

Czyli dochodzimy do wniosku, że na statystyczne wyniki nalezy zakładać korekty wynikające ze "zdrowego rozsądku". Nie znam żadnego powodu do interwencyjnego korygowania CREA w górę.

Większość zdrowych kotów jednak ma poniżej 1.0mg/dl. Nawet Olek miał w sierpniu 0.75. Przeglądając wyniki zdrowych (nerkowo) futrzaków na forum, najczęściej mają 0.7-1.0 mg/dl.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości