Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob paź 08, 2011 12:54 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Legnica pisze:...
Ma to sens?

Edit:kot to pers,USG nie wykazało wielotorbielowatosci nerek

A co wykazało USG?
Nie wiem czy ma to sens. W kocie bardzo prawdopodobna infekcja - czy została zlokalizowana?
Współczynnik mocznik/krea niespotykanie wysoki - rozmaite przyczyny można podejrzewać - w szczególności błąd oznaczenia CREA (w oznaczeniu metodą Jaffa trudno zejść ponizej 0.6 mg/dl).
Badania warto powtórzyć za tydzień góra wraz z oznaczeniem jonogramu + badanie ogólne moczu z UPCR. Jeśli nie znane jest źródło infekcji - również posiew moczu.
Po przerwaniu nawadniania obserwuj ile pije - jeśli zacznie pić dużo więcej niż inne koty, to naprawdę nie ma na co czekać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 13:24 Re: Wątek dla nerkowców - VII

USG nic niepokojącego nie wykazało,bo inaczej byłabym poinformowana,ale dopytam.
Stan kota jest dzisiaj znacznie gorszy.Nie je,nie pije,jest "przykurczony",szuka odosobnienia.Po nawodnieniu prawie nie wychodzi z kuwety.
Poza tym co napisałam zdiagnozowano leukocytozę-dzis dostał pierwszy zastrzyk(weekend,lekarz w zastepstwie podał to co wet prowadzacy wpisał,nie pytałam dzis).
W czasie kiedy kotu pobierano krew do badań,wciąż nie mielismy zdiagnozowanej przyczyny problemów z przełykanie(wyraźna bolesnosc),duzo później kot zwymiotowął spore dwa patyki,które prawdopodobnie utkneły w przełyku(nie wiadomo jak długo to trwało)-czy cos takiego moze byc powodem iz wyniki wskazuja na infekcje?
Ok.4 dni wcześniej(od pobrania krwi) zakończono leczenie infekcji gardła.
Wet prowadzacy przyjmie nas dzis ok.20,teraz jest poza miastem.
O co pytać?o co prosić ewentualnie?
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 13:26 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:
Legnica pisze:...
Ma to sens?

Edit:kot to pers,USG nie wykazało wielotorbielowatosci nerek

A co wykazało USG?
Nie wiem czy ma to sens. W kocie bardzo prawdopodobna infekcja - czy została zlokalizowana?
Współczynnik mocznik/krea niespotykanie wysoki - rozmaite przyczyny można podejrzewać - w szczególności błąd oznaczenia CREA (w oznaczeniu metodą Jaffa trudno zejść ponizej 0.6 mg/dl).
Badania warto powtórzyć za tydzień góra wraz z oznaczeniem jonogramu + badanie ogólne moczu z UPCR. Jeśli nie znane jest źródło infekcji - również posiew moczu.
Po przerwaniu nawadniania obserwuj ile pije - jeśli zacznie pić dużo więcej niż inne koty, to naprawdę nie ma na co czekać.


Aby w kolejnym badaniu uniknać ewentualnego błędu,jak wykonać to badanie?jaką metoda/
Poszukam,ktos na pewno zrobi tak jak powinna byc.
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 13:36 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Legnica pisze:
PcimOlki pisze:
Legnica pisze:...
Ma to sens?

Edit:kot to pers,USG nie wykazało wielotorbielowatosci nerek

A co wykazało USG?
Nie wiem czy ma to sens. W kocie bardzo prawdopodobna infekcja - czy została zlokalizowana?
Współczynnik mocznik/krea niespotykanie wysoki - rozmaite przyczyny można podejrzewać - w szczególności błąd oznaczenia CREA (w oznaczeniu metodą Jaffa trudno zejść ponizej 0.6 mg/dl).
Badania warto powtórzyć za tydzień góra wraz z oznaczeniem jonogramu + badanie ogólne moczu z UPCR. Jeśli nie znane jest źródło infekcji - również posiew moczu.
Po przerwaniu nawadniania obserwuj ile pije - jeśli zacznie pić dużo więcej niż inne koty, to naprawdę nie ma na co czekać.


Aby w kolejnym badaniu uniknać ewentualnego błędu,jak wykonać to badanie?jaką metoda/
Poszukam,ktos na pewno zrobi tak jak powinna byc.

Po prostu powtórzyć - może w innym labie/analizatorze.
Leukocytoza nie jest chorobą, jest objawem choroby.
Ze względu na stan kota, zrobił bym już badanie moczu i posiew oraz powtórzył USG na okoliczność zalegania moczu w miedniczkach nerkowych oraz złogów/mineralizacji tamże z obejrzeniem moczowodów w granicach możliwej widoczności. Pewne USG niestety wymaga wycieczki do wrocka.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 13:53 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Czemu do Wrocka?
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 13:55 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:
Legnica pisze:
PcimOlki pisze:
Legnica pisze:...
Ma to sens?

Edit:kot to pers,USG nie wykazało wielotorbielowatosci nerek

A co wykazało USG?
Nie wiem czy ma to sens. W kocie bardzo prawdopodobna infekcja - czy została zlokalizowana?
Współczynnik mocznik/krea niespotykanie wysoki - rozmaite przyczyny można podejrzewać - w szczególności błąd oznaczenia CREA (w oznaczeniu metodą Jaffa trudno zejść ponizej 0.6 mg/dl).
Badania warto powtórzyć za tydzień góra wraz z oznaczeniem jonogramu + badanie ogólne moczu z UPCR. Jeśli nie znane jest źródło infekcji - również posiew moczu.
Po przerwaniu nawadniania obserwuj ile pije - jeśli zacznie pić dużo więcej niż inne koty, to naprawdę nie ma na co czekać.


Aby w kolejnym badaniu uniknać ewentualnego błędu,jak wykonać to badanie?jaką metoda/
Poszukam,ktos na pewno zrobi tak jak powinna byc.

Po prostu powtórzyć - może w innym labie/analizatorze.
Leukocytoza nie jest chorobą, jest objawem choroby.
Ze względu na stan kota, zrobił bym już badanie moczu i posiew oraz powtórzył USG na okoliczność zalegania moczu w miedniczkach nerkowych oraz złogów/mineralizacji tamże z obejrzeniem moczowodów w granicach możliwej widoczności. Pewne USG niestety wymaga wycieczki do wrocka.


Czy dobrze rozumiem?
należy szukać powodu leukocytozy?
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 13:59 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Legnica pisze:...
Czy dobrze rozumiem?
należy szukać powodu leukocytozy?

Tak.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 14:06 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Jeśli w związku z leukocytozą dostaje aktualnie leki,to czy wyniki badań będą "prawdziwe"?Czy lek nie bedzie miał na te wyniki wpływu?
Moze dla tego lekarz radził odczekać.
Strasznie trudno to wszystko "zebrać do kupy".
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 14:18 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Nigdy nie słyszałem o lekach na leukocytozę - chyba immunosupresory można by podciągnąć. Tylko immunosupesja kupy się nie trzyma bez precyzyjnego określenia powodu. Ktoś ci robi siano z mózgu. Co on konkretnie dostaje?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 17:10 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Dopytam.
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 17:39 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Wyszukałam takie cos,Wy pewnie o tym doskonale już wiecie,ja nie wiedziałam:
Oznaczenie poziomu leukocytów we krwi obwodowej jest badaniem wysoce nieswoistym. Ilość leukocytów nawet u zdrowych osób jest zmienna i wzrasta na przykład w wyniku wysiłku fizycznego, czy w okresie ciąży. Przyczyną zwiększonej liczby leukocytów we krwi obwodowej może być między innymi ostra infekcja (wirusowa, bakteryjna lub spowodowana zakażeniem pasożytami, w stanach zapalnych, po operacji), choroba nowotworowa lub reakcja organizmu na przyjmowane leki.

biorąc pod uwage to co działo sie z kotem(ewentualnie nadal dzieje-rany po patykach w przełyku)oraz leczenie infekcji,mozliwe ze leukocytoza minie.
Tak?
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 17:43 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Właśnie zastałam Orsona przy misce z karmą.
8) :D
moze sie pozbiera chłopaczek?
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 17:54 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Moze to głupie,ale zapytam.
PcimOlki moze znajdziesz w tym jakiś sens,a może go w ogóle nie ma:
kocurek trafił do mnie,nic nie chciał jeść,jedynie zlizywał bardzo chetnie przysmak Miamora malt-cream,po ok. dwóch dniach zaczał pięknie jeść bez wybrzydzania jaka mokra,która sucha.
Sytuacja sie powtórzyła,od czwartku(znieczulenie,przeswietlenie,USG,badania krwi)nie chciał jeśc,od piatku daje mu tę pastę,bo przynajmniej żołądek nie zapomni jak sie pracuje,no i prosze,kocio zdaje sie znów nabrał apetytu.

Z tego co wyczytałam pasta ma ułatwiać pozbywanie sie sierści z żołądka.Nic więcej nie wyczytam.
PcimOlki moze w wolniejszej chwilce mógłbys poczytać co ta pasta ma w składzie i czy ewentualnie moze mieć tak zbawienne działanie?
Czy to tylko zbieg okolicznosci.
Legnica
 

Post » Sob paź 08, 2011 19:42 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Legnica pisze:Wyszukałam takie cos,Wy pewnie o tym doskonale już wiecie,ja nie wiedziałam:
Oznaczenie poziomu leukocytów we krwi obwodowej jest badaniem wysoce nieswoistym. Ilość leukocytów nawet u zdrowych osób jest zmienna i wzrasta na przykład w wyniku wysiłku fizycznego, czy w okresie ciąży. Przyczyną zwiększonej liczby leukocytów we krwi obwodowej może być między innymi ostra infekcja (wirusowa, bakteryjna lub spowodowana zakażeniem pasożytami, w stanach zapalnych, po operacji), choroba nowotworowa lub reakcja organizmu na przyjmowane leki.

biorąc pod uwage to co działo sie z kotem(ewentualnie nadal dzieje-rany po patykach w przełyku)oraz leczenie infekcji,mozliwe ze leukocytoza minie.
Tak?

Wszystko jest możliwe. Podjęcie lub zaniechanie, jak też ustalenie częstości diagnostyki, opiera się na kalkulacji ryzyka vs. możliwych do uzyskania zysków. Moim zdaniem kot powinien mieć co najmniej i bezzwłocznie zrobione porządne badanie moczu i ew. posiew. (Nie jest łatwo wykonać te badania wiarygodnie.) Mogą one znacznie wpłynąć na wiedzę, co się w tym kocie dzieje. Falujący apetyt może (ale nie musi) być odzwierciedleniem poziomu mocznika w surowicy. Coś się tam jednak dzieje, że mocznik jest tak wysoki. USG powinien wykonywać specjalista diagnostyki obrazowej - teraz każdy może kupić sobie sprzęt do USG, ale mało kto potrafi z niego korzystać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 08, 2011 22:44 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Rozumiem.
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości