» Śro paź 05, 2011 11:23
Re: Wątek dla nerkowców - VII
No i jestem po kontrolnych badaniach Mici (19 lat).
Morfologia idealna.
Kreatynina 304 (było 312, wczesniej 260)- norma 212.
Mocznik 20,4 (18,5) norma 12,9 czasami podają 13,5.
wszystko w molach.Wydaje mi się, że wszystko w granicach błędu.
Kot nie jest odwodniony, jednak apetytu nie ma.Podajemy peritol. Kotka ma problemy ze stawami.Mało się rusza.Praktycznie wymuszamy na niej spacery po schodach i po ogrodzie.
Fosfor 1,34 (2,00) norma do 2,2
Potas 4,1
Wapń 2,73 (2,8) norma chyba do 2,55?
Wszystko w jednostkach SI
Chlor 115,00
Sód 153,5 (było 155,5).
Cały czas nurtuje mnie niepokój, że może jest stan zapalny w pęcherzu, bo jej choroba zaczęła się od podwyższonego mocznika-trwało to kilkanaście miesięcy. Problem polega na tym, że nie sposób jej pobrać moczu, bo sika pod siebie.Potrafi wstać, zejść z kanapy, napić się wody i wrócić na kanapę, żeby się wysikać. To może być też stres, bo jest kotka, która jej czasami dokucza i może Micia boi się schodzic z kanapy. Ostatnio wet nie mógł pobrać moczu, bo była wypróżniona.
Najważniejsze czy podawać te kroplówki i jakie płyny? Wydaje mi się, że sód i chlorki mogłyby być niższe.
Dostaje azodyl, peritol i rubenal. Do jedzenia alusal około 3/4- 1 tabletki dziennie.Co mi radzicie, bo mój wet tylko mówi o diecie nerkowej.
Micia rano dostaje do pysia dietetyczne nerkowe połączone z bozitą. Jada 40% diety i mięso
Nie wiem czy mam ją nawadniać. Coś pije, ale jakby rzadziej. Może dzięki temu, że podajemy kroplówki NACl co drugi dzień 100 ml.
Martwi mnie wzrost poziomu mocznika. W sumie dosyć stabilna, bo od diagnozy w czerwcu 2010r. wyniki są lepsze. Może podać jakiś czas lespewet z kroplówkami?