Wątek dla nerkowców - IV

[casica]

Dlaczego ten Fortekor jest niewskazany przy wysokiej kreatyninie? Czy powinnam się wstrzymać z jego podawaniem? Co do anemii jutro kupię Hermesowi B12, tylko jak ją dawkować u kota? A czy karma nerkowa nie powoduje czasem anemii (takie coś mi gdzieś w wątkach nerkowych przemknęło)? Może dawać mu nerkowe na zmianę z jakimś mięskiem? Z badaniami trochę chciałabym się wstrzymać, dla kota dzisiejszy dzień (ponad 3 godz) był bardzo stresujący

Nie, nie powinnaś przestać go stosować. Fortecor stosowany przy pnn ma za zadanie rozszerzyć naczynia krwionośne i niejako wymusić lepsze odżywienie nerek.
Jeśli kot je nerkową karmę bez wstrętu, to ją podawaj. Natomiast przy złych wynikach zrezygnowałabym z suchego.
Pamiętaj też, że wszystkie wątki na miau, to TYLKO porady, które należy skonsultować z wetem prowadzącym, a wprowadzać samodzielnie w życie i do terapii.

[Tinka07]

Casico, nie wiem, może się mylę. Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE. Skleroza mnie jeszcze nie dopadła.

Tinka07, ja, w przeciwieństwie do Ciebie konsultowałam swoją kotkę u dr Neski. Nie jest prawdą to, co piszesz. Dr Neska stanowczo odradziła podawanie kotce glukozy w kroplówce. Kontrola elektrolitów również odgrywała istotną rolę przy zaleceniu dożylnych kroplówek z PWE.
Przesadzasz, stanowczo przesadzasz, i zapominasz, że nie jesteś wetem, a wiedza z książek nie zastępuje praktyki. Praktyki połączonej z teorią, sama teoria to mało.

A którą to ja kotkę miałam konsultować u dr Neski, bo piszesz o jakimś przeciwieństwie? Nie rozumiem sensu użycia tego sformułowania.

Dziękuję za ciągłe upomnienia, że nie jestem wetem i że moja wiedza nie zastąpi praktyki "specjalistów". Wyłączam się z tego wątku, bo powoli zbiera mi się wymioty, jak czytam Twoje "tyrady" poświęcone obronie wetów, którzy swoją niewiedzą lub ignorancją uśmiercają stworzenia.

EDIT: literówki

[casica]

Casico, nie wiem, może się mylę. Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE.

Ja mogę tylko powtórzyć to, co napisałam.
Dr Neska stanowczo odradzała dodatek glukozy w kroplówkach. Kontrola elektrolitów była podstawą do zaordynowania PWE. A dość długo prowadziłyśmy korespondencję.

[inkaa82]

Casica,

Nie, nie powinnaś przestać go stosować.

Jeszcze nie zaczęłam, ale nim zaczne - chciałabym znać ewentualne przeciw.

Natomiast przy złych wynikach zrezygnowałabym z suchego.

A czemu zrezygnowałabyś z suchego? Może spowodować pogorszenie wyników?

Pamiętaj też, że wszystkie wątki na miau, to TYLKO porady, które należy skonsultować z wetem prowadzącym, a wprowadzać samodzielnie w życie i do terapii.

Wszystkie forumowe konsultacje oczywiście są wskazówkami, ale w weta bawić się nie mam zamiaru.

[casica]

Casica,

Nie, nie powinnaś przestać go stosować.

Jeszcze nie zaczęłam, ale nim zaczne - chciałabym znać ewentualne przeciw.

Przeciwwskazaniem jest znaczący spadek ciśnienia. Taki, który powoduje u kota dyskomfort. Kreatynina może chwilowo wzrosnąć po jego zastosowaniu, ale to normalny objaw. Nie spotkałam się z taką sytuacją, że nie wróciła do normy. A może nie wróciła w przypadku kotów, które nie zareagowały na terapię i mimo leków mocznik i kreatynina wzrastały?
Każdy kot jest inny, uważam, że warto spróbować.

Natomiast przy złych wynikach zrezygnowałabym z suchego.

A czemu zrezygnowałabyś z suchego? Może spowodować pogorszenie wyników?

Bo u silnie odwodnionego kota, karma sucha jeszcze odwadnia organizm.
W każdym razie, mój wet odradzał suchą karmę.

[Tinka07]

Muszę jednak coś dopisć i potem znikam. (czyt. mój EDIT).
Inkaa jeszcze Fortekoru nie włączyła, więc o jakim spadku ciśnienia tu mowa???

Inkaa, czy wet zmierzył ciśnienie? To pytanie chyba Ci umknęło. Foterktor stosuje się wyłącznie przy białkomoczu i podwyższonym ciśnieniu. U psów działa też pozytywnie na nerki, u kotów tego nie zaobserwowano. Pisała o tym zresztą również cytowana przez Casicę w innym miejscu pani Neska-Suszyńska. Dziwne, jak wybiórczo traktuje się informacje specjalistów.

[casica]

Muszę jednak coś dopisć i potem znikam. (czyt. mój EDIT).
Inkaa jeszcze Fortekoru nie włączyła, więc o jakim spadku ciśnienia tu mowa???

Inkaa, czy wet zmierzył ciśnienie? To pytanie chyba Ci umknęło. Foterktor stosuje się wyłącznie przy białkomoczu i podwyższonym ciśnieniu. U psów działa też pozytywnie na nerki, u kotów tego nie zaobserwowano. Pisała o tym zresztą również cytowana przez Casicę w innym miejscu pani Neska-Suszyńska. Dziwne, jak wybiórczo traktuje się informacje specjalistów.

Inkaa pytała o przeciwwskazania, więc wypowiedziałam się na temat przeciwwskazań.
Nie masz racji Tinka07. Fortecor, w przypadku kotów z pnn, stosuje się po to, żeby wymusić lepsze odżywienie nerek. Poprzez rozszerzenie naczyń krwionośnych. Po kilku latach stosowania go, mogę jedynie stwierdzić, że u nas dobrze spełnił swoje zadanie.
I tu też się mylisz, co do wybiórczego traktowania informacji od specjalistów.
Co prawda u Puti wprowadziła fortecor CoolCaty, ale z dr Neską akurat konsultowałyśmy wszystko, każdy lek. Nie było żadnego sprzeciwu co do stosowania fortecoru, przeciwnie. Więc bardzo proszę nie wypowiadaj się na temat moich konsultacji oraz zaleceń od dr Neski, odnoszących się do Puti. Bo nie masz do tego żadnych podstaw.

edit: co do ciśnienia. Nawet gdyby Puti miała je poniżej normy, a nie wpływałoby to na jej komfort życia, nie odstawiłabym fortecoru.

[Slonko_Łódź]

Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE. Skleroza mnie jeszcze nie dopadła.

U nas tak nie było- podawałam Yenie właśnie tak jak pisałaś a dr Neska zaleciła przejście na zwykły NaCl a z glukozą max co 3 dzień.

O Fortecorze czytałam dużo i moim zdaniem stosowany jest głównie w celu poprawienia ukrwienia nerek a nie w swoim głównym zastosowaniu czyli w celu obniżenia ciśnienia. Yennie nie da się zmierzyć ciśnienia a fortecor i tak dostaje....

inkaa82- vit B12 ja wstrzykuję do kroplówki i razem z płynem wtaczam Yennie. Dawkę niech Ci ustali wet- Hermes ma anemię dawkowanie może być inne niż u kotów "w normie". A z jedzeniem to ja powiem tak- nie przejmuję się dietą- Yenna je co chce- w tym suche jeżeli tylko ma ochotę.... Po prostu MUSI JEŚĆ. Jeżeli Hermes nie chce jeść czegoś innego a chciałby suche- ja bym mu dała... Sądzę, że skutek tego, że nie będzie jadł może być dużo gorszy od odwodnienia po suchym. Poza tym chciałabym żeby Yennie chciało się żyć a dla kotów jedzenie jest generalnie ważne (przynajmniej dla moich).

[PcimOlki]

Casico, nie wiem, może się mylę. Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE. Skleroza mnie jeszcze nie dopadła.
...

Olkowi rok temu nie zaleciła zmiany czystego NaCl na NaCl + glukozę. Być może zależy to od wyników biochemii (Na) - obecność glukozy zdaje się obniża poziom sodu.

[casica]

Tinka07, masz irytujący zwyczaj edytowania swoich postów. Ponieważ robisz to nagminnie już po udzieleniu odpowiedzi, można to potraktować jak manipulację.
Oryginalna wersja

Casico, nie wiem, może się mylę. Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE.

Wersja po edycji.

Casico, nie wiem, może się mylę. Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE. Skleroza mnie jeszcze nie dopadła.

Tinka07, ja, w przeciwieństwie do Ciebie konsultowałam swoją kotkę u dr Neski. Nie jest prawdą to, co piszesz. Dr Neska stanowczo odradziła podawanie kotce glukozy w kroplówce. Kontrola elektrolitów również odgrywała istotną rolę przy zaleceniu dożylnych kroplówek z PWE.
Przesadzasz, stanowczo przesadzasz, i zapominasz, że nie jesteś wetem, a wiedza z książek nie zastępuje praktyki. Praktyki połączonej z teorią, sama teoria to mało.

A którą to ja kotkę miałam konsultować u dr Neski, bo piszesz o jakimś przeciwieństwie? Nie rozumiem sensu użycia tego sformułowania.

Dziękuję za ciągłe upomnienia, że nie jestem wetem i że moja wiedza nie zastąpi praktyki "specjalistów". Wyłączam się z tego wątku, bo powoli zbiera mi się wymioty, jak czytam Twoje "tyrady" poświęcone obronie wetów, którzy swoją niewiedzą lub ignorancją uśmiercają stworzenia.

EDIT: literówki

Tinka07, nie wierzę, żebyś nie rozumiała, ale mimo wszystko wyjaśnię. W przeciwieństwie do Ciebie konsultowałam swoją kotkę u dr Neski. W przeciwieństwie więc do Ciebie, mam na jej temat coś do powiedzenia. Dysponuję bowiem dokumentacją udzielanych mi konsultacji. Dokumentacją, a nie wpisami w wątkach na miau.

Sama wcześniej piszesz tak

NaCl z glukozą, OK, pomoże chyba obniżyć trochę sód. Sprawdzaj jednak proszę regularnie (co tydzień, najwyżej co dwa tygodnie) poziom elektrolitów i morfologię, żeby w razie czego w porę zareagować.

I dalej

Pixie, dodatek glukozy do NaCl stosuje się ogólnie naprawdę na obniżenie sodu we krwi. Taki mix często pomaga. Często, ale nie zawsze

Moja kotka nie miała problemów z podwyższonym sodem, nie było potrzeby obniżania go. Tak więc nie było NaCl z glukozą w zaleceniach dr Neski. A wręcz przeciwnie (bo początkowo, ze względu na głodówkę, Puti dostała w kroplówce trochę glukozy) było zalecenie odstawienia glukozy.
Jak się więc ma, do tego co pisałaś wcześniej, ta wypowiedź

NaCl z glukozą (pani Neska-Suszyńska zaleca takie kroplówki na przemian z płynem PWE chyba wszystkim kotom, bez względu na poziom elektrolitów) to chyba jakaś w Polsce dziwna moda. Toleruję ją jednak z wiadomych względów. Muru głową nie da się przebić

Jest to ewidentne mijanie się z prawdą. Co potwierdza post PcimOlki.

Casico, nie wiem, może się mylę. Czytałam jednak bardzo często (mogę podać nicki), że standardowo pani Neska zaleca NaCl + glukozę zamiennie z PWE. Skleroza mnie jeszcze nie dopadła.
...

Olkowi rok temu nie zaleciła zmiany czystego NaCl na NaCl + glukozę. Być może zależy to od wyników biochemii (Na) - obecność glukozy zdaje się obniża poziom sodu.

[PcimOlki]

No tak, potwierdzam - w istocie sprawdziłem w dokumentacji, bo to dawno było. W momencie dołączenia do konsultantów dr. NS, Olek miał kroplówki NaCl i żadna zmiana nie była sugerowana przez żadnego z wetów. NaCl było utrzymane do zakończenia terapii.

Z drugiej strony, biorac pod uwagę zdanie:

....wetów, którzy swoją niewiedzą lub ignorancją uśmiercają stworzenia.

Trudno zaprzeczyć istnieniu takich przypadków.

[Gedo]

moja kota wczoraj przekroczyła TM
do końca dzielnie walczyła i decyzja o ostatniej posłudze była baaardzo trudna...
wciąż mam niepokój w sercu że za wcześnie się poddałem, że może dziś jeszcze poczułaby się lepiej...

zostało mi sporo leków i karmy nerkowej
zainteresowanym dokładne info prześlę na pw.

NaCl z glukozą, OK, pomoże chyba obniżyć trochę sód.

No ja właśnie nie jestem przekonana...

obecność glukozy zdaje się obniża poziom sodu

tak, to prawda: nacl z glukozą stosuje się do obniżania poziomu sodu.
nam (na zalecenie dr Neski) kroplówki z nacl z glukozą co drugi dzień pozwoliły ładnie obniżyć zbyt wysoki sód - potem co kilka dni pozwoliło utrzymać go na dobrym poziomie.

[...] płyn ringera odradził.

A możesz powiedzieć czym argumentował taką decyzję?

[...]Jeśli wątroba jest OK i kot nie ma cukrzycy, to nie ma żadnych przeciwskazań, chyba że istnieje niewydolność serca lub hiperkalcemia.

przeciwskazaniem dla ringera jest też wysoki poziom potasu.
hiperkaliemia jest również przeciwskazaniem dla fotekoru.

Inkaa, czy wet zmierzył ciśnienie? To pytanie chyba Ci umknęło. Foterktor stosuje się wyłącznie przy białkomoczu i podwyższonym ciśnieniu . U psów działa też pozytywnie na nerki, u kotów tego nie zaobserwowano. Pisała o tym zresztą również cytowana przez Casicę w innym miejscu pani Neska-Suszyńska. Dziwne, jak wybiórczo traktuje się informacje specjalistów.

to ja cytowałem maila dr Neski do mnie:

jest on wskazany w dwóch sytuacjach: obecności białkomoczu lub nadciśniernia tętniczego, w pozostałych sytuacjach lek ten nie ma działania leczniczego na nerki (u kotów, u psów ma).

nam zdecydowanie odradzała wprowadzenie fortekoru przy kreatyninie na poziomie 5,5 mg/dl, braku białkomoczu i braku możliwości zmierzenia ciśnienia.

Kreatynina może chwilowo wzrosnąć po jego zastosowaniu, ale to normalny objaw.Nie spotkałam się z taką sytuacją, że nie wróciła do normy.

objaw może normalny ale przy wysokiej kreatyninie absolutnie nie pożądany.
Casica, ile przypadków konsultowałaś?
czy to że Ty się nie spotkałaś z taką sytuacją ma być wyznacznikiem dla innych???
w myśl zasady że jak czegoś Ty nie widziałaś to to nie istnieje?

ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia: u nas kreatynina skoczyła i nie wróciła do poprzedniego stanu i bezpośrednią przyczyną było wprowadzenie benazeprilu.


żegnam się z wątkiem - przynajmniej na jakiś czas..
atmosfera monopolu na wiedzę i doświadczenie którą wprowadza tu Casica jest dla mnie nie do przyjęcia

[pixie65]

Gedo...strasznie mi przykro...[']

[casica]

Gedo przykro mi bardzo z powodu śmierci kotki

[casica]

żegnam się z wątkiem - przynajmniej na jakiś czas..
atmosfera monopolu na wiedzę i doświadczenie którą wprowadza tu Casica jest dla mnie nie do przyjęcia

Nie ja wprowadzam atmosferę monopolu na wiedzę.