Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro paź 20, 2010 21:47 Re: Wątek dla nerkowców - IV

casica pisze:Złośliwości bądź uprzejma zachować dla siebie. Nie chcesz odpowiadać, nie musisz.
Kasiu, ja nie jestem złośliwa, tylko może ostanio niecierpliwa, bo nie mam teraz czasu, żeby tłumaczyć rzeczy oczywiste. Przepraszam w każdym razie za sformułowanie. Może przesadziłam.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro paź 20, 2010 21:50 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 pisze:
Slonko_Łódź pisze:Tak- w lutym byłoby 5 lat.

Słonko, przepraszam ale nie doczytałam: TERAZ Twoja kotka też jest na karmie urinary?
Bo pisałaś, że problemy pęcherzowe powróciły po jej odstawieniu, więc...wróciłaś do niej?


Nie- dlatego pisałam o syndromie za krótkiej kołderki- walcząc o resztkę nerek Yenny musiałam zapomnieć o walce o pęcherz. Jedyne co teraz podajemy z myślą o pęcherzu (ale też nerkach) to antybiotyk (w posiewie E.coli)... Zresztą teraz trudno powiedzieć, że Yenna jest na jakiejkolwiek diecie... Dostaje wszystko co chce jeść- nie ważne czy to jest dobra karma czy badziew- coś przecież musi jeść....
PcimOlki pisze:Drobnoustroje które likwiduje są nefrotoksyczne zdecydowanie bardziej.
W opisie leku nie ma mowy o nefrotoksyczności - jest o przeciwskazaniu w niewydolności.
W opisie wielu antybiotyków natomiast jest jawnie zaznaczona nefrotoksyczność.
Skąd więc podejrzenie, że jest nefrotoksyczny?
Jak długo twój kot przyjmował Furagin, jakich dawkach i w jakim celu?


Informacja od weterynarzy. Dostawała podczas krwiomoczu- dwa razy dziennie przez 7 dni. A zdarzały nam się kilka razy... Nie rozumiem pytania o cel....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 6:57 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:...
PcimOlki pisze:Drobnoustroje które likwiduje są nefrotoksyczne zdecydowanie bardziej.
W opisie leku nie ma mowy o nefrotoksyczności - jest o przeciwskazaniu w niewydolności.
W opisie wielu antybiotyków natomiast jest jawnie zaznaczona nefrotoksyczność.
Skąd więc podejrzenie, że jest nefrotoksyczny?
Jak długo twój kot przyjmował Furagin, jakich dawkach i w jakim celu?


Informacja od weterynarzy. Dostawała podczas krwiomoczu- dwa razy dziennie przez 7 dni. A zdarzały nam się kilka razy... Nie rozumiem pytania o cel....

Dwa razy dziennie przez 7 dni, ale ile?

Jaki był cel podawania oznacza jaki był oczekiwany skutek działania - w moim przypadku celem podawania było wybicie E. Coli z nerek właśnie. Nawet dwa antybiotyki podawane równolegle przez 8 tyg. nie wytłukły drobnoustroja z nerek całkowicie i po kilku tygodniach nastąpił nawrót. Furagin podawany dwa razy dziennie po 1/4 w połączeniu z żurawiną okazał się zdecydowanie skuteczniejszy od wspomnianych antybiotyków, a jego działanie pozbawione efektów ubocznych, jak np. wybicie flory bakteryjnej jelit i w efekcie zielone, rzadkie kupy. Żaden z 3 lekarzy konsultantów nie wspominał o nefrotoksyczności, a wręcz mam zgodę na długotrwałe podawanie w dawkach koniecznych do utrzymania stanu, czyli obecnie 1/4 tabletki raz 2-3 dni. Ponadto, moja matka w swojej długoletniej praktyce lekarskiej wielokrotnie stosowała wielomiesięczne terapie Furaginem u dzieci z E.Coli w nerkach. E.Coli jest bakterią wredną, tj. bardzo lubiącą nawroty po wydawało by się całkowitym wyleczeniu. Dość rzadko udaje się ją wybić antybiotykiem i zapomnieć - tu Furagin jest środkiem niemal idealnym i bardzo selektywnym w odniesieniu do układu moczwego.

Żaden lek nie jest zupełnie obojętny, ale w przypadku Olcia zło wynikające z jego podawania jest zdecydowanie mniejsze niż z niepodawania. Furagin podaję stale od początku marca i uzyskane efekty nijak nie świadczą o negatywnym wpływie na nerki czy cokolwiek. (WBC=9.0 czyli brak infekcji, CREA=0.75, UREA=43.7 więc stan nerek raczej ok - więcej danych danych: http://90.156.65.160/olek_rf/)

Ty masz E.COli w posiewie i walczysz z nią antybiotykiem - ja przećwiczyłem to w zeszłym roku. Powiem ci tylko, że antybiotyki z grupy fluorochinolonów, stosowane jako jedyne, u Olka wykazały sie bardzo nędzną skutecznością w eliminacji tego drobnoustroja. Pomimo wrażliwości na antybiogramie. Dopiero włączenie drugiego antybiotyku równolegle dawało jaki taki efekt. Włączenie obu co najmniej na 4 tygodnie.

Z powyższych faktów wynika moje zainteresowanie twierdzeniem o nefrotoksyczności furaginu, bo jeśłi w istocie masz rację, to powinienem szybko myśleć nad alternatywnym rozwiązaniem. Jeśli zaś jest to informacja oddająca stan rzeczywisty inaczej, dobrze było by ją sprostować, albowiem działa zniechęcająco do leku, który, jeśłi uratował mojego kota, mógłby uratowac zapewne jeszcze niejednego.

P.S. =============================================================

Zadałem sobie tez trud weryfikacji twoich sukcesów w prowadzeniu kota. Dziwnie to wygląda.

Przykładowo:

Slonko_Łódź pisze:Cierpliwości mi pewnie starczy bo ona nigdy nie była zdrowa i w zasadzie walczymy o nią od prawie 5 lat

Slonko_Łódź pisze:Yennefer, lat ok. 12, choruje od 26.07.2010r, wielka miłość Slonko_Łódź, CREA 4,4mg/dl

To w końcu od kiedy choruje.

Slonko_Łódź pisze:I ciekawi mnie skąd ta teoria, że u kotów nie występują infekcje bakteryjne- moja Yenna jest dokładnym zaprzeczeniem tej tezy.

Czyli wiesz o infekcji, wszak jest E.Coli w posiewie. Infekcja jest bezpośrednią przyczyną niewydolności (nic dziwnego od 5 lat) i kładziesz nacisk na leczenie paliatywne. Według mnie jest to kosmiczna pomyłka za którą zapłaci twój kot (i poniekąd ty też). Nie Furagin stanowi przyczynę kłopotów z nerkami, ale nieleczona infekcja. Struwity mogą być (u Olka były) efektem ubocznym bytowania bakterii w nerkach. Produkty przemiany materii drobnoustrojów wpływają dodatnio na pH moczu co powoduje wytrącanie się fosforanów. Podejrzewam, że podstawowy nacisk leczenia twojej kotki już dawno powinien być skierowany na likwidację infekcji nerek - choć jest to w dużej mierze oparte na spekulacji, bo nie jesteś łaskawa udostępniać szczegółowych danych jak np. wyników morfologii, których znaczenie jest kluczowe. Generalnie, po przeczytaniu kilku twoich postów, w okresie od lipca do teraz, mam wątpliwości co do prowadzenia Yenny i dołączam się do poniższego:

AlkaM pisze:Poradzilambym szybka zmiane weta. Ten, do ktorego chodzisz wyglada, ze ma mala wiedze jezeli o PNN. Ipakitine ma za zadanie wiazanie foforu pobierane w jedzeniu. Jezeli kot nie je i tego fosforu nie pobiera to wlasciwie nie ma sensu podawanie Ipakitine bo ten srodek nie ma co wiazac. Jaki jest poziom foosru we krwi u Twojego kota?? Od tego zalezy ustawienie ilosci podawanych srodkow wiazacych fosfor. Jezeli kot w takim zlym stanie to czemu kroplowki tylko co drugi dzien?? Czy jestes pewna, ze jets wystarczajaco nawodniony??

Napisałem niniejszy tekst, bo może jest jeszcze czas na rozszerzone konsultacje i właściwe pokierowanie leczeniem twojej koteczki. Zaniedbanie diagnozowania i skutecznego leczenia infekcji, jako podstawowej przyczyny niewydolności nerek jest, jak zauważyłem, bardzo często popełnianym błędem. Przy diagnozie PNN należy wykluczać inne możliwe przyczyny niewydolności nerek nie będące PNN, albowiem każda niewydolność prowadzi do PNN, a tego już wyleczyć nie można. Przemyśl to sobie i nie traktuj jako osobisty atak - nic do ciebie nie mam. Nie mam tez monopolu na nieomylność, ale mam prawo do własnego zdania i watpliwości. Gdyby było inaczej, mój Olek w nieodległej przyszłości, jeśli nie już, byłby w stanie takim jak Yenna.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 21, 2010 12:29 Re: Wątek dla nerkowców - IV

PcimOlki pisze:Dwa razy dziennie przez 7 dni, ale ile?

Pierwsze 3 dni cała tabletka albo 1/2, od 4 dnia zmniejszana do 1/4.

PcimOlki pisze:Jaki był cel podawania oznacza jaki był oczekiwany skutek działania - w moim przypadku celem podawania było wybicie E. Coli z nerek właśnie


U nas cel był analogiczny z tym że infekcje dotyczyły pęcherza moczowego.


PcimOlki pisze:Ty masz E.COli w posiewie i walczysz z nią antybiotykiem


A zaleciłbyś mi przy zaawansowanym pnn furaginum, tak?

PcimOlki pisze:Zadałem sobie tez trud weryfikacji twoich sukcesów w prowadzeniu kota. Dziwnie to wygląda.

Przykładowo:

Slonko_Łódź pisze:Cierpliwości mi pewnie starczy bo ona nigdy nie była zdrowa i w zasadzie walczymy o nią od prawie 5 lat

Slonko_Łódź pisze:Yennefer, lat ok. 12, choruje od 26.07.2010r, wielka miłość Slonko_Łódź, CREA 4,4mg/dl

To w końcu od kiedy choruje.


Wygląda na to, że jednak nie zadałeś sobie trudu... Tak się składa, że nie zawsze kot ma tylko jedną przypadłość/ chorobę. Yenna jest kotem pourazowym adoptowana 5 lat temu jako kot niechodzący ze schroniska, z zanikami mięśni, nawracającymi infekcjami i setką innych problemów. Natomiast pnn ma zdiagnozowane 26.07.2010r. Rozumiem, że zamierzałaś mnie przyłapać na kłamstwie....



PcimOlki pisze:Czyli wiesz o infekcji, wszak jest E.Coli w posiewie. Infekcja jest bezpośrednią przyczyną niewydolności (nic dziwnego od 5 lat) i kładziesz nacisk na leczenie paliatywne. Według mnie jest to kosmiczna pomyłka za którą zapłaci twój kot (i poniekąd ty też). Nie Furagin stanowi przyczynę kłopotów z nerkami, ale nieleczona infekcja.


Powiedz mi czy potrafisz czytać również ze zrozumieniem? Bo zaczynam mieć coraz większe wątpliwości..... Walka o Yennę od 5 lat to była walka z nawracającymi infekcjami, porażeniem nóg, zanikami mięśni. Pisałam o tym wielokrotnie. Yenna ma swój wątek, w którym możesz też "zweryfikować moje sukcesy" w latach poprzednich. Zastanów się co piszesz... Ja tego kota bardzo kocham i włożyłam wiele energii w jej leczenie i rehabilitację. Pisząc takie rzeczy po prostu sprawiasz przykrość. Próbujesz mnie przyłapać na jakichś nieścisłościach, analizujesz wpisy sprzed miesięcy które dawno zostały przemielone i wyjaśnione... Możesz mi odpowiedzieć co to ma na celu?


PcimOlki pisze:Podejrzewam, że podstawowy nacisk leczenia twojej kotki już dawno powinien być skierowany na likwidację infekcji nerek - choć jest to w dużej mierze oparte na spekulacji, bo nie jesteś łaskawa udostępniać szczegółowych danych jak np. wyników morfologii, których znaczenie jest kluczowe.


Jak już pisałam Yenna jest w trakcie antybiotykoterapii. Infekcja nawróciła po odstawieniu diety urinary (czyli po zdiagnozowaniu pnn). Yenna ma już zdiagnozowaną pnn.
A co do tego, że "nie jestem łaskawa udostępniać szczegółowych danych"- a prosiłeś? Bo nie przypominam sobie....


PcimOlki pisze:Generalnie, po przeczytaniu kilku twoich postów, w okresie od lipca do teraz, mam wątpliwości co do prowadzenia Yenny


Szkoda, że nie przeczytałeś wszystkich... Yenna jest pod opieką polecanego weterynarza i wirtualnie dr. Neski. Chyba że to do fachowości również tych lekarzy masz zastrzeżenia.


PcimOlki pisze:Przemyśl to sobie i nie traktuj jako osobisty atak - nic do ciebie nie mam.

Tu nie ma co traktować lub nie- TO JEST OSOBISTY ATAK. Oczywiście masz prawo do własnego zdanie- szkoda tylko, że wygłaszasz je bez zapoznania się z tematem- może najpierw przeczytaj historię Yenny a dopiero potem się wypowiedz... Bardzo sobie cenię konstruktywną krytykę i uwzględniam zawsze celne uwagi innych. Tylko że nie w przypadku kiedy ktoś udowadnia że nie czyta tego co piszę...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 20:48 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:Renagel dzielę na 8 części- u nas działa. Fosfor z 5,5 spadł do 2,2mg/dl... Kolejne badania robimy za tydzień.


Słonko w jakim czasie fosfor spadł tak ładnie? Jak dawkujesz Renegal?
Dostałam już ten lek ale chciałabym dowiedzieć się z innego źródła niż moja vetka na temat dawkowania.

Pozdrawiam
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Czw paź 21, 2010 21:08 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Irlandzka Myszka pisze:
Slonko_Łódź pisze:Renagel dzielę na 8 części- u nas działa. Fosfor z 5,5 spadł do 2,2mg/dl... Kolejne badania robimy za tydzień.


Słonko w jakim czasie fosfor spadł tak ładnie? Jak dawkujesz Renegal?
Dostałam już ten lek ale chciałabym dowiedzieć się z innego źródła niż moja vetka na temat dawkowania.

Pozdrawiam


Dzielę Renagel 800 na 8 części i podaję dwa razy dziennie po jedzeniu. Podaje się od 80-200mg. Nie wiem dokładnie w jakim czasie spadł- zaczęliśmy podawać chyba 8 dni przed badaniem ale badania robimy raz na miesiąc- może być też tak, że już wcześniej poziom się zmienił. Teraz dopiero będę robiła badania po całym miesiącu na renagelu.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 21:49 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:
Dzielę Renagel 800 na 8 części i podaję dwa razy dziennie po jedzeniu. Podaje się od 80-200mg. Nie wiem dokładnie w jakim czasie spadł- zaczęliśmy podawać chyba 8 dni przed badaniem ale badania robimy raz na miesiąc- może być też tak, że już wcześniej poziom się zmienił. Teraz dopiero będę robiła badania po całym miesiącu na renagelu.


Dzięki Słonko.

Trzymam kciuki za Yenn.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pt paź 22, 2010 7:31 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Ja mam kilka pytanie o mokre karmy. Które dajecie, które koty jedzą?
U mojego Bazyla RC kurczak, wieprzowina trzeba wciskać, RC z tuńczykiem zjadł nawet ze smakiem ale tylko 3/4 saszetki a przecież musi jeść 2 dziennie, bo suchego RC tylko ledwo, ledwo poskubie.

Znalazłam takie
Animonda Integra Nierena - skład - mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, zboża, oleje i tłuszcze, produkty pochodzenia roślinnego, składniki mineralne. Źródło białka: drób, wieprzowina, wołowina.

Kattovit Feline Diet Low Protein z jagnięciną - skład - jagnięcina, wątróbka, podroby, mięso z makreli, mączka ryżowa, drożdże browarniane, węglan wapnia, cytrynian potasu, olej roślinny, sól jodowana.

Purina Vet NF puszka Renal Function Formula dla kotów - skład - indyk, wątróbka wieprzowa, serca drobiowe i wątróbka drobiowa, tłuszcz zwierzęcy, ryż, olej słonecznikowy, węglan wapnia, minerały, chlorek potasu, olej ryby, chlorek choliny, chlorek sodu, DL-metionina.

Specific Cat Kidney Support - skład - wieprzowina, ryba, olej sojowy, kukurydza, olej rybny, jaja, celuloza, składniki mineralne, witaminy, łuska nasion psyllium, tauryna, L-karnityna.

Eukanuba VD Renal Formula - skład - wątroba wołowa, mięso z kurcząt, produkty z wołowiny, kukurydza, tłuszcz z kurcząt, skrobia kukurydziana, suszone całe jaja, suszona pulpa buraczana, guma arabska, olej z ryb, fruktooligosacharydy (FOS), suszone drożdże piwne, chlorek potasu, DL-metionina, chlorek sodu, cytrynian potasu, tauryna.

I właśnie mam wątpliwości. W prawie wszystkich w składzie są podroby, a przecież jak mi się wydaje nie powinno ich być, przed zbożami też ostrzegają. Wetka mówi, żeby nie bać się tych składów, bo w karmach leczniczych te podroby są tak spreparowane, ze nie stanowią zagrożenia.

Pomóżcie, bo gubię się w tym wszystkim!
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 22, 2010 17:15 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Ja nie pomogę. Yenna nie ruszyła żadnej z nerkowych karm- daję jej normalne, wszystko co chce zjeść- od whiskasów i gourmetów przez surowe mięsa po grau apllaws i yarrah... Ciągle zmieniamy...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 17:47 Re: Wątek dla nerkowców - IV

1969ak pisze:I właśnie mam wątpliwości. W prawie wszystkich w składzie są podroby, a przecież jak mi się wydaje nie powinno ich być, przed zbożami też ostrzegają. Wetka mówi, żeby nie bać się tych składów, bo w karmach leczniczych te podroby są tak spreparowane, ze nie stanowią zagrożenia.

Pomóżcie, bo gubię się w tym wszystkim!

Jeśli kot tego nie chce, dawaj mu normalne jedzenie.
Karma dla seniorów z pewnością nie będzie bardziej szkodliwa niz dieta dla nerkowców.
Albo mięso.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 18:03 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Bazylowi we wtorek stwierdzono przewlekłą niewydolność nerek i stąd karma nerkowa. Ma bardzo wysoką kreatyninę i mocznik. Z tego co mówiła wetka to nie mogę dawać mięsa, ew. ociupinkę gotowanego kurczaka zmieszanego z mokrą. To ma być zachęta do jedzenia.
Dostaje glukozę ale żołądek też musi pracować.

I jeszcze jedno pytanie. Przeczytałam, że przy niewydolności można zmieszać ociupinkę zwykłej mokrej z nerkową Podobno ma nie szkodzić a zachęcić. Czy ktoś z Was tak robił i czy udało się?
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 22, 2010 18:10 Re: Wątek dla nerkowców - IV

1969ak pisze:Bazylowi we wtorek stwierdzono przewlekłą niewydolność nerek i stąd karma nerkowa. Ma bardzo wysoką kreatyninę i mocznik. Z tego co mówiła wetka to nie mogę dawać mięsa, ew. ociupinkę gotowanego kurczaka zmieszanego z mokrą. To ma być zachęta do jedzenia.
Dostaje glukozę ale żołądek też musi pracować.

I jeszcze jedno pytanie. Przeczytałam, że przy niewydolności można zmieszać ociupinkę zwykłej mokrej z nerkową Podobno ma nie szkodzić a zachęcić. Czy ktoś z Was tak robił i czy udało się?

Jeśli kot ma zdiagnozowaną pnn, wysokie parametry mocznika i kreatyniny, to najważniejsze, żeby w ogóle jadł. Nie ważne co, ważne, żeby jadł. Na eksperymenty z dietą czas przyjdzie gdy ustabilizujesz kota (o ile w ogóle zechce tolerować karmę dla nerkowców). Nie wiem w jakiej ilości dostaje glukozę, ale może ona bardziej zaszkodzić Twojemu kotu, niż normalna karma (chociażby dobrej jakości karma dla seniorów).
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 18:39 Re: Wątek dla nerkowców - IV

casica pisze:
1969ak pisze:Bazylowi we wtorek stwierdzono przewlekłą niewydolność nerek i stąd karma nerkowa. Ma bardzo wysoką kreatyninę i mocznik. Z tego co mówiła wetka to nie mogę dawać mięsa, ew. ociupinkę gotowanego kurczaka zmieszanego z mokrą. To ma być zachęta do jedzenia.
Dostaje glukozę ale żołądek też musi pracować.

I jeszcze jedno pytanie. Przeczytałam, że przy niewydolności można zmieszać ociupinkę zwykłej mokrej z nerkową Podobno ma nie szkodzić a zachęcić. Czy ktoś z Was tak robił i czy udało się?

Jeśli kot ma zdiagnozowaną pnn, wysokie parametry mocznika i kreatyniny, to najważniejsze, żeby w ogóle jadł. Nie ważne co, ważne, żeby jadł. Na eksperymenty z dietą czas przyjdzie gdy ustabilizujesz kota (o ile w ogóle zechce tolerować karmę dla nerkowców). Nie wiem w jakiej ilości dostaje glukozę, ale może ona bardziej zaszkodzić Twojemu kotu, niż normalna karma (chociażby dobrej jakości karma dla seniorów).

To nie tylko glukoza, to też NaCl i płyn Ringera z mleczanem, każdego po 60 ml dziennie, kroplówki ma 2 razy w ciągu dnia czyli 180 ml rozkłada się na raty. Do tego od wtorku po 1/2 tabl Lotensinu (dawka 5 mg), od wczoraj 2 x po 1 tabletce Rubenal 75, od środy podskórnie 0,5 ml Metoclopramidu 1 dziennie.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 22, 2010 19:09 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Kicuś 04.1997 - 22.10.2010

PS. Nie umiałam go uratować i nawet nie umiem wstawić tutaj jego zdjęcia. Może chociaż z tym ktoś mi pomoże

http://img100.imageshack.us/img1
Ostatnio edytowano Pt paź 22, 2010 19:37 przez Irlandzka Myszka, łącznie edytowano 3 razy
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pt paź 22, 2010 19:13 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Bardzo mi przykro :(
Śpij kotku [']
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości