Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - teraz już PNN

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lut 07, 2024 19:53 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Dostaje Renalvet, Nefrokril, Pronefra, Rubenal, Flora Balans. Ostatnio fosfor był 5,3 czyli w normie.

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Czw lut 08, 2024 18:20 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Wczoraj na noc podałam Alugastrin i dzisiaj rano nie było wymiotów. Po konsultacji z wetem podajemy rano i wieczór po upływie godziny od podania leków, aby nie zaburzyć ich wchłaniania. Na razie przez 5 dni. I co bym zrobiła, gdybym nie była na forum :|

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Czw lut 08, 2024 19:25 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

A i jeszcze wracamy do gluta z siemienia lnianego rano na czczo na osłonę żołądka, bo mogą być nadżerki i dlatego te wymioty. Wyrzuciłam wszystkie rośliny doniczkowe z domu, bo próbowała je podgryzać , a niektóre były trujące. Nigdy jej wcześniej nie interesowały. Nie wychodzi na dwór i nie gryzie trawy. Lepiej dmuchać na zimne.

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Czw lut 08, 2024 20:13 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Rośliny często gryzie kot, którego mdli.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15308
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lut 09, 2024 10:54 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

A my zrobiliśmy wczoraj pobranie moczu przez pęcherz i poszło na posiew. Mój kot gdyby nie brak apetytu nie zdradza objawów choroby. Wczoraj dostał peritol, ładnie zjadł wieczorem, rano tylko poświarował pawiana i lizał saszety, jest od rana w szpitaliku, odbieram po południu. Moja doktor zaleca peritol co 2, 3 dni. Ktoś ma doświadczenie z tym lekiem? Ktoś stosował częściej? Mirataz sobie nie radzi :201461

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lut 09, 2024 19:46 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Ja podawałam Peritol. Też miałam przepisany co 2-3 dni. Podobno przy nerkach nie można częściej. U nas się nie sprawdził. Działał bardzo krótko, a kota śliniła się tonami śliny. Gluty były jak u buldoga i były wszędzie na podłodze i ścianach.

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Wto lut 13, 2024 15:59 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Wydaje się, że po 4 dniach podawania Alugastrinu i siemienia lnianego, poranne wymioty od dwóch dni nie powtórzyły się, więc może to być kwestia chorego żołądka. Dzisiaj także ma lepszy apetyt. Wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie lepiej zadbać o przewód pokarmowy. Teraz mamy przerwę w kroplówkach a w piątek badania kontrolne. Gdzieś czytałam, że Alugastrinu nie można długo podawać. Co rekomendujecie na osłonę żołądka? Żebym w piątek była mądrzejsza na wizycie :wink:

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Wto lut 13, 2024 16:29 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Dysfunkcje żołądka powoduje mocznik we krwi. Nie powinno się tego traktować osobno. Zniknie mocznik to i żołądek wróci za jakiś czas do normy. Najważniejsze są nerki.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15308
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 13, 2024 16:56 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Tak racja. Od nerek wszystko się zaczęło i ma wpływ na inne narządy. Całe leczenie jest skoncentrowane na nerkach, ale dyskomfort żołądka ma wpływ na apetyt i samopoczucie kotki. Kicia jest mało aktywna i dużo śpi. Nic ją nie interesuje.

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Nie lut 18, 2024 18:18 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

U nas pogorszenie parametrów nerkowych. Tak myślałam, że całkowite odstawienie kroplówek będzie miało taki wpływ. Lekarz przyznał mi rację i wróciliśmy do codziennych kroplówek, potem co 2 dni i powtórka badań. Morfologia jest dobra. Wymioty na razie nie powtórzyły się. Po 3 dniach codziennych kroplówek kotka dzisiaj ma dobry apetyt i miała nawet ochotę na zabawę czego od dawna nie było. USG nerek niestety trochę gorsze niż ostatnie, ale jeszcze nie bardzo złe, czyli stopniowa degradacja postępuje, powoli, ale jednak. Mam nadzieję, że się zatrzyma i przed kotką jeszcze długie i dobre życie.

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Pon lut 19, 2024 7:27 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

My tak samo wróciliśmy do kroplówek 3 x w tyg. Jest anemia. Walczę o apetyt, fizycznie i psychicznie nie daję rady.

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lut 19, 2024 11:28 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Nie poddawaj się Animus. Ja walczę tak od pół roku. Raz jest lepiej, raz gorzej. Psychicznie to jest trudne, ale zawsze mam na uwadze dobro kotki i nawet robienie kroplówek jakoś ogarnęłam. Wcześniej nie wyobrażałam sobie, że dam radę wbić w kota igłę 8O Jeśli chodzi o apetyt, to on wróci, jak kot poczuje się lepiej. Brak apetytu zawsze jest oznaką jakiegoś dyskomfortu, przynajmniej z moich obserwacji tak wynika. U nas anemię udało się opanować za pomocą Aranespu i jak na razie "czerwone" trzyma się dobrze. Tylko mocznik i kreatynina w ciągłej huśtawce, co jest ogromnie dołujące. Mam nadzieję, że nie wrócą problemy z żołądkiem. Pozdrawiam i trzymam za was kciuki.

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Pon lut 19, 2024 11:49 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Dzięki kochana. W piątek druga dawka epo, żelazo i b12. Zostawoam Weteranka na szpitaliku na dożylne. On bardzo źle zareagował na podskórną, nie mógł się uspokoić, 36 oddechów na minutę cały dzień. Ratuje mnie praca zdalna, wtedy mam oko i podkarmiam. Dzis został sam, z innymi kotami, nie miałam sumienia go zamykać w jego kanciapie, rano dosłownie wszystko na minuty wyliczone, zdążyłam podac mleczko na żołądek, wcierke w ucho i poleciałam. Dziś debiut mój w myśl zasady ze nie mam.juz na to wpływu. Oczywiscie ma karmę moich kotów i swoją, tyle że on je u siebie, głaszczę go, podtykam. Wracam o 17 dopiero. To już 5 tydzień walki.Wyniki ze sprzętu mojej wetki w normie, według vetlabu znacznie odbiegają, więc powrót do szpitalika. Stosunek A/G nisko więc kolejne emocje, wyniki pod kątem Fip. Uspokoiły mnie mimo wszystko wyniki z Vetlabu, bo oznacza to zeby skupic się na nerkach a anemia jest od nerek. Ale wyobraź sobie że dostajesz wyniki nerkowe w normie, Twój kot nie zdradza spektakularnej poprawy więc myślisz że może jednak coś mu dolega, ale widmo Fip siedzi mi z tyłu głowy. To mój bezdomniak z pracy. Po długiej narkozie padły mu nerki. Nie sądzę, że po tak długim czasie wyjdziemy z ostrej niewyfolności, wszystko wskazuje na to że przechodzi w przewlekłą. Na szczęście jest dzielny. Lecznica to jego drugi dom. Mamy ogromne szczęście, że mamy niesamowitą doktor, normalną, z ogromną wiedzą, bez nadęcia, potrafi otworzyć gabinet po godzinach, w niedzielę. A Ty pracujesz? Zosrawiasz koteczkę samą? Pozdrawiam

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lut 19, 2024 12:56 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Mam pod opieką 95 letniego dziadzia, więc musiałam zrezygnować z pracy. Szef przestał zgadzać się na zdalną. Ale dzięki temu mam możliwość monitorowania stanu obojga podopiecznych przez całą dobę. Zresztą kotka śpi razem z dziadziem, często pod kołdrą przy nogach i oboje są z tego bardzo zadowoleni :D
Też podsuwam miseczki pod nosek i to jest to co działa. Cieszę się, że Weteranek ma dobrą Panią doktor. Wcale nie jest jeszcze przesądzone, że to już pnn. Leczenie onn może trwać do 3 miesięcy. Miej nadzieję. :ok:

Kocilla de Mru

Avatar użytkownika
 
Posty: 137
Od: Nie paź 01, 2023 18:58

Post » Pon lut 19, 2024 13:01 Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - potrzebna pomoc

Jejku, dałaś mi nadzieję ❤ Wzruszający ten opis z dziadziem i kicią ❤

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości