Wątek dla nerkowców - IX

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw kwi 09, 2015 13:56 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Mamrot pisze:się wtrącę z żalem, własnie"pożeganałam"mozliwość kuoieia w Polsce cennego i naprawdę dobrego leku AZODYL
cena u dr Neski: 90 szt - 310 zł + 50 zł za przesłanie ...


W miarę normalna cena. Na amazonie 75 dolców, co daje około 280 zeta bez przesyłki.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 20:21 Re: Wątek dla nerkowców - IX

taizu pisze:Fosfor powinnaś badać
Kwestia podawania mięsa nerkowcom jest cokolwiek dyskusyjna, polscy weci na ogół są przeciw, tu na wątku większość osób podaje, ale z wyłapywaczem fosforu.
Pożytek z B12 jest głównie wówczas, gdy dostaje też żelazo albo jedzenie zawierające żelazo, czego o karmach nerkowych nie da się powiedzieć.
B12 głównie wspomaga produkcję czerwonych krwinek, na wypadek anemii



Dziękuję, już teraz wiem coraz więcej ale i tak wszystkiego nie ogarniam :?
Na ten moment jest na tyle dobrze tzn kot się ustabilizował, wyniki pięknie mu spadły (ale nie pamiętam dokładnie ile czego ma). Co drugi dzień podaję mu sama podskórne kroplówki + dwie strzykaweczki (w jednej płyn różowy, chyba przeciw anemii, w drugiej coś na apetyt). I zauważyłam, że samopoczucie ma falami... Po podaniu kroplówki jest jakby gorzej, natomiast następnego dnia wraca apetyt, rozrabia i jest jakby nigdy nic. Do jedzenia dostawał chrupki Hillsa i Royala, ale już w ogóle ich nie chce jeść, tylko mięso na które się rzuca. Na zbicie fosforu daję mu prosto do pyszczka kapsułkę Renalvet, a ostatnią kropelkę wyciskam mu na łapkę i jest ok.
Ogólnie jest dobrze, ciężko idzie z kroplówkami, bo wytrzymuje 150 ml i ma dosyć, w porywach udaje mi się podać 200 ml, ale rzadko. Wczoraj np dostał prawie dwieście, ale zaraz potem był senny, przespał cały dzień, nie miał apetytu. A w nocy musiałam mu dać mięso, bo tak wrócił do siebie, że zaczął przestawiać kwiatki i co tam tylko stoi na parapecie (to jego stary numer pt "daj mi jeść").

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 20:31 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Wydaje mi się, że w normalnych warunkach więcej niż 150 ml kroplówki na raz jest niewskazane.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie kwi 19, 2015 21:46 Re: Wątek dla nerkowców - IX

mgrpl pisze:Wydaje mi się, że w normalnych warunkach więcej niż 150 ml kroplówki na raz jest niewskazane.


A co się dzieje, dlaczego? Czy to można przedobrzyć?
Do wody widzę że w ogóle nie podchodzi, dodaję mi do mięsa (ale to wychodzi ok 50, góra 70 ml) a jak jest za dużo to traci zainteresowanie.
Właśnie wczoraj dostał ok 200 ml i zamiast tryskać energią był ospały i wcale nie miał apetytu.
A dzisiaj (bez kroplówki) dwa razy zjadł solidną porcyjkę mięsa z kurczaka i śpi, ale inaczej (z kołami do góry).

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 21:59 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Za duże kroplówki powodują rozrzedzenie krwi ,mało tlenu ,jest ospały,może zejść.
zobacz co dzieje się u Shili.

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie kwi 19, 2015 22:01 Re: Wątek dla nerkowców - IX

anka1515 pisze:Za duże kroplówki powodują rozrzedzenie krwi ,mało tlenu ,jest ospały,może zejść.
zobacz co dzieje się u Shili.


Dziękuję, teraz rozumiem jego zachowanie.

Edytuję, bo nie mogę znaleźć wątku Shili... pomożesz?

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 22:06 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Podrzucam:
viewtopic.php?f=36&t=159885&p=11069258#p11069258

Dodatkowo intensywne nawadnianie może zaburzać równowagę elektrolitową. Trzeba ostrożnie dobierać kroplówki. Co podajesz?
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie kwi 19, 2015 22:07 Re: Wątek dla nerkowców - IX

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie kwi 19, 2015 22:11 Re: Wątek dla nerkowców - IX

mgrpl pisze:Podrzucam:
viewtopic.php?f=36&t=159885&p=11069258#p11069258

Dodatkowo intensywne nawadnianie może zaburzać równowagę elektrolitową. Trzeba ostrożnie dobierać kroplówki. Co podajesz?


Dzięki za linka

Teraz podaję NaCl, wcześniej kilka razy było coś izotonicznego (nazwy nie pamiętam).
Muszę w końcu przypilnować wydruku leczenia, bo tylko aplikuję co dostaję na bieżąco i stąd mam problem z nazwami.

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 22:13 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Cóż, podając czyste NaCl najbardziej zaburzasz równowagę elektrolitową.
Izotoniczny to pewnie albo PWE (Płyn WieloElektrolitowy, czy jakoś tak), albo Ringer.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie kwi 19, 2015 22:18 Re: Wątek dla nerkowców - IX

mgrpl pisze:Cóż, podając czyste NaCl najbardziej zaburzasz równowagę elektrolitową.
Izotoniczny to pewnie albo PWE (Płyn WieloElektrolitowy, czy jakoś tak), albo Ringer.



Tak, to to było to PWE.
Czyli było lepsze? Bo NaCl tylko go "rozcieńcza"?
To teraz zasugeruję to wartościowsze.

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 22:25 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Zdaje się, że najlepszy jest ringer, PWE do stałego podawania prawie na pewno lepszy niż NaCl. Ale najlepiej zmieniać rotacyjnie, a przede wszystkim robić regularnie jonogram i na tej podstawie korygować podawanie kroplówek.
No i jak już pisało parę osób - w jednym wlewie 150 ml to zdaje się maks. Jak potrzebujesz więcej, to na pewno musi być rozłożone w czasie.
Oczywiście mówimy o stanie normalnym. Wątek moje Shiluśki, jakkolwiek dobrze obrazuje co się dzieje, jeśli się przesadzi z płynami, nie opisuje w tej chwili stanu normalnego. We wtorek głównym zagrożeniem życia było drastyczne odwodnienie, stąd i podjęte były drastyczne środki. Ale jak słusznie ktoś zauważył, w tej chwili roztwór w Shili żyłach prawdopodobnie bardziej przypomina wodę niż krew :-(
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie kwi 19, 2015 22:28 Re: Wątek dla nerkowców - IX

Płyn do kroplówki dobierany jest według jonogramu /badanie krwi ,elektrolity-potas,chlorki,sód,magnez itp.
,,rozcieńczenie ,,krwi chodzi mi oto ,że za dużo płynu w krwi,wodnista,krew roznosi tlen po organizmie.

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie kwi 19, 2015 22:33 Re: Wątek dla nerkowców - IX

mgrpl pisze:Zdaje się, że najlepszy jest ringer, PWE do stałego podawania prawie na pewno lepszy niż NaCl. Ale najlepiej zmieniać rotacyjnie, a przede wszystkim robić regularnie jonogram i na tej podstawie korygować podawanie kroplówek.
No i jak już pisało parę osób - w jednym wlewie 150 ml to zdaje się maks. Jak potrzebujesz więcej, to na pewno musi być rozłożone w czasie.
Oczywiście mówimy o stanie normalnym. Wątek moje Shiluśki, jakkolwiek dobrze obrazuje co się dzieje, jeśli się przesadzi z płynami, nie opisuje w tej chwili stanu normalnego. We wtorek głównym zagrożeniem życia było drastyczne odwodnienie, stąd i podjęte były drastyczne środki. Ale jak słusznie ktoś zauważył, w tej chwili roztwór w Shili żyłach prawdopodobnie bardziej przypomina wodę niż krew :-(


Właśnie doczytuję w Twoim wątku co się dzieje :? Faktycznie, teraz do mnie dotarło, że Angus zawsze gorzej się czuje po kroplówce a już najgorzej bylo gdy była szybko podana, wymiotował. Od tamtej pory pilnuję by kapało wolniej... No i widzę, że nie ma co szaleć z ilością płynu na raz i chyba lepiej podawać codziennie trochę. Ale z drugiej strony to kłucie... Przecież on będzie cały dziurawy na plecach :(

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 22:35 Re: Wątek dla nerkowców - IX

anka1515 pisze:Płyn do kroplówki dobierany jest według jonogramu /badanie krwi ,elektrolity-potas,chlorki,sód,magnez itp.
,,rozcieńczenie ,,krwi chodzi mi oto ,że za dużo płynu w krwi,wodnista,krew roznosi tlen po organizmie.


Ja jutro zajdę do lecznicy i pogadam... Bo coś mi się wydaje, że te płyny dostaję chyba na chybił trafił.

Sava

 
Posty: 220
Od: Czw lis 23, 2006 22:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości