Wątek dla nerkowców - VI prośba o zamknięcie

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto maja 24, 2011 15:03 Re: Wątek dla nerkowców - VI

casica pisze:Mam prośbę - czy możecie wstawiać tłumaczenia angielskich tekstów?
owszem, w moich tekstach fachowych radzę sobie, ale w kwestiach medycznych to męka.
A też jestem zainteresowana.

Ale w moim przypadku "na życzenie', nie automatycznie. ok?
Nie mam pewności, iż podany angielski cytat będzie interesował kogoś kto nie przetłumaczy go sam sobie, czy też w ogóle kogokolwiek.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto maja 24, 2011 15:04 Re: Wątek dla nerkowców - VI

wjwj1 pisze:
casica pisze:Mam prośbę - czy możecie wstawiać tłumaczenia angielskich tekstów?
owszem, w moich tekstach fachowych radzę sobie, ale w kwestiach medycznych to męka.
A też jestem zainteresowana.

Ale w moim przypadku "na życzenie', nie automatycznie. ok?
Nie mam pewności, iż podany angielski cytat będzie interesował kogoś kto nie przetłumaczy go sam sobie, czy też w ogóle kogokolwiek.

Ok :) to też jest jakieś ułatwienie
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 24, 2011 15:16 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:Tak - Alusal do każdego posiłku i ja będę się ortodoksyjnie upierał przy mieszaniu sproszkowanego z jedzeniem. Żadne po posiłku. Alusal nie jest wyczuwany przez koty (o ile nie do ssania), a zmieszany działa najskuteczniej. Spokojnie można dawać 1200 - 1500mg/24h, a gdy fosfor zacznie spadać, można obniżyć dawkę. (asia2 - ja poprzednio pisałem 250mg na 100g jedzenia, ale to jednak za mało w tym przypadku.) Teraz współczynnik CaxP jest ponad 2x przekroczony i w nerkach mogą wydzielać się związki wapniowo-fosforowe, które je niszczą.

.


tak robię, dodaje do jedzenia. dzięki

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto maja 24, 2011 18:30 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:Intravenous Supplementation of Potassium in Dogs and Cats

Serum Potassium Concentration 3.1 - 3.5mEq
KCL add 28mEq to 1l fluid
Max. Infusion Rate 18ml/kg/hour (not to exceed 0.5 mEq/kg/hr)

Infusion of potassium-containing fluids initially may be associated with a decrease in serum potassium concentration as a result of dilution, increased distal renal tubular flow, and cellular uptake of potassium, especially if the infused fluid also contains glucose. (Dow SW, Fettman MJ, Curtis CR, et al: Hypokalemia in cats: 186 cases (1984-1987), J Am Vet Med Assoc 194:1604, 1989.)

Parenteral fluids containing up to 35 mEq/L have been used safely by the subcutaneous route. (Finco DR: Fluid therapy. In Kirk RW, editor: Currentveterinary therapy VI, Philadelphia, 1977, WB Saunders, p. 8)

In cats with hypokalemic nephropathy, the initial oral dosage of potassium gluconate is 5 to 8 mEq/day divided in two or three doses, whereas the maintenance dosage can usually be reduced to 2 to 4 mEq/day. It is difficult to estimate the amount of potassium required to reestablish normal balance from the serum potassium concentration in a given patient because potassium is an intracellular solute. Thus the amount of potassium required for treatment must be determined by judicious supplementation and serial measurement of serum potassium concentration during treatment and recovery.


Dożylna suplementacja potasu u psów i kotów.

Poziom potasu w surowicy 3.1 - 3.5 mEq
Dodatek KCL na litr płynu 28mEq
Maksymalnme tempo podawania 18ml/kg/godzine
(w żadnym przypadku nie przekraczać 0.5 mEq/kg/godz.)

Podawanie płynów zawierających potas może początkowo łączyć sie z obniżeniem poziomu potasu w surowicy w rezultacie rozcieńczenia, zwiększenia przepływu w kanalikach nerkowych oraz wychwytywania potasu przez komórki, szczególnie gdy podawane płyny zawierają glukozę.

Płyny o zawartości potasu do 35mEq/l były bezpiecznie używane do podskórnego podawania.

U kotów z uszkodzeniem nerek powodującym hipokalemię (hypokalemic nephropathy ???), początkowa dawka dopyszczna glukonianu potasu wynosi 5-8 mEq/24h podzielone na 2-3 dawki, która jest zwykle później redukowana do dawki bytowej 2-4 mEq/24h. Nie jest łatwo przewidzieć ilość potasu konieczną do przywrócenia normalnej koncentracji potasu w kocie ponieważ potas zawarty jest w płynie wewnątrzkomórkowym. Dlatego nalezy rozsądnie dawkować suplementację i monitorowac jego poziom w surowicy w trakcie terapii.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2011 14:22 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Mam wyniki Okiego... cos robie zle, ale nie wiem jeszcze co...
Kreatynina spadla z 7,56 do 5,05 - to dobrze.
Mocznik skoczyl z 146 do 188 - to bardzo zle.
Wapn spadl z 12,1 do 11,2 - dobrze.
Fosfor wzrosl z 7,06 do 7,6 - zle.

Do tej pory zawsze kreatynina i mocznik rosly nam razem... badania u tego samego veta, w tym samym labie... Kroplowki dwa razy dziennie - lacznie 180-200 ml - NaCl i PWE na zmiane.
Fosfor wzrosl - dlaczego ? Alusal nie mial jeszcze szansy zadzialac - jesli dziala.
Dlaczego mocznik rosnie ? Azodyl daje - ale dopiero od 4 maja, pewnie jeszcze nie dziala, jesli dziala.
Rozumiem dlaczego niektore zle parametry jeszcze nie spadaja - ale dlaczego rosna?

Macie pomysl co robie nie tak ? I moglabym zaczac robic lepiej ?

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 15:10 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Miodalik pisze:Mam wyniki Okiego... cos robie zle, ale nie wiem jeszcze co...
Kreatynina spadla z 7,56 do 5,05 - to dobrze.
Mocznik skoczyl z 146 do 188 - to bardzo zle.
Wapn spadl z 12,1 do 11,2 - dobrze.
Fosfor wzrosl z 7,06 do 7,6 - zle.

Do tej pory zawsze kreatynina i mocznik rosly nam razem... badania u tego samego veta, w tym samym labie... Kroplowki dwa razy dziennie - lacznie 180-200 ml - NaCl i PWE na zmiane.
Fosfor wzrosl - dlaczego ? Alusal nie mial jeszcze szansy zadzialac - jesli dziala.
Dlaczego mocznik rosnie ? Azodyl daje - ale dopiero od 4 maja, pewnie jeszcze nie dziala, jesli dziala.
Rozumiem dlaczego niektore zle parametry jeszcze nie spadaja - ale dlaczego rosna?

Macie pomysl co robie nie tak ? I moglabym zaczac robic lepiej ?


Czasem tak po prostu jest - w każdym razie u Puti, u Dracula nic takiego nie zaobserwowałam (a chodzi mi o mocznik i kreatyninę, pozostałe parametry u nas wyglądaja inaczej). Nie wiem czemu. Przy pogorszeniu się wyników Puti, kilka razy zaobserwowałam spadek kreatyniny i jednocześnie wzrost mocznika. Po takich wahnięciach następuje stabilizacja wyników i stopniowy spadek mocznika. Przestałam szaleć z tego powodu, po prostu robię swoje, a najważniejsze jest dla mnie samopoczucie Puti. Jeśli ma apetyt oraz ładne futerko, uznaję, że jest ok. Co potwierdzaja kolejne badania kontrolne.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 15:48 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Miodalik pisze:Do tej pory zawsze kreatynina i mocznik rosly nam razem... [...] Azodyl daje - ale dopiero od 4 maja, pewnie jeszcze nie dziala, jesli dziala.
Rozumiem dlaczego niektore zle parametry jeszcze nie spadaja - ale dlaczego rosna?


Prześledziłam wyniki Yenny. I tak. Yenna dostała azodyl po raz pierwszy od casicy na próbę. Po 16 czy 17 dniach robiłyśmy badania. I faktycznie kreatynina spadła z 5,5 do 4,8 a mocznik wzrósł ze 162,21 do 204,6. W kolejnych badaniach- już nam się skończyło pierwsze opakowanie azodylu i była przerwa- kreatynina 5,2, mocznik 231,6. Kolejne opakowanie azodylu nie wywołało już takich sensacji- kreatynina 3,39, mocznik 137,5. Teraz się zaczęłam zastanawiać, że ktoś kiedyś na forum pisał, że po włączeniu azodylu miał jakieś problemy na początku ale nie pamiętam czego dotyczyły- chyba spadku apetytu.... A jak się czuje? Widać po Nim, że ma problem czy w miarę?

Tak czy inaczej trzymam kciuki za zadziałanie azodylu :ok:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 17:01 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Slonko_Łódź pisze:
Miodalik pisze:Do tej pory zawsze kreatynina i mocznik rosly nam razem... [...] Azodyl daje - ale dopiero od 4 maja, pewnie jeszcze nie dziala, jesli dziala.
Rozumiem dlaczego niektore zle parametry jeszcze nie spadaja - ale dlaczego rosna?


Prześledziłam wyniki Yenny. I tak. Yenna dostała azodyl po raz pierwszy od casicy na próbę. Po 16 czy 17 dniach robiłyśmy badania. I faktycznie kreatynina spadła z 5,5 do 4,8 a mocznik wzrósł ze 162,21 do 204,6.


No to my też tak mamy - półtora tygodnia podawania azodylu i mocznik ze 198,99 wzrósł do 218,89, a kreatynina spadła z 5,09 do 4,85
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Śro maja 25, 2011 17:56 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Miodalik pisze:Mam wyniki Okiego... cos robie zle, ale nie wiem jeszcze co...
Kreatynina spadla z 7,56 do 5,05 - to dobrze.
Mocznik skoczyl z 146 do 188 - to bardzo zle.
Wapn spadl z 12,1 do 11,2 - dobrze.
Fosfor wzrosl z 7,06 do 7,6 - zle.
...

Jedynie kreatynina znacząco zmieniła się. Zmiany mocznika i wapnia są na granicy. Zmiana fosforu jest nieznacząca.

malwina pisze:...
No to my też tak mamy - półtora tygodnia podawania azodylu i mocznik ze 198,99 wzrósł do 218,89, a kreatynina spadła z 5,09 do 4,85

Te zmiany są bez znaczenia.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 7:10 Re: Wątek dla nerkowców - VI

PcimOlki pisze:Te zmiany są bez znaczenia.


Ogólnie masz rację ale... Środek, który za zadanie ma mocznik obniżyć na początku podawania tenże się podwyższa- nawet jeżeli zmiany są procentowe- można się nastraszyć. A tu widać, że zdarza się to u niektórych kotów.... Ma to zatem znaczenie dla opiekunów- szczególnie panikujących (czyli również mnie :oops: ).
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 26, 2011 7:35 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Słonko - staram się filtrować zmiany przez informację o znaczących zmianach podlinkowaną przez wjwj1.
(moja lokalna kopia: http://link.pcimol.eu/wbooks/Significan ... esults.pdf)

Na marginesie - wpadła mi książka polskiego autora, całkiem konkretna, wydana w 2001r. O kreatyninie jest napisane:
...
Linearna (odwrotnie proporcjonalna) zalezność spadku GFR i wzrostu stężenia kreatyniny rozpoczyna się po przekroczeniu poziomu 3.5mg/dl. Do tego poziomu, zwłaszcza w przedziale 1.2-2.0, minimalna zwyżka stężenia kreatyniny może oznaczać ogromne zniszczenia w nerkach. Stąd dość duże rozbieżności w ocenia, co należy uznać za górną granicę normy (1.4-2.0). Dość powszechnie, pomimo powyższych zastrzeżeń, poziom 2.0 mg/dl uznawany jest jeszcze za normę.
...


Naprawdę już nie wiem, z czego uczyli się niektórzy krajowi weci.

P.S> Już chyba wiem - do egzaminu kuli z książki Anny W., która wspomina jedynie o możliwościach podwyższenia odczytów, nic nie wspominając o ich znaczeniu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 10:52 Re: Wątek dla nerkowców - VI

asia2 pisze:jutro u dr. M . na 10 rano mamy USG :D

No i jakie wieści po usg?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw maja 26, 2011 16:26 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Witam!
Po pierwsze muszę z góry przeprosić, że nie przejrzę całego tematu z góry na dół i pewne pytania mogą ie powtórzyć.
Moja kota(ok 12lat, dokładnie nikt nie wie, bo była niestety podrzutkiem..) od około półroku miał aproblemy z pęcherzem. Weterynarz stwierdił, że to zapalenie i dostawała na to leki..pomogły tymczasowo. W ostatnim czasie zaczęły się nawroty, a w ostatnim tygodniu mała wyraźnie osowiała i zrobila się taka drobna,krucha- starość, myslałam wtedy. W ciągu trzech dni doszlo do gwałtownego pogorszenia, a gdy wracając do domu zastałam ją w stanie bardzo złym, sikającą pod siebie i patrzącą na mnie w taki..obolały sposób poleciałyśmy do weta.

Kilka dni kroplówek, antybiotyków, zastrzyków i badań..moje histerie i wciskanie jej gerberków strzykawką.
Ostateczna dzisiejsza diagnoza: mocznica(poziom 400) i przy okazji wyszło uszkodzenie wątroby i kamien w pęcherzu.
Mała czuje się o niebo lepiej, więc z tematów usypiania przeszliśmy z wetem do leczenia- na nerki i wątrobę zalecił dietę specjalną, za jakiś tydzień, jeśli będzie jej lepiej, dorzucimy leki
-na pęcherz póki co nic,,ona jest za słaba na operację, za jakiś czas może spróbujemy zbijać kamień osobną dietą, a potem może będziemy operować.

Od poprzedniej opiekunki dowiedziałam się, że 7 lat temu kota miała przewlekle c hory pęcherz, potem miała też operowany kamień. Jakiś czas jadła też specjalne karmy, ale kobieta wymiękła od kosztów. Obawiam się, że za poźno przekazano mi takie rzeczy, ale nie ma co teraz płakać nad rozlanym mlekiem..

Moje pytanie do Was jest takie, czy coś poza tą dietą na tym etapie mogę jeszcze dla niej zrobić? Ogrzewać(bo miała bardzo niską tem. ciała), coś kupić dodatkowo, coś zmienić w jej otoczeniu..cokolwiek?
I na ile rokuje taki kot z operacją?

Wykończyłam się ostatnio psychicznie, ale widząc jej ogromną poprawę i wolę życia chciałabym zrobić wszystko co możliwe.
z góry dzięki..

annamariaa

 
Posty: 27
Od: Czw maja 26, 2011 15:45

Post » Czw maja 26, 2011 16:59 Re: Wątek dla nerkowców - VI

annamariaa pisze:....
Moje pytanie do Was jest takie, czy coś poza tą dietą na tym etapie mogę jeszcze dla niej zrobić?

Przede wszystkim zastosować standardową procedurę diagnostyczną opisaną w pierwszym poście wątku. O kocie nie wiadomo nic. Nie wiadomo, jakie są przyczyny azotemii. Dieta ma znaczenie trzeciorzędne.

annamariaa pisze:....
Ogrzewać(bo miała bardzo niską tem. ciała), coś kupić dodatkowo, coś zmienić w jej otoczeniu..cokolwiek?
I na ile rokuje taki kot z operacją?

Bez znajomości wyników wywróżyć się nie da.

annamariaa pisze:....
Wykończyłam się ostatnio psychicznie, ale widząc jej ogromną poprawę i wolę życia chciałabym zrobić wszystko co możliwe.

Zrób diagnostykę, bo coś mi się zdaje, że nie było żadnej prócz podstawowej biochemii i morfologii, a to jest za mało.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 17:07 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Była biochemia i morfologia.
Do tego usg.

Czyli jeszcze przed nami:
2. BADANIE MOCZU
4. EKG/ECHO SERCA - konsultacja kardiologiczna
5. POMIAR CIŚNIENIA KRWI

badanie moczu rozumiem, ale co mi tu da konsultacja kardiologiczna i pomiar ciśnienia krwi?

Co do przyczyn nasz wet mówi: wiek, infekcja wirusowa, typowa kocia choroba.

annamariaa

 
Posty: 27
Od: Czw maja 26, 2011 15:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości