Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob lis 09, 2024 1:49 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dijlah - co u kotka ?
Musisz dopisać , żeby było 5 postow to będą się odrazu ukazywać

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lis 10, 2024 11:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie wiem, nie mam pojęcia, nie rozumiem go...od dwóch dni jakby bardziej świadomy jest, tylko leży, patrzy za mną i się wydziera. Nie chcę jeść, karmie go na siłę co jest okropne. W nocy chce iść na pole, nie spi tylko miauczy. Jak zaczął być jakby bardziej obecny to zjadł kawałeczek mięska, odzyskałam nadzieję, ale teraz znowu nic. Mam wrażenie że chce iść na pole żebym dala już mu spokój...
U weta nie usłyszałam o żadnym alugastrinie. Mówiłam od poniedziałku że go pyszczek boli, dzień w dzień każdej to powtarzalam (są trzy na zmianę, zawsze inna) I mówiły tylko że nie ma nic bo wszystko tylko i tak o ciąży nerki. Jak jednej wspomniałam o BARFie to popatrzyła na mnie z pobłażaniem. Jak wspomniałam o jakiś ziołach, przeczytałam że koty mogą niektóre, może odkazilo by mu trochę te rany, to powiedziały absolutnie. To jak walka z wiatrakami. Do większego miasta nie pojadę bo kota stres zżera. Jak tylko jedziemy na kroplówkę to cała drogę i podanie drze się. Teraz dostałam do domu bo oczywiście przez święta nie ma żadnych dyżurów.
Do tej pory miałam "zwolnienie" ale w pon do pracy muszę iść, będzie przez 8 godz. sam...jakby ta śmierć była mu pisana ;(

Dijlah

 
Posty: 4
Od: Pon lis 04, 2024 12:41

Post » Czw lis 14, 2024 13:05 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kochani, jestem początkująca w temacie nerkowców. Mam dwa pytanka:
Czy jak kot je karme typowo Renal czyli niższe białko i niski fosfor to czy dodawać jeszcze wyłapywacze fosforu typu nefroactiv (węglan lantanu)?
Czy lepsze są własnie karmy Renal z niższym białkiem (gussto,mjamjam) czy jednak wysokobiałkowe? I czemu?

Anna.Seszele

 
Posty: 15
Od: Pt sie 09, 2024 17:36

Post » Nie lut 09, 2025 23:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam, moja 14.5-lerbia kotka ma zdiagnozowane chore nerki, stadium pomiędzy 1 a 2 (dzięki regularne mu rozszerzonemu badaniu krwi oraz usg). Nefrolog zaleciła nam kroplówke (płyn Ringera) co 7-10dni, olej rybny co 2 dzień, probiotyk. Nic poza tym. Białko ma w normie. Żadnych innych objawów. Mam pytanie - czy te kroplówki na tym etapie są naprawdę konieczne? Chodzi mi głównie o wizyty w przychodni i narażenie kotki na dodatkowy stres. Jest niezwykle kochana i spokojna, ale wiem, że przeżywa :) z góry dziękuję.

Alfanel

 
Posty: 29
Od: Sob lis 09, 2024 15:51

Post » Nie lut 09, 2025 23:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Trudno wyczuć
Ale postaraj się robić kroplówki w domu
Zależy ile płynu na kg kota
Ja wolałam częściej po mniej
Kot w domu mniej zestresowany

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lut 09, 2025 23:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Anna.Seszele pisze:Kochani, jestem początkująca w temacie nerkowców. Mam dwa pytanka:
Czy jak kot je karme typowo Renal czyli niższe białko i niski fosfor to czy dodawać jeszcze wyłapywacze fosforu typu nefroactiv (węglan lantanu)?
Czy lepsze są własnie karmy Renal z niższym białkiem (gussto,mjamjam) czy jednak wysokobiałkowe? I czemu?

Nie, moim zdaniem wyłapywacze fosforu w sytuacji gdy kot je karmę nerkową nie ma sensu.
A swoją drogą jaki kot ma poziom fosforu?

Karmy dedykowane nerkowcom na dłuższą metę nie działają dobrze na koci organizm, obrazowo mówiąc w końcu organizm zaczyna zjadać sam siebie. Najczęściej koty takich karm jeść nie chcą, a kot nerkowy musi jeść, to podstawa.
Lepsze są karmy dla seniorów, albo lekkostrawne mięso, np gotowany drób o ile kot chce jeść coś takiego. Przy karmieniu mięsem jest sens stosować wyłapywacze fosforu.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie lut 09, 2025 23:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Alfanel pisze:Witam, moja 14.5-lerbia kotka ma zdiagnozowane chore nerki, stadium pomiędzy 1 a 2 (dzięki regularne mu rozszerzonemu badaniu krwi oraz usg). Nefrolog zaleciła nam kroplówke (płyn Ringera) co 7-10dni, olej rybny co 2 dzień, probiotyk. Nic poza tym. Białko ma w normie. Żadnych innych objawów. Mam pytanie - czy te kroplówki na tym etapie są naprawdę konieczne? Chodzi mi głównie o wizyty w przychodni i narażenie kotki na dodatkowy stres. Jest niezwykle kochana i spokojna, ale wiem, że przeżywa :) z góry dziękuję.

Jeśli wkleisz wyniki badań będzie można odpowiedzieć precyzyjnie.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon lut 10, 2025 12:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ma podwyższone SDMA, kreatyninę oraz mocznik, fosfor w porządku. Badalam krew co kilka miesięcy i zawsze miała podniesiony trochę mocznik, Kreatynina była ok. Dopiero teraz poszła w górę, przy ostatnim badaniu krwi. Kroplówki w domu na razie odpadają.
Wyniki badań krwi, podaję tylko to, co nie jest w normie:

WBC 4,63 G/I (norma 6-11)
RBC 11,9 T/I (norma 5-10)
MCV 33,5 (norma 40-55)
MCH 11,4 (norma 13-17)
PLT 80 (norma 180-550)
Toxoplazmoza przebyta, wynik IgG ponad 200, IgM wynik watpliwy, badanie powtarzane dwukrotnie
SDMA 0,902 (18,22) - norma 0-0,750 (0-15,2)
Kreatynina 186,1 (2,1) - norma 1,00-168,0 (0,011-1,90)
Mocznik 13,3 (79,88) - norma 5-11,3 (30,0-67,9)
Kwasy żółciowe, Wit B12, potas, sód, wapń, jonogram jest w normie.

Alfanel

 
Posty: 29
Od: Sob lis 09, 2024 15:51

Post » Pon lut 10, 2025 21:42 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Alfanel pisze:Ma podwyższone SDMA, kreatyninę oraz mocznik, fosfor w porządku. Badalam krew co kilka miesięcy i zawsze miała podniesiony trochę mocznik, Kreatynina była ok. Dopiero teraz poszła w górę, przy ostatnim badaniu krwi. Kroplówki w domu na razie odpadają.
Wyniki badań krwi, podaję tylko to, co nie jest w normie:

WBC 4,63 G/I (norma 6-11)
RBC 11,9 T/I (norma 5-10)
MCV 33,5 (norma 40-55)
MCH 11,4 (norma 13-17)
PLT 80 (norma 180-550)
Toxoplazmoza przebyta, wynik IgG ponad 200, IgM wynik watpliwy, badanie powtarzane dwukrotnie
SDMA 0,902 (18,22) - norma 0-0,750 (0-15,2)
Kreatynina 186,1 (2,1) - norma 1,00-168,0 (0,011-1,90)
Mocznik 13,3 (79,88) - norma 5-11,3 (30,0-67,9)
Kwasy żółciowe, Wit B12, potas, sód, wapń, jonogram jest w normie.

Kreatynina jest w zasadzie w normie. A i mocznik podniesiony bardzo nieznacznie.
Zupełnie nie rozumiem decyzji o kroplówkach. Po co?
Wet powiedział coś o niskim poziomie białych krwinek?
I niskie bardzo płytki krwi, to niepokojące, a nie parametry nerkowe. Dopytaj weta co sądzi o morfologii
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon lut 10, 2025 22:17 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Właśnie dziwne, że nigdy żaden mój wet, a troche ich mam, różnej specjalizacji, nie zwraca uwagi na te parametry. Patrząc na inne parametry mówią, że nie jest źle. Nie ma się czym przejmować, a PLT często jest nieprawidłowe. Dużo czynników się na to składa. Usg ma robione co pół roku. Nerki są pozapalne, praktycznie jedna ma zanik. Ma też troche powiększona śledzione, zmiany na trzustce (bez zmian zapalnych), układ pokarmowy też przewlekłe zmiany. Odpukać brak poważniejszych objawów i tym się weci sugerują. Usg bez zmian od 2 lat. Apetyt ma, wypróżnia się prawidlowo, wymiotów brak. Bardzo rzadko, a jest to kotka perska.

Alfanel

 
Posty: 29
Od: Sob lis 09, 2024 15:51

Post » Pon lut 10, 2025 22:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wiem, że białe krwinki często są przekłamane. O płytkach tego nie słyszałam.
Natomiast z tych wyników to nerki są ok.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon lut 10, 2025 23:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Sugerowali się też wynikiem SDMA. Że jednak są to początki choroby. Wybrałam dobrego nefrologa, mi ale nigdy nie wiadomo.... Postaram się dopytać o płytkach. Niebawem będziemy mieli powtórkę badania krwi. Na początku marca. Wtedy zwrócę uwagę wetowu, bo właśnie często ma te plytku ma czerwono.

Alfanel

 
Posty: 29
Od: Sob lis 09, 2024 15:51

Post » Wto lut 11, 2025 19:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kotka ma prawo mieć jakieś zmiany w nerkach związane z wiekiem (pominąwszy to co o jej przypadłościach pisałaś), niestety nerki to organ bardzo newralgiczny u kota i na to nic nie poradzimy :(
Różnie się mówi o SDMA, ja polecam bo mam dobre skojarzenia z tym testem, u nas potwierdzał/wykluczał kwestie związane z nerkami. Ale sa też przeciwnicy, którzy twierdzą, że jest on diagnostycznie kiepski.
Wyniki, które wkleiłaś zupełnie nie niepokoiłyby mnie w tej kwestii.
Rozumiem, że kota w całości prowadzi nefrolog?
Specjalista, fajna sprawa. Ale też trzeba uważnie patrzeć na ręce bo specjaliści mają to do siebie, że koncentrują się na własnej specjalności, niekiedy ze szkodą dla całości :)
Poza nefrologiem potrzebujesz dobrego weta ogólnego, żeby spojrzał bardziej holistycznie (modne słowo) :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro lut 12, 2025 9:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Alfanel pisze:Właśnie dziwne, że nigdy żaden mój wet, a troche ich mam, różnej specjalizacji, nie zwraca uwagi na te parametry. Patrząc na inne parametry mówią, że nie jest źle. Nie ma się czym przejmować, a PLT często jest nieprawidłowe. Dużo czynników się na to składa. Usg ma robione co pół roku. Nerki są pozapalne, praktycznie jedna ma zanik. Ma też troche powiększona śledzione, zmiany na trzustce (bez zmian zapalnych), układ pokarmowy też przewlekłe zmiany. Odpukać brak poważniejszych objawów i tym się weci sugerują. Usg bez zmian od 2 lat. Apetyt ma, wypróżnia się prawidlowo, wymiotów brak. Bardzo rzadko, a jest to kotka perska.

U nas, pierwszy raz w życiu, wyszły bardzo niskie plt
Wet powiedziała, ze to nic ważnego. Jak pobierała mu krew, to był tak zestresowany, ze w ogóle nie leciała. Grzebała mu tam, wyrywał się już później i nic. Zmieniła łapkę, ja gadałam i głaskałam i zaczęło lecieć.
Więc nie wiem...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 21, 2025 18:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

To normalne, że stres może wpłynąć na wyniki badań, zwłaszcza u zwierząt. Czasami stres blokuje prawidłowy przepływ krwi, co może skutkować niskimi wynikami.

drim

 
Posty: 5
Od: Pt lut 14, 2025 13:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 7 gości