Wątek dla nerkowców - III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon mar 01, 2010 11:47 Re: Wątek dla nerkowców - III

Kotek miał wynik 99 mg/dl dla normy 100-130. Jestem jeszcze laikiem, i stąd ten "jeden punkt niżej" :wink: Czyli mam się nie martwić? :) Bo wcześniej myślałam, że nawet niski wynik, ale trzymający się w normie jest już oznaką, że jest się noo... "na granicy zdrowia" że tak powiem, żeby było już w miarę jasno.
Dzięki.

kokolo

 
Posty: 24
Od: Pon lut 15, 2010 20:34

Post » Pon mar 01, 2010 12:57 Re: Wątek dla nerkowców - III

kokolo pisze:Kotek miał wynik 99 mg/dl dla normy 100-130. Jestem jeszcze laikiem, i stąd ten "jeden punkt niżej" :wink: Czyli mam się nie martwić? :) Bo wcześniej myślałam, że nawet niski wynik, ale trzymający się w normie jest już oznaką, że jest się noo... "na granicy zdrowia" że tak powiem, żeby było już w miarę jasno.
Dzięki.

Jezuuuu, wynik jest książkow i śliczny :balony: :flowerkitty:
oczywiście, że masz się nie martwić :) :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 01, 2010 17:42 Re: Wątek dla nerkowców - III

Niestety nie udało mi się dzisiaj podjechać do wet.po wyniki ,ale rozmawiałam z nim tel. i zapytałam się czy jest to już na pewno pnn czy może ostra niewydolność nerek, (bo casica dała mi cień nadziei) i uczepiłam się tej myśli ,ale niestety rozwiał mi ją natychmiast.....powiedział że przy ostrej niewydolności po trzech dniach podawania leków już by było widać poprawę,a tak nic ,no i wyniki mówią same za siebie....ale to jutro ocenicie jak już będę je mieć.
Niepokoi mnie jeszcze jedna moja kotka ma już ok 12 l. i widzę że się "KURCZY" zrobiła się jakaś mniejsza ,ale ma apetyt i nic mnie nie niepokoi w jej zachowaniu wiec czy to może starość ??? Muszę się przyznać że nawet nie wiem czym powinnam ja karmić odpowiednio do jej wieku :oops: :( W środę zawożę ją na kompleksowe badania i zobaczymy co i jak .
Mam prośbę....napiszcie mi jaka karma nerkowa jest najlepsza ....ja podaje real canin renal ...suche i mokre czy to dobrze ???a może jest coś lepszego ???
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon mar 01, 2010 18:01 Re: Wątek dla nerkowców - III

jestem umówiona na jutro do Dr. Neski-Suszyńskiej i denerwuję się jak diabli. jak ona mi powie że to wiek i nic się już nie da zrobić, że wyniki będą wciąż rosły i to w tym tempie co dotychczas to się załamię. najgorzej jak jej sie poryczę w gabinecie.. a często mi się to ostatnio zdarza :/
moje nerkowe kochanie [*] 09.09.2010

Alida80

 
Posty: 133
Od: Śro paź 22, 2008 12:57
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon mar 01, 2010 18:14 Re: Wątek dla nerkowców - III

Alida80 trzymam za was kciuk.....a że się "poryczysz" no cóż...myślę że to normalny ludzki odruch ....ja przez 8 dni odwiedzając swojego kotka w klinice wyłam jak bóbr ,ze on tam zostaje ,a ja idę do domu...patrzył mi w oczy i wiedziałam że chce pójść ze mną.ale niestety dla niego jest jeszcze większym stresem jazda samochodem ,a musiała bym wozić go 3 x dziennie.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon mar 01, 2010 20:07 Re: Wątek dla nerkowców - III

Casica: :mrgreen:

Alida, ja również trzymam kciuki.

Pozdrawiam.

kokolo

 
Posty: 24
Od: Pon lut 15, 2010 20:34

Post » Wto mar 02, 2010 0:16 Re: Wątek dla nerkowców - III

Kokolo, Casica już Ci napisała, ze wynikami glukozy masz się nie marwić, bo wszystko jest jak najbardziej w porządku. Te wyniki referencyjne podawane w wielu laboratoriach w Polsce z wynikami fiziologicznymi zdrowego kota mają niewiele wspólnego.

Tak tylko dla przykładu podam ogólne wyniki referencyjne glukozy, które u nas w Niemczech dla kotów są powszechnie przyjmowane:
krew pełna - 55-125 mg/dl
surowica lub osocze: 70-150 mg/dl

Moje kocice nie przekraczają na czczo 70 mg/dl (czasem badanie glukometrem w domu) :D

Pozdrawiam
Tinka
Ostatnio edytowano Wto mar 02, 2010 9:20 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto mar 02, 2010 8:07 Re: Wątek dla nerkowców - III

Przyszly wyniki z Niemiec. Wyniki baania krwi i szpiku nie wskazuja zeby to byl nowotwor z czego sie bardzo ciesze.
Niunius od 13 lutego bierze tylko Essentiale Forte.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 02, 2010 9:31 Re: Wątek dla nerkowców - III

Tak naprawdę to nic z tych wyników nie rozumie
Alat 12 IU/L Aspat 10 IU/L
Mocznik 220
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto mar 02, 2010 13:24 Re: Wątek dla nerkowców - III

Pedro pisze:Przyszly wyniki z Niemiec. Wyniki baania krwi i szpiku nie wskazuja zeby to byl nowotwor z czego sie bardzo ciesze.
Niunius od 13 lutego bierze tylko Essentiale Forte.

Gratulujemy i trzymamy kciuki za Niuniusia :ok: :)
serum pisze:Tak naprawdę to nic z tych wyników nie rozumie
Alat 12 IU/L Aspat 10 IU/L
Mocznik 220

A kreatynina? A pozostałe wyniki? Jakie badania robiłaś? I jakie leki dostaje kot? Tylko rubenal?
Wiesz, jakoś mi się to "nie składa" w obraz sensownej terapii. Jeśli tylko dieta i rubenal to raczej, w przypadku ostrych nerek, nie było by szans na zażegnanie problemu.
Poza tym, skoro kot jest wycieńczony, chory (jak pisałaś) podwyższony poziom mocznika nie musi świadczyć o pnn, może świadczyć o jakiejś infekcji w organiźmie w ogóle. Po jej dokładnym wyleczeniu, mocznik powinien wrócić do normy, tym bardziej, że kot jest młody.
Napisz dokładnie o problemach kota, może ktoś coś sensownego poradzi, może jest szansa na zupełne wyleczenie?
Może napisz skąd jesteś, gdzie i u kogo leczysz kota?

edit: już doczytałam, że z Inowrocławia :oops:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 02, 2010 13:49 Re: Wątek dla nerkowców - III

Tak naprawdę to ja też nic nie rozumie ,bo te badania są na takim komputerowym wydruku i nie bardzo dla mnie zrozumiałe.
Ale kot nie jest wycieńczony ....był kiedy go znalazłam w listopadzie 2008 r. do pory przybrał na wadze i miał sie dobrze.
Jest jeszcze coś takiego i myślę że właśnie o to chodzi tylko nie zrozumiałym dla mnie języku...
casica postaram sie skopiować te wynik i wyślę ci je e-mailem.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto mar 02, 2010 14:56 Re: Wątek dla nerkowców - III

casica nie mogę namierzyć twojego e-maila :oops: jeśli możesz podaj mi.
Pierwsze niepokojące objawy jakie zauważyłam to dziwne kulenie u kota które do tej pory nie jest zdiagnozowane ,bo kotek dalej utyka na przednią prawą łapkę(wet.tłumaczył się tym,że nie może zrobić prześwietlenia ,bo przy tak wysokim moczniku nie może podać leku usypiającego do prześwietlenia ,bo może go nie wybudzić) nie wiem ile w tym prawdy.....kot zaczął sie chować i spać całymi dniami,był apatyczny i nie podejmował żadnych prób zabawy ,ani zaczepiać inne koty, podchodził do jedzonka obwąchał i odchodził......jak zawiozłam kota do wet.zajrzał do pyszczka i powiedział że ma nadżerki.
Jakie leki kot dostawał podczas pobytu w klinice NIE WIEM :cry: wet.jest raczej mało rozmowny i ciągle brakuje mu czasu na dłuższe tłumaczenia.Jeszcze wczoraj podczas rozmowy tel. zapewniał mnie że to na pewno pnn.więc nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Transaminazy-Alat 12 IU/L
Transaminazy-Aspat 10 IU/L
http://resmedica.pl/archiwum/zdart10986.html
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto mar 02, 2010 15:05 Re: Wątek dla nerkowców - III

serum pisze:Pierwsze niepokojące objawy jakie zauważyłam to dziwne kulenie u kota które do tej pory nie jest zdiagnozowane ,bo kotek dalej utyka na przednią prawą łapkę(wet.tłumaczył się tym,że nie może zrobić prześwietlenia ,bo przy tak wysokim moczniku nie może podać leku usypiającego do prześwietlenia ,bo może go nie wybudzić) nie wiem ile w tym prawdy.....kot zaczął sie chować i spać całymi dniami,był apatyczny i nie podejmował żadnych prób zabawy ,ani zaczepiać inne koty, podchodził do jedzonka obwąchał i odchodził......jak zawiozłam kota do wet.zajrzał do pyszczka i powiedział że ma nadżerki.
Jakie leki kot dostawał podczas pobytu w klinice NIE WIEM :cry: wet.jest raczej mało rozmowny i ciągle brakuje mu czasu na dłuższe tłumaczenia.Jeszcze wczoraj podczas rozmowy tel. zapewniał mnie że to na pewno pnn.więc nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Dziwne to co piszesz. Czy kot jest agresywny? Bo w zasadzie nie spotkałam się z narkozą do zdjęcia rtg (poza szczególnymi jakimiś prześwietleniami, np zębów)
W sumie, nie powinna Cię obchodzić rozmowność weta. On jest usługodawcą, ma obowiązek udzielić Ci wszelkich wyjaśnień jeśli sobie tego życzysz. Ma też obowiązek dać Ci pełny wydruk dotyczący leczenia kota w klinice, normalny wypis. Po prostu go zażądaj, kwestia wyegzekwowania. Rozumiem, że może niezręcznie jest Ci się z nim wykłócać, bo nie wiem czy możesz go łatwo zamienić na innego. Ale wcale mi się nie podoba to co piszesz. I jakoś nie bardzo wierzę w pnn, chyba, że taką terapią sam je "wyhodował" :evil:

edit:
serum pisze:casica nie mogę namierzyć twojego e-maila :oops: jeśli możesz podaj mi.

Odbierz pw, wysłałam Ci adres mailowy :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 02, 2010 15:30 Re: Wątek dla nerkowców - III

kot nawet w najmniejszym stopniu nie jest agresywny,,,,,,,dał sobie zrobić usg.i pobrać krew bez najmniejszego szmeru.....to najspokojniejszy kot jakiego mam ...nigdy przez ten 1,3 m-c nikogo nie podrapał ,ani pokazał pazura.
Weta.mogę zmienić w każdej chwili,ale nie wiem czy znów nie trafię na jakiegoś "patałacha" Inowrocław nie jest ani małym ,ani dużym miastem ( 80tyś mieszkańców) i jest dość dużo wet. ale z tego co się zorientowałam to wszyscy raczej nastawieni na robienie kasy ,a nie na długie i mozolne leczenie ....wszędzie jest dużo pacjentów i wszystko robi się w biegu.....a może to tylko takie moje wrażenie :cry:
Wyniki ci wysłałam ,ale nie wiem czy są do odczytania :(
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto mar 02, 2010 17:18 Re: Wątek dla nerkowców - III

Załóż na KOTACH wątek - z prośbą o pomoc w poszukiwaniu dobrego weta w Inowrocławiu. W dziale "Weci polecani" niestety nie znalazłam nic na temat Inowrocławia.
Koniecznie sprawdź u weta jak był leczony Twój kot, czym? Skoro spędził kilka dni w klinice, zakładam, że leczenie musiało być intensywne, a mocznik nadal jest wysoki - po tym leczeniu? Rubenal nie zbija poziomu mocznika, nie takie jest jego działanie i zadanie.
serum pisze:Wyniki ci wysłałam ,ale nie wiem czy są do odczytania :(

niestety nie są :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 260 gości