Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie wiem czy zrozumiałam
Chcesz podać 100 ml na kg
Jak tyle podasz to go zabijasz

nie chcę. Podaję 100ml a po 4 h kot jakby nigdy kroplówki nie dostał. Wg podręcznika 30/100 ml na kg mc na dobę. i dletego zgroza i pytam.jak ląduję w klinice z mega odowodnionym kotem to podają i. v wolno 8-10 h i potrafią kota zabić przewodnieniem krwi, miałam taki przypadek w uniwersyteckiej w poznaniu. Dlatego troszkę i przerwa i obserwuję. jutro venflon i duphalite

Nie wolno kotu nerkowemu podawać ringera z mleczanami. To mu jeszcze bardziej uszkadza nerki. Kup taki bez mleczanów.

Kotu z niewydolnością nerek podaje się płyn Ringera z mleczanami, o ile parametry wątrobowe są w dobre. Taki płyn pomaga w walce z kwasicą.

15kotów pisze:Mój Znajduś nagle się tąpnął, poradzcie coś... Znajdusia wyrzucono z rodzeństwem jak był jeszcze malutki, wystawiono na działki w kartonie...kotki nie piły nic a jeszcze były na mleczku przez dwa dni...Znajduś ma zniszczone nerki. Jest takim cudownym czułym głuptaskiem, nikt poza nim nie całuje, nie ociera pyszczkiem, a mam sporo kotów pod opieką. Zawsze był słaby, wiecznie odnawiające sie kk, panleukopenia na początku, w koncu badania i wyrok - nerki. nie pracują wprawdzie ale stan ogólny nie był zły, byłam u czterech wetów, ale generalnie nerek nie leczą. Kroplówki dwa razy dziennie, antybiotyk na problemy z pyszczkiem, renal, którego kot nie tknie. Szukałam ,myślałam - przeszliśmy na barfa dla nerkowców. Kot utył, anemia znikneła, do tego uwielbia surowe, mielone. Ok, myśle kupiliśmy sobie czas, problem z tym pyszczkiem, antybiotyki nie działają, kot krzyczy przy jedzeniu, karmienie strzykawką jeszcze gorzej. Amosycyklina, clindamycyna, wróciliśmy nawet na doksycyklinę bo wcześniej świetnie działała nic. Kot zmęczony karmieniem strzykawką, nawiał na 28h, wrócił w poniedziałek o pólnocy, chudy, skrajnie odwodniony i nie mogę go ustabilizować. Ringer z mleczanami pod skórnie, limit jest 100ml /kg mc, a to za mało! kroplówka co 4h nawet w nocy, poliuria potężna i wciąz odowodniony, a jeszcze parę dni temu 100ml dziennie starczało. Problem z karmieniem, nadzerki , pewnie od wysokiego poziomu mocznika. Weci bo obkoledowałam z nim wczesniej kilku, zrobią to samo podadzą kroplówkę, żaka karmić na siłę. Może jeszcze mu podam duphalite podskórnie. Nie będę mu teraz krwi spuszczać zeby sprawdzic mocznik bo co mi to da. Kupiłam gencjane roztwór wodny do pyszczka,jutro odbieram solcoseryl pastę do pyszczków. Jak go postawić do pionu? Ataków mocznicowych nie ma, ile mu ringera podawać s.c. zeby nie zaszkodzić? Teraz tylko renal a on jak moze chce surowe mielone najlepiej serca i wątrobe. Pronefrę dostaje.

Jakie parametry ma kot? Jak wygląda biochemia, morfologia oraz jonogram?
Gencjany nie można stosować na błony śluzowe (przeciwskazanie znajduję się także w ulotce).

Dziekuje za zainteresowanie. Wczoraj i dzis u weta, a nie jest w mojej miescowoci, potem karmienie po

kusztyczku, nie mialam czasu pisac.
Ostatnie badania biochemia rozpacz zupelna. Morfologia wysla jednak zaskakujaco dobrze, choc niektore juz w dolnej granicy, ale to po kroplwkach nic dziwnego.
19 12 2019 waga 2.9
WBC 7.5 (5-11)
RBC 5.37 (5-10)
HGB 5.78 (4.9-10.5)
HCT 0.279 (0.270-0.470)
MCV 52 (40-55)
MCHC 20.68 (19.25-22.36)
RDW 16 (17-22)
PLT 223 (180-430)
MPV 11 (6.5-15)
Hematokryt by juz w dolnej normie, wiec teraz ostozniej z kroplowkami. Kot jest odwodniony ale juz nie potwornie. Udalo sie zwalczyc anemie i trombocytoze- plytki sa sliczne. Z zaozeniem wenflonu tez bez tragedii. Krew gesta ale ladna,za to biochem straszny:
Mocznik 200 (15-37)
Krea 7.9 (0.7-2.1)
Fosfor 14.5 (2.6 - 6.4)!!!!!

Co robic zeby to jak najszybciej obnizyc. Mocznik nie byl dystynktywny bo kot nie byl na czczo, glodzenie go w takim stanie odpada.

W tej chwili kot jest w stanie powaznym, choc od poniedzialu jest lekka poprawa. Nadzerki na jezyku, uniemozliwiajace samodzielne, picie i jedzenie. Srednie odwdnienie, po odstawieniu kroplowek w duzej ilosci poliuria minela, wyproznianie w normie.
Karmiony strzykawka renalem mielonym z Rc, olej omega lunderland 1.5cm, Jezyk smaruje solcoserylem pasta do jamy ustnej

badanie z 4.10 2019 kontrolne kot byl w dobrym stanie zewn. waga 3.5
WBC 7.9 ( 5-11)
RBC 4 (5-10)
HGB 5.4 (8-17)
HCT 21 (27-47)
MCV 51 (40-55)
MCHC 25 (31-36)
RDW 16 (17-22)
PLT 607 (180-430)
MPV9.4 (6.5-15)

ALB 35(25-46)
Mocznik 81 (12-37)
crea 21 (0.7- 2)
CO2 30(15-24)
Ca 10 (8-12)
Fosfor 10.6 ( 3.1-7.5)
Na 398 ( 327-377)
k 15.6 (13.7-22.7)
CL 320 (398-447
urea 175 (27.8-79.2)

jednak jeszcze w pazdierniku 9 10
krea 2 (1-2)
mocznik 123 (25-70)

a 25 09
mocznik 99 (25-50)
krea 2.41 (0.9 - 1.7)

Co robic?
Weci nic nie robia poza badaniami i naciaganiem na kolejne usg ktorego nie nagrywaja i nie robia zdjec. Nerki nie pracuja, ale mozna je plukac, tylko co z fosforem i rownowaga wapn fosfor. Tragedia.

Kreatynina tez straszna. Mysle ze probleme jest dieta. kot zbojkotowal renala, a karmienie strzykawka sprawia mu bol, to ostatecznosc, gdy sam nie je. Do tego tromobocytoza i anemia. No i pokarm bezbialkowy dla miesozercy? I przykazanie : kot ma jesc, cokolwiek byle jadl. ten kot uwielbia mieso, surowe, lub gotowane i
podroby, zmielone zje nawet z problemami, bo jesc chce i jedzenie jakos mu jeszcze mocznikiem nie smierdzi. Po kilku dniach na renalu, slaby chudy kocur idzie upolowac mysz i zjada ja w calosci!!!Kot ktory nigdy nie polowal.
Zaczelam szukac, trafilam na barfa dla nerkowcow, zaczelismy przestawiac. kot chetnie zjadl mieso, podroby, olej omega 3 tez, najmniejsza domieszka pelnej mieszanki - bojkot. Dostawal pronefre ale przy tak wysokobialkowym posilku nic nie daje. Dawka strzykawka np. tauryny, czy drozdzy dla kotw biegunka.
Mysle, ze przy takich parametrach tylko renal, ale co jeszcze?

:placz:

Smarowanie gencjana wzielam z tego forum. Roztworu wodnego tez nie mozna uzywac na jezyku?

Na nadżerki używaj Solcoserylu. Zęby i dziąsła można myć jakąś weterynaryjną pastą czy żelem do higieny jamy ustnej lub np. Elugelem z apteki.
Przy takim poziomie fosforu wg mnie powinnaś pilnie wprowadzić jako wyłapywacz Renagel (zbiórka na forum). Jeśli potas jest w normie możesz spróbować także z Nefrokrilem.
Warto wprowadzić suplementację wit. B12.
Azodyl mógłby pomóc obniżyć poziom mocznika. Jeśli nie masz możliwości go kupić to wprowadź przynajmniej Biopron 9 lub Vivomixx albo weterynaryjny Flora Balance.

Bardzo ci dziekuje za madra, konkretna wypowiedz. A weglanu wapnia nie ma sensu uzywac? I ile bo mam kalkulator barfowy ale to zawsze razem z miesem sie liczy. Mam pronefre ale jest za slaba i ma niefajne dodatki.
Witamine b12 moge podac w zastrzyku.

Jechac do Neski czy do wroclawia? Jestem spod poznania, chyba nie ma nic blizej? Dlugiej podrozy na czczo do wawy sie boje dla niego.

Jaki kot ma teraz poziom wapnia?
Do kogo chciałabyś jechać do Wrocławia? Do dr Jonkisza? Jeśli masz taką możliwość to ja raczej polecałabym w Warszawie dr Neskę lub dr Klimczak.

w piatek jedziemy do Neski, choc w skutecznosc watpie. Jedziemy przez pol polski na 45 min wizyte gdy historia choroby zajmie pol gdziny. i szoste usg i badania krwi gdzie bedziemy czekac na wyniki glownie

Ja co prawda byłam u dr Grędowskiej w Specvecie, ale wizyta trwała 2h.

Cześć wszystkim,
Z góry przepraszam za tak długi wpis :oops:

Jakiś czas temu na tym forum znalazłam wsparcie i pozyskałam masę wiedzy na temat cukrzycy..teraz przyszedł czas na nerki

Z informacjami się zapoznałam ale nadal w temacie więcej pytań niż pewności co do tego z czym przyszło mi się zmierzyć.
Powolutku sobie to wszystko układam i staram się wdrażac choć wiele leków czy suplementów o których tu się naczytałam to albo są kosmicznie drogie albo trudno dostępne albo w ogóle już wycofane

Pozwolę sobie wstawić tu wyniki badań i poprosić o opinię .
Dodam, że leczymy się w Multiwet w Warszawie.. ale jako, że Amar (15 lat) jest kotem niedotykalskim, niebadalnym i żeby w ogóle wyjąc go z kontenera to trzeba dać mu narkozę

to lekarz stwierdził, że przy takich wynikach i takim charakterze kota mam go jedynie obserwować. A to w zestawieniu z tym co tu czytam jest najgorszym z możliwych działań.
Erytrocyty 6,27 5-10
Hematokryt 28,8 30-44
Hemoglobina 10,5g/dl 9-15
MCV 45,9 40-55
MCH 16,7 13-17
Leukocyty 11,9 6-11
Płytki krwi 71 180-550 - fałszywie zaniżóna ze względu na obecność makrotrombocytów i zlepów

Albuminy 34,5 26-46
ALT 85,8 1-91
alfa-Amylaza 1107,9 10-1850
AP 54,7 1-140
AST 43,7 1-59
Białko całkowite 77,4 g/l 57-94
Cholesterol 4,32 mmol/l 1,8-6,5
CK-kinaza kreatynowa 834 50-690
GLDH 4,1 0,1-6
GGPT 1,8 0,1-5
Kreatynina 2,48 0,011-1,9
LDH 221,7 160-1050
Mocznik 107,33 30,2-68,1
Fosfor 4,99 mg/dl 2,48-5,89
Magnez 2,59 mg/dl 1,46-3,17
Potas 4,91 mmol/l 3-4,8
Sód 153,2 mmol/l 145-158
Wapń 2,57 2,3-3
Globuliny 42,9 19-66
Stosunek albuminy/globuliny 0,804 0,5-1,1
Lipaza DGGR 54,4 1-26
T4 1,26 1-2,5

Mocz pobrany w trakcie zapalenia układu moczowego (sikanie krwią przyczyną wizyty u lekarza)
Barwa CZERWONA
Przejrzystość MĘTNY
Woń SWOISTA
Ciężar właściwy (refraktometr) 1,022
PH 5,83
Erytrocyty +++ (250)
Bilirubina -
Urobilinogen w normie (1,6)
Ketony -
Glukoza ++(5,5)
Białko ++(1)

Bardzo będę zobowiązana i wdzięczna jeśli ktoś z Was, tak już doświaczonych, obejrzy to i podpowie co robić ponieważ jak wyżej pisałam, lekarz prowadzący każe obserwować .
Po wizycie która odbyła się 27/12 na podejrzenie stanu zapalnego dostał jakiś długodziałający antybiotyk (chyba convenia) i na 4 dni Tolfine 0,5
Spróbowałam też z kroplówką podskórną w domu (100 ml NaCl 0,9) niestety mogłam to zaaplikować jedynie podczas jedzenia więc te 100 ml schodziło w dwa dni. Ale Amar samodzielnie dużo wody pije, je jedynie mokrą karmę (zazwyczaj badziewiaste karmy typu sheba, felix, gourmet - zawsze to zjada, z tymi lepszymi jest problem, po prostu nie chce tego jeść)
Wyczytałam też że w Warszawie guru to dr. Neska niestety nie chcą mnie przyjąć bez kota, a uważam że teraz wizyta z nim to dodatkowy dla niego stres a i tak nic nie wniesie bo kot nie da się zbadać.

Jeszcze raz przepraszam za chaotyczny wpis i zdecydowanie za długi ale po prostu jestem spanikowana

Zachęcałabym jednak do konsultacji z dr Neską. Może gdybyś przed wizytą ze 2-3 dni wcześniej podawała kotu Zylkene (https://www.vetoquinol.pl/content/zylkene%c2%ae), to udałoby się zbadać Amara? Z moich doświadczeń wynika, że ten preparat na prawdę potrafi pomóc stresującym się kotom.

Pierwszy wolny termin do dr Neski jest 04/02 ( a dr Grędowska dziś się zwolniła)
Do tego czasu na prawdę mam kota jedynie obserwować?? :cry:

A to jest ten kot który choruje/chorował na cukrzycę?
Lipaza sporo podniesiona - to może być zapalenie trzustki. Jest cukier w moczu, nie ma oznaczonej glukozy ani fruktozaminy w krwi - czy to może być cukrzyca?

Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kto przegląda forum