Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw lut 10, 2011 15:01 Re: Wątek dla nerkowców - V

pixie65 pisze:Mleczan może być problemem przy ciężkiej niewydolności wątroby i/lub cukrzycy.



Nie powiem, daje do myslenia......przy czy raczej nie watroba.
najpierw był wlew z mleczanu, potem gwaltowne pogorszenie samopoczucia, a potem wymioty i biegunka.


PcimOlki pisze:Jeśli nie podajesz codziennie, to mógł być Cefovecin (Convenia). Nie znam innego, którego nie trzeba podawać codziennie.


Convenia to jest. :piwa:

In

 
Posty: 23
Od: Śro lis 29, 2006 20:30

Post » Czw lut 10, 2011 16:40 Re: Wątek dla nerkowców - V

inkaa82 - bardzo mi przykro że odszedł Twój Hermes.
:cry:

Dziś tak wygląda Smolikowa krew po naszym domowym podskórnym nawadnianiu NaCl z glukozą, (125ml dziennie przez 2 dni - 1 dzień przerwy i znów), po podawaniu alusalu niemal do każdego posiłku.
Obrazek
Zalecenia na najbliższe dwa tygodnie - wlewy jak dotychczas i zwiększenie alusalu. Potem mam się zgłosić z nim na badania.
Skończyły się pomysły.
Teraz właśnie wymiotuje, mało znów je, kiepsko.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Czw lut 10, 2011 17:01 Re: Wątek dla nerkowców - V

Malwina- nie miałam doświadczenia z anemią zakaźną... Biedny ten Smolik- nie dość, że dziki z chorymi nerkami to jeszcze to mu potrzebne.... Eh..

Edit: Tu jest trochę o mykoplazmozie:
http://www.magwet.pl/index.php?mid=5&menu=11&article=42
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 17:17 Re: Wątek dla nerkowców - V

Malwina,
zawsze możesz skonsultować morfologię u dr Mai Ingarden w Theriosie może będzie miała pomysł na jej poprawę? Warto pytać.
Miałam kiedyś innego typu problem, z moją nie nerkową kociczką, wysyłałam jej rozmaz do Myślenic. W każdym razie, gdy w grę wchodzi porada u hematologa, to ona jest świetna.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 17:26 Re: Wątek dla nerkowców - V

Slonko_Łódź pisze:Malwina- nie miałam doświadczenia z anemią zakaźną... Biedny ten Smolik- nie dość, że dziki z chorymi nerkami to jeszcze to mu potrzebne.... Eh..

Edit: Tu jest trochę o mykoplazmozie:
http://www.magwet.pl/index.php?mid=5&menu=11&article=42


Gdyby jednoznacznie zdiagnozowano mykoplazmozę, byłabym jednak spokojniejsza, bo wiedziałabym na czym stoję ale nasza wet raczej ją wyklucza. Wszystko przypisuje nerkom jednak. No i stąd ten brak pomysłów.

Casica - czy oni konsultują przez net? Zerknęłam na szybko na stronę i nie widzę takich informacji. Bo do Myślenic no to wiesz... :wink:

Cholewa, teraz musimy pędzić ze Sroką do lecznicy, wygląda, jakby coś połknęła, dziwnie co chwilę przełyka, wymiotuje (to ona a nie Smolik, oba czarniawe, z daleka nie rozróżniłam), i ma takie oczy jakieś cierpiące.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Czw lut 10, 2011 17:34 Re: Wątek dla nerkowców - V

malwina pisze:Casica - czy oni konsultują przez net? Zerknęłam na szybko na stronę i nie widzę takich informacji. Bo do Myślenic no to wiesz... :wink:

Wiem, z Łodzi jestem :)
Konsultują przez net, najpierw lepiej zadzwonić i umówić się z panią doktor.
Jak pisałam zrobiłam Zawieszce ręczny rozmaz (bo był potrzebny w naszym przypadku) i wysłałam pocztą do Myślenic.

edit: a po powrocie daj znać co ze Sroką :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 19:23 Re: Wątek dla nerkowców - V

casica pisze:Wiem, z Łodzi jestem :)
Konsultują przez net, najpierw lepiej zadzwonić i umówić się z panią doktor.
Jak pisałam zrobiłam Zawieszce ręczny rozmaz (bo był potrzebny w naszym przypadku) i wysłałam pocztą do Myślenic.

edit: a po powrocie daj znać co ze Sroką :ok:


Zadzwonię chyba jutro i pogadam, dzięki za ukierunkowanie :)
W każdym razie z nerkowymi parametrami też pod górę, bo od 25 stycznia kreatynina wzrosła z 4,5 do 5,99 a mocznik ze 152 do 204. Fosfor był 4,7 a dziś 6,94. Szlag by to... :evil:

A Sroka niczego raczej nie połknęła, prędzej inne jakieś pokarmowe zaburzenia, ale wet (w lecznicy do której jeżdżę raczej w nagłych przypadkach bo blisko, więc nie zna moich kotów) jak się dowiedział że Sroka białaczkowa, to zrobił mi wykład o neurologicznych skutkach białaczki, ja o tym wiem, z tym ze nie wzięłam tego pod uwagę. Może faktycznie coś neurologicznego jest na rzeczy. W każdym razie dostała cerenię i coś tam jeszcze na osłonę, ale po powrocie chowa się i wygląda jak zdezorientowana.
No i pobrał krew.
Zobaczymy do jutra.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pt lut 11, 2011 0:12 Re: Wątek dla nerkowców - V

Dziś Szczuruś dostał pierwszą dawkę aranespu (za tydzień następna). Kiedy warto zrobić badania, żeby wiedzieć czy zadziałał? Eprex nie nic nie dał swojego czasu...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lut 11, 2011 1:15 Re: Wątek dla nerkowców - V

viewtopic.php?f=1&t=118216&start=135
http://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Dar ... 220,6.html

http://www.wple.net/nefrologia/nef_nume ... ologia.pdf
http://pml.strefa.pl/ePUBLI/163/02.pdf

Transfuzja nie kłóci się z podawaniem aranespu.
Mój Kicek dzięki przetoczeniu dostał pół roku dobrego życia, zanim nerki mu całkiem nie siadły, ale on miał wtedy dużo gorsze wyniki.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lut 11, 2011 8:43 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jana pisze:Dziś Szczuruś dostał pierwszą dawkę aranespu (za tydzień następna). Kiedy warto zrobić badania, żeby wiedzieć czy zadziałał? Eprex nie nic nie dał swojego czasu...

Na pewno po tygodniu, żeby sprawdzić czy hematokryt nie rośnie zbyt szybko.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lut 11, 2011 9:48 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jana napisał(a):
Dziś Szczuruś dostał pierwszą dawkę aranespu (za tydzień następna). Kiedy warto zrobić badania, żeby wiedzieć czy zadziałał? Eprex nie nic nie dał swojego czasu...

My przez pierwszy miesiąc podawaliśmy Hermesowi co tydzień, co tydzień robiąc badania kontrolne. Potem co 2 tygodnie, w ostatnim okresie nawet co 3tyg.

Slonko, udało się załatwić Aranesp dla Yenny?
Nasza kocia rodzinka:
Hermes [*] za TM od 7.02.2011, Niuńka i Szara

inkaa82

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Od: Nie paź 03, 2010 14:44

Post » Pt lut 11, 2011 9:49 Re: Wątek dla nerkowców - V

Zaznaczę wątek ,bo potrzeba mi wiele informacji 8)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lut 11, 2011 10:17 Re: Wątek dla nerkowców - V

Witam wszystkich serdecznie :)
Przyznam, że uczestnictwo w rozmowach na forum to dla mnie swego rodzaju nowość(jak dotąd tylko czytałam;) ), więc proszę o wyrozumiałość jeśli coś pokręcę.

Od miesiąca wiemy, że nasza koteczka choruje na nerki, sprawa wyszła nagle przy badaniach (trzeba było wyrwać ząb) Kreatynina:2.5, Mocznik:95, USG wykazało, że nerki są już uszkodzone. Kot nie ma wymiotów, rozwolnienia, anemii, z jedzeniem zawsze była marudna, wody nie piła właściwie nigdy, siusiała może 2 razy na dobę, jak na razie leczenie polega tylko na podawaniu kroplówek podskórnych 100ml codziennie, podawaniu Ipakitine i zmianie diety tylko i wyłącznie RC Renal. Mocznik spadł do 70, ale kreatynina skacze:2,66, 2,54, 2,99. Zastanawiam się czy na kota nie wpływają te cotygodniowe badania, widać że bardzo się stresuje takim wyjazdem (ok.2godziny razem). Przez pewien okres był trochę kryzys w jedzieniu więc poszły w ruch inne nerkowe karmy:Hillsa i Animondy, ale też bez większego entuzjazmu, kotka domaga się czegoś innego, chyba jednak brakuje jej białka. Mamy zacząć brać również lotensin, ale dopiera jak zmierzymy ciśnienie.

Zainteresowałam się sposobem leczenia kotów w USA i tak też trafiłam na wątek Edyty i Sebastiana, próbowałam się z nimi skontaktować, bezskutecznie jak na razie.
Chciałabym zadać parę pytań:
1.Co sądzicie o leku AZODRYL? na jakiej zasadzie dokładnie działa? czy są jakiekolwiek przesłanki, że jest skuteczny?czy ma jakieś skutki uboczne? warto go ściągać?
2.Czy podawanie kotu 1/2 tabletki B12 10µm jest dobrą dawką?do tego mam jeszcze kupiony BEAPHAR Vitamin B Complex, dostaje ok.5 kropli. (nie chcę przedobrzyć z vit B).
3.Zaczynam podawać również: zaparzone nasiona siemienia lnianego, lekarz nie kazał podawać na razie Famidyny, Ipakitine odstawiłam, fosfor 4,04, jak będzie rósł damy Alusal pokruszony (jaka jest optymalna dawka tego leku na 1kg masy ciała kota?).
4.Jaka jest dawka wit E dla kota (mam Allcura Vitamina E; 1 kropla zawiera 20 mg witaminy E (równoważne do 29,8 IU) oraz ile można dawać ml oleju z łososia (mam Salmopetu)?
5.Jakim preparatem, najlepiej w kroplach lub rozpuszczalnym w wodzie (tabletki nie wchodzą absolutnie w grę), można podbić trochę potas i żelazo?
6.Czy w Gdańsku (Trójmieście) jest jakiś Wet spec od nerek?albo osoba, która ma jakieś większe doświadczenie? parę lat temu była dr Czubek, niestety jest w Wawie.

Trochę się rozpisałam.
Dzięki za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

anna41

 
Posty: 18
Od: Czw lut 10, 2011 8:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 11, 2011 12:42 Re: Wątek dla nerkowców - V

casica pisze:
Ewa JANCZUK pisze:Gdzie kupić phytophale i azodyl?
Może to ostatnia szansa dla Dudusia.

widziałam ostatnio dostępny na allegro, może warto jeszcze spróbować

Emilianka

 
Posty: 5
Od: Śro lut 09, 2011 9:41

Post » Pt lut 11, 2011 13:13 Re: Wątek dla nerkowców - V

Emilianka pisze:........
widziałam ostatnio dostępny na allegro, może warto jeszcze spróbować

Czy możesz zaprzestać nachalnego marketingu?
Zostało już odrejestrowane, że posiadasz Azodyl.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości