manga1 pisze: kroplówki podskórne które podaję jej 2-3 razy dziennie....[...]
.dzisiaj wygląda jak cień nie ma siły już na nic słania sie z nóg ...ciężko oddycha..
Ile dajesz tych kroplówek- ile ml w sumie? Bo takie ciężkie oddychanie może być oznaką "przelania"- być może zbiera się płyn w opłucnej- kot gorzej oddycha, serce gorzej pracuje. Nic nie piszesz o lekach moczopędnych- czy dostaje jakieś ziołowe leki moczopędne- np phytopale lespewet?
Moja Yenna w sierpniu miała kreatyninę 11,36 i mocznik 277 (nie jest tutaj rekordzistką)- to nie jest wyrok- czuje się dobrze, wyniki się ustabilizowały. Warto powalczyć tylko musisz trafić na mądrego weterynarza. Takiego który nie podaje ipakitine bez oznaczenia poziomu fosforu bo może to zupełnie niepotrzebne. Takiego który nie podaje rubenalu w kryzysie. Który wie, że przy takim moczniku warto podać coś zobojętniającego kwasy żołądkowe np solvertyl, famidynę. Który wie, że jeżeli kot nie je można mu podać coś na poprawę apetytu np peritol, mitrazepinę. Bez leków moczopędnych nie podałabym więcej płynów niż 150ml- potem jednak bym sprawdziła (echo albo chociaż osłuchowo) czy nie zbiera się płyn... Z trzustką nie miałam do czynienia- nie wiem na co zwracać uwagę...
Skąd jesteś Manga? Może ktoś Ci poleci sprawdzonego weta... Warto walczyć- moja Yenna jest z nami- zdiagnozowana od 26 lipca ub.r. I jeszcze chyba będzie

Trzymam kciuki!