D! pisze:Witam,
mam kota z diagnozą PNN od lata 2015 roku, Synuś ma już 16 lat, od kociaka choruje na astmę, także ponad 15 lat jest leczony sterydami (Encortonol) w okresach, gdy występują ataki.
Dotychczas wynik kreatyniny najgorszy wyszedł dnia 30.09.2017r.: 2,5 mg/dl. Jeszcze miesiąc temu miał anemię (lekko poniżej normy), podawaliśmy Aranesp i jest poprawa (w tym miesiącu bez zastrzyków). Kreatynina miesiąc temu 1,9 mg/dl - podobno wynik zafałszowany z powodu utraty masy ciała.
Obecnie kot waży 2,4 kg. Zaczynaliśmy w 2015 roku z wagą 3,1 kg. W ciągu miesiąca schudł kolejne 100 g, mimo, że ma apetyt i je często - nawet domaga się jedzenia, co nigdy mu się nie zdarzało przez tyle lat.
Obecne leki:
Ipakitine 2 razy dziennie
Rubenal 2 razy dziennie
Semintra 1 raz dziennie.
Muszę jeszcze złapać mocz do badania. Kontrola za miesiąc.
Wet mówi, że te leki to już wszystko co można dać/zrobić. Czy możecie coś podpowiedzieć na przykładzie przebiegu choroby Waszych kotów?
Wynik jeszcze jest dość dobry, możecie mieć jeszcze przed sobą jakiś czas
Szybkie schudnięcie przy takich wynikach to raczej nie wina nerek. Jeśli kot dobrze je, to coś tu nie gra. Sprawdźcie hormony tarczycy, zwłaszcza TSH, możliwa jest nadczynność . Ewentualnie ma gorsze wchłanianie z jelit. PNN "odchudza" głównie przez to, że kot nie je, tu musi być inna przyczyna. Co do cukrzycy, to może być, ale ww takim wieku to raczej byłby II typ. Sprawdźcie fruktozaminę we krwi, nie glukozę, glukoza może skakać od stresu. Albo zbadajcie mocz, to w ogóle dobre badanie, zwłaszcza, jeśliciężar właściwy zbadać refraktometrem.
Rubenal nie ma udowodnionej wartości leczniczej, za to u wielu kotów powoduje rozwolnienie. W USA zawieszono sprzedaż na rynek wewnętrzny, wolno tylko eksportować

Ja bym nie dawała, ale jeśli nie ma biegunki, to rób jak uważasz.
Ipakitine podaje się z jedzeniem, to wyłapywacz fosforu i wyłapuje go z karmy, a nie z kota. Czyli można podać do karmy (ale to w sumie niesmaczna kreda jest), albo tuż przed lub tuż po jedzeniu, zależnie, kiedy je.
Ja bym jeszcze spróbowała Azodylu lub Biopronu, to kapsułki zawierające bakterie, które też r w pewnym stopniu rozkładają mocznik w układzie pokarmowym i w ten sposób nieco odbarczają nerki.
No i nawadnianie...
Trzymajcie się, pozdrawiam!