
Strasznie współczuję straty.
Moderator: Moderatorzy
pixie65 pisze:PcimOlki pisze:Pixie moze jednak napisz ze dwa zdania, bo ja nawet po przespaniu się, nie przypominam sobie niczego z czytanych opracowań, co wskazywało by na potrzebę włączania Fortekoru już. Co nie znaczy, że nie istnieje.
Nie twierdzę, że taką konieczność istnieje.
Teraz nie bardzo mam czas aby szukać źródeł, którymi mogłabym się "podeprzeć" dla uwiarygodnienia moich przemyśleń i sugestii do ewentualnego rozważenia potrzeby wprowadzenia benazeprilu.
Jednak pamiętam, że do rozmaitych badań wybierane były koty u których poziom kreatyniny był równy lub wyższy niż 2,0; miały ciężar właściwy moczu równy lub niższy niż 1,022 a dodatkowym "wskazaniem" (w przypadku Olka) mógłby być niekorzystny (tak zrozumiałam) stosunek wapnia do fosforu.
PcimOlki pisze:(...)CREA/UREA bz. 3.4/98. Maszyna odmówiła pomiaru fosforu na próbce. Poziom wapnia tragicznie wysoki - 14.85mg/dl. Prawdopodobnie fosfor idzie w parze i zaczynają się krystalizacje wapniowqo - fosforowe. Chyba, że tłuszcz zafałszował wynik. Mucha w zupie.
pixie65 pisze:...
Nie upieram się przy swoim zdaniu, rzuciłam luźną sugestię.
Przyznam, że trochę się obawiam czy w poszukiwaniu praprzyczyny nie tracisz nieco z pola widzenia tego co dzieje się teraz a co może rzutować na potem. Czyli, że w pewnym sensie lekceważąc teraźniejsze "skutki" - być może umknie Ci fakt, że stać się one mogą "przyczyną" dalszych zmian w nerkach.
Ale niewykluczone, że jestem przewrażliwiona
caldien pisze:Podczytuje nadal ten wątek... Nie pisałam bo stwierdziłam, że poczekam na kilka wyników pod rząd.
Przykro mi z powodu Hermesa[']
Było tak:
wywiad/badania : stan zapalny przyzębia, obfity kamień nazębny, ślinienie się, w lewym oku entropium, test fluoresteinowy ujemny, akcentacja pierwszego tonu, wskazane USG serca
ALT (GPT) 73,00
Bialko calkowite: 7,80 g/dl
AP (Fosfaza zasadowa): 34,00
Glukoza: 187,00 mg/dl
Kreatynina: 2,80 mg/dl
Uwagi: BUN 27 mg/dl
diagnoza: obserwacja w kierunku niewydolnosci nerek
zalecenia: omega 3 2 krople dziennie, czwartek USG
Do tego momentu na hills i rc cukrzykowym (diabetic, hills w/d). Pomiedzy tymi badaniami roznica jest tylko w poziomie nawodnienia kota (rozmaczalam mu jedzenie dodatkowo)
20.01.2011
wywiad/badanie:zmiana na pyszczku pod. alergii pokarmowej, w omacywaniu tarczyc niesymetryczny lewy płat do obserwacji, samopoczucie dobre
USG w jamie brzusznej i klatce piersiowej brak uchwytnych zmian
Kreatynina 1,66 mg/dl
Mocznik 64,50 mg/dl
Zmiana karmy na hipoalergiczna (hills d/d i z/d, rc hipoalergiczna)
Od tego czasu ma fontanne, sporo pije - zmuszam go rozmaczajac puszki;
9.02.2011
kot ma baaardzo blade dziąsła...
wyniki:
glukoza 205,00 mg/dl
kreatynina 2,10 mg/dl
mocznik: 52 mg/dl
Kazano mi zmnienic karme na Renal i nie przejmowac sie cukrem. Żadnych dodatkowych badań nie zlecono, kazano sprawdzić mocznik, krea za miesiąc - dwa.
Możecie mi powiedzieć, co o tym myśleć? Zrobić dodatkowe badania? Jeżeli to PNN to jak z tym walczyć na wszystkich frontach?
pixie65 pisze:Hmmm...nie będę Cię przekonywać do moich pomysłów.....
casica pisze:Stan zapalny przyzębia może jak każda silna infekcja podnosić poziom mocznika i kreatyniny, a w dalszej przyszłości skutkować pnn. Trzeba zrobić porządek w paszczy.
Te wyniki, moim zdaniem, o pnn nie świadczą.
caldien pisze:On cukrzycowy RC miał, bo po cushingu. I dostawał insulinę wcześniej, u mnei wylądował tylko z karmą cukrzykową. Moge podać część wcześniejszych wyników, prowadzących do diagnozy Cushinga.
Cukier i wątroba wtedy szalały. Krea wtedy była dosyć niska.
caldien pisze:casica pisze:Stan zapalny przyzębia może jak każda silna infekcja podnosić poziom mocznika i kreatyniny, a w dalszej przyszłości skutkować pnn. Trzeba zrobić porządek w paszczy.
Te wyniki, moim zdaniem, o pnn nie świadczą.
Hm, juz kilka razy pytalam lekarzy w tej klinice o zeby, powiedziano mi, ze przy jego pocushingowej cukrzycy moze byc to zabieg dosc niebezpieczny. Jeden mi powiedzial wprost, ze nie ma po co. Pytam od listopada, za kazdym razem jak inny lekarz go bada.
Sanacje jamy ustnej mial robiona dokladnie rok temu, po zlapaniu.
W tej chwili nawet ja widze : kamien, stany zapalne dziasel, ma tez wielka bulwe kolo zeba w tyle paszczy - podejrzenie zmiany nowotworowej. Nie pisalam bo myslalam ze to nie ma duzo wspolnego z PNN, ze PNN wywoluje zly stan paszczy, a nie jest przez to powodowany...
To chyba musze znalezc inna klinike, żeby mu zęby chcieli wyczyścić... Bo tutaj nawet do usunięcia tej bulwy się nie palą...
Caldien, zespół Cushinga jest chorobą nieuleczalną. Załóż najlepiej swój wątek, jak radziła Pixie.caldien pisze:Kot jest wyleczony z syndromu Cushinga. Przy Cushingu szaleje cukier, dlatego też ciagle był na karmie cukrzykowej - mielismy powoli od niej odchodzic, w pazdzierniku ostatni raz otrzymywal insuline.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości