Wątek dla nerkowców - III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lut 03, 2010 14:46 Re: Wątek dla nerkowców - III

ok, dzięki
to zbieram forsę na badania, jak tylko je zrobię, na pewno będę tu szukać konsultacji :)
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Śro lut 03, 2010 14:53 Re: Wątek dla nerkowców - III

cynamon i wanilia pisze:ok, dzięki
to zbieram forsę na badania, jak tylko je zrobię, na pewno będę tu szukać konsultacji :)

Pewnie, że napisz jak i co. Jak samopoczucie kotów, a może - czego Ci życzę, nie będziesz stałą czytelniczką i uczestniczką tego wątku :ok:
Ale jeśli chodzi o konsultacje to www.nerkiwet.com dr Agnieszka Neska - Suszyńska, ona podejmuje się takich konsultacji. Ideałem jest, gdy wet prowadzący kota na miejscu, chce współpracować. Moja wetka chce i jest zadowolona z takiej pomocy specjalisty.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 15:01 Re: Wątek dla nerkowców - III

dzięki za namiar
teraz tylko grosz do grosza... :)
wet powinien chcieć współpracować, póki co nie mieli pomysłu jak koty ugryźć, bo ona generalnie czują się dobrze i zachowują normalnie :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt lut 05, 2010 16:38 Re: Wątek dla nerkowców - III

cześć,
Od jakiegoś czasu przeglądam wątki nerkowe. Mam w domu kota ze zdiagnozowaną od ok. 2 lat przewlekłą niewydolnością. Ma ok 6 lat, niecałe trzy lata u nas. Do tej pory wyniki kreatyniny utrzymywały się na poziomie 1,9 - 2,2 - badania robimy regularnie co ok 3 miesiące. Bingo jest na diecie niskobialkowej (suchy Renal Hill'sa, mokry renal royala) do tej pory 2 razy dziennie phytophale. Usg ostatnio w kwietniu u dr Marcińskiego - bez widocznych zmian. Jonogram w sierpniu - przekroczone tylko nieznacznie chlorki. Wczoraj młodemu zrobiliśmy badania i wyniki okropne - kreatynina 2,7, mocznik 114.
Jeden z weterynarzy upiera się, aby zacząć mu podawać płyny podskórnie, ale nasza wetka na razie odradza i chce wprowadzić rubenal na miesiąc i po miesiącu sprawdzić krew. Jestem spanikowana, może ktoś kto ma większe doświadczenie w leczeniu nerek coś doradzi.
1) czy ktoś z powodzeniem stosował rubenal u zwierzaka?
2) czy warto rezygnować teraz z kroplówek?
Bardzo mnie martwi, że mimo diety te wyniki nadal rosną

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pt lut 05, 2010 17:48 Re: Wątek dla nerkowców - III

Czy ktoś ma kontakt z Edyta i Sebastian?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt lut 05, 2010 18:48 Re: Wątek dla nerkowców - III

Rubenal nie obniża mocznika!
Ma działanie wspomagające przy PNN, ale przeciwzwłóknieniowe.

Wyniki nie są az tak złe, natomiast jak najbardziej warto zastosować kroplówki, a nie czekac do momentu kiedy naprawdę będzie tragicznie. Przez ten miesiac bez kroplowek mocznik moze wzrosnac jeszcze raz tyle, albo i wiecej. Warto zrobic badanie ogolne moczu z posiewem.
Bardzo prawdopodobne, ze pojawila sie infekcja w ukladzie moczowym, a to trzeba bedzie szybko zwalczyc bo inaczej nerki sa narazone na dalsze "uszkodzenia" co oczywiście przełozy się na wyniki.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Sob lut 06, 2010 8:59 Re: Wątek dla nerkowców - III

dzięki za odpowiedź. Zacznę więc polowanie na siuśki :)
Czy jest w takim razie jakiś sposób obniżania mocznika inny niż kroplówki?
Z Bingiem to w ogóle jest dziwna sprawa - przez dłuższy czas miał podwyższoną tylko kreatyninę, a mocznik w górnych granicach normy, a teraz dodatkowo ten mocznik

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Sob lut 06, 2010 9:51 Re: Wątek dla nerkowców - III

mokkunia pisze:Czy ktoś ma kontakt z Edyta i Sebastian?

Nie, bardzo dawno nie widziałam. Nie wiem też co się dzieje z Biri?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2010 9:53 Re: Wątek dla nerkowców - III

Jutro wpiszę wyniki Puti z czwartku. Są niestety nie najlepsze. Kreatynina ciut spadła, ale mocznik gwałtownie skoczył.

Koconku, stosowałaś Azodyl, możesz napisać jak on działa?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2010 10:37 Re: Wątek dla nerkowców - III

casica pisze:
mokkunia pisze:Czy ktoś ma kontakt z Edyta i Sebastian?

Nie, bardzo dawno nie widziałam. Nie wiem też co się dzieje z Biri?

Moje PW wisi od miesięcy, chyba na miau nie zaglądają już :(
Też zastanawiam się jak Biri się miewa. No i chciałam pogadać o dopajaniu strzykawką, bo już któraś osoba mi mówi, że właśnie Biri tak jest dopajana z dobrym skutkiem.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 06, 2010 11:17 Re: Wątek dla nerkowców - III

ufff... przebrnęłam przez cały wątek,
w przyszłym tygodniu zrobie jeszcze raz całą morfologię, biochemię, jonogram i mocz,
i chyba spróbuję dostać się na konsultację do dr Neski Suszyńskiej
Nasza wet jest przeciwniczką pochopnego podawania płynów i uważa że to jeszcze nie czas i że kroplówki dają poprawę tylko na chwilę (często tylko pozorną). Głupieję już bo co lekarz to opinia.
Poza tym chyba drugiej kici też zrobię badania - mała miała badania rok temu tuż po zabraniu z ulicy i wtedy kreat. 1,1 ale mocznik 80. Pyza je też głownie renala - bo jedzenie Binga jest ogólnie dostępne, a tylko podkarmiam ją young femalem, jak Bing nie widzi. I zastanawiam się czy to oby dla niej dobrze.

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Sob lut 06, 2010 11:22 Re: Wątek dla nerkowców - III

jaguarius pisze:Poza tym chyba drugiej kici też zrobię badania - mała miała badania rok temu tuż po zabraniu z ulicy i wtedy kreat. 1,1 ale mocznik 80. Pyza je też głownie renala - bo jedzenie Binga jest ogólnie dostępne, a tylko podkarmiam ją young femalem, jak Bing nie widzi. I zastanawiam się czy to oby dla niej dobrze.

Kilka lat temu wprowadziłam zasadę robienia regularnych badań profilaktycznych moim kotom. Warto.
Co do jedzenia. Mała stanowczo nie powinna się żywić karmą dietetyczną. Jak czasem podje, nie będzie tragedii, ale ciągłe jedzenie takiej karmy stanowczo nie jest wskazane u zdrowego kota. Młody kot potrzebuje też surowego mięsa (zwłaszcza wołowiny), jest ono niezbędne dla prawidłowego rozwoju organizmu.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 09, 2010 13:50 Re: Wątek dla nerkowców - III

ja tak w skrócie bo wyję
kotu po 3 tygodniach codziennych kroplówek (nawet 350 ml). podawaniu fortekoru, rubenalu, Famidyny wyniki zamiast spaść znowu wzrosły..
Kreatynina z 3,8 na 4,5
Mocznik z 81 na 109
ja juz nie wiem co mam robic.. o dziwo kot wydawał sie jakby było lepiej, bawi sie, chodzi, mruczy... czy to już koniec? kot ma 16 lat
moje nerkowe kochanie [*] 09.09.2010

Alida80

 
Posty: 133
Od: Śro paź 22, 2008 12:57
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 09, 2010 20:58 Re: Wątek dla nerkowców - III

Alida80, nic mądrego nie powiem, bo na to nie ma mądrych.
Mamy podobny problem, inny a jednak podobny.
O ile pamiętam Twój kot dostawał kroplówki podskórne? Może spróbuj dożylnych?
Jakie leki mu podajesz i w jakich dawkach?

Ja dostałam namiar na homeopatyczny lek SOLIDAGO w ampułkach do iniekcji podskórych. Podobno, u niektórych zwierząt chorujących na pnn on wspomaga funkcje nerek i wyniki się poprawiają.
Solidago comp. Heel, w Polsce go niestety jużnie ma. Najbliżej jest dostępny w Niemczech. To jest link do sklepu gdzie można go kupić poprzez internet
http://www.juvalis.de//index.php?ord=&O ... p_rubrik2=
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 09, 2010 22:06 Re: Wątek dla nerkowców - III

casica pisze:Alida80, nic mądrego nie powiem, bo na to nie ma mądrych.
Mamy podobny problem, inny a jednak podobny.
O ile pamiętam Twój kot dostawał kroplówki podskórne? Może spróbuj dożylnych?
Jakie leki mu podajesz i w jakich dawkach?

dostaje podskórne bo dożylnych by nie wytrzymał leżąc nieruchomo w jednym miejscu więcej niż 5-10 min...ledwo podskórne mu zdążam podawać zanim się zniecierpliwi...z leków dostaje rubenal (75mg), fortekor (połowa tabletki), famidynę (cwiartka w porywach do połowy) do tego Vita-pet i ostatnio orozyme (pasta na dziąsła).
z karm podaje mu na chwile obecna nerkową Trovetu (i tu mnie zastanowiła wypowiedź wetki że trovet może być kiepski i źle wpływać na wyniki-mimo że nerkowy). polecała hill'sa i Royala. tylko się zastanawiam czy dlatego ze akurat je maila w asortymencie czy faktycznie one są najbezpieczniejsze. mam jeszcze Purine ale o niej się już nic nie wypowiedziała.
czy coś jeszcze może mu pomóc czy to już po prostu powolne czekanie na TEN moment kiedy dostanie ostatni w swoim życiu zastrzyk???
cały czas ryczę a od momentu jak w necie znalazłam film z eutanazji kota to się pozbierać nie mogę...
ja wiem że on ma 16 lat ale nie potrafię się pogodzić z myślą że TO może być już niedługo...
moje nerkowe kochanie [*] 09.09.2010

Alida80

 
Posty: 133
Od: Śro paź 22, 2008 12:57
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 221 gości

cron