Moderator: Moderatorzy
taizu pisze:Kasia52, wet jest kiepski, a to, co powiedział o posiewie to go po prostu dyskredytuje jako specjalistę od nerek. Nawet polecany w jednym problemie może się nie znać na innym.![]()
Alama pisze:
Zrób proszę poniższe badania,bo bez nich nie da się postawić prawidłowej diagnozy i wdrożyć odpowiedniego postępowania. Jak już będziesz miała je wszystkie w ręku wstaw
tutaj i poproś o opinię i rady co do dalszego leczenia.
I nie zrażaj się kosztami tych badań. To nie będą pieniądze wyrzucone w błoto.
eunnika pisze:Witajcie.... Dzisiaj mój kot (ok. 10 lat) miał mieć zabieg usuwania zęba - tydzień temu zauważyłam krew i zapach ropy, pojechaliśmy do weta, dostał antybiotyk, no i dziś z rana pojechaliśmy na badanie krwi, i później miał mieć zabieg. Niestety.... okazało się że w krwi wyszedł mocznik przekroczony dwukrotnie (144, a norma do 77), i keratynina (2,1, a norma do 1,8). Miał podaną dziś kroplówkę (dożylnie - ale nie wiem jaka nazwa), i do soboty włącznie będzie miał podawane.... Pozostałe wyniki z krwi są super (wg słów wetki - niejeden zdrowy kot może pozazdrościć mu morfologii). Ma mieć zrobione usg nerek. A ja jestem przerażona po prostu![]()
Jeden plus że ząb nie bolał ani nie boli - apetyt jest ogromny jak zawsze (i na mokrą karmę, i na suchą - karmię go mokrą animondą carny i doliną noteci, suchą taste of the wild), picie jak zawsze, w kuwecie nie ma żadnych problemów (ani śmierdzącego moczu, ani krwi, ani nie sika nigdzie poza)... Więc ząb może poczekać, ale na ile?![]()
Wetka powiedziała że za miesiąc zbadamy znowu krew, zobaczymy co będzie wtedy, no i jeśli dalej będą takie wyniki to zmienimy dietę na dietę nerkową (sama ma kota z pnn - od 3 lat zdiagnozowany i ma się dobrze). I że zębem możemy zająć się później, póki co priorytetem jest ogarnięcie kwestii nerek.
Alama pisze:Ewentualnie można też zbadać SDMA. "
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości