Wątek cukrzycowy VII

["Kociara"]

Strzykawki mam i 0.5 i 0.3 - gorzej się nabiera do tych 0.3. Dziś znowu się męczyłam i znowu zmarnowałam ze trzy jednostki insuliny. Nie mówiąć już o tym, że kota kłuję igłą, która już dwa razy przechodziła przez korek.

Wiesz co Małgosiu !
Strzykawki BD 0,3 ml używam od 5 lat, nie mam pęcherzyków powietrza, nie marnuję ani kropli insuliny, jeden wkład mam na 5 miesięcy, przy naciąganiu i spuszczaniu insuliny z wkładu igła siedzi cały czas w gumie więc nie ma mowy, żeby igła przechodziła 2 razy przez korek.
Spróbuj naciągać insulinę bardzo powoli, nie wyciągając igły z gumy poruszaj tłokiem do oporu i ponownie naciągaj.

Kociaro, dlaczego według Ciebie powinnam jeszcze zmniejszyć dawkę insuliny? To kierunek na remisję?

TAK. Przez te strzykawki INSUMED nie wiemy ile płynu dostawało się pod skórę. Piszesz że 1,0U, a strzykawkami BD podajesz 0,75U i masz wyniki poniżej 100 mg. Podajesz 0,5U, metoda opóźnionego zastrzyku częściowo przerywa działanie insuliny.
Stąd moja sugestia podawać 0,5U i przytrzymać ta dawkę przez kilka kolejnych dni. Reagować tylko kiedy wyniki zaczną spadać w okolicach 50 mg. Następne ewentualne podwyższenie dawki tylko o 0,12U na 0,63U
Na BD 0,3 ml masz możliwość ustawić 0,12U. 0,37U, 0,63U
Pozdrawiam
PS. kuruj się

[sheridan]

Ja już zaczęłam pod lupą sprawdzać, to co naciągam, bo istotnie "bąbel" byłby jakimś wytłumaczeniem tych naszych tajemniczych incydentów, że podaję, a jakobym nic nie podała. No ale widzę insulinę, a nie powietrze... Natomiast trzeba bardzo uważać, przy podawaniu. Tłok do oporu z całych sił i nie puszczasz, dopóki nie wyjmiesz. Bo inaczej zostaje kropelka w strzykawce.

[Małgorzata i Toffee]

TAK. Przez te strzykawki INSUMED nie wiemy ile płynu dostawało się pod skórę. Piszesz że 1,0U, a strzykawkami BD podajesz 0,75U i masz wyniki poniżej 100 mg. Podajesz 0,5U, metoda opóźnionego zastrzyku częściowo przerywa działanie insuliny.
Stąd moja sugestia podawać 0,5U i przytrzymać ta dawkę przez kilka kolejnych dni. Reagować tylko kiedy wyniki zaczną spadać w okolicach 50 mg. Następne ewentualne podwyższenie dawki tylko o 0,12U na 0,63U
Na BD 0,3 ml masz możliwość ustawić 0,12U. 0,37U, 0,63U

No dobra. Wiecie, że jestem dla Was pełna podziwu, wiele Wam zawdzięczam i w ogóle uważam, że chodzicie po wodzie. Ale...

Na BD 0,3 ml masz możliwość ustawić 0,12U. 0,37U, 0,63U

... tutaj po prostu wymiękam. Od razu mówię, że nie przekonuje mnie nic poniżej 0.25. Może Wy potraficie, może ja jestem stara, ślepa i niedołężna, ale pomimo zakupienia lupy poddaję się przy takich liczbach.

Kociaro, upewnię się dla spokoju duszy: mam podawać 0.5 o stałych godzinach, nawet jeśli glikemia 51? Nie czekać, nie odkładać? A co jeśli 49? A co jeśli poleci w górę? Dziś np. rano było 233 (wczoraj 140, 122) - kicia miała apetyt, wsunął prawie całą michę 60 gramów karmy.

W sumie jestem w miarę zadowolona - Toffee będąc pod progiem nerkowym utył 10 dkg! Yippee!

Carreras: bóle mięśni są od kaszlu; bolą te, które "biorą udział".

[Carreras]

Do tej pory dawałam kotu wyłącznie mokrą karmę Animondy. Niedawno Mamrot poleciła mi Miamor (kurczak i pstrąg). Dla mojego kota ta karma jest o wiele bardziej sycąca. (Dzięki, Mamrot! )
Mam pytanie: czy można podawać również takie jej smaki, jak „kurczak i warzywa” czy „kurczak i ryż”? Czy nie zawierają one zbyt dużo węglowodanów jak dla cukrzyka?

[sheridan]

Kurczak i ryż nie. Ale kurczak i warzywa jest ok, przynajmniej u nas. Ale wymiennie, do czasu do czasu.
Jest jeszcze kurczak i szynka, moje lubią najbardziej, i kurczak i łosoś.

["Kociara"]

Kociaro, upewnię się dla spokoju duszy: mam podawać 0.5 o stałych godzinach, nawet jeśli glikemia 51? Nie czekać, nie odkładać? A co jeśli 49? A co jeśli poleci w górę? Dziś np. rano było 233 (wczoraj 140, 122) - kicia miała apetyt, wsunął prawie całą michę 60 gramów karmy.

Nie do końca chyba zostałam zrozumiana. Nie namawiam do podawania insuliny przy wyniku około 50 mg. Postępujesz tu bardzo fachowo opóźniając zastrzyk. Powtarzające się takie niskie poziomy są podstawą do zmniejszenia dawki. Stąd moja sugestia, żeby sprawdzić jak kocie reaguje na dawkę 0,50U i czy wogóle jest możliwa remisja. Z dawkami trzeba schodzić bardzo powoli, aby dać czas trzustce na ozdrowienie.
Przy zmniejszeniu dawki mogą początkowo pojawiać się wyższe wynik (tak jak dzisiaj - 233 mg), sugerowałam trzymać dawkę 0,5U i nie zwiększać. Każda zmiana dawki czy to zwiększenie czy zmniejszenie potrzebuje czasu żeby się zakorzenić w organizmie.
Spójrz proszę w dzienniczek Matyldy - arkusz Kontry, były chwile jak podawała insulinę przy poziomach ok 50 mg.

[Carreras]

Sheridan, dzięki!

[Mamrot]

Do tej pory dawałam kotu wyłącznie mokrą karmę Animondy. Niedawno Mamrot poleciła mi Miamor (kurczak i pstrąg). Dla mojego kota ta karma jest o wiele bardziej sycąca. (Dzięki, Mamrot! )
Mam pytanie: czy można podawać również takie jej smaki, jak „kurczak i warzywa” czy „kurczak i ryż”? Czy nie zawierają one zbyt dużo węglowodanów jak dla cukrzyka?

ja bym nie podawała tych innych. poleciłam kurczak/pstrąg bo tam nie ma żadnych dodatków. Kropka jedzie na tym 200 gr dziennie. ;( ale insulina nam potrzebna.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... zki/298660
z tych miamorków tylko 3 pierwsze są OK. tak uwazam.

[sheridan]

Większość warzyw w tym wariancie to marchewka. Zawartość węglowodanów w marchewce wynosi 3%. Reszta to błonnik i witaminy. Czyli jeśli w 100g jest 10% marchewki, to jest tam 0,3 procent węglowodanów, albo niech mnie ktoś poprawi, bo matematyka to nie jest moja mocna strona:) Ale wasz wybór. My jemy bez problemu. Trochę błonnika też się przyda. Kupuję po prostu wszystkie warianty - dla odmiany. (tzn bez ryżu)

[AniaKam]

Hej Dziewczyny, nie było mnie killka dni w domu, bo delegacja...
zbadałam Biberowi jeszcze wczoraj cukier 6h po podaniu tego canisulinu - 314. Beznadzieja.
Dzwoniłam przed chwilą do weta - powiedział, żeby zwiększyć dawkę rano do 3j, wieczorem 1j (jak była).
Powiedziałam mu, że słyszałam, że ta insulina często na koty nie działa - odparł, że dawno już nie miał
takiego przypadku. Wet to Wojciech Czerwiecki, z lecznicy przy pl. Hallera w Wawie.
Dotąd bardzo sprawdzony :-/

Zadzwoniłam w związku z tym do weta, który kiedyś leczył moje zwierzaki, jeszcze w domu rodzinnym.
Ma jutro przyjechać obejrzeć wyniki, kota i pogadać - ale od razu powiedział, że no jak widać, ta insulina
na niego nie działa. ZObaczymy.



A.

[Małgorzata i Toffee]

AniaKam: PW

Kociaro, idę za Twoją radą. Dziś upał, kicia nie je, więc trudno coś powiedzieć o dawce. Będę relacjonować.

["Kociara"]

Kociaro, idę za Twoją radą. Dziś upał, kicia nie je, więc trudno coś powiedzieć o dawce. Będę relacjonować.

Moje szczęście cały dzień nie jadła, na 2 godziny przed wieczornym PRE rzuciła się na jedzenie i wieczorne PRE wyszło 326 mg

[Mamrot]

Hej Dziewczyny, nie było mnie killka dni w domu, bo delegacja...
zbadałam Biberowi jeszcze wczoraj cukier 6h po podaniu tego canisulinu - 314. Beznadzieja.
Dzwoniłam przed chwilą do weta - powiedział, żeby zwiększyć dawkę rano do 3j, wieczorem 1j (jak była).
Powiedziałam mu, że słyszałam, że ta insulina często na koty nie działa - odparł, że dawno już nie miał
takiego przypadku. Wet to Wojciech Czerwiecki, z lecznicy przy pl. Hallera w Wawie.
Dotąd bardzo sprawdzony :-/

Zadzwoniłam w związku z tym do weta, który kiedyś leczył moje zwierzaki, jeszcze w domu rodzinnym.
Ma jutro przyjechać obejrzeć wyniki, kota i pogadać - ale od razu powiedział, że no jak widać, ta insulina
na niego nie działa. ZObaczymy.



A.

Aniu ta insulina działa tylko, że działa nie tak jak trzeba, czyli DO DUPY
daje albo szybkie/nagle spadki - w krótkim czasie i zaraz potem szybko cukier rosnie, czyli dziala jak piorun, tyle juz tu o tym było i o takich przypadkach. moja kropka tez to przćwiczyła. i mój ukochany wet też zalecał zwiekszanie dawki caninsulin... te zalecenia żeby tak zwiekszac dawkę, to naprawdę bez sensu, spróbuj jednak levemir/lantus te insuliny działają łagodniej w sensie czasu czyli nie kolejkka górska góra dół tylko łagodna fala i o to chodzi!!! i nie bój się, tu otrzymasz pomoc i radę, dobrze, że robisz pomiary sama, to jest cudowne! gdzies mi sie z twojego postu obiło o oko, że karmisz 2 godziny przed podaniem insuliny, może cos pokręciłam, jesli tak to przepraszam ale koniecznie musisz ustalić stałe godziny karmienia i nie powinnaś karmić później niź na plus 5 godzin, potem przerwa do +12 czyli do kolejnego PRE pomiaru i podania insuliny.

[Avian]

Jeszcze o strzykawkach BD 0,3 - Małgorzata, przecież ja używałam tych strzykawek
Normalnie sie nabiera, ale jest tak jak pisza dziewczyny, najpierw przed nabraniem insuliny trzeba wypchnąć z niej powietrze. Te 0,5ml też tak mają - może to celowo tak zostawione?
Przy okazji - piękne Toffee ma wyniki! Jak sie spojrzy jak było na poczatku to tylko gratulowac!

(trochę mi przykro, że nie mogę juz tak jak wy meldowac co rano ... )

["Kociara"]

Normalnie się nabiera, ale jest tak jak piszą dziewczyny, najpierw przed nabraniem insuliny trzeba wypchnąć z niej powietrze. Te 0,5ml też tak mają - może to celowo tak zostawione?

Dokładnie tak jest. Nowe strzykawki mają ustawiony tłok na 1U. Wg. producenta są przeznaczone do nabierania insuliny ze szklanych buteleczek. My nabieramy z fiolek (wkładów) z przesuwanym dnem, które wg producenta są do penów. Przed naciągnięciem insuliny z buteleczki trzeba najpierw wtłoczyć w nią powietrze w ilości potrzebnej dawki i naciągnąć insulinę. Inaczej w buteleczce wysadziłoby gumę